Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biotaniqe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biotaniqe. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 lipca 2021

29 kosmetyków z 29 różnych marek

Dzisiaj nie będzie żadnej recenzji, żeby przypadkiem Wam się nie przejadły moje wpisy, ponieważ dzisiaj nie jest normalny dzień, dlatego postanowiłam dodać coś innego, więc napisałam o moich ulubionych 29 kosmetykach, które pochodzą z 29 różnych marek. Każda z nich jest inna, kosmetyki też są przeróżne, a kolejność jest alfabetyczna, bo ciężko mi powiedzieć, który z produktów lubię najbardziej. Zatem zapraszam do czytania!


Zdjęcie pochodzi ze strony: https://pixabay.com/pl/vectors/kosmetyki-makija%c5%bc-kobieta-szminka-2611803/


-A-


1. AVA Aktywator Młodości, Hydranow, Epidermalny kwas hialuronowy. Bardzo fajne serum, wygładza moje zmarszczki pod oczami, które już powoli zaczynają mi się tworzyć, na szczęście to serum hamuje je, a moja skóra pod oczami wygląda ciągle jak u nastolatki.

2. AVON Mark Gel Shine Top Coat. Uwielbiam ten lakier, przedłuża trwałość zwykłego lakieru. Paznokcie po pomalowaniu nim wyglądają tak, jak po manicure hybrydowym, czyli mają wysoki połysk, a wszystkie nierówności są wygładzone.

-B-


3. BE BEAUTY Węglowa maseczka do twarzy. Bardzo dobrze oczyszcza moją skórę, jest to maseczka peel-off i nie mam najmniejszego problemu z jej ściągnięciem. Nigdy nie podrażniła, ani nie uczuliła mojej skóry twarzy. Ta maseczka to mój obowiązkowy zakup zawsze jak jestem w Biedronce.

4. BELL HYPOAllergenic Eyeshadow Set paletka cieni do powiek. Ładne ciepłe odcienie brązów, które pięknie i naturalnie podkreślają oczy. Idealnie pasują do codziennego makijażu.

5. BIELENDA Exotic Paradise Peeling do ciała cukrowy ujędrniającyJeden z niewielu peelingów, który sprawia, że moja skóra jest gładka i jędrna, oprócz tego dobrze peelinguje ciało, kiedy chce to jest mocnym zdzierakiem, a kiedy chcę to łagodnie i delikatnie myje ciało.

6. BIOTANIQE Węglowy żel myjący. Bardzo fajnie się u mnie sprawdza w podczas wieczornego oczyszczania skóry twarzy. Dokładnie zmywa wszystkie zanieczyszczenia wraz z makijażem. Od kiedy go stosuję, na mojej skórze pojawia się mniej niedoskonałości.

-C-


7. CALVIN KLEIN  Eternity moment. Piękny świeży zapach, który nie wiem do czego porównać, musicie go po prostu poczuć, bo zapach jest niedopisania (może dlatego nie pisałam o nim żadnej recenzji). Dodatkowo jest bardzo trwały, jego trwałość chyba nie ma żadnego limitu, jak już się nim popsikam, to czuć go czuć.

-D-


8. DOVE mydła. Każde nich jest fajny, nie mam ulubionego wariantu zapachowego. Każde dobrze się pieni i oczyszcza skórę rąk, a nawet też całego  ciała.

-E-


9. ESSENCE baza do rozdwajających się paznokci. Ostatnimi czasy ten lakier to moje małe odkrycie wśród lakierów, które służą jako podkład. Przedłuża on trwałość tradycyjnego lakieru i zabezpiecza paznokcie przed przebarwieniami. Dzięki niemu lakier trzyma mi się na paznokciach i wygląda ładnie przez prawie tydzień.

10. EVELINE Cosmetics Celebrities ultraprecyzyjny eyeliner czarny. Już od kilku lat używam tego eyelinera, jest to mój numer jeden wśród kosmetyków tego typu, bo moje kreski na powiekach od rana do wieczora są w nienaruszonym stanie, bez żadnego rozmazania, kruszenia ani odklejania.

-G-


11. GARNIER Olia farba do włosów blond. Co prawda już od kilku lat nie farbuję włosów, bo zaakceptowałam swój naturalny kolor, ale kiedy farbowałam, właśnie tę farbę lubiłam najbardziej za jej piękne odcienie i to jak dobrze odżywiała włosy. Być może na starość, jak już zaczną mi siwieć włosy, to znowu do niej wrócę.

-H-


12. HAIR IN BALANCE BY ONLY BIO peeling do skóry głowy. Bardzo fajny kosmetyk do skóry głowy, który poznałam ostatnimi czasy. Uwielbiam czuć na skórze głowy tę świeżość zaraz po użyciu, w dodatku włosy po nim są ładnie odbite od nasady i w wolniejszym tempie się przetłuszczają.

13. HEAN pomada do brwi. Ostatnimi czasy mój ulubiony kosmetyk do stylizacji brwi. Ładnie podkreśla ich kształt, nie rozmazuje się, dzięki niej moje brwi ładne są przez cały dzień.

-I-


14. INGRID Vegan korektor pod oczy. Moje ciemne cienie i sińce pod oczami go pokochały. Wszystko umie zamaskować wraz z miejscowymi niedoskonałościami.

15. ISANA żele pod prysznic. Nie ma lepszych żeli za tak niską cenę jak te z Isany, nawet są lepsze od nie jednych droższych. Mój ulubiony wariant zapachowy to ten o zapachu babeczek z borówkami, uwielbiam takie smakowite zapachy, żelów do mycia, które dodatkowo dobrze oczyszczają skórę .


-J-


16. JOANNA szamponetka koloryzująca Instant Color Shampoo, kolor Aromatyczne Cappuccino. Jest to zmywalny kolor, który wygląda na włosach, jak ciemny blond, włosy po tej szamponetce są błyszczące i odżywione oraz wyglądają naturalnie. Nie niszczy też włosów.

-K-


17. KOLASTYNA Sun olejek do opalania SPF 10. Zawsze mam po nim piękną brązową opaleniźnie. Przy okazji chroni moją skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV (co prawda w niewielkim stopniu, bo używam tylko filtra SPF 10, ale mojej skórze to wystarcza.

-L-


18. LAQ naturalny peelingujący mus do mycia twarzy. Kiedy masuję nim twarz to nie mogę przestać. Ma piękny ananasowy zapach i dokładnie i delikatnie usuwa marty naskórek, zreszę niedługo będzie o nim recenzję, więc przeczytacie o nim więcej. 

19. LIRENE Nawilżający krem wzmacniający naczynka na dzień. Idealny krem dla mojej naczynkowo-miesznej i trudno do określenia typu cery. Kupiłam już jego kilka opakowań i na pewno kupię kolejne.

20. L'OREAL Paris Unlimited Mascara. Jest to tusz, który używam na specjalne okazje, bo moje rzęsy zawsze są po nim bardzo wydłużone, pogrubione i ogólnie pięknie podkreślają rzęsy.

-N-


21. NACOMI Intensywna pielęgnacja młodej skóry, normalizujący krem do twarzy 20+. Bardzo fajny krem marki, którą zaczynam poznawać. Skóra nim jest gładka. Poza tym fajnie jest się smarować kremami 20 + i ciągle widzieć po nich efekty.

22. NEESS lakier do paznokci, kolor kwiat lotosu. Ma piękny wyrazisty odcień różu. Lakier za drugim pociągnięciem pokrywa cały paznokieć, bez prześwitów. Ogólnie w łatwy i prosty sposób można pomalować nim paznokcie, które długo wyglądają ładnie.

23. NIQU zestaw do pielęgnacji dłoni. Idealny zestaw do pielęgnacji dłoni na zimę. Ręce po nim są zregenerowane, przez długi czas nawilżone i nie trzeba ich kremować co trochę. Moim ulubionym kosmetykiem z tego zestawu jest kawowy peeling, ponieważ  uwielbiam zapach i kawy!

-P-


24. PERFECTA hydrożelowe płatki pod oczy. Bardzo fajnie chłodzącego i odświeżają skórę pod oczami. Idealne są przed wielkimi wyjściami lub po nieprzespanej nocy. 

-S-


25. SORAYA Just Glow oczyszczająca galaretka do mycia twarzy z efektem glow. Uwielbiam ją! Ma piękny cytrusowy zapach, dokładnie oczyszcza twarz, nawet z makijażu. Idealna do porannego stosowania.

26. SYOSS Fresh& Uplift suchy szampon do włosów w piance. Nie zastawia na moich włosach białego proszku, moje włosy nie wyglądają po nich jak siwe. Dodatkowo wyglądają tak, jakby były umyte mokrym szamponem. Już od miesięcy kupuję go  niezmiennie.

-V-


27. VENITA BIO krem do rąk intensywnie regenerujący. Piękny naturalny zapach, moje dłonie są po nim nawilżone, a najbardziej lubię go za to, że ręce się po nim nie lepią, ani nie są tłuste. 

-Y-


28. YOPE Orientalny ogród naturalny szampon do włosów suchych i zniszczonych. Ostatnimi czasy odkryłam idealny dla mnie szampon do włosów. Włosy po nim są takie, jakbym zaraz nałożyła na nie odżywkę, bo po umyciu nie mam problemu z rozszerzeniem moich długich włosów do pasa, które są gładkie i lśniące i nie widać na nich zniszczeń.

-Z-


29. ZIAJA Jagody Acai tonik do twarzy z kwasem hialuronowym. Uwielbiam toniki z tej marki, są w miarę tanie i dają dobre efekty. Póki co moim ulubieńcem jest właśnie ten tonik, którego recenzja wkrótce.


Jeszcze dużo punktów i liter mogłabym tu dodać, bo moich ulubionych kosmetyków jest znacznie więcej. Starałam się wypisać te, które jako pierwsze przyszły mi do głowy. Chciałam, żeby tych punktów było 29. A wiecie czemu akurat tyle? Bo dzisiaj są moje 29 urodziny i kiedy ten wpis będzie opublikowany, to ja już będę świętować.


Miałyście któryś z tych kosmetyków?

czwartek, 28 stycznia 2021

BIOTANIQE Węglowy żel myjący

Dzisiaj będzie o oczyszczaniu twarzy. Jest to bardzo ważna czynność w pielęgnacji skóry twarzy, która towarzyszy mi rano i wieczorem. Czemu więc nie umilić sobie tej czynności testując coraz to ciekawsze produkty myjące? Tak więc zapraszam na prezentację jednego z nich!


BIOTANIQE Węglowy żel myjący

Jednym z tych ciekawych produktów, który zamierzam dzisiaj zaprezentować jest BIOTANIQE Węglowy żel myjący. Nie wiem, gdzie został kupiony i za jaką cenę, ponieważ dostałam go w prezencie gwiazdkowym. Nie spodziewałam się tego żelu, więc św. Mikołaj bardzo mnie nim zaskoczył (nie to, co z większością kosmetyków, które wybrałam sobie sama jako prezenty). Jest to pierwszy produkt z tej marki, jaki mam okazję użyć, więc zatem zobaczmy, jak się u mnie spisuje.


OPIS PRODUCENTA


"Węglowy Żel Myjący to innowacyjna formuła, która w kontakcie ze skórą tworzy delikatną mikropiankę natychmiastowo rozpuszczającą makijaż oraz zanieczyszczenia. Głęboko oczyszcza i Detoksykuje skórę. Konsystencja fluidu przywraca skórze jedwabistą gładkość i nawilżenie, pozostawiając ją świeżą i idealnie czystą. Daje przyjemne uczucie orzeźwienia. Aktywny węgiel z drzewa Ubame przyciąga i absorbuje toksyny, usuwa martwy naskórek, eliminuje i zapobiega niedoskonałościom. Odblokowuje i ściąga pory."


BIOTANIQE Węglowy żel myjący

Bardzo zachęciło mnie to, że BIOTANIQE Węglowy żel myjący rozpuszcza makijaż, ponieważ niestety nie trafiłam jeszcze taki płyn do demakijażu, który usunąłby go dokładnie. Ważne jest również dla mnie głębokie oczyszczenie, a także nawilżenie i wygładzenie. Ogólnie bardzo lubię maseczki z aktywnym węglem, dlatego, zanim użyłam BIOTANIQE Węglowy żel myjący, byłam pewna, że sprawdzi się u mnie świetnie. 


SKŁAD

  

BIOTANIQE Węglowy żel myjący


KONSYSTENCJA



BIOTANIQE Węglowy żel myjący

BIOTANIQE Węglowy żel myjący, jak sama nazwa wskazuje, ma żelową konsystencję. Jest ona koloru bardzo ciemnoszarego (można nawet powiedzieć, że czarnego). Z łatwością się pieni i rozprowadza na skórze. Ze zmyciem żelu nie ma żadnego problemu. Zapach łagodny, czuć w nim coś orzeźwiającego. 



OPAKOWANIE




BIOTANIQE Węglowy żel myjący

BIOTANIQE Węglowy żel myjący znajduje się w przezroczystej buteleczce o pojemności 250 ml. Posiada pompkę, dzięki której łatwo się aplikuje żel. 



MOJA OPINIA



Od kiedy stosuję BIOTANIQE Węglowy żel myjący nie używam już żadnego płynu do demakijażu, bo żel ten w 100 % usuwa nawet najmocniejszy makijaż. Stosuję go tylko wtedy, kiedy mam na twarzy makijaż, czyli zazwyczaj podczas wieczornej pielęgnacji. Moja twarz po tym żelu jest dokładnie oczyszczona, nie tylko z makijażu, ale i z innych zanieczyszczeń, nie mam uczucia suchości. Żel ten pozostawia skórę gładką i gotową do dalszych etapów pielęgnacji. Zauważyłam, że rano moja skóra mniej się świeci, a niedoskonałości rzadziej się pojawiają. Mam też wrażenie, że pory stały się mniej widoczne. BIOTANIQE Węglowy żel myjący nie podrażnił mojej skóry ani nie uczulił. Bardzo jestem zadowolona z tego żelu i sądzę, że na pewno nie jest to moje ostatnie opakowanie.

 

A Wy miałyście BIOTANIQE Węglowy żel myjący?

Jaki jest Wasz ulubiony żel do twarzy?

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts