Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pędzle do makijażu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pędzle do makijażu. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 kwietnia 2021

Zestaw pędzli do makijażu GLOV Hollywood Collection

Już od jakiegoś czasu chodziły za mną nowe pędzle do makijażu, dzięki którym stworzę piękny i trwały makijaż, a mianowicie podkreślę usta pędzelkiem, rozświetlę łuki brwiowe i kości policzkowe, zakryję niedoskonałości bronzerem, nadam delikatnych rumieńców moim policzkom, a na koniec obsypię całą moją twarz pudrem. Na szczęście stało się to możliwe za sprawą bardzo pomocnego zestawu, który niedawno wpadł w moje ręce i który zamierzam Wam dzisiaj zaprezentować.


Zestaw pędzli do makijażu GLOV Hollywood Collection

Tym zestawem jest Zestaw pędzli do makijażu GLOVHollywood Collection, który zawiera sześć bardzo pomocnych pędzli, dzięki którym mogę stworzyć perfekcyjny makijaż. Może on być delikatny codzienny w sam raz do pracy, a także mocny wieczorowy idealny na imprezę.

Oto czym charakteryzuje się Zestaw pędzli do makijażu GLOV Hollywood Collection:

  • Syntetycznym włosiem, które umożliwia równomierne nakładanie produktu na twarz. 
  • Włosiem, które jest  bardzo miękkie i delikatne dla skóry, co dodatkowo ułatwia aplikacje produktów. 
  • Łatwo jest utrzymać pędzle w czystości, ponieważ nie posiadają porów i są gładkie, więc nie wchłaniają kosmetyków i równomiernie rozprowadzają się po twarzy. 
  • Ułatwiają precyzyjne nakładanie produktów dzięki estetycznie metalowym trzonkom, które zapewniają odpowiednią wagę. 

Zestaw pędzli do makijażu GLOV Hollywood Collection

Na zdjęciu można zauważyć, że Zestaw pędzli do makijażu GLOV Hollywood Collection bardzo ładnie się prezentuje. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, jednak gdy im się przyjrzeć to wyglądają one zupełnie inaczej. Jak widać na zdjęciach, są one podpisane i każdy z nich pełni inną funkcję w makijażu. Zobaczmy zatem jakie:


1. GLOV Hollywood Star


GLOV Hollywood Star

Klasyczny pędzelek z dużą objętością włosia, którym można aplikować puder sypki lub prasowany. Można również aplikować nim róż albo bronzer. Jego włosie umożliwia delikatną i stopniową aplikację produktu, bez efektu maski ani ciężkiego makijażu. Zamierzam nakładać nim sypki puder, bo na takie pudry mam teraz fazę. Bardzo podoba mi się jego duża powierzchnia, która dokładnie i delikatnie omiecie całą twarz.  

                                    

2. GLOV Sunkissed in Malibu


GLOV Sunkissed in Malibu

Jest to pędzelek, który swoim skośnym kształtem nadaje się do nakładania sypkiego lub prasowanego bronzera. Można nim podkreślić kości policzkowe i wymodelować kontur twarzy. Dzięki jego rozmiarowi możliwa jest aplikacja odpowiedniej ilości bronzera (z którą normalnie łatwo jest przesadzić, przez co makijaż twarzy może wyglądać komicznie). Pędzelek ten zapewnia naturalny i delikatny efekt. Dawno nie używałam bronzerów, z tego względu, że trudno zawsze mi było zaaplikować odpowiednią ilość produktu, ale dzięki temu pędzlowi zdecydowałam się znowu konturować swoją twarz, uwydatnić kości policzkowe, pomniejszyć kości żuchwowe, a także pomniejszyć garba na moim nosie.


3. GLOV Sunset Story


GLOV Sunset Story

Jest to pędzelek, który służy do nakładana różu do policzków. Jego niewielki rozmiar i owalna główka umożliwiają dokładną aplikację sypkich lub prasowanych róży, dając naturalny i delikatny efekt rumieńców na twarzy. Kiedyś używałam róży do policzków, jednak nie wiem czemu, przestałam, ale ten pędzelek zachęcił mnie do tego, żebym znowu wróciła do tego produktu, tym bardziej że teraz tyle pięknych odcieni różu do policzków na rynku, że jest w czym wybierać.


4. GLOV Perfect Skin


GLOV Perfect Skin

Dzięki temu pędzlowi możliwa jest aplikacja podkładu oraz korektora. Jego większa końcówka służy do nakładania płynnych i mineralnych podkładów. Mniejsza część służy do nakładania korektowa punktowo, w trudno dostępnych miejscach lub pod oczy. Jego aplikacja jest przyjemna, bo dzięki temu pędzelkowi nie tworzą się żadne smugi ani plamy. Do tej pory nakładałam podkłady gąbeczką. Może dzięki temu pędzelkowi czas najwyższy to zmienić i do tego etapu makijażu używać właśnie jego? Na pewno go wypróbuję i sądzę, że w moim sposobie aplikacji podkładu nadejdą zmiany....


5. GLOV Kiss Me in LA



GLOV Kiss Me in LA

Jest to pędzelek, który swoim małym rozmiarem i płaskim kształtem umożliwia dokładną aplikację błyszczyków lub pomadek. Dzięki niemu możliwy jest również kontur ust, a także ich optyczne powiększenie. Ten pędzelek zmobilizował mnie do kupienia sobie błyszczyka w słoiczku, którym będę nakładać produkt na swoje usta. Miałam kiedyś błyszczyk w słoiczku, który wstyd się przyznać, ale nakładałam go tylko palcem...


6. GLOV Let It Glow or Stay Matte


GLOV Let It Glow or Stay Matte

Jest to pędzelek, który dzięki swoim dwóm końcówkom idealnie nadaje się do rozświetlenia, jak i zmatowienia skóry. Mniejszą końcówką można podkreślić grzbiet nosa, łuki brwiowe. Większą można nakładać, co tylko się chce, czyli róż do policzków, bronzer lub nawet puder na większe partie twarzy. Na pewno będę tym pędzelkiem (jego mniejszą częścią) podkreślać łuki brwiowe, a większą kości policzkowe. 


Wszystkie pędzle do makijażu GLOV HollywoodCollection zostały już przeze mnie opisane, ale to jeszcze nie koniec świetnych produktów, jakie marka Glov ma w swojej ofercie... Zobaczcie sami!



DEMAKIJAŻ


Już na koniec dnia, kiedy trzeba iść spać, marka Glow ma do zaoferowania wiele świetnych produktów, które pomagają zmyć makijaż powstały z pomocą tych pięknych opisanych wyżej pędzli! Aby nie było nam szkoda zmywać tego pięknego makijażu, możemy używać do tego przyjemnych w dotyku materiałowych produktów w pięknych pastelowych kolorach.

Wielorazowe waciki GLOV Moon Pads, Rękawica do demakijażu cery mieszanej GLOV On-the-go, 3. Rękawica GLOV Quick Treat

Kiedy wycieramy mini buzię, nasza naturalna cera od razu wydaje się ładniejsza! Przyjrzyjmy się im uważniej:


1. Wielorazowe waciki GLOV Moon Pads


Wielorazowe waciki GLOV Moon Pads

Są to waciki, które zastępują około 500 wacików bawełnianych, dzięki czemu jest mniej odpadów na świecie. Można je używać z wodą, tonikiem lub płynem micelarnym. Są one hipoalergiczne, testowane dermatologicznie. Używa się je tak samo jak bawełniane płatki. Można je prać w pralce lub z użyciem bieżącej wody i szarego mydła. Na pewno będę używać tych wacików do przemywania twarzy płynem micelarnym, mają one miękki w dotyku materiał, który na pewno będzie przyjemny i skuteczny dla oczyszczania mojej cery. 



2. Rękawica do demakijażu cery mieszanej GLOV On-the-go


Rękawica do demakijażu cery mieszanej GLOV On-the-go

Rękawica ta służy do służy do zmywania makijażu przy pomocy wody, zastępując płyn do demakijażu oczu, tonik, mleczko, peeling i waciki kosmetyczne. Jest ona zalecana dla każdego typu cery, ponieważ nie uczula i nie podrażnia. Rękawicę tę wymienia się co trzy miesiące, przez co można zaoszczędzić wiele zużytych wacików bawełnianych. Jest to produkt bardzo wydajny, ponieważ dzięki niemu można zaoszczędza się czas (umycie tę rękawica twarzy zajmuje dwie minuty) i pieniądze (zastępuje ona wiele innych produktów do mycia twarzy). Myślę, że rękawica ta jest idealna na wyjazd, kiedy zależy nam na zabraniu ze sobą jak najmniejszej ilości kosmetyków i kiedy nie mamy czasu na długie przesiadywanie w łazience, kiedy to musimy zmyć z twarzy cały makijaż. Sposób użycia jest następujący: należy zmoczyć rękawicę letnią lub ciepłą wodą (lepiej ciepłą, żeby szybciej rozpuściła makijaż), przyłożyć ją do twarzy i odczekać kilka sekund, następnie masować (nie pocierać) nią twarz. Po użyciu należy ją umyć z użyciem specjalnego lub szarego mydła i odwiesić do samodzielnego wyschnięcia (nie można jej suszyć samemu i kłaść na kaloryferze). Coś myślę, że ta rękawica idealnie mi się nada, bo uwielbiam w szybki i prosty sposób oczyszczać swoją cerę, używając przy tym jak najmniej produktów. 


3. Rękawica GLOV Quick Treat


Rękawica Quick Treat

Rękawica Quick Treat umożliwia szybkie poprawki w makijażu. Jest zalecana dla każdego typu cery, nawet tej wrażliwej. Do zmycia makijażu z jej pomocą potrzeba tylko wody i służy ona do drobnych korekt, czyli do poprawy krzywo narysowanej kreski eyelinerem lub innych makijażowych błędów. Wystarczy jedynie zmoczyć rękawice wodą i zmyć niechciany element, nie psując przy tym całego makijażu. Dzięki małemu rozmiarowi można ją zawsze nosić w torebce na wypadek rozmazania makijażu. 

Na koniec musze dodać, że każdy z tych produktów znajduje się w ekologicznym opakowaniu, co dodatkowo zachęca do użycia ich.



PODSUMOWANIE 


Podsumowując, marka Glov ma w swojej ofercie wiele świetnych pędzli, które swoim miękkim i delikatnym włosiem stworzą piękny naturalny makijaż bez efektu sztucznej maski. Produkty do demakijażu są bardzo ekologiczne i dzięki nim na pewno będę kupować mniej wacików, a z czasem może i mniej produktów do demakijażu.

 

A Wy znacie opisane przeze mnie produkty Glov?

Używacie tego typu produktów do demakijażu?


wtorek, 26 maja 2020

Makijaż pod okulary

Moja krótkowzroczność towarzyszy mi przez większość mojego życia. Zawsze bardzo nie lubiłam chodzić w okularach, wydawało mi się że wyglądam w nich gorzej. W szkole zawsze musiałam mrużyć oczy żeby cokolwiek widzieć z tablicy. Kiedy zdiagnozowano u mnie krótkowzroczność byłam tak twarda że wolałam mrużyć oczy i wytężać swój wzrok niż założyć okulary. W końcu moja wada wzroku tak się pogłębiła, że przełamałam się i zaczęłam zakładać okulary w miejscach publicznych. Kiedy zaczęłam pracować, zainwestowałam w soczewki kontaktowe. Zakładam je, kiedy chodzę do pracy lub kiedy szykuje mi się ważne wyjście. Jednak ostatnimi czasy, kiedy więcej czasu przebywam w domu, chodzę przeważnie w okularach. Żeby w końcu poczuć się w nich dobrze opracowałam makijaż, który podkreśla oczy w okularach. Szkła  krótkowidza pomniejszają oczy, więc miałam wielkie wyzwanie. 


To będzie na tyle historii mojej krótkowzroczności. Teraz chciałbym pokazać jak wykonuję mój makijaż pod okulary. 

Krok pierwszy: Matowy wygląd skóry i pozbycie się przebarwień.

Smaruję twarz pokładem matująco-wygładzającym z firmy AA
Maskuję cienie pod oczami korektorem z firmy Alterra
Biorę do ręki pędzelek do nakładania pudru z z firmy AVON 
i osypuje twarz sypkim bananowym pudrem do twarzy z firmy HEAN LUXURY

Kiedy moja twarz jest już matowa, cienie i inne przebarwienia są już zamaskowane, przechodzę do następnego etapu.

Krok drugi: Stylizacja brwi.

Używam do tego zestawu do stylizacji brwi z firmy AVON

Dokładnie podkreślam łuki brwiowe i inne ubytki w brwiach.

Krok trzeci: Malowanie powiek.

Użyłam do tego poczwórnych cieni do powiek z firmy AVON 
(jak widać używam ich dość często)
oraz trzy przydatne pędzelki: ze ściętym włosiem (do rysowania kresek na powiece), z grubszym włosiem (do blendowania cieni) i cieńszym włosiem (do nakładania cienia), kupionymi w przypadkowych sklepach.
Gąbczastego pędzelka do brwi załączonego do cieni nie używam.

Najciemniejszym cieniem maluje kreskę na dolnej powiece zewnętrznego kącika oka tak, żeby razem z zakończeniem brwi tworzyła kąt prosty oraz żeby była przedłużeniem dolnej powieki.
Najjaśniejszym cieniem maluję kreskę w wewnętrznym kąciku oka.
Używam do tego pędzelka ze ściętym włosiem.

Tym samym jasnym kolorem maluję zwykłym pędzelkiem do nakładania cieni całą ruchomą powiekę do granicy wyznaczonej ciemniejszą kreską.

Tym samym pędzelkiem, ciemniejszym kolorem maluję zewnętrzny brzeg ruchomej powieki oraz jej załamania
(mniej więcej tak jak na zdjęciu, nie to musi namalowane prosto).
 
Na całym załamaniu powieki rozcieram ten ciemniejszy cień pędzelkiem do blendowania (czyli robię tym pędzelkiem małe kółeczka na załamaniu powieki).

Na ruchomej powiece, zwykłym pędzelkiem nakładam perłowy cień, w celu połączenia ciemniejszego i jaśniejszego odcienia.

Krok czwarty: Kreska na górnej powiece.

Biorę do ręki diamentową kredkę do oczu z firmy AVON.
  
Maluję kredką kreski na górnej powiece tak żeby ich zakończenie tworzyły kąt prosty z zakończeniem brew i pokrywały się z narysowaną wcześniej przeze mnie kreską, która jest przedłużenie dolnej powieki.

Krok piąty: Podkreślenie rzęs

Biorę do ręki pogrubiający tusz do rzęs z firmy AVON.

Dokładnie maluję nim rzęsy górne i dolne. Staram się nie używać wydłużającego tuszu do rzęs, ponieważ zawsze czuję jak tusz ten ociera mi się o okulary.

Krok szósty: Rozświetlenie twarzy.

Na końcu rozświetlam twarz rozświetlaczem z firmy  WIBO przy pomocy pędzelka do konturowania twarzy z firmy For your Beauty.

Dokładnie podkreślam łuki brwiowe i kości policzkowe.

Efekt końcowy.

Zakładam okulary.


Mimo opracowanego makijażu nadal lepiej się czuję kiedy mam w oczach soczewki. Niestety pod koniec dnia zawsze czuję dyskomfort, kiedy mam soczewki cały dzień. Czasem, że nie opłaca się je zakładać, tym bardziej teraz jak większość czasu siedzę w domu. Dlatego mam zawsze w pogotowiu moje kosmetyki i maluję nimi oczy tak żeby były większe i bardziej wyraziste. Dzięki temu pogodziłam się z moją wadą wzroku.

Mam nadzieję, że w dość prosty sposób przedstawiłam mój sposób na makijaż oczu pod okulary.





Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts