Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą coś słodkiego. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą coś słodkiego. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 kwietnia 2021

Zakupy z Action

Dzisiaj będzie post zakupowy. Co prawda z małym opóźnieniem, bo zakupy te zrobiłam tydzień temu, ale dopiero dzisiaj zebrałam się do tego, aby się Wam nimi pochwalić. Przybyło mi kilka nowości kosmetycznych i nie tylko. Nigdy wcześniej nie miałam tych produktów, dlatego, że nigdy wcześniej nie robiłam zakupów w Action, bo jakoś nie po drodze mi było do tego sklepu, aż w końcu nadarzyła się okazja, więc zobaczcie sami, co udało mi się dorwać!:)


Spośród moich zakupów nie zabrakło pachnideł, kremów, peelingów i oczywiście maseczek. Znalazły się w nich również pyszne produkty do jedzenia oraz coś z garderoby. Ale zacznijmy od początku:


1. Mgiełka do ciała


Action, Mgiełka do ciała
Mgiełka w sprayu do ciała o pojemności 235 ml kupiłam za 8,95 zł. Ma piękny kwiatowy zapach, który mógłby się dłużej utrzymywać, ale nie narzekam, może w cieplejszych dniach będzie trwalszy. Do wyboru było wiele innych pięknych egzotycznych zapachów, ale stwierdziłam, że ten jest najładniejszy, kojarzy mi się z romantycznymi chwilami. Czując jej woń na skórze i w powietrzu, można się na prawdę rozmarzyć!


2. Krem do rąk


Action, Krem do rąk

Oczywiście, podczas zakupów, moja uwaga skierowała się w stronę kremów do rąk, Spośród różnych dostępnych wariantów, wybrałam ananasowy. Kosztował on 4,24 zł. Jak na tę cenę idealnie nawilża moje dłonie na długi czas.  Ma piękny, słodki owocowy zapach. Konsystencja jest lekka i kremowa. Smarowanie nim rąk to sama przyjemność.


3. Maseczki do twarzy

 

Action, Maska na twarz

Maska w wyciągiem jagód i jogurtem, która ma za zadanie zmiękczyć i zrewitalizować skórę. 

Action, Maska na twarz
Maska z wyciągiem z granatu i kwasem hialuronowym, która ma za zadanie nawilżyć, wygładzić skórę i sprawić, żeby była sprężysta. 

Kupiłam obie te maski, bo uwielbiam jogurtowe kosmetyki oraz te, które mają w swoim składzie kwas hialuronowy. Oprócz tego chyba nie muszę tego pisać, że ogólnie uwielbiam stosować maseczki. Obie kosztowały mnie 2,69 zł. Są to maseczki w płachcie, których jeszcze nie używałam więc o ich działaniu wypowiem się dopiero jak je zadenkuję (moja intuicja mi mówi, że będę z nich bardzo zadowolona i pokocham ich zapach). 


4. Scrub z diamentowym pyłem 


Action, Scrub z diamentowym pyłem

Uwielbiam wszelkie peelingi i diamenty, wiec musiałam kupić ten scrub, który kosztował mnie 4,44 zł. Działa on złuszczająco i rewitalizująco, zawiera naturalny diamentowy pył i wystarcza na pięć aplikacji. Póki co leży teraz w moich peelingowych zapasach i czeka na swoją kolej, aż go użyję. O efektach na pewno Wam opowiem. 


5. Gorąca czekolada na patyku 2 sztuki



Action, Gorąca czekolada na patyku 2 sztuki
Tak bardzo mnie zaciekawiła ta czekolada, że aż musiałam kupić dwa opakowania. Dodatkowo zachęciła mnie ich niska cena, bo za jedno opakowanie zapłaciłam 3,39 zł. Gdybym wiedziała, że te czekolady są takie pyszne, to wzięłabym trzy opakowania, a nawet i cztery. Chyba jedna z najlepszych gorących czekolad, jakie kiedykolwiek piłam, smak jest bardzo czekoladowy. Napój ten jest idealny na zimne dni, szkoda, że go zimą nie odkryłam. Przyrządzenie jest bardzo proste, wystarczy włożyć filiżankę z mlekiem do mikrofalówki na około 3 minuty, wyjąć, włożyć do niej patyczek z czekoladą i mieszać, aż czekolada się rozpuści. 


6. Lay's pałeczki naturalne

 


Action, Lay's pałeczki naturalne
Uwielbiam chipsy i mogę je jeść i jeść, więc kiedy zobaczyłam Lay's pałeczki naturalne to bez zastanowienia je kupiłam. Kosztowały 3,99 zł za 130 g. Chipsy te już zjadłam i mogę powiedzieć, że były pyszne i ciężko się było od nich oderwać. Myślę, że jeszcze lepsze byłyby z jakimś dobrym sosem, którego niestety nie miałam, ale i tak były smaczne.


7. Japonki 



Action, Japonki
W sklepie tym były też japonki i za 5,95 zł, więc nie mogłam ich nie kupić, tym bardziej że szukałam nowych. Było dużo różnych wzorów i kolorów do wyboru, więc zdecydowałam się różowe z egzotycznymi liśćmi i kwiatami, bo ciągnie mnie do takich kolorów i wzorów. Japonki te będą idealne na lato.


To będzie tyle jeśli chodzi o moje zakupy. Ogólnie jestem z nich zadowolona i żałuję, że jest mi nie po drodze do Action, bo jest tam jeszcze wiele fajnych rzeczy, które jeszcze bym chciała kupić i na pewno kupię jak jeszcze nadarzy się okazja. 

Który z tych produktów najbardziej Was zaciekawił?
Lubicie robić zakupy w Action? 


Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts