Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urodziny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urodziny. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 10 lipca 2022

30 lat minęło...

Dzisiaj będzie urodzinowy post, bo to właśnie dzisiaj mam swoje okrągłe trzydzieste urodziny. Z racji, że wyprawiałam je wczoraj, to dzisiaj już mogę pochwalić się Wam moimi prezentami urodzinowymi. Dwa z nich są małą zapowiedzią postów, jakie pojawią się na moim blogu w niedalekiej przyszłości. Zatem zapraszam do czytania!


PRZEGLĄD PREZENTÓW


Wśród moich prezentów nie mogło zabraknąć Raffaello, które dostaję chyba na każde jakieś swoje święto i bardzo się z tego cieszę, bo bardzo lubię je jeść. 

Dostałam też Merci z piękną szatą graficzną, na której znajduje się piękny napis: "Jesteś najlepsza". Te czekoladki też bardzo lubię z pewnością szybko je zjem. 

Największym zaskoczeniem był prezent w postaci złotych kolczyków z Apartu. Do tej pory miałam masę srebrnych, które nosiłam codziennie, złotej nie miałam ani jednej pary, przez co nie nosiłam mojego złotego łańcuszka, bo nie pasowały mi do niego żadne moje kolczyki. Te są ze złota i mają cyrkonie w środku, więc będą idealnie pasować do mojego tego łańcuszka, bo są małe i delikatne jak on.

Dostałam również książkę, bo jak by to mogło być inaczej. Nie słyszałam nigdy o książce "Nie jestem potworem" Carmena Chaparro, ani nie znałam wcześniej twórczości tego autora, więc bardzo jestem jej ciekawa, ale po przeczytaniu opisu z tyłu okładki, mogę powiedzieć, że zapowiada się bardzo ciekawa lektura. Z pewnością zamieszczę recenzję o niej na moim blogu o książkach.

No i najważniejszy prezent, który sama sobie wybrałam, czyli bon upominkowy do zrealizowania w pewnej klinice urody. Przede mną bardzo ważny zabieg, który chodził już za mną od kilku lat. Jak myślicie, jaki? Na razie nie będę zdradzać, żeby wzbudzić waszą ciekawość, mogę jedynie powiedzieć, że po tym zabiegu mój makijaż dzienny będzie teraz zajmował mi mniej czasu, a wyglądać będę lepiej niż do tej pory. Kiedy już będę po nim i wszystko się zagoi, to napiszę o tym zabiegu specjalny post. Już nie mogę się tego doczekać!

I to będzie na tyle. Najbardziej wyczekiwanym prezentem był bon upominkowy. Za to największym zaskoczeniem były kolczyki. Z każdego prezentu bardzo się cieszę i każdy z nich będzie mi służył na długi, a w przypadku słodyczy, które szybko zjem, na krótki czas. 


 A Wy kiedy obchodzicie swoje urodziny?

Z którego z powyższych prezentów ucieszylibyście się najbardziej?

 

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts