Translate

czwartek, 2 czerwca 2022

Denko Maj 2022

I w końcu mamy czerwiec, a to oznacza, że do lata już coraz bliżej! Zanim zasypię moją kosmetyczkę letnimi kosmetykami, chciałam pożegnać się z tymi, których żywot skończył się już w maju. Jednych będę żałować bardziej, drugich mniej. Zresztą zobaczcie sami!


Denka Maj 2022


ULUBIEŃCY Z NACOMI


Nacomi Aloe Savon Noir mydło czarne z sokiem z aloesu, Nacomi hydrolat do twarzy różany, Nacomi Olej jojoba
Coraz bardziej poznaję markę Nacomi i bardzo się z tego cieszę, bo jej kosmetyki są świetne i chyba jeszcze żaden bubel mi się z niej nie trafił. Bardzo miło wspominam:
  • Nacomi Aloe Savon Noir mydło czarne z sokiem z aloesu. Mimo trochę niewygodnego opakowania jest to idealny dla mnie kosmetyk. Dokładnie oczyszcza twarz, początkowo bardzo szczypał mnie w oczy, ale z czasem udało mi się przyzwyczaić. Nie oślepłam od niego ani nic złego z moimi oczami się nie stało, mimo że noszę miesięczne soczewki kontaktowe. Nie wiem, czy kupię kolejne opakowanie, bo moja lista kosmetyków do oczyszczania twarzy jest baaardzo długa... RECENZJA
  • Nacomi hydrolat do twarzy różany. Odpowiadał mi pod każdym względem, żałuję tylko, że jego opakowanie było tak małe, że długo się nim nie nacieszyłam. Na tę chwilę nie kupię kolejnego opakowania, bo mam spory zapas innych toników do twarzy. RECENZJA
  • Nacomi Olej jojoba. Jest jednym z moich ulubionych olejków do twarzy, włosów i ciała. Mogłabym się rozpisywać i rozpisywać o jego dobroczynnym działaniu. Z pewnością jeszcze go kupię, jak nie z tej marki, to z innej, byleby był czysty i naturalny. Nie wrócę już do tego typu opakowania, bo miałam mały problem z zakrętką, którą ciężko mi było odkręcić, z czasem już zupełnie się popsuła i teraz wygląda tak, jak wygląda...

SUCHE SZAMPONY BATISTE


Batiste Tempt Suchy szampon do włosów, Batiste Cherry Suchy szampon do włosów
Suche szampony Batiste są jednymi z moich ulubionych suchych szamponów. Te dwie wersje działały tak samo, czyli prawie od razu po użyciu, włosy wyglądały po nich świeżo oraz były lekkie i pachnące. Do szamponów Basiste z pewnością jeszcze kiedyś wrócę jak nie do tych wersji zapachowych, to do innych. Obie te wersje różniły się one tylko jedną rzeczą:
  • Batiste Tempt Suchy szampon do włosów pięknie pachniał świeżymi kwiatami. RCENZJA
  • Batiste Cherry Suchy szampon do włosów pięknie pachniał owocami, w szczególności wiśniami. 

MAKIJAŻ Z EVELINE


Eveline Cosmetics Big Volume tusz do rzęs eksplozja objętości, Eveline Art Make-Up Anti-Shine Complex Pressed Powder matujący puder mineralny z jedwabiem 31 Transparent 14g
Uwielbiam kosmetyki do makijażu z Eveline, a w szczególności jej błyszczyki, eyelinery, pudry i tusze do rzęs. Tym razem z tej marki zużyłam:
  • Eveline Cosmetics Big Volume tusz do rzęs eksplozja objętości. Był całkiem fajny, ale nie kupię go ponownie. Jego szczoteczka jest trochę za duża i niewygodnie maluje się nią rzęsy, poza tym producent trochę przesadził z tą eksplozją objętości. RECENZJA
  • Eveline Art Make-Up Anti-Shine Complex Pressed Powder matujący puder mineralny z jedwabiem 31 Transparent 14g. Bardzo fajny i tani puder, moja twarz długo była po nim matowa, odcień idealnie pasował do mojej cery i w dodatku zmniejszał widoczność niedoskonałości. Był on bardzo wydajny, nie pamiętam już, kiedy go kupiłam, ale używałam go przez długie miesiące i używałabym go jeszcze dłużej, gdybym przypadkiem go nie upuściła, przez co cały mi się pokruszył i rozsypał. Nie było już czego ratować, przez co bardzo mi przykro, ale cóż... Na szczęście w zapasach miałam kolejny puder, którego recenzja pojawi się już niebawem.

DOMOWE SPA


Esfolio, Hyaluronic Acid-Collagen Eye Zone Mask, Perfecta Ice Patch Hydrożelowe Płatki-Kompres pod oczy, Eveline Bio Organic Perfect Skin Głęboko Nawilżająca Maseczka z bio aloesem
Kto z Was od czasu do czasu lubi sobie zrobić domowe spa przy użyciu jednorazowych maseczek? Ja uwielbiam i zawsze, kiedy jestem w jakiejś drogerii lub innym sklepie, kieruję się do takich właśnie produktów. Tym razem upolowałam te oto rzeczy:
  • Esfolio, Hyaluronic Acid-Collagen Eye Zone Mask. Bardzo fajne i skuteczne płatki pod oczy, świetnie sobie radziły w walce z moimi pierwszymi zmarszczkami. Na pewno jeszcze kiedyś je kupię! RECENZJA
  • Perfecta Ice Patch Hydrożelowe Płatki-Kompres pod oczy. Uwielbiam ten efekt chłodzenia, który pozostawiają po sobie! Jedne z moich ulubionych płatków, których często wracam!
  • Eveline Bio Organic Perfect Skin Głęboko Nawilżająca Maseczka z bio aloesem. Ta maseczka to bardzo fajny sposób na błyskawiczne odżywienie i nawilżenie cery! Moja skóra była po niej gładka, przyjemna w dotyku, a zmarszczek nie było widać. Myślę, że to nie było moje ostatnie opakowanie. 

PIELĘGNACJA TWARZY Z TOŁPĄ


Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy, Tołpa Green. naczynka, wzmacniający krem redukujący zaczerwienienia.
Bardzo lubię kosmetyki do pielęgnacji z Tołpy. Są one naturalne i świetnie działają na moją skórę, która polubiła w ostatnim czasie właśnie naturalne kosmetyki. Tym razem zaopatrzyłam się w produkty do twarzy z tej marki:
  • Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy. Ostatnimi czasy stał się on moim ulubieńcem wśród kremów do twarzy na dzień. W dodatku posiada filtr UV, który jest bardzo niezbędny, szczególnie latem. Jestem już w trakcie używania, kolejnego opakowania.
  • Tołpa Green. naczynka, wzmacniający krem redukujący zaczerwienienia. Bardzo fajny, lekki krem, jeden z moich ulubieńców wśród kremów na noc, póki co nie planuję powrotu do niego, bo w tej chwili mam fazę na pielęgnację twarzy na noc olejkami.



KOSMETYKI O PIĘKNYM ZAPACHU 


Sessio Prebiotic Shot Shake Myjący Migdałowy, Be Beauty, mgiełka do ciała piwonia i sól morska, Hello You!, Rączki Całuję, Krem do rąk "Lotos & Jaśmin"
Uwielbiam produkty, które umilają mi swoim zapachem, nie ważne, czy są do włosów, do ciała, do rąk czy twarzy. Tym razem swoim pięknym zapachem, umilały mi czas te oto trzy produkty. A jakie było ich działanie:
  • Sessio Prebiotic Shot Shake Myjący Migdałowy. Całkiem fajny i pięknie pachnący szampon, początkowo bardzo go lubiłam i sprawdzał się u mnie idealnie, ale z czasem, kiedy już dobijał do końca, miałam wrażenie, że zaczyna zbyt słabo działać na moje włosy, mniej były po nim lśniące i słabo się rozczesywały. Raczej już do niego nie wrócę. RECENZJA
  • Be Beauty, mgiełka do ciała piwonia i sól morska. Śliczny i jak na tę niską cenę miała bardzo trwały zapach. To już moje drugie opakowania i być może nie ostatnie. RECENZJA
  • Hello You!, Rączki Całuję, Krem do rąk "Lotos & Jaśmin". Krem ten miał bardzo ładny kwiatowy zapach i ze względu na niego bardzo lubiłam go używać. Dobrze nawilżał skórę rąk, ale znam kremy, które nawilżają lepiej. Raczej już do niego nie wrócę. RECENZJA

I to będzie na tyle jeśli chodzi o moje zużycia majowe. Teraz więc muszę zadać Wam standardowe pytania:

Czy miałyście któryś z tych kosmetyków?
Który z nich zaciekawił Was najbardziej?

niedziela, 29 maja 2022

Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca

Dzisiaj przedstawię Wam maskę, o której istnieniu bym nie wiedziała, gdybym nie wygrała jej pewnego razu w konkursie na jednym z blogów. Nie była mi wcześniej znana ta marka, więc bardzo dobrze, że udało mi się wygrać ten konkurs. Zanim użyłam tej maski, długo leżała w moich kosmetycznych zapasach i czekała na swoją kolej, aż w końcu się doczekała. Jeśli jesteście ciekawi, jak się u mnie sprawdza, zapraszam na recenzję!


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca
Lady Green jest francuską marką, która ma w swojej ofercie wiele naturalnych kosmetyków przeznaczonych dla pielęgnacji twarzy oraz makijażu. Jednym z jej produktów, które miałam okazję poznać jest Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca. Raczej nie spotkacie tej maski w żadnej polskiej drogerii, ale dostępna jest w sprzedaży w takich serwisach jak Allegro, Olx lub Vinted, gdzie jej cena waha się w okolicach 30-50 zł. Możecie też mieć tyle szczęścia co ja i wygrać ją w jakimś konkursie w zamian za wykonanie jakiegoś kreatywnego zadania.

OPIS PRODUKTU 


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca
Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca, jak sama nazwa wskazuje, ma działanie oczyszczające oraz rozświetlające. Jest ona przeznaczona szczególnie dla skóry tłustej i problematycznej oraz jest ona testowana dermatologicznie.

Posiada takie składniki aktywne, jak:
  • truskawka, która ma działanie odżywcze, ściągające i bakteriobójcze, a dzięki witaminie C, E i A wzmacnia odporność skóry, regenerują ją, zwiększają jej elastyczność i dogłębnie nawilża;
  • miodla indyjska (neem), która dzięki skoncentrowanej zawartości naturalnych antyoksydantów oczyszcza, działa przeciwzapalne, antybakteryjne i antywirusowo oraz odżywia skórę i dotleniają ją;
  • aloes, który dotlenia skórę, działa przeciwświądowo, ściągająco, wpływa na zwiększenie ilości kolagenu i elastyny w skórze oraz działa również grzybobójczo, bakteriobójczo i przeciwzapalne.

Sposób użycia: Należy nałożyć grubą warstwę na twarz i szyję, omijając okolice oczu. Po 10-15 minach spłukać i osuszyć twarz. Zalecane jest, aby stosować tę maseczkę 1-2 razy w tygodniu.

SKŁAD


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca

OPAKOWANIE


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca
Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca ma piękną szatę graficzną z wyrazistymi kolorami zieleni i różu, nawiązującymi do składników aktywnych tej maski. Mieści się w plastikowej tubce o pojemności 75 ml. Ma odginaną zakrętkę na zatrzask, na której można postawić ten produkt.

Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca
Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca tak jak, wiele innych masek tego typu, posiada niewielki otwór, przez który wydostaje się maska, po naciśnięciu tubki. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH 


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca
Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca posiada:
  • gęstą kremową konsystencję, koloru bardzo jasnoróżowego,
  • niezbyt ciekawy zapach, do którego idzie się przyzwyczaić, minimalnie czuć w nim truskawki, minimalnie dziwną woń, którą nie wiem, do czego porównać

MOJA OPINIA


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca
Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca jest bardzo ciekawym kosmetykiem ze względu na szatę graficzną i działanie. Z łatwością nakłada się ją na twarz oraz spłukuje. Po około 10 minutach wchłania się w skórę, przy nakładaniu lekko przeszkadza mi jej zapach, do którego, tak jak pisałam wyżej na szczęście, idzie się przyzwyczaić. Działanie na szczęście nie odzwierciedla tego zapachu. Skóra po zastosowaniu tej maseczki mniej się świeci w ciągu dnia, niedoskonałości rzadziej się pojawiają, a koloryt jest bardziej wyrównany. Oprócz tego zauważyłam, że moja cera jest gładka, nawilżona i miękka w dotyku. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z działania tej maski, wcześniej miałam duży problem, ze świecącą się skóra twarzy w ciągu dnia, a niedoskonałości lubiły nawiedzać moją cerę. Wiadomo, że jeszcze jakieś się pojawią, ale nie mam już tak dużego problemu, jaki miałam kiedyś. Jak widać, maska ta w pełni spełniła swoje działanie, jeśli chodzi o oczyszczanie skóry twarzy i cieszę się, że miałam okazję ją poznać. 
 

A Wy miałyście Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca?
Znacie markę Lady Green?

czwartek, 26 maja 2022

Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów

Dzisiaj opowiem Wam o moim odkryciu kosmetycznym, który z pewnością znajdzie się w rankingu najlepszych kosmetyków, jakie użyłam w tym roku (o ile w ogóle taki ranking zrobię). Wiele pozytywnych opinii zachęciło mnie do zakupu tego produktu i bardzo się cieszę, że dzięki nim skusiłam się na niego. Jeśli chcecie poczytać więcej o moich zachwytach na jego temat, to zapraszam na recenzję!


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszak Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów jest łatwo dostępne, można je kupić w wielu sklepach internetowych oraz stacjonarnych. Jego cena waha się w okolicach 20-30 zł. Ja to mydło kupiłam w Biedronce, bo tam spotkałam go w najtańszej postaci, gdzie kosztuje 21,99 zł. Jest to naturalny kosmetyk, który może stosować każdy, niezależnie od wieku i typu skóry.

OPIS PRODUCENTA


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów zostało stworzone na podstawie tradycyjnej receptury zielarki Babuszki Agafii, po to, aby zapewnić lepszą kondycję włosów i skóry. Zawiera kompozycję 37 syberyjskich ziół, których siła działania bierze się z surowego klimatu dzikiej i nieskazitelnie czystej Syberii. Oto one:
  • ekstrakty: z szałwi, zarzyczki górskiej, pokrzywy, liści szałwii, miodunki plamistej, nasion owsa, liści mącznicy lekarskiej, hyzopu, korzenia omanu wielkiego, wieczornika syberyjskiego, korzenia różeńca górskiego, płucnicy islandzkiej, kwiatów chmielu, korzenia tarczycy bajkalskiej,  kwiatów dzikiej malwy, jodły syberyjskiej, prawoślazu, modrzewia syberyjskiego, korzenia gipsówki wiechowatej, korzenia mydlnicy lekarskiej, korzenia lukrecji gładkiej, mietlicy rozłogowej, pępawy syberyjskiej, kory dębu,
  • hydrolaty: ze skrobi kukurydzianej, krwawnika, kwiatów rumianku, sok z brzozy białej, melisy, 
  • oleje: z dzikiej róży,  jałowca, ichtiol biały, wosk pszczeli, rozmarynu.
Składniki te nie tylko skutecznie oczyszczają skórę i włosy, ale i pielęgnują, odżywiają, wzmacniają oraz  pozostawiają piękny i świeży zapach. Wszystkie te rośliny są rzadkie i dzikie, więc zawierają wielką ilość witamin i minerałów, tak więc pozyskane z nich ekstrakty są bardzo cenne i skuteczne w pielęgnacji ciała i włosów. 

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Cocamide DEA, Dimethiconol, Polyquaternium-44, TEA-dodecylbenzenesulfonate, Cortusa Sibirica Extract*, Achillea Millefolium Flower Water*, Urtica Dioica Extract*, Chamomilla Recutita Flower Water*, Salvia Officinalis Leaf Extract*, Betula Alba Juice* Melissa Officinalis Flower/Leaf/Stem Water*, Pulmonaria Officinalis Extract*, Avena Sativa Kernel Extract*, Arctostaphylos Uva Ursi Leaf Extract, Hyssopus Officinalis Extract*, Inula Helenium Root Extract, Festuca Altaica Extract*, Rhodiola Rosea Root Extract*, Cetraria Islandica Extract, Humulus Lupulus Flower Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Pinus Sibirica Seed Oil, Quercus Robur Bark Extract*, Glycine Soja Oil*, Linum Usitatissimum Seed Oil, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Abies Sibirica Needle Oil, Amaranthus Caudatus Seed Oil, Arctium Lappa Root Extract, Rosa Canina Fruit Oil*, Juniperus Communis Fruit Oil, Sodium Shale Oil Sulfonate, Cera Alba*, Malva Sylvestris Flower Extract*, Abies Sibirica Needle Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Althaea Officinalis Leaf Extract*, Larix Sibirica Wood Extract*, Gypsophila Paniculata Root Extract, Saponaria Officinalis Root Extract*, Glycyrrhiza Glabra Root Extract*, Agrostis Sibirica Extract*, Crepis Sibirica Extract*, Citric Acid, Parfum, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Methylisothiazolinone, CI 19140, CI 42090, CI 77492, CI 7749, CI 77499.

Sposób użycia: Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów, można stosować jako żel pod prysznic lub szampon do włosów, czyli należy nanieść odpowiednią ilość produktu na wilgotne włosy i/lub ciało, następnie  wmasować, aż powstanie piana, a później spłukać.

OPAKOWANIE


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów mieści się w plastikowym słoiczku o pojemności 500 ml. Posiada odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się ulotka z opisem wszystkich składników aktywnych oraz ich działanie, niestety nie jest ona w języku polskim. Pod ulotką znajduje się przezroczysty korek, po którego oderwaniu dostajemy się do zapachu i konsystencji produktu.

ZAPACH


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów ma piękny świeży, naturalny zapach ziół, który nie wiem do czego porównać... Trzeba go po prostu poczuć!

KONSYSTENCJA


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów ma czarny kolor, który zapewniają zawarte w nim ichtiol oraz ekstrakt kory dębu. Znajduje się w nim zatopiony listek brzozy

Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów ma gęstą żelową konsystencję, która w połączeniu z wodą zmienia się w lekką, przyjemną pianę.

MOJA OPINIA

 
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów stosuję jako szampon do włosów i jako żel pod prysznic, tak, jak radzi producent.
  • Jako szampon do włosów, bardzo dokładnie myje włosy i skórę głowy ze wszystkich środków stylizacyjnych, z brudu, kurzu i innych zabrudzeń. Mam wrażenie, że włosy po nim szybciej schną niż po innych szamponach, które miałam wcześniej. Włosy po nim są lekkie, miękkie, dobrze się układają, mają większą objętość, nie puszą się i pięknie pachną. Wolniej się przetłuszczają niż w przypadku innych szamponów, jakie miałam, czyli moje włosy są świeże i w dobrym stanie aż przez dwa dni.
  • Jako żel pod prysznic, bardzo fajnie rozprowadza się po ciele, jego konsystencja aż ślizga się po skórze, nie spływa z niej, bo szybko zmienia się w lekką piankę, która dokładnie myje ciało z brudu, potu i innych zabrudzeń. Podczas aplikacji jego piękny zapach bardzo umila kąpiel. Zapach ten nie utrzymuje się na skórze, ale to nic. Skóra po nim jest miękka, gładka, dokładnie oczyszczona i przyjemna w dotyku. Mydło to nie wysusza skóry, ani jej nie podrażnia, nawet, jak nie posmaruję się balsamem nawilżającym po osuszeniu skóry.

W przypadku stosowania na włosy i na ciało, mydło to sprawdza się u mnie świetnie. Jest to świetny wielofunkcyjny kosmetyk, który dokładnie oczyszcza skórę i włosy ze wszystkich zabrudzeń i pozostawia uczucie świeżości.


A Wy miałyście Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów?
Lubicie czarne mydła w swojej pielęgnacji skóry i włosów?

niedziela, 22 maja 2022

Marion Odżywienie Włosów

Dzisiaj będzie u mnie bardzo orientalnie, a to za sprawą olejku do włosów, jakiego Wam dzisiaj przedstawię. Moje włosy uwielbiają wszelkie olejki, dzięki którym są one gładkie, miękkie i lepiej się układają. Tak więc tym razem padło na olejek marki Marion, zatem zapraszam do czytania! 


Marion Odżywienie Włosów
Olejek Marion Odżywienie Włosów, o którym będę dzisiaj mówić, należy do linii olejków orientalnych, które mają na celu dostarczyć przesuszonym włosom, intensywnej rekonstrukcji i wygładzenia. Olejek ten zalecany jest do każdego rodzaju włosów, jest on łatwo dostępny, można go kupić w wielu drogeriach i nie tylko, w dodatku nie jest drogi, jego cena waha się w okolicach 10 zł.

OPIS  PRODUKTU


Marion Odżywienie Włosów
Olej ten w swoim składzie zawiera takie oleje jak:
  • Macadamia, który zapewnia włosom głębokie odżywienie, wygładza je i regeneruje, a także ułatwia ich układanie;
  • Arganowy, który nie tylko przywraca włosom piękny połysk, ale i nadaje im miękkość i elastyczność, nie obciążając ich przy tym;
  • Ylang-ylang, który stymuluje porost włosów oraz odbudowuje je i regeneruje. 

Sposób użycia: Można go stosować na różne sposoby i zależności od potrzeb. Wystarczą 2-3 krople, aby włosy były w pełni odżywione. Jeśli zależy nam na, aby włosy były miękkie i łatwe do wystylizowania, wystarczy przed wysuszeniem i układaniem nałożyć go na wilgotne włosy. Jeśli chcemy, aby włosy były pełne blasku, należy nałożyć go na wykończenie fryzury. 

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol, Isopropyl Myristate, Phenyl Trimethicone, Parfum, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Benzyl Salicylate, Linalool, Benzyl Benzoate, Tocopheryl Acetate, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Caprylic/Capric Triglyceride, Ci 26100

OPAKOWANIE


Marion Odżywienie Włosów
Olejek Marion Odżywienie Włosów znajduje się w plastikowej przezroczystej buteleczce o pojemności 30 ml. Posiada pompkę, dzięki której możliwa jest aplikacja olejku. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH


Marion Odżywienie Włosów
Olejek Marion Odżywienie Włosów posiada:
  • przezroczystą lepką, oleistą, ale nie tłustą konsystencję;
  • piękny orientalny zapach.

MOJA OPINIA


Marion Odżywienie Włosów
Średnio przepadam za produktami z marki Marion, ale Olejek Marion Odżywienie Włosów, kupiłam ze względu na wiele pozytywnych opinii na temat linii orientalnych olejków do włosów. Ten olejek bardzo mnie miło zaskoczył. Zazwyczaj nakładam go na włosy po umyciu i osuszeniu ręcznikiem. Wmasowuję od 3 do 6 kropli (czasami nawet i więcej z rozpędu) i mogę powiedzieć, że szybko się wchłania, moje włosy nie wyglądają po nim na tłuste, jak po innych olejkach, są  one miękkie, gładkie, łatwiej się rozczesują i lepiej się układają. Nie widać rozdwojonych końcówek, włosy nie plączą się po nim i ogólnie wyglądają lepiej. Swoim zapachem, który kojarzy mi się z sokiem z brzoskwini, fajną konsystencją i świetnym działaniem bardzo przypomina mi  olejek zabezpieczający końcówki włosów z Hair In Balance By Only Bio, który używałam rok temu i bardzo go lubiłam (można o nim poczytać TU).


A Wy znacie olejek orientalny Marion Odżywienie Włosów?
Lubicie używać olejków w swojej pielęgnacji włosów?

niedziela, 15 maja 2022

PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana

Kto zagląda na mój blog, ten pewnie wie, że uwielbiam bananowe kosmetyki, które nie tylko pięknie pachną, ale i też bardzo dobrze działają. Dlatego też będąc w drogeriach, mój wzrok zawsze wędruje w stronę takich produktów. Jeśli jesteście ciekawi, co tym razem upolowałam, to zapraszam na recenzję!


PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana
PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana kupiłam w Rossmannie w promocji za około 15 zł. Jego regularna cena to 22,49 zł. Jest to wegański kosmetyk, który w swoim składzie ma ponad 90% składników pochodzenia naturalnego.  Jego opis producenta jest bardzo zachęcający. Zobaczcie sami!

OPIS PRODUCENTA


PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana
Jak widzicie, PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana ma na celu doskonale wygładzić, odświeżyć, usunąć zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, pozostawiając skórę aksamitnie gładka i zregenerowaną. Takie działanie zapewniają naturalne składniki aktywne znajdujące się w tym peelingu.

SKŁAD


PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana

OPAKOWANIE


PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana
PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana znajduje się w plastikowym słoiczku o pojemności 300 ml. Posiada odkręcaną zakrętkę, a pod nią fiolijkę, dzięki której mamy pewność, że jesteśmy pierwszymi użytkownikami tego produktu. Po oderwaniu folijki dostajemy się do konsystencji. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH


PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana
PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana posiada:
  • gęstą konsystencję koloru żółtego, w której znajdują się małe drobinki łupin orzecha włoskiego, pestek moreli i migdałów oraz drobinek wulkanicznych,
  • piękny naturalny bananowy zapach, który jest słodki, ale nie przesłodzony, aż chce się go zjeść. 

MOJA OPINIA


PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana
PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana potrafi być ostrym zdzierakiem, takim, jakie lubię najbardziej. W połączeniu z wodą jest nieco delikatniejszy. Ja zdecydowanie bardziej wolę stosować go na sucho, bo uwielbiam mocne zdzieranie. Jego piękny zapach, który opisałam wyżej, bardzo umila jego aplikację. Kojarzy mi się on z Vibovitem w proszku, który uwielbiałam jeść, kiedy byłam dzieckiem. Jego gęstą konsystencja bardzo dobrze przylega do skóry, nic nie spływa z niej, dzięki czemu peeling się nie marnuje. Po zastosowaniu go skóra faktycznie jest gładka, miękka i zregenerowana, tak jak pisze producent. Mimo ze nie pozostawia po sobie żadnej nawilżającej otoczki, jak większość peelingów, jakie ostatnio używam, myślę, że nie trzeba smarować się balsamem po jego zastosowaniu, bo nie wysusza skóry ani nie podrażnia jej. Dla jeszcze lepszych efektów można się posmarować czymś nawilżającym, ale nie trzeba. Jak sami widzicie, PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana w 100% spełnił moje oczekiwana, bo ma wygodne opakowanie, pięknie pachnie, dobrze zdziera naskórek, a skóra po nim jest w bardzo dobrej kondycji.


A Wy miałyście PERFECTA gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana?
Jaki jest Wasz ulubiony peeling do ciała?

czwartek, 12 maja 2022

Sielanka masło do ciała leśna jeżyna

Jakiś czas temu pisałam o masce do włosów z marki Sielanka, która bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Z racji tego, że dopiero poznaję tę markę, postanowiłam od razu wypróbować z niej inny produkt, tym razem przeznaczony do ciała. Czy również przypadł mi do gustu? Zapraszam na recenzję!


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna z marki Sielanka kupiłam w Hebe za 9,99 zł. Do zakupu skusiła mnie jego wyszczuplająca formuła (mimo że nie wierzę w takie cuda). Poza tym zależało mi na znalezieniu produktu, który dobrze nawilży moją skórę, wygładzi ją, będzie w miarę tani i oczywiście pięknie pachnący. Kiedy przeczytałam opis, znajdujący się na opakowaniu stwierdziłam, że Masło do ciała leśna jeżyna będzie właśnie takim produktem. Czy miałam rację? Zobaczcie sami!

OPIS PRODUCENTA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna posiada karnitynę, kofeinę i guaranę, dzięki czemu:
  • redukuje cellulit,
  • hamuje powstawanie nowych komórek tłuszczowych, 
  • ujędrnia skórę,
  • wyrównuje koloryt,
  • stymuluje proces detoksykacji,
  • nawilża  i wygładza skórę

SKŁAD


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna

OPAKOWANIE


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna mieści się w plastikowym słoiczku o pojemności 250 ml. Ma odkręcaną zakrętkę, pod którą bezpośrednio znajduje się masło. Ogólnie opakowanie to jest bardzo wygodne w użyciu i bezproblemowe.

ZAPACH I KONSYSTENCJA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna posiada:
  • Gęstą, ale lekką konsystencję koloru fioletowego, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej skóry.
  • Piękny, naturalny, słodki zapach, w którym czuć świeże jeżyny. Bardzo mi się on kojarzy z owocową gumą mambą.

Ogólnie z wyglądu i zapachu Masło do ciała leśna jeżyna bardzo przypomina mi też jogurt o smaku jeżyn. Smakiem zapewne się różni od jogurtu, choć nie próbowałam go i wolę nie próbować tego, jak smakuje.

MOJA OPINIA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna lubię za jego wygodne w użyciu opakowanie, piękny zapach i fajną konsystencję. Jeśli chodzi o działanie wyszczuplające, to niestety nie zadziałał nic w tym kierunku, nawet nie oczekiwałam takich efektów, więc nie mam mu tego za złe. Jedynie zauważyłam ujędrnienie, szczególnie wtedy, kiedy smaruję nim ciało po wcześniejszym zrobieniu peelingu. Masło to z jednej strony jest idealne na upalne dni, bo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, nie lepi się ani nie klei. Z drugiej strony jego mocny, choć piękny zapach może być zbyt za mocno odczuwalny, a nawet drażniący, w upalnych dniach, więc myślę, żeby go używać wtedy, kiedy nie jest ani za ciepło. Osobom, które nie lubią słodkich lub mocnych zapachów, też może on nie przepaść do gustu. Mnie jego zapach jak najbardziej odpowiada, bo lubię takie słodkości, oprócz tego dobrze nawilża skórę i pozostawia ją gładką. Jeśli lubicie słodkie, wyraziste zapachy oraz szybko wchłaniające się kosmetyki, które odpowiednio nawilżają skórę to tak, jak ja, z pewnością polubicie to masło!


A Wy miałyście Masło do ciała leśna jeżyna
Zdążyłyście już poznać inne kosmetyki z tej marki?

niedziela, 8 maja 2022

Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic

Nie będę ukrywać tego, że opakowania kosmetyków mają dla mnie duże znaczenie i to na nie w pierwszej kolejności zwracam uwagę podczas zakupów. Tak, więc dzisiaj zamierzam zaprezentować Wam produkt włoskiej marki Tesori, która jest pewnie dla niektórych mało znana, ale za jej produkty to przyciągają wzrok swoim oryginalnym wyglądem. Zobaczcie sami!


 Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic
Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic można znaleźć w wielu droderiach, szczególnie internetowych. Ja kupiłam go w pewnym sklepie osiedlowym w mojej okolicy za około 10 zł. Można go stosować codziennie podczas kąpieli. Jest on zalecany dla każdego typu skóry, niezależnie od wieku. 

OPIS PRODUCENTA


 Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic
Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic jest mieszanką rzadkich gatunków drzew, między innymi baobabu i drogocennych przypraw. Posiada aksamitne nuty kwiatów akacji oraz ciepły i zmysłowy zapach zawierający kolory i emocje, które towarzyszą afrykańskim podróżom. Zawiera także masło shea, dzięki któremu delikatnie oczyszcza skórę oraz pozostawia ją miękką i jedwabiście gładką.

SKŁAD


 Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic

OPAKOWANIE


 Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic
Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 250 ml. Posiada odginaną zakrętkę na zatrzask, na której można stać ten żel. Posiada też bardzo oryginalny uchwyt, za pomocą którego można go powiesić. Żel ten ma bardzo ciekawą szatę graficzną nawiązującą do jego afrykańskiego klimatu.

KONSYSTENCJA I ZAPACH


 Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic
Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic posiada:
  • rzadką, kremową konsystencję koloru jasnożółtego,
  • mocny aromatyczny ciepły zapach, który nie jest brzydki, ale bardzo przypomina męskie kosmetyki. 

MOJA OPINIA


 Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic
Bardzo lubię orientalne produkty, jednak Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic, jest produktem, w którym drażni mnie trochę jego zapach. Jak napisałam wyżek, pachnie on jak męski żel pod prysznic, mimo że jest przeznaczony dla kobiet. Zapach ten nie jest brzydki, ale po prostu jest nie w moim typie. Za to lubię jego kremową konsystencję, która szybko się pieni i zawsze dokładnie domywa moje ciało ze wszystkich zabrudzeń. Żel ten nie podrażnił mojej skóry, ani jej nie uczulił. Nie wysusza jej też, ani nic się na nie dzieje kiedy nie posmaruję się balsamem po umyciu i osuszeniu skóry ręcznikiem. Żel ten jest dobry, ale nie należy do moich ulubieńców. Jak już napisałam wyżej, najbardziej zainteresowało mnie jego opakowanie, nawet bardziej niż to, co ma w środku...


A Wy miałyście Tesori d’Oriente Africa aromatyczny żel pod prysznic?
Lubicie używać produktów, które mają takie ciekawe opakowania? 
 

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts