Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kativa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kativa. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 maja 2021

Denko Kwiecień 2021

W końcu zaczynamy długo wyczekiwany dłuuugi weekend! Można odpocząć, zrelaksować się i rozpocząć nowy miesiąc, ale zanim zaczniemy go na dobre, trzeba dokończyć wszystkie niezakończone sprawy z zeszłego miesiąca, czyli pożegnać się z opakowaniami zużytych kwietniowych kosmetyków. W tym miesiącu udało mi się ich uzbierać sporo, więc nie przedłużam i zapraszam do czytania. 



Większość zużytych przeze mnie kosmetyków, było już zrecenzowanych na moim blogu, dlatego nie rozpisywałam się o nich zbytnio, bo pod każdym opisem odsyłam Was do recenzji. Jest też kilka nowych kosmetyków, o których nie wspominałam wcześniej, ale za to starałam się napisać o nich jak najwięcej. Zacznijmy zatem od pielęgnacji twarzy:

TWARZ - MASECZKI


Eveline pore minimize, Maska z wyciągiem z granatu i kwasem hialuronowym, Bielenda CBD Cannabidiol Maseczka nawilżająco-deoksykująca, Perfecta peeling drobnoziarnisty, Perfecta Naturalny Aloes, ulracienkie płatki pod oczy

Eveline pore minimize, czyli dwuetapowy zabieg, który ma na celu zminimalizować pory. Pierwszy etap to peeling z węglem bambusowym, kaolinem i 12 ziół. Ma bardzo ciężką konsystencję ciemnej barwy, w której występują małe drobinki. Podczas masowania czuć było na twarzy ciepło i drobinki peelingujące. Drugi etap, czyli Chłodząca krio-maska z glinką wulkaniczną i zieloną herbatą. Rzeczywiście maska bardzo chłodziła moją twarz, czułam nawet, że mnie lekko piecze. Po tym zabiegu zauważyłam bardziej wyrównany koloryt, pory były takiej wielkości jakiej były wcześniej, ale za to zauważyłam też mniejsze błyszczenie, więc uważam, że maska ta coś tam zadziałała. Jak widać zużyłam jej dwa opakowania, a w zapasach czeka kolejne.

Maska z wyciągiem z granatu i kwasem hialuronowym, która ma za zadanie nawilżyć, wygładzić skórę i sprawić, żeby była sprężysta. Miałam zamiar użyć tej maski, ale tak się stało, że dałam ją siostrze (a sobie zostawiłam esencję, która została w opakowaniu :D). Jest to maska w płachcie, moja siostra była z efektów bardzo zadowolona, zmarszczki stały się mniej widoczne, a skóra była gładka i nawilżona przez długi czas. Mam zamiar ponownie kupić tę maskę i tym razem wypróbować ją na własnej skórze.

Bielenda CBD Cannabidiol Maseczka nawilżająco-deoksykująca. Świetna maseczka, póki co jest mój ulubiony kosmetyk z tej serii. Bardzo dobrze sobie radzi z moją błyszczącą się cerą, moja skóra jest po niej gładka, miękka, a pory są zwężone. To moje nie pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie. Recenzja TUTAJ

Perfecta peeling drobnoziarnisty. Jeden z moich ulubionych peelingów do twarzy. Zawsze do niego wracam i chyba nigdy mi się nie znudzi, bo na moją cerę działa idealnie (w moich zapasach czeka kolejna saszetka)! Recenzja TUTAJ.

Perfecta Naturalny Aloes, ulracienkie płatki pod oczy. Zbytnio nie czuć chłodzącego aloesu, jakiś tam efekt po nich jej, mają za zadanie usunąć oznaki zmęczenia i w jakimś stopniu je usuwają, ale to nie jest efekt wow. Raczej już ich nie kupię (niestety zanim je użyłam, zrobiłam sobie ich "mały" zapas). 

TWARZ - RESZTA


Bielenda Smoothie Care kremową piankę domycia twarzy energetyzującą -banan i melon, Peeling do twarzy Lirene Make Me Fresh, Avon Planet Spa, Kojąca maseczka do twarzy

Bielenda Smoothie Care kremową piankę domycia twarzy energetyzującą -banan i melon. Pianka ta ma piękny zapach i świetne działanie, moja twarz, która jest po niej miękka, gładka, nie ma uczucia ściągniecia, a jedyne do czego mogę się trochę przyczepić to to, że trochę ją się ciężko spłukiwało z twarzy. Recenzja TUTAJ

Peeling do twarzy Lirene Make Me Fresh. Bardzo fajny peeling, idealnie złuszcza martwy naskórek i przygotowywane skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Moja cera zawsze po nim była gładka i dokładnie oczyszczona. Może jeszcze kiedyś do niego wrócę, ale póki co wolę testować inna peelingi. Recenzja TUTAJ

Avon Planet Spa, Kojąca maseczka do twarzy. Stosowanie tej maseczki to bardzo fajny i szybki sposób na wygładzenie i odżywienie skóry. Myślę, że jeszcze kiedyś do niej wrócę, ale póki co jestem w trakcie testowania kolejnej maseczki z Planet Spa. Recenzja TUTAJ.


CIAŁO


BODY BOOM ORIGINAL kawowy peeling do ciała, Avon Planet spa Kojące masło do ciała Ayurverda., Hebe Cosmetics Krem do rąk w piance

BODY BOOM ORIGINAL kawowy peeling do ciała. Bardzo fajny zdzierak, po którym skóra jest gładka i jędrna. Dodatkowo pięknie pachnie, stosowanie go to sama przyjemność, na pewno zobaczycie go jeszcze u mnie, być może w innych wariantach zapachowych. Recenzja TUTAJ

Avon Planet spa Kojące masło do ciała Ayurverda. Najbardziej urzekł mnie w nim piękny zapach, który przypominał mi smaczny słodki krem do jedzenia. Swoje nawilżające zadanie spełniał idealnie, z pewnością jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ

Hebe Cosmetics Krem do rąk w piance. Zapewnia nawilżenie i wygładzenie, a to za sprawą gliceryny i oleju z pestek moreli i malin. Uwielbiam malinowe kosmetyki, ale niestety zapach tego kremu był sztuczny i dziwny. Jego nawilżenie przeciętne, utrzymywało się do kolejnego umycia rąk. Jedyne co mi się w nim podoba to konsystencja pianki. Nie kupię już tego kremu, w przeciwieństwie do jego kokosowej wesji, do której odsyłam TUTAJ.


WŁOSY


Kativa Post Alisado Shampoo 250 ml, Kativa Post Alisado conditionier

Kativa Post Alisado Shampoo 250 ml. Bardzo fajny szampon, moje włosy były po nim gładkie i nie puszyły się, jedyne co mi w nim przeszkadzało to to, że za mało się pienił. Kativa Post Alisado conditionier, czyli odżywka do włosów po keratynowym prostowaniu. Sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. włosy po niej były gładkie, miękkie i nie miałam problemów z rozczesywaniem ich. Dzięki tym produktom, z efektów po moim keratynowym prostowaniu mogę się cieszyć aż do teraz (a mija już trzeci miesiąc). Z szamponu, jak i z odżywki byłam zadowolona, ale raczej już do nich nie wrócę, bo zamierzam szukać swojego ideału wśród drogeryjnych szamponów i odżywek Recenzja TUTAJ


ZAPACHY 


Woda perfumowana Avon Attraction, Be Beauty, mgiełka do ciała piwonia i sól morska

Woda perfumowana Avon Attraction. Piękny zapach, który w miarę długo utrzymuje się na skórze, włosach i ubraniach. To nie jest moja pierwsza zużyta woda perfumowana o tym zapachu i na pewno nie ostatnia. Recenzja TUTAJ.

Be Beauty, mgiełka do ciała piwonia i sól morska. Mgiełka ta ma piękny zapach, który utrzymuje się na ciele, ubraniach i włosach przez wiele godzien. Jest trwalsza niż nie jedne perfumy (Wcale nie przesadzam). Na pewno kupię sobie kolejną podczas kolejnych zakupów w Biedronce. Recenzja TUTAJ.


MAKIJAŻ


EVELINE COSMETICS Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy

EVELINE COSMETICS Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy. Jeden z lepszych podkładów do twarzy, jakie miałam w ostatnim czasie. Bardzo dobrze maskuje niedoskonałości, a matowa cera utrzymuje się przez długi czas. Możliwe, że jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ.

Alterra korektor pod oczy. Jeden wielki bubel, dziwię się sobie, że dopiero teraz się z nim pożegnałam... Nie dosyć, że nie wtapiał się w kolor skóry, to jeszcze, kiedy próbowałam rozetrzeć go na skórze pomalowanej wcześniej podkładem, odklejał się razem z podkładem i tym samym odsłaniał niedoskonałości i cienie pod oczami, które próbowałam zatuszować. Nie kupię go już nigdy w życiu.



To będzie na tyle moich zużyć, mam nadzieję, że miło się czytało. Na zakończenie wspomnę jeszcze, że mija właśnie rocznica mojego blogowania. Pamiętam, jak na początku trochę się bałam, że w końcu nie będę miała o czym pisać, ale na szczęście stało się odwrotnie, bo teraz mam masę pomysłów na kolejne posty. Póki co nie zdradzę jakie, mogę powiedzieć, że będzie kolorowo i egzotycznie, jak na letnie miesiące przystało:)

Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Który z nich zaciekawił Was najbardziej?





sobota, 13 marca 2021

KATIVA, SZAMPON I ODŻYWKA PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU

Dzisiaj opowiem Wam o kondycji włosów moich oraz mojej siostry, po naszych zabiegach, o których pisałam miesiąc temu. Tak bardzo wczułam się w rolę posiadaczki keratynowo wyprostowanych włosów, a siostra brazylijskiego botoxu, że postanowiłyśmy odstawić drogeryjne produkty i sięgnąć po coś specjalnego.  W jakim stanie są teraz nasze włosy po miesiącu i jak sprawdziły się nas te specjalne kosmetyki do pielęgnacji włosów? Zapraszam do dalszego czytania!


KATIVA, SZAMPON I ODŻYWKA PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU

Jeśli komuś umknęły posty o naszych zabiegach, a jest ciekaw, to można przeczytać o nich tutaj:

KERATYNOWE PROSTOWANIE WŁOSÓW INOAR

 

KATIVA, SZAMPON I ODŻYWKA PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU

Z pomocą w utrzymaniu naszych efektów przyszedł nam zestaw, w którego skład wchodzi szampon Kativa Post Alisado Shampoo 250 ml  i Odżywka Kativa Post Alisado Conditioner 250 ml. Oba produkty zakupiłam na Allegro za około 30 zł. Oba kosmetyki mają za zadanie wygładzić włosy, nawilżyć je, zapobiec puszeniu i co najważniejsze przedłużyć efekt zabiegu. Szampon, jak i odżywka posiadają olejek arganowy, keratynę i witaminę E, dzięki którym włosy mają być lśniące, wygładzone, odżywione i zregenerowane, a ubytki w strukturze włosa uzupełnione. Przyjrzyjmy się bliżej tym produktom:



KATIVA, SZAMPON PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU



KATIVA, SZAMPON PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU


Kativa szampon po keratynowym prostowaniu posiada przezroczystą konsystencję, nie za gęstą, ani nie za rzadką. Zapach dosyć mocny, czuć w nim keratynę. 

Sposób użycia: Należy niewielką ilość szamponu wymieszać na dłoni z odrobiną wody, następnie nanieść na włosy i rozprowadzić do na skórze włosów oraz całych pasmach. Należy masować głowę i włosy przez jakiś czas, aż nie będzie już śladu po żadnym zanieczyszczeniu oraz brudzie. Na koniec trzeba dokładnie spłukać szampon z włosów. 

Skład: Water, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Glycol Distearate, Polyquaternium-7, Hydroxycetyl Hydroxyethyl Dimonium Chloride, Citric Acid, PEG-120 Methyl Glucose Trioleate, Hydrolyzed Keratin, Water / Sodium PCA / Sodium Lactate / Arginine / Aspartic Acid / PCA / Glycine / Alanine / Serine / Valine / Proline / Threonine, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, FD&C Yellow N’5 (CI. 19140), FD&C Red N’40 (CI. 16035)

Moim zdaniem: Kativa szampon po keratynowym prostowaniu  prawidłowo oczyszcza włosy, oraz skórę głowy. Zapach jest w porządku, opakowanie wygodne w użyciu, jedynie pieni się dla mnie za słabo. 



KATIVA, ODŻYWKA PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU



KATIVA, ODŻYWKA PO KERATYNOWYM PROSTOWANIU

Kativia Odżywka po keratynowym prostowaniu, jeśli chodzi o gęstość konsystencji to jest taka sama jak w przypadku Kativia szamponu po keratynowym prostowaniu, czyli nie za gęsta ani nie za rzadka, a zapach keratynowy, dosyć mocny. Jedynie kolor  odżywki jest zupełnie inny, ponieważ jest żółty.

Sposób użycia: Należy nanieść niewielką ilość odżywki na umyte i lekko wilgotne włosy, rozprowadzić równomiernie na całej długość, a następnie spłukać 

Skład: Water, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dimethiconol / TEA - Dodecylbenzenesulfonate, Parfum, Polyquaternium-7, Hydrolyzed Keratin, Water / Sodium PCA / Sodium Lactate / Arginine / Aspartic Acid / PCA / Glycine / Alanine / Serine / Valine / Proline / Threonine / Isoleucine / Histidine / Phenylalanine, Citric Acid, FD&C Yellow No’5 (CI. 19140), FD&C Red N’40 (CI. 16035), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, FD&C Blue N’1 (CI. 42090)

Moim zdaniem: Kativa odżywka po keratynowym prostowaniu  prawidłowo odżywia włosy. Zapach jest w porządku, utrzymuje się on na włosach przez cały dzień. Opakowanie wygodne w użyciu. Odzywka ta ułatwia w jakimś stopniu rozczesywanie mokrych włosów, jednak znam wiele innych odżywek lub masek, które radzą sobie z tym lepiej. 



EFEKTY


A teraz pokażę Wam nasze włosy po zabiegach, od których minął miesiąc, przez ten czaa używałyśmy wyżej opisanych produktówów.

Pierwsze zdjęcie przedstawia keratynowe prostowanie włosów metodą INOAR. Są to moje włosy, które myje co trzeci dzień wyżej opisanymi produktami i stosuję się do zaleceń producenta.  Jak widać moje włosy po miesiącu zaczynają się już trochę z powrotem falować i nie są już proste ja druty. Może to dlatego, że moje końcówki już wymagają podcięcia, dlatego tak trudno utrzymać efekt idealnie prostych włosów. Jeśli chodzi o ich kondycję, to nadal mam lśniące, gładkie, w ogóle się nie puszą i ogólnie wyglądają na zdrowe. Myślę, że zabieg ten jeszcze powtórzę, ale może dopiero jesienią, ponieważ w cieplejszych miesiącach, kiedy jest mniej opadów i wilgotnej pogody, moje włosy są mniej narażone na puszenie się i skręcanie. Jedyne co mnie męczy, od kiedy mam keratynę na włosach, jest to, że muszę je suszyć po każdym umyciu (jeśli chcę, żeby efekt gładkich włosów utrzymał się jak najdłużej) czesząc je płaską szczotką. Jak widzicie, mam bardzo długie włosy i zabiera mi to dłużo czasu. Pomijając ten szczegół, ogólnie jestem zadowolona z produktów do pielęgnacji włosów po keratynie, jak i z efektów, które utrzymują się nadal po miesiącu od zabiegu i jak już napisałam wcześniej, na pewno go jeszcze kiedyś powtórzę.

Drugie zdjęcie przedstawia brazylijski botox. Są to włosy mojej siostry. Normalnie efekty po takim zabiegu utrzymują się dwa miesiące. W tym przypadku po każdym umyciu, włosy coraz bardziej wracają do stanu przed zabiegiem. Przez ten miesiąc siostra ani razu nie sięgnęła po prostownicę, ani też nie wiązała swoich włosów w kitkę, tak jak robiła to przed botoxem, ponieważ za bardzo się puszyły. Teraz zmniejszyła się ich objętość i włosy szybciej się przetłuszczają. Jednak poprawiła się ich kondycja, ponieważ wcześniej były one zniszczone i spalone prostownicą. Gołym okiem widać teraz, że są zdrowsze. Ogólnie siostra jest zadowolona z zabiegu i twierdzi, że na pewno skusi się jeszcze na niego nie raz (możliwe, że i ja się skuszę). Przez ten cały czas używała i nadal używa opisanych wyżej produktów do pielęgnacji włosów i również jest z nich zadowolona 

 

A Wy jakich kosmetyków używacie do pielęgnacji włosów po tego typu zabiegach?


Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts