Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Dzisiaj pokażę Wam produkt pochodzący z marki, z którą mam styczność pierwszy raz i która już od dłuższego czasu mnie ciekawiła. Jako miłośniczka domowego spa zdecydowałam się na peeling solny, tak więc, jeśli jesteście ciekawi więcej na jego temat, to zapraszam na recenzję!

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała kupiłam w Hebe po bardzo okazyjnej cenie, czyli za 19,99 zł, jego normalna cena to 28,99 zł. Jest on przeznaczony do każdego rodzaju skóry, w szczególności suchej, pozbawionej blasku i elastyczności lub ze skłonnością do powstawania rozstępów i cellulitu.

OPIS PRODUKTU 

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała jest peelingiem na bazie składników pochodzenia naturalnego, który zawiera sól z Morza Martwego oraz złocisty olej arganowy z Maroka. Ma on za zadanie:

• delikatnie usunąć martwy naskórek, pozostawić skórę jedwabiście gładką,
• pobudzić mikrokrążenie i dotlenić,
• wspomóc walkę z cellulitem, 
• doskonale natłuścić skórę,
• ograniczyć utratę wody z naskórka.

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała zawiera takie składniki aktywne jak:

• Olej arganowy, który wykazuje silne działanie przeciwstarzeniowe i antyoksydacyjne. Oprócz tego wygładza, zmiękcza i uelastycznia skórę. Regeneruje oraz uzupełnia niedobory kwasów tłuszczowych w skórze, a także chroni przed przesuszeniem, nawilża oraz ujędrnia.
• Olej ze słodkich migdałów, który poprawia strukturę skóry i zapobiega powstawaniu rozstępów. Oprócz tego nawilża, uelastycznia i wspomaga regenerację skóry.
• Witamina E, która ma silne działanie przeciwstarzeniowe, ochronne i antyoksydacyjnym hamuje procesy starzenia się skóry oraz wzmacnia naturalną barierę naskórkową, a także wpływa na poprawę nawilżenia skóry.

Sposób użycia: Należy nałożyć na skórę peeling, następnie masować okrężnymi ruchami, a na końcu zmyć ciepłą wodą.

Skład: Sodium Chloride*, Glycerin*, Glycereth-2 Cocoate*, Maris Sal*, Argan Oil Glycereth-8 Esters*, Parfum, Sodium Citrate*, Aqua*, CI 47005, CI 15985, Linalool, Limonene, Benzyl Salicylate. *składniki pochodzenia naturalnego / ingredients of natural origin 

OPAKOWANIE 

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała mieści się w plastikowym przezroczystym słoiczku o pojemności 280 ml. Posiada odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się folia ochronna.

ZAPACH I KONSYSTENCJA

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała ma lepką oleistą konsystencję koloru złotego, w której znajdują się drobinki soli. Zapach tego peelingu jest delikatny i przyjemny.

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

MOJA OPINIA 

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała

Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała jest peelingiem o bardzo fajnej konsystencji, która podczas aplikacji, za sprawą zawartych w niej olejków, dobrze przylega do skóry. Na sucho peeling ten potrafi być bardzo mocnym zdzierakiem, więc stosując go na delikatne miejsca lepiej aplikować go na mokrą skórę. Zawarte w nim drobinki soli fajnie masują ciało i wygładzają je. Po jego zastosowaniu moja skóra zawsze jest odpowiednio nawilżona, jędrna i ogólnie jest w dobrej kondycji, bo nie tworzą się na niej nowe rozstępy, ani cellulit. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego peelingu i myślę, że warto na niego polować w promocji lub kupić go w regularnej cenie jeśli nie ma dla Was znaczenia.

A Wy miałyście Stara Mydlarnia Argan peeling solny do ciała?

Jaki peeling do ciała stosujecie?

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

Lubicie winogrona? Ja bardzo, dlatego podczas ostatnich zakupów moją uwagę zwrócił żel pod prysznic o zapachu winogron. Z jego marką nie miałam wcześniej styczności, więc dodatkowo byłam bardzo ciekawa tego żelu. Przyjrzyjmy się mu bliżej!

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic kupiłam w Hebe w promocji za 10,99 zł, jego normalna cena to 15,99 zł. Ma on działanie nawilżające i jest on przeznaczony dla każdego rodzaju skóry nawet tej suchej i podrażnionej. Można go stosować codziennie.

OPIS PRODUCENTA

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic jest połączeniem soku z aloesu ze składnikami wzmacniającymi jego działanie intensywnie nawilżające. Zawiera takie składniki aktywne jak:

• aloes, który odświeża, głęboko nawilża i łagodzi podrażnienia skóry,
• witaminę E, która działa antyoksydacyjne, sprzyja formowaniu się kolagenu i zapobiega wysuszeniu skóry,
• kwas mlekowy, który pomaga wyregulować pH skóry.

Efekt: Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic orzeźwia i daje poczucie świeżości, a jego przyjemny owocowy zapach winogrona utrzymuje się długo na skórze.

Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Betain, Coco-Glucoside, Lauryl Glucoside, Vitis Vinifera Leaf Extract, Glyceryl Oleate, Xanthan Gum, Polyglyceryl-4 Caprate, Tocopherol, Lactic Acid, Citric Acid, Parfum, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Chloride, Hexyl Cinnamal, Linalool.

OPAKOWANIE

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic mieści się w plastikowej tubce o pojemności 200 ml. Posiada odginaną zakrętkę na zatrzask, na której można postawić produkt.

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

KONSYSTENCJA I ZAPACH

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic ma przezroczystą rzadką konsystencję. Zapach jest delikatny, naturalny i przyjemny, czuć w nim winogrona.

MOJA OPINIA

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic

Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic jest bardzo przyjemnym żelem o ładnym zapachu, który rzeczywiście po prysznicu z jego udziałem czuć przez jakiś na skórze. Konsystencja jest fajna i lekka, a w połączeniu z wodą wytwarza się delikatna przyjemna pianka, która z łatwością rozprowadza się po ciele. Żel ten dobrze oczyszcza skórę, po umyciu się nim zawsze mam uczucie świeżości. Oprócz tego moja skóra jest miękka, gładka i odpowiednio nawilżona, nawet jeśli nie posmaruję się balsamem. Tak więc jestem bardzo zadowolona z tego żelu, jest on jednym z fajniejszych produktów pod prysznic, jakie używałam w ostatnim czasie. Ogólnie marka ta ma do wyboru wiele ciekawych wersji zapachowych, między innymi są to: arbuz, mango, ananas, malina, gruszka, czy borówka. Tak więc być może jeszcze kiedyś zobaczycie u mnie jakiś produkt z tej marki w innej ciekawej wersji zapachowej.

Miałyście Yumi Aloe Winogrono żel pod prysznic?

Jaki jest Wasz ulubiony żel pod prysznic?

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

W końcu mamy upały, podczas których można się opalać. Niestety opalanie nie służy naszej cerze, dlatego najlepiej zaopatrzyć się w krem do twarzy z wysokim filtrem. Zobaczmy zatem, jaki krem udało mi się wyrwać tego lata!

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50 kupiłam w Hebe w promocji za 24,99 zł, normalnie kosztuje 34,99 zł. Można go stosować codziennie niezależnie od wieku i typu cery. Jest on zalecany na dzień, posiada filtr przeciwsłoneczny SPF 50. 

OPIS PRODUKTU 

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50 wyróżnia się tym, że:

• chroni skórę przed promieniami UVA i UVB,
• nawilża skórę i zmiękcza ją,
• dzięki swojej nietłustej warstwie może być on stosowany jako baza pod makijaż, 

Sposób użycia: Należy bezpośrednio przed wyjściem na słońce nanieść sporą ilość kremu na oczyszczoną skórę twarzy i szyi (zmniejszenie ilości nałożonego kremu obniża poziom ochrony przeciwsłonecznej). W celu uzyskania optymalnej ochrony krem trzeba wielokrotnie nakładać w ciągu dnia. Należy unikać bezpośredniego kontaktu z oczami.

SKŁAD 

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

OPAKOWANIE 

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50 mieści się w plastikowej tubce o pojemności 30 ml. Posiada odginaną zakrętkę na zatrzask, na której można postawić produkt. 

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

KONSYSTENCJA I ZAPACH 

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50 ma lekką kremową konsystencję koloru białego, która szybko się wchłania. Zapach ma delikatny i bardzo przyjemny, nic konkretnego nie przypomina.

MOJA OPINIA 

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50

Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50 jest kremem o bardzo ładnym zapachu i przyjemnej delikatnej konsystencji. Szybko się wchłania, jednak twarz bardzo się po nim świeci, więc najlepiej zaopatrzyć się też w puder do twarzy. Krem ten bardzo dobrze chroni przed szkodliwymi promieniami UV, jednak należy pamiętać, że jak się cały czas przebywa na słońcu, to trzeba co jakiś czas uzupełniać krem na twarzy (niestety czasami mi się o tym zapominało, przez co miałam później czerwony nos). Oprócz dobrej ochrony przeciwsłonecznej krem ten dobrze nawilża skórę i nie zapycha jej, ani nie powoduje powstawania niedoskonałości. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego kremu i zaopatrzyłam się już w drugie jego opakowanie, którego zamierzam używać jeszcze tego lata.

Miałyście Revox Just Daily Sun Shield krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50?

Jaki jest według Was najlepszy przeciwsłoneczny krem do twarzy?

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

Dzisiaj opowiem Wam o kosmetyku, jakiego jeszcze u mnie nie było, bo pierwszy raz mam okazję używać produktu w takiej formie. Jest to naturalny dezodorant w kremie. Tak więc jeśli jesteście ciekawi, jak się u mnie sprawdza, to zapraszam na recenzję!

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie dostałam w prezencie. Jest on dostępny w wielu drogeriach, gdzie można go spotkać w okolicach 40 zł. Jest to w 100% naturalny wegański dezodorant. 

OPIS PRODUKTU

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie wyróżnia się tym, że:

• zawiera masło shea (które chroni przed przesuszeniem i łagodzi podrażnienia), olej kokosowy oraz olej ze słodkich migdałów (które nawilżają i regenerują przesuszoną skórę), skrobię z tapioki (która absorbuje pot) i witaminę E (która uelastycznia, wygładza, ujędrnia i nawilża skórę),
• skutecznie zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi, a także nieestetycznym, mokrym plamom na ubraniach,
• działa łagodząco na skórę (również po goleniu i depilacji),
• daje efekt długotrwałej świeżości, 
• jest niewidoczny nawet na ciemnych ubraniach.

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

SKŁAD 

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

OPAKOWANIE 

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie mieści się plastikowej niebieskiej tubce o pojemności 30 ml, z której bardzo ciężko idzie wyciskanie produktu, kiedy trzyma się go w chłodnych pomieszczeniach. Dezodorant ten posiada odkręcaną zakrętkę.

KONSYSTENCJA I ZAPACH 

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremieMiya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie ma bardzo gęstą konsystencję koloru białego, ale mimo wszystko łatwo jest go rozsmarować. Zapach jest delikatny, prawie niewyczuwalny, nic konkretnego nie przypomina.

MOJA OPINIA

 

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie

Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie jest dezodorantem w formie, w jakiej jeszcze nie miałam, bo do tej pory używałam tylko w kulce lub w sprayu. Moja skóra jest po nim odpowiednio nawilżona, nie ma żadnych podrażnień, nawet od razu po goleniu. Dezodorant ten bardzo dobrze chroni przed potem i nieprzyjemnym zapachem przez cały dzień. Nie brudzi ubrań, ani nie bieli pach. Tak więc jestem bardzo zadowolona z tego produktu, bo jest on jednym z lepszych dezodorantów, jakie miałam, szkoda tylko, że nie jest trochę tańszy, bo z chęcią kupiłabym kolejne opakowanie, jednak cena mnie trochę odstrasza.

Miałyście Miya BODY.lab, naturalny dezodorant w kremie?

Używacie dezodoranów w kremie?

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Dzisiaj przedstawię Wam nietypowe serum, które w ostatnim czasie stosuję w celu wymodelowania mojej sylwetki. Wiadomo, że bez ćwiczeń i diety zbytnio nie zdziała się cudów w tej sprawie, jednak decydując się na niego, miałam nadzieję, że coś tam w tej kwestii zdziała. Zatem zapraszam na recenzję tego serum!

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała kupiłam w Hebe w promocji za 13,99 zł, normalnie kosztuje 26,99 zł. Jest to serum, które redukuje tkankę tłuszczową. Jest ono zainspirowane najnowszymi osiągnięciami światowej kosmetologii i medycyny estetycznej. Serum to jest również testowane dermatologicznie.

OPIS PRODUKTU 

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej i przyczynia się do uzyskania pięknie proporcjonalnych kształtów. Posiada takie składniki aktywne jak: 

• 24-karatowe złoto, bogaty w kwas hialuronowy bioHyaluron Slim Complex™, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, które skutecznie stymulują mikrokrążenie w tkance podskórnej oraz usuwają gromadzące się w komórkach toksyny, dzięki czemu redukują cellulit. Przy okazji zawarte w nim złote drobinki pozostawiają na skórze delikatny film, który wygładza i rozświetla skórę.
• Kompleks Lipocell-Slim™, który wykazuje silne działanie wyszczuplające i modelujące sylwetkę. Oprócz tego napina skórę i zwiększa jej odporność na rozciąganie, a także pomaga utrzymać optymalną elastyczność. Z kolei roślinne komórki macierzyste – PhytoCellTec™ aktywizują osłabione i uśpione komórki macierzyste w skórze i stymulują jej regenerację, dzięki czemu w naturalny sposób zwalczają cellulit.
• Olejek arganowy, który skutecznie redukuje nawet zaawansowany cellulit i wyraźnie zmniejsza widoczność rozstępów. 
• Mleczko roślinne Chufa Milk EC, algi laminaria oraz kompleks witamin A, E, F, które głęboko odżywiają, nawilżają i rewitalizują skórę.

Skład: Aqua (Water),Glycerin,Argania Spinosa Kernel Oil,Alcohol Denat.,Caffeine,Sodium Polyacrylate,Cetearyl Alcohol,Phenoxyethanol,Paraffinum Liquidum,Trideceth-6,Betaine,Menthol,Parfum (Fragrance),DMDM Hydantoin,Sodium Salicylate,Lecithin,Silica,Panthenol,Methylparaben,Ethylparaben,Butylparaben,Propylparaben,Allantoin,Polysilicone-11,Laureth-12,Gold,Cyperus Esculentus Tuber Extract,Xanthan Gum,Butylene Glycol,Laminaria Hyperborea Extract,Propylene Glycol,Ginkgo Biloba Leaf Extract,Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract,Polysorbate 20,PEG-20 Glyceryl Laurate,Tocopherol,Linoleic Acid,Retinyl Palmitate,Sodium Hyaluronate,Diethylhexyl Syringylidenemalonate,Caprylic/Capric Triglyceride,Potassium Sorbate,Sorbic Acid,Sodium Benzoate,Citric Acid,Mica,CI 77891,CI 77491

OPAKOWANIA 

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała mieści się w złotej plastikowej tubce o pojemności 250 ml. Posiada odginaną zakrętkę, na której można postawić produkt. 

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

KONSYSTENCJA I ZAPACH 

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała ma konsystencję, która jest gęsta, i jak dla mnie bardziej przypomina biały żel niż balsam. Łatwo rozprowadza się po ciele i szybko się wchłania. Zapach ma przyjemny i orzeźwiający, nic konkretnego nie przypomina.

MOJA OPINIA 

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała jest produktem, który stosuję tylko na nogi i brzuch. Muszę stwierdzić, że nie jest on zbyt wydajny, bo po niecałym miesiącu stosowania go czuć, że już dobija do dna i trzeba rozciąć tubkę, żeby jeszcze cokolwiek z niej wydobyć. Od kiedy stosuję to serum, niestety nie zauważyłam, żeby wyszczuplił mój brzuch, czy uda, jedynie może trochę ujędrnił. Przed stosowaniem tego serum może nie miałam jakiś wielkich rozstępów, czy cellulitu, ale coś tam było widać. Teraz praktycznie rozstępy, jak i cellulit są niewidoczne. Oprócz tego serum to dobrze nawilża, szybko się wchłania, a dzięki zawartym w nim złotym drobinkom ładnie rozświetla skórę. Niestety bardzo on chłodzi i zawsze po jego użyciu strasznie mi zimno, dlatego nie kupię już go ponownie, bo to marznięcie nie jest warte efektów, jakie daje to serum. Myślę, że takie same efekty, czyli nawilżenie, wygładzenie, ujędrnienie, czy rozświetlenie mógłby mi dać inny zwyczajny balsam. 

Miałyście Eveline Cosmetics Slim Extreme 4 D złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała?

Stosujecie wyszczuplająco-modelujące kosmetyki do ciała?

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

Dzisiaj zaprezentuję Wam wielofunkcyjny produkt, który teraz może szczególnie się przydać w tych słonecznych dniach, ze względu na swoje łagodzące i kojące działanie. Tak więc przyjrzyjmy mu się bliżej!

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99% dostałam na imieniny w styczniu, ale zaczęłam go stosować dopiero od około dwóch miesięcy. Z tego co widzę, ciężko jest teraz z jego dostępnością. Wcześniej można go było kupić w wielu internetowych sklepach w okolicach 20 zł. Jest to wegański produkt pochodzący z Korei Południowej, przeznaczony dla każdego typu skóry, szczególnie wrażliwej i skłonnej do podrażnień.

OPIS PRODUKTU 

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99% wyróżnia się tym, że:

• jest wielofunkcyjnym produktem, który dzięki wysokiej zawartości aloesu nawilża, koi, zmiękcza i łagodzi skórę, włosy i paznokcie,
• chroni przed działaniem promieni UV i przed innymi szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi,
• chłodzi i intensywnie odświeża,
• wygładza skórę oraz ją mocno nawilża, i tym samym opóźnia proces starzenia się skóry,
• oczyszcza pory,
• działa przeciwzapalne, dzięki czemu świetnie wspomaga kurację przeciwtrądzikową,
• likwiduje swędzenie po ukąszeniach owadów, oparzeniach i zadrapaniach,
• domyka łuski włosów i tym samym ochrania je przed wysuszeniem i rozdwojeniem.

Skład: Aloe Barbadensis Leaf Juice (99,4%), Allantoin, Disodium EDTA, Trehalose, Sodium Hyaluronate, Methylpropional, Sodium Polyacrylate, Carbomer, Tromethamine, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Polysorbate 20, Fragrance, Water, Glycerin, Malva Sylvestris (Mallow) Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Primula Veris Extract, Alchemilla Vulgaris Extract, Veronica Officinalis Extract, Melissa Officinalis Leaf Extract, Achillea Millefolium Extract, Butylene Glycol, Ethyl Hexanediol, 1,2-Hexanediol Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Hydrolized Collagen.

OPAKOWANIE 

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99% znajduje się plastikowej zielonej tubce o pojemności 100 ml. Posiada odginaną zakrętkę, na której można postawić ten żel. 

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

Pod tą zakrętką znajduje się folijka zabezpieczająca produkt przed pierwszym użyciem. 

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

KONSYSTENCJA I ZAPACH 

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99% ma konsystencję przezroczystego żelu, który szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Zapach ma orzeźwiający, czuć w nim aloes i ogólnie jest on bardzo przyjemny.

MOJA OPINIA 

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%

SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%, jak już wiecie, jest wielofunkcyjnym produktem, który można stosować do ciała, twarzy, paznokci lub włosów. Zobaczmy zatem, jak u mnie sprawdza się ten żel:

• jako łagodzący krem do twarzy bardzo dobrze sobie poradził z moją opaloną skórą twarzy, a szczególnie z moim czerwonym nosem, który zbyt długo opalałam na słońcu, dzięki temu żelowi już na drugi dzień, nos, jak i cała twarz ładnie zbrązowiały,
• jako kojący krem do ciała po opalaniu bardzo fajnie chłodzi skórę i sprawia, że moje czerwone ręce i wręcz poparzony od słońca dekolt już na po dwóch dniach ładnie zbrązowiały,
• jako krem do rąk i paznokci bardzo dobrze radzi sobie z przesuszoną skórą moich dłoni i mam wrażenie, że wzmocnił moje paznokcie, które są teraz mniej podatne na łamanie,
• jako odżywka do włosów wygładza i nawilża moje włosy, kiedy się puszą oraz ułatwia ich rozczesywanie, wystarczy wmasować ten żel na umyte suche lub mokre włosy i od razu można zauważyć efekty.

Tak więc SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99% sprawdza się u mnie świetnie jako wielofunkcyjny kosmetyk. Jest on dla mnie bardzo przydatny szczególnie teraz, kiedy spędzam dużo czasu na słońcu, które nie służy mojej skórze. Dzięki niemu moje poparzenia słoneczne szybko znikają, a skóra ma ładną, brązową opaleniznę i przy okazji jest odpowiednio nawilżona. 

Miałyście SKIN79 Aloe Aqua Łagodzący Żel 99%?

Używacie tego typu wielofunkcyjnych kosmetyków?

Denko Maj 2023

Mamy dziś 1 czerwca i w związku z tym świętujemy Dzień dziecka. W przerwie w świętowaniu mam dzisiaj dla Was wpis o moich majowych życiach kosmetycznych. Zatem zapraszam do czytania!

-13-

Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk

Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk. Była to w miarę dobra odżywka, która zbytnio połysku nie nadawała, ale wygładzała włosy i ułatwiała ich rozczesywanie. Recenzja tutaj.

-12-

Gift Of Nature wzmacniający szampon do włosów pięknych, choć cienkich i delikatnych

Gift Of Nature wzmacniający szampon do włosów pięknych, choć cienkich i delikatnych. Niestety nie spełnił on moich oczekiwań, moje włosy ciężko było po nim rozczesać i w dodatku miałam wrażenie, że im dłużej go używałam tym słabiej oczyszczał moje włosy i skórę głowy. Recenzja tutaj 

-11-

Eveline Maseczka do twarzy Głębokie nawilżenie z kwasem hialuronowym i Maseczka do twarzy Błyskawiczny lifting z kolagenem

Eveline Maseczka do twarzy Głębokie nawilżenie z kwasem hialuronowym i Maseczka do twarzy Błyskawiczny lifting z kolagenem. Były to świetne, dobrze nawilżające i liftingujace maski, które wystarczyło nałożyć na twarz, pozostawić na 15 minut, a następnie wklepać w twarz. Obie maseczki miały kremową konsystencję koloru białego, szczególnie ta pomarańczowa miała fajną puszystą formułę. Obie maseczki miały przyjemne zapachy i w tym przypadku zapach tej pomarańczowej również bardziej mi przypadł do gustu, ale niestety podczas aplikacji trochę mnie szczypały i piekły. Używałam ich na noc zamiast kremu i rano mogłam się cieszyć nawilżoną, odżywioną i zregenerowaną cerą. Maseczki te wystarczyły mi na dwa użycia. Być może jeszcze kiedyś do nich wrócę.

-10-

Joanna Sweet Care Kremy do rąk

Joanna Sweet Care Kremy do rąk. Były to pięknie i smakowicie pachnące kremy, które dobrze nawilżały skórę moich dłoni. Być może jeszcze kiedyś do nich wrócę. Recenzja tutaj.

-9-

Isana Żel pod prysznic

Isana Żel pod prysznic. Miał piękny orzeźwiający cytrusowy zapach, dobrze oczyszczał skórę i był tani. Z pewnością kupię go ponownie, ale raczej będę chciała poznać jeszcze inne wersje zapachowe.

-8-

Avon, Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny 250 ml

Avon, Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny. Był to bardzo fajny żel pod prysznic, który dobrze oczyszczał ciało i pięknie pachniał podczas aplikacji. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja tutaj.

-7-

Bella Emulsja do higieny intymnej Sensitive 300ml

Bella Emulsja do higieny intymnej Sensitive. Była to bardzo skuteczna, tania i pojemna emulsja (300 ml), która dobrze spełniała swoje zadanie i wystarczyła mi na bardzo długo. Być może jeszcze kiedyś ją kupię.

-6-

Skin79 Aurora odświeżająco-rewitalizująca maska peel off

Skin79 Aurora odświeżająco-rewitalizująca maska peel off. Była to bardzo fajna maseczka, która świetnie nawilżała moja cerę i sprawiała, że była ładna, gładka i promienna. Recenzja tutaj.

-5-

Facemed Hialuronowy Żel Do Mycia Twarzy 

Eveline Facemed Hialuronowy Żel Do Mycia Twarzy. To już moje któreś opakowanie tego żelu. Był on bardzo skuteczny, najbardziej podobało mi się w nim to, że dokładny domywał makijaż z mojej twarzy. Recenzja tutaj.

-4-

Hebe zmywacz do paznokci bezacetonowy

Hebe zmywacz do paznokci bezacetonowy. Był to bardzo skuteczny zmywacz, który dokładnie pozbywał się lakieru z moich paznokci. To było moje nie pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie.

-3-

Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy

Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy. Był to bardzo fajny i skuteczny olejek, który idealnie nadawał się do masażu bańką antycellulitową. Recenzja tutaj.

-2-

Batiste Suchy Szampon do włosów

Batiste Suchy Szampon do włosów. Jak pewnie zauważyliście, regularnie pojawiają się u mnie suche szampony z tej marki i pojawiać się będą, bo sprawdzają się one u mnie świetnie. Tak więc pewnie jeszcze wrócę do tego szamponu, jednak pewnie wypróbuję inny wariant zapachowy.

-1-

 

Ziaja  próbki kremów do twarzy i ciała 

• Ziaja Jeju biały mus do twarzy na dzień z nutą mięty, granatu i czarnej porzeczki nawilżająco-ochronny, upiększa i odświeża SPF 10,
• Ziaja witamina C B3 niacynamid naturalnie nawilżany nocny krem-maska pielęgnacja multiwitamina,
• Ziaja kuracja po zabiegach medycyny estetycznej i wysuszający skórę, Siemię Lniane, serum do ciała regenerujące nawilżające.

Wszystkie próbki z Ziaji sprawdziły się u mnie bardzo dobrze. Kremy do twarzy nie zaskoczyły mnie niespodziankami w postaci pryszczy, miałam po nich ładną i odżywioną skórę, w dodatku po próbce kremu na dzień moja skóra nie świeciła się zbytnio w ciągu dnia. Myślę, że warto oglądać się za standardowymi wydaniami tych kremów. Z kolei serum do ciała przeznaczone dla skóry po zabiegach medycyny estetycznej niestety nie mogę powiedzieć jak się sprawdza na skórze po takich zabiegach, bo żadnych nie miałam, ale jako zwykły balsam nawilżający był poprostu ok. Raczej nie będę oglądać się za standardowym opakowaniem tego serum.

I to będzie na tyle...

Miałyście coś z mojego denka? 

Który z kosmetyków zainteresował Was najbardziej?