Wiele razy pisałam już na moim blogu o różnych zdobieniach paznokci, taktykach malowania itd. Nigdy jeszcze nie robiłam szczegółowej recenzji lakieru do paznokci. Tak więc dzisiaj postanowiłam wzbogacić moją zakładkę "Paznokcie" o szczegółową recenzję niedawno zakupionego przeze mnie lakieru wraz z małym zdobieniem w postaci syreniego pyłu.
Ostatnio podczas zakupów w markecie natknęłam się na bardzo ładny odcień lakieru do paznokci, do zakupu którego zachęcił mnie nie tylko odcień, ale i niska cena, bo kosztował niecałe 5 zł. Przypomniało mi się, że posiadam również syreni pyłek do zdobienia paznokci, który pod światło mieni się na taki sam kolor, jak ten lakier. Od razu przyszła mi wena na manicure z tym pyłkiem i lakierem, ale zanim napiszę, jak go zrobiłam, zapraszam na krótką recenzję mojego nowego lakieru.
Lakier do paznokci "Poezja"
Lakier do paznokci "Poezja" |
Opakowanie
Lakier do paznokci "Poezja" |
Lakier mieści się w przezroczystej szklanej buteleczce o pojemności 11 ml. Posiada plastikową, lustrzaną zakrętkę, do której przymocowany jest pędzelek.
Opis producenta i skład
Lakier do paznokci "Poezja" |
Producent za bardzo nie wychwala swojego produktu, jedynie informuje, że należy używać pod ten lakier na warstwę podkładową. Na opakowaniu znajduje się za to szczegółowy skład.
Pędzelek
Lakier do paznokci "Poezja" |
Tak jak widać na zdjęciu pędzelek nie jest ani za chudy ani za gruby.
Konsystencja i zapach
Lakier do paznokci "Poezja" |
Moja opinia
Syreni pył
Syreni pył |
Teraz chciałam Wam zaprezentować mój syreni pyłek. Znajduje się on w małym plastikowym pojemniku. Jest biały i mieni się na pomarańczowo (szkoda, że nie widać tego na zdjęciu).
Przyozdobiłam swój manicure, przy pomocy tego pyłku w następujący sposób:
1. Kiedy już nałożyłam ostatnią warstwę kolorowego lakieru, odczekałam chwilę, aż lakier przyschnie, ale nie wyschnie całkiem.
2. Zanurzyłam paznokieć, na którym chciałam mieć efekt syrenki, w pojemniku z pyłkiem.
3. Wyjęłam paznokieć z pojemnika, do którego przyczepiło się dużo pyłku.
4. Rozprowadziłam pyłek palcem na całym paznokciu, lekko masując i dociskając do lakieru.
5. Strzepałam nadmiar pyłku z paznokcia.
6. Pomalowałam paznokieć utwardzaczem.