Dzisiaj opowiem o bardzo ciekawym produkcie, który miałam okazję użyć po raz pierwszy. Wspominałam o nim w moim poprzednim poście o zakupach. Pisałam o tym, że bardzo mocno potrafi on rozgrzać, jeśli jesteście ciekawi więcej na jego temat, to zapraszam na recenzję!
![]() |
PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp w postaci skarpetek |
PUREDERM Rozgrzewającą maseczkę do stóp w postaci skarpetek kupiłam w Hebe za 12,99 zł. Regularna cena tej maseczki to 15,99 zł. Ma ona działanie kojące, natłuszczające, odżywcze, wygładzające i regenerujące. Jest to produkt testowany dermatologicznie, którego trwałość to tylko miesiąc od otwarcia.
OPIS PRODUCENTA
![]() |
PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp w postaci skarpetek |
Na opakowaniu PUREDERM Rozgrzewającej maseczki do stóp w postaci skarpetek w bardzo dokładny sposób zostało opisane działanie tego produktu za sprawą takiego składnika aktywnego, jakim jest olejek arganowy. Na opakowaniu został również zawarty sposób użycia, środki ostrożności oraz skład.
SKŁAD
![]() |
PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp w postaci skarpetek |
JAK WYGLĄDA W ŚRODKU
![]() |
PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp w postaci skarpetek |
Po wyjęciu z opakowania PUREDERM Rozgrzewającej maseczki do stóp w postaci skarpetek można zauważyć, że mają one postać srebrnej folii. Można poczuć bardzo ładny delikatny zapach esencji znajdującej się w środku. Takie skarpetki należy założyć na stopy i odczekać tyle, ile zaleca producent, czyli 20-30 minut.
MOJA OPINIA
![]() |
PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp w postaci skarpetek |
Kiedy założyłam PUREDERM Rozgrzewającą maseczkę do stóp w postaci skarpetek, z początku, zamiast rozgrzewać, chłodziła moje stopy. Jednak z każdą chwilą czuć było coraz to większe ciepło. Po około 10 minutach skarpetki te nawet zaczęły lekko parzyć, ale to nic, bo ja lubię takie ciepełko. Dzielnie odczekałam 30 minut. Po wyciągnięciu stóp ze skarpetek początkowo skóra mnie piekła i wyglądała tak, jakby długi czas była w wodzie. Esencja znajdująca się w środku wolno się wchłaniała więc lepiej używać tej maski na noc (dobrze, że wtedy właśnie jej użyłam). Po wyjęciu stóp ze skarpetek przez długi, czyli około godziny moje stopy były rozgrzane. Z czasem, jak esencja już się wchłonęła w skórę, stopy stały się gładkie i miękkie. Nie wiem, jakby ta maseczka sprawdziła się na silnie zrogowaciałych stopach, bo moje nie były w najgorszym stanie, mogę powiedzieć, że skarpetki te są idealne dla odżywienia, regeneracji stóp i podtrzymania ich dobrej kondycji. Polecam tę maskę przed wielkim wyjściem lub wtedy, kiedy macie zmarznięte stopy, z pewnością je rozgrzeje i przy okazji odżywi skórę stóp.
Miałyście PUREDERM Rozgrzewającą maseczkę do stóp w postaci skarpetek?
Używacie takich rozgrzewających produktów?