Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maski do włosów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maski do włosów. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 maja 2021

Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów

Dzisiaj będzie ciąg dalszy pielęgnacyjnego szaleństwa z serią Planet Spa. Tym razem mam do zaprezentowania kosmetyk do włosów. Jest on bardzo wydajny, używam go już bardzo długo i końca nie widać, więc z tego powodu doczekał się swojej recenzji, na którą Was zapraszam.


Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów
Tym kosmetykiem jest Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów. Tak, jak wszystkie moje kosmetyki z Avonu, zamówiłam ją z katalogu,  za około 10 zł (w promocji). Jest ona zalecana do włosów suchych i zniszczonych. Zawiera czarny kawior, cenne witaminy, aminokwasy i proteiny, dzięki czemu maska ta ma zadanie: 

  • zregenerować włosy od nasady aż po same końce,
  • nadać im blask i jedwabistą gładkość,
  • głęboko nawilżyć włosy,
  • chronić przed uszkodzeniami.


OPAKOWANIE


Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów

Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów mieści się w plastikowej czarno-złotej tubce o pojemności 200 ml. Z tyłu opakowania znajduje się krótki opis produktu (nie tylko w języku polskim), skład oraz sposób użycia. Maseczka ta posiada odginaną zakrętkę, na której można ją postawić góra do dołu, dzięki czemu produkt z łatwością można wycisnąć.


SKŁAD


AQUA, CETEARYL ALCOHOL, DIMETHICONE, STEARAMIDOPROPYL DIMETHYLAMINE, DIMETHICONOL, QUATERNIUM-91, CETRIMONIUM METHOSULFATE, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, PHENOXYETHANOL, PARFUM, PHOSPHORIC ACID, HYDROXYETHYLCELLULOSE, DISODIUM EDTA, GLYCERIN, PANTHENOL, PHYTANTRIOL, LAMINARIA JAPONICA EXTRACT, PISCUM OVUM EXTRACT, METHYLPARABEN.


KONSYSTENCJA I ZAPACH


Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów
Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów ma gęstą kremową konsystencję koloru białego, którą z łatwością nakłada się na włosy. Zapach nie jest brzydki, ani jakiś piękny, ma bardzo podobną woń do innych produktów do włosów z tej marki.


MOJA OPINIA


Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów
Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów jest bardzo wydajnym produktem. Przez długi czas jej nie stosowałam, bo nie byłam pewna, czy jest skład, nie zaszkodzi moim włosom, które są po zabiegu keratynowego prostowania. Jednak od niedawna, kiedy keratyna zaczęła wypłukiwać się z moim włosów, zaczęłam używać jej znowu. Stosuję ją raz w tygodniu, tak, jak radzi producent, czyli jako maskę do włosów, która nakładam po umyciu na około 10 minut. Stosuję ją również jako odżywkę do włosów, czyli nakładam też po umyciu na 1-2 minuty. W obu przypadkach działa tak samo, czyli znacznie ułatwia rozczesywanie, dzięki niej włosy są miękkie, gładkie i lepiej się układają. Oprócz tego włosy są nawilżone, nie łamią się i nie widać na nich rozdwojonych końcówek (chociaż zdarzają się jakieś pojedyncze gdzieniegdzie). Odżywki i maski do włosów z Avonu (z wyjątkiem tych z linii Avon Naturals, które jakoś mi nie podchodzą) to produkty, których używam już od lat i będę ich używać przemiennie z innymi odżywkami, bo uważam, że bardzo dobrze radzą sobie z moimi trudnymi do ogarnięcia włosami.


A Wy znacie Avon, Planet Spa, Rewitalizującą maskę do włosów?

Jaka jest Wasza ulubiona masa/odżywka do włosów?

sobota, 26 grudnia 2020

Prezenty od św. Mikołaja

Już jutro będzie po świętach, a jeszcze tak niedawno było wielkie odliczanie do tego wielkiego dnia. Aby przedłużyć tę świąteczną atmosferę, postanowiłam pochwalić się niektórymi moimi prezentami, które dostałam pod choinkę. Oprócz książek (którymi na pewno pochwalę się na moim drugim blogu), oprócz słodyczy (od których mam nadzieję, że nie przytyje), oprócz swetra (w który ubiorę się poniedziałek do pracy) dostałam oczywiście najróżniejsze kosmetyki i to właśnie je zamierzam Wam dzisiaj zaprezentować.



Jak widać na zdjęciu, nie zabrakło kosmetyków z mojego kochanego Avonu, a właściwie serii Planet Spa, którą jak wiecie, bardzo lubię. Z tej marki znalazły się też perfumy, które są jednym z moich ulubionych zapachów. W moim prezencie znalazły się także kosmetyki z nieznanej mi dotąd serii Exotic Paradise z Bielendy. Jest również maseczka w płachcie z Eveline, której już nie mogę się doczekać kiedy jej użyję. Znalazł się też żel do mycia twarzy Biotaniqe (nigdy nic nie miałam z tej marki, więc też jestem bardzo ciekawa jego działania). Nie zabrakło jeszcze czegoś do makijażu, a właściwie błyszczyka do ust z Faberlic. Zatem przyjrzyjmy się jeszcze raz, tym razem bliżej, moim nowym kosmetykom!


1. AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z eukaliptusem i miętą


AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z eukaliptusem i miętą


2. AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z lawendą i rumiankiem



AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z lawendą i rumiankiem

AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z eukaliptusem i miętą, jak i AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z lawendą i rumiankiem zdążyłam już posmarować sobie ręce zaraz po rozpakowaniu prezentu. Oba kremy inne i na swój sposób ładne, szkoda tylko, że mają taką małą pojemność, ale za to będą odpowiednie do noszenia ich w torebce.


3. Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała



Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

Używam właśnie z tej serii kojącej maski do twarzy (spodziewajcie się niebawem recenzji) i jestem z niej bardzo zadowolona, dlatego poprosiłam św. Mikołaja o Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała. Jestem pewna, że również sprawdzi się u mnie świetnie.


4. Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów



Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów

Nie jestem pewna, ale kiedyś już chyba miałam Avon, Planet Spa, Rewitalizującą maskę do włosów i byłam z niej bardzo zadowolona. Moje włosy wręcz domagają użycia maski, więc i tym razem na pewno będzie ona w sam raz.


5. Woda perfumowana AVON Attraction for her



Woda perfumowana AVON Attraction for her

Kiedyś miałam już Wodę perfumowaną AVON Attraction for her i bardzo polubiłam ten zapach, wiec teraz jak zobaczyłam ją w katalogu po atrakcyjnej cenie stwierdziłam, że fajnie by było znowu wrócić do tego zapachu. Tym sposobem św. Mikołaj przyniósł mi ją pod choinkę.


6. Perfumetka AVON Attraction for her



Perfumetka AVON Attraction for her

Św. Mikołaj tak wziął sobie do serca moją prośbę, że dorzucił mi jeszcze Perfumetkę AVON Attraction for her. Ma ona małą pojemność więc będzie idealna do noszenia w torebce.


7. Bielenda Exotic Paradise Peeling do ciała cukrowy ujędrniający Pitaja



Bielenda Exotic Paradise Peeling do ciała cukrowy ujędrniający Pitaja


8. Bielenda Exotic Paradise, Olejek do kąpieli i pod prysznic ujędrniający Pitaja



Bielenda Exotic Paradise, Olejek do kąpieli i pod prysznic ujędrniający Pitaja

Bielenda Exotic Paradise, Olejek do kąpieli i pod prysznic ujędrniający Pitaja jak i Peeling do ciała cukrowy ujędrniający Pitaja dostałam w zestawie prezentowym. Zażyczyłam sobie go, ponieważ podczas mojej ostatniej recenzji peelingu do ciała ktoś z moich komentujących polecił mi peeling z tej serii. Tak więc zwróciłam na niego uwagę i poprosiłam św. Mikołaja o ten peeling wraz z olejkiem do kąpieli.



9. BIOTANIQE Węglowy żel myjący




BIOTANIQE Węglowy żel myjący

Nie miałam nigdy nic wcześniej z marki BIOTANIQE, dlatego ten Węglowy żel myjący jest dla mnie wielką niespodzianka, w dodatku nie spodziewałam się, że go dostanę. Sądząc po jego opisie na opakowaniu, już wiem, że będzie dla mojej cery i jej potrzeb odpowiedni.


10. Soraya Just Glow Upiększające serum z efektem glow.




Soraya Just Glow Upiększające serum z efektem glow

Soraya Just Glow Upiększające serum z efektem glow to kolejny prezent, którego się w ogóle nie spodziewałam, ale św. Mikołaj tak jakby znał moje myśli, bo już jakiś czas chodziło za mną kupienie sobie jakiegoś serum do twarzy. Fajnie, że posada ono witaminę C, która świetnie działa na moją cerę.


11. Eveline Hialuronowa maseczka w płachcie.



Eveline Hialuronowa maseczka w płachcie.

Uwielbiam kosmetyki z Eveline, uwielbiam też kwas hialuronowy w kosmetykach, dlatego jestem pewna, że Eveline Hialuronowa maseczka w płachcie będzie idealna dla mojej cery, już nie mogę się doczekać kiedy jej użyję!


12. Faberlic błyszczyk do ust



Faberlic błyszczyk do ust

Faberlic błyszczyk do ust jest drugim kosmetykiem z tej marki, który mam okazje poznać (ostatnio  zrecenzowałam maskę z tej nieznanej mi dotąd marki). Oczywiście nie mogłam się już powstrzymać i zaraz po odpakowaniu go posmarowałam nim usta. Mogę na razie tylko tyle powiedzieć, że błyszczyk ten ma piękny matowy odcień różu, który dość długo utrzymuje się na ustach.

 

I to będzie na tyle prezentacji moich świątecznych kosmetyków. 

Miałyście coś z tych rzeczy?

Co dostałyście od św. Mikołaja?


sobota, 10 października 2020

L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki

Bardzo lubię maseczki, które posiadają glinkę, dlatego tym razem skusiłam się na odżywkę do włosów z tym właśnie aktywnym składnikiem. Nie miałam nigdy odżywki z glinką, więc byłam bardzo ciekawa jej działania. Nie trafiłam jeszcze na taki szampon do włosów, po którym moje włosy idealnie by się rozczesywały po umyciu, dlatego nie obejdzie się w tym przypadku bez odżywki. 


L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki


Dzisiaj mam do zaprezentowania odżywkę do włosów, którą przypadkiem spotkałam podczas zakupów spożywczych w Kauflandzie, czyli L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki. Kupiłam ją, ponieważ była w promocji i kosztowała niecałe 5 zł. Czy unikalne połączenie glinek poradziło sobie z moimi trudnymi do opanowania włosami? Zapraszam do dalszego czytania, począwszy tradycyjnie od opisu producenta.


OPIS PRODUCENTA


L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki

 
Czy mam tłuste włosy, czy nie zawsze mam suche końce, które potrzebują nawilżenia. Oprócz tego moim włosom przydałoby się wygładzenie. Tak jak napisałam na wstępie, zależy mi też na łatwym rozczesywaniu włosów, ponieważ zaraz po umyciu zawsze mam z tym problem. Z tego właśnie powodu zdecydowałam się na odżywkę L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki


SKŁAD



L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki


OPAKOWANIE



L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki


Odżywka L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki mieści się w zielonej plastikowej tubce o pojemności 200 ml. Opakowanie jest stojące, dzięki temu odżywkę łatwiej i szybciej można wycisnąć. Ma odginaną zakrętkę, również plastikową. Poza tym jest przezroczyste i widać ile jeszcze odżywki zostało. 


MOJA OPINIA



L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki


Konsystencja odzywki L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki jest biała, zwykła, kremowa, nie było sensu robić jej zdjęcia. Zapach zwyczajny, łagodny, niczym szczególnym się nie wyróżnia, pachnie jak normalna odżywka do włosów. Podoba mi się stojące opakowanie, które ułatwia aplikację maski oraz przezroczysta tubka pozwalająca zobaczyć ile jeszcze produktu zostało w opakowaniu. Po umyciu włosów, kiedy są jeszcze mokre, odżywka faktycznie ułatwia rozczesywanie włosów, jednak po wyschnięciu ich moje końcówki są suche jak były, dlatego muszę wspomagać się dodatkowo innymi odzywkami. Może jakiś efekt wygładzenia jest, ale nie jest to efekt wow. Włosy po niej są w miarę lekkie i nieobciążone. Jak dla mnie odżywka L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki nie do końca spełniła moje oczekiwania, więc już raczej jej nie kupię.


A Wy znacie odżywkę L'Oreal Paris Elseve, Magiczna moc glinki?
Jakie są Wasze ulubione odżywki do włosów?


poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Projekt Denko Sierpień 2020

Zawsze na koniec miesiąca robiłam podsumowanie przetestowanych przeze mnie maseczek z danego miesiąca, jednak w tym miesiącu zbyt mało nowości testowałam. W sierpniu użyłam parę maseczek, które już opisywałam w innych postach, dlatego nie ma sensu robić osobnego wpisu o nich. Z tego właśnie powodu wpadłam na pomysł, żeby pierwszy raz w historii mojego bloga zrobić projekt denko, czyli krótki opis moich zużytych kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, co sprawdziło się u mnie najlepiej, a co okazało się bublem, to zapraszam do dalszego czytania.


Gliss Kur Szampon do włosów, wygładzenie i miękkość, AVON, Luksusowy odżywczy spray do włosów Nutri 5, Eveline FOOD FOR HAIR maski do włosów EVELINE MAGIC SKIN CC nawilżający krem na zaczerwienienia, Ziaja, De-makijaż, dwufazowy płyn do demakijażu oczu, L'biotica hialuronowe płatki pod oczy, Bielenda, maseczka CBN CANNABIDIOL, Bielenda, Japan Peel-Off Mask, Be Beaty, Maseczka peel-off Węgiel, Be Beauty, Maseczka  Konopie, Hebe Cosmetics Intensywne Nawilżanie krem do rąk w piance, BIELENDA Bikini nawilżająco-łagodzący żel aloesowy po opalaniu, AVON, Mgiełka do ciała Encanto Irresistible, Wibo, kredka rozświetlająca łuki brwiowe, Eveline, Hialuronowy wypełniacz do ust, Kredka do oczu nieznanego pochodzenia, Miss Sporty, korektor do twarzy, Dr. Martin Schwarz, Żel antybakteryjny Bioscaling, Be Beauty, Płatki kosmetyczne



Włosy


Gliss Kur Szampon do włosów, wygładzenie i miękkość, AVON, Luksusowy odżywczy spray do włosów Nutri 5, Eveline FOOD FOR HAIR maski do włosów.


Gliss Kur, Szampon do włosów, wygładzenie i miękkość, przeznaczony do włosów matowych i łamliwych. Sprawdził się u mnie dobrze, ale nie jestem nim jakość szczególnie bardzo zachwycona. Zapach może być, kolor ładny, opakowanie wygodne w użyciu i ze względu na dużą pojemność służył mi bardzo długo. Moje włosy były po nim w miarę w dobrej kondycji, jednak potrzebowałam dodatkowo odzywki, żeby ułatwiły mi rozczesywanie. Szampon ten może jeszcze kupię, pod warunkiem, że będzie w promocji. Nie pisałam o nim recenzji, bo nie było sensu.

AVON, Luksusowy odżywczy spray do włosów Nutri 5. Bardzo ułatwia rozczesywanie włosów, nabłyszcza je i wygładza. Jestem bardzo zadowolona z niego i na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę.  Recenzja  TUTAJ.

Eveline FOOD FOR HAIR maski do włosów. Mają piękne zapachy i ułatwiają rozczesywanie włosów. Ogólnie nie różnią się za bardzo między sobą. Maski Aroma Coffee Maska i Banana Care Maska użyję, pod warunkiem, że będą w promocji przynajmniej -50%, Maskę Sweet Coconut Maska użyję niezależnie od promocji, bo najlepiej się u mnie sprawdziła. Recenzja TUTAJ.


Twarz


EVELINE MAGIC SKIN CC nawilżający krem na zaczerwienienia, Ziaja, De-makijaż, dwufazowy płyn do demakijażu oczu, L'biotica hialuronowe płatki pod oczy, Bielenda, maseczka CBN CANNABIDIOL, Bielenda, Japan Peel-Off Mask, Be Beaty, Maseczka peel-off Węgiel, Be Beauty, Maseczka  Konopie,

EVELINE MAGIC SKIN CC nawilżający krem na zaczerwienienia. Krem bardzo dobrze się u mnie sprawdzał, jedynie w upalne dni, skóra bardziej się po nim świeciła, dlatego czasami musiałam wspomagać się pudrem, ale ogólnie był w sam raz i może jeszcze do niego wrócę. Recenzja TUTAJ.

Ziaja, De-makijaż, dwufazowy płyn do demakijażu oczu. przeznaczony do zmywania makijażu zwykłego, jak i wodoodpornego. W 100% nie domywał on mojego makijażu, po którym pozostałości zawsze domywał mi żel do mycia twarzy. Nie wiem czy jeszcze kiedyś wrócę do niego.

L'biotica hialuronowe płatki pod oczy. Moje ulubione płatki pod oczy, które od jakiegoś czasu używam co tydzień i bardzo je lubię, bo widać po nich efekty. Nie robiłam recenzji o nich, ale jest mały opis TUTAJ.

Bielenda, maseczka CBN CANNABIDIOL. Uwielbiam i użyję znowu. Recenzja TUTAJ.

Bielenda, Japan Peel-Off Mask. Obie maseczki były w miarę dobre, ale nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Użyję, pod warunkiem, że będą w promocji. Recenzja TUTAJ.

Be Beaty, Maseczka peel-off Węgiel. Świetna maseczka, łatwo się ściąga i idealnie oczyszcza skórę. Użyję jej znowu. Nie pisałam o niej recenzji, ale jest mały opis TUTAJ.

Be Beauty, Maseczka  Konopie. Świetna maseczka. Użyję znowu. Recenzja TUTAJ.

Tołpa, nawilżająca maska-kompres na twarz, szyje i pod oczy. Bardzo ją lubię i użyję znowu. Recenzja TUTAJ.

NIUQI Korean Energy, Rytuał oczyszczenia, peeling wygładzający i maseczka oczyszczająca. Świetny rytuał. Użyję znowu. Nie ma recenzji ani zdjęcia pożegnalnego, jedynie mały opis TUTAJ.



Ciało



Hebe Cosmetics Intensywne Nawilżanie krem do rąk w piance, BIELENDA Bikini nawilżająco-łagodzący żel aloesowy po opalaniu, AVON, Mgiełka do ciała Encanto Irresistible




Hebe Cosmetics Intensywne Nawilżanie krem do rąk w piance. Najlepszy krem do rąk, jaki miałam w ostatnim czasie, pewnie dlatego, że ma konsystencję pianki, jest wydajny, wystarczył na kilka miesięcy. Na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ.

BIELENDA Bikini nawilżająco-łagodzący żel aloesowy po opalaniu. Mimo małej pojemności bardzo wydajny żel. Stosowałam go po opalaniu i po zwykłej kąpieli. Idealnie nawilża, łagodzi, pozostawia gładką skórę. Może jeszcze kiedyś go użyję. Nie pisałam recenzji o nim, ale jest  mały opis  TUTAJ.

AVON, Mgiełka do ciała Encanto Irresistible. Chyba najpiękniejszy zapach mgiełki, jaki kiedykolwiek miałam, na pewno jeszcze do niego wrócę. Recenzja TUTAJ.

ISANA Coffee & Coconut, Peeling o zmysłowym zapachu kawy i kokosa z olejkiem jojoba. Mimo wielu negatywnych opinii na jego temat bardzo go polubiłam i użyję go znowu. Nie ma zdjęcia pożegnalnego, ale jest recenzja TUTAJ


Makijaż


Wibo, kredka rozświetlająca łuki brwiowe, Eveline, Hialuronowy wypełniacz do ust, Kredka do oczu nieznanego pochodzenia, Miss Sporty, korektor do twarzy.

Wibo, kredka rozświetlająca łuki brwiowe. Swego czasu często podkreślałam sobie tą kredką łuki brwiowe, jednak szybko się zużyła. Nie kupię już jej, bo jak dla mnie, o wiele lepszy efekt jest po sypkim rozświetlaczu. 

Eveline, Hialuronowy wypełniacz do ust. Kupiłam go w komplecie z peelingiem do ust, jednak peelingu używam rzadziej, więc jeszcze nie zdążył mi się zużyć, w przeciwieństwie do tego wypełniacza. Nie kupię już go, bo wolno  się wchłania i minimalnie wypełnia usta, wolę jego kolorową wersję, której obecnie używam.

Kredka do oczu nieznanego pochodzenia z gąbeczką do rozcierania kresek, której już nie kupię, choćbym znała jej pochodzenie, ponieważ rozmazywała mi się pod dolnymi powiekami. 

Miss Sporty, korektor do twarzy. Nie wiem, czemu go kupiłam, bo jego odcień w ogóle nie pasuje do mojej twarzy i odznacza się na niej, dlatego prawie wcale go nie używałam, aż się przeterminował i dzisiaj postanowiłam się z nim pożegnać.


Inne


Dr. Martin Schwarz, Żel antybakteryjny Bioscaling, Be Beauty, Płatki kosmetyczne

Dr. Martin Schwarz, Żel antybakteryjny Bioscaling. Żel antybakteryjny do zębów przeznaczony do samodzielnego usuwania płytki nazębnej, który stosowałam przed wybielaniem zębów. Bardzo go polubiłam, nawet kiedy już przestałam wybielać zęby, nadal go stosowałam. Dzięki niemu miałam wrażenie, że moje zęby są dokładniej wyczyszczone.  Więcej pisałam o nim TUTAJ.

Be Beauty, Płatki kosmetyczne. Płatki jak to płatki, tanie, wydajne i dobrze się sprawdzają. Użyję ich jeszcze.


The end



Miałyście któryś z tych produktów?
Który z nich zainteresował Was najbardziej?

środa, 26 sierpnia 2020

Eveline, FOOD FOR HAIR, maski do włosów

W te upalne dni postanowiłam w końcu zadbać o swoje włosy. Latem bardzo lubię używać kosmetyków aromatycznych, orzeźwiających, szczególnie o zapachu owoców. Kawa, banan i kokos to moje ulubione zapachy, więc byłam bardzo szczęśliwa, kiedy przypadkiem natknęłam się na maseczki do włosów o tych zapachach, które zamierzam Wam dzisiaj zaprezentować.



Eveline, FOOD FOR HAIR, maski do włosów

Maski do włosów z marki Eveline FOOD FOR HAIR zakupiłam na stronie sklepu Eveline, każda z nich kosztowała mnie 3,59 zł, a ich pojemność to 20 ml. Maseczki stosuje się po umyciu włosów, pozostawia się je na 3 minuty, a następnie spłukuje. Należy stosować je 2-3 razy w tygodniu Zobaczmy zatem czym zachęciła mnie każda z tych trzech maseczek do wypróbowania. 



Eveline, FOOD FOR HAIR, 
Aroma Coffee Maska do włosów, przyspieszanie wzrostu włosów i zapobieganie wypadaniu



Eveline, FOOD FOR HAIR, Aroma Coffee Maska do włosów przyspieszanie wzrostu włosów i zapobieganie wypadaniu

"Maska, dzięki swojej delikatnej teksturze łatwo się rozprowadza i ułatwia rozczesywanie. Włosy są zdrowe i lśniące, a aromatyczny, kawowy zapach pozostaje na nich przez długi czas."

Przeznaczona do włosów:

  • słabych,
  • łamliwych.

Składniki aktywne:

  • Naturalny ekstrakt z kawy,
  • Naturalny ekstrakt z czerwonej papryczki,
  • Naturalny ekstrakt z guarany.

Działanie:

  • pobudza cebulki włosowe,
  • skutecznie zapobiegając wypadaniu włosów,
  • aktywuje procesy metaboliczne u nasady włosów,
  • przyspieszając porost włosów,
  • regeneruje,
  • wzmacnia.

Skład:


"Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycerin, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Ceteareth-20, Parfum (Fragrance), Polyquaternium-37, Coffea Robusta Seed Extract, Capsicum Frutescens Fruit Extract, Butylene Glycol, Paullinia Cupana Seed Extract, Propanediol, Arginine, Lactic Acid, Glycine Soja Germ Extract, Triticum Vulgare Germ Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Linum Usitatissimum Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Sodium Benzoate, Potasium Sorbate, Trisodium EDTA, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Benzyl Benzoate."



Eveline, FOOD FOR HAIR,
Banana Care Maska do włosów, ochrona koloru i odżywienie


Eveline, FOOD FOR HAIR, Banana Care Maska do włosów ochrona koloru i odżywienie

"Maska, dzięki swojej delikatnej teksturze łatwo się rozprowadza i ułatwia rozczesywanie. Włosy są zdrowe i lśniące, a delikatny, bananowy zapach pozostaje na nich przez długi czas."

Przeznaczona do włosów:

  • koloryzowanych,
  • z pasemkami.

Składniki aktywne:

  • Naturalny ekstrakt z banana,
  • Naturalny ekstrakt z awokado,
  • Naturalny ekstrakt z papai.

Działanie:

  • zmiękcza,
  • silnie odżywia,
  • regeneruje,
  • chroni kolor i zapobiega jego wypłukiwaniu, pozostawiając zdrowy połysk,
  • nawilża, nadając blasku i wigoru włosom zmęczonym koloryzacją.

Skład:


"Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycerin, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Ceteareth-20, Cetrimonium Chloride, Parfum (Fragrance), Oleyl Phosphate, Oleth-4 Phosphate, Polyquaternium-37, Cetyl Hydroxyethylcellulose, Caprylic/Capric Triglyceride, Musa Sapientum Fruit Extract, Carica Papaya Leaf Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Linum Usitatissimum Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Daucus Carota Sativa Root Extract, Daucus Carota Sativa Seed Oil, Beta-Carotene, Olus Oil, Tocopherol, Sodium Benzoate, Potasium Sorbate, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate."



Eveline, FOOD FOR HAIR
Sweet Coconut Maska do włosów, nawilżenie i połysk



Eveline, FOOD FOR HAIR, Sweet Coconut Maska do włosów nawilżenie i połysk

"Maska, dzięki swojej delikatnej teksturze łatwo się rozprowadza i ułatwia rozczesywanie. Włosy są zdrowe i lśniące, a egzotyczny, kokosowy zapach pozostaje na nich przez długi czas."

Przeznaczona do włosów:

  • normalnych,
  • cienkich.

Składniki aktywne:

  • Naturalny olejek kokosowy,
  • Naturalny olejek makadamia,
  • Naturalny ekstrakt z marakui.

Działanie:

  • intensywnie nawilża,
  • wzmacnia cebulki włosów, zapobiegając uszkodzeniom i łamliwości,
  • odżywia
  • nadaje witalność i olśniewający połysk.

Skład:


"Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycerin, Distearoylethyl Dimonium Chloride, Cocos Nucifera Oil, Isopropyl Myristate, Ceteareth-20, Parfum (Fragrance), Polyquaternium-37, Panthenol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Passiflora Edulis Fruit Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Linum Usitatissimum Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Olus Oil, Tocopherol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Linalool."



Moja opinia 


Moja opinia dla tych wszystkich maseczek jest wspólna, bo nie różnią się one zbytnio między sobą. Opakowanie wystarcza na jedno użycie. Myślę, że przy krótkich włosach wystarczyłoby na dwie aplikacje. Każda maseczka ma konsystencję białą, kremową, która łatwo się rozprowadza. Wszystkie te maseczki pięknie pachną, więc nakładanie ich to sama przyjemność. Maska do włosów Eveline, FOOD FOR HAIR, Aroma Coffee charakteryzuje się zapachem aromatycznej kawy, którą uwielbiam. Maska do włosów Eveline, FOOD FOR HAIR, Banana Care charakteryzuje się zapachem owocowym, w szczególności czuć zapach banana. Maska do włosów Eveline, FOOD FOR HAIR Sweet Coconut charakteryzuje się zapachem kokosowym, który orzeźwia. Wszystkie te maseczki ułatwiają rozczesywanie włosów. Najlepiej sprawdziła się u mnie Maska do włosów Eveline, FOOD FOR HAIR Sweet Coconut, ponieważ oprócz łatwiejszego rozczesywania, jedynie po tej maseczce zauważyłam, że włosy są miękkie i lepiej się układały. W przeciwieństwie do pozostałych, u których żadnych zalet, oprócz pięknego zapachu i łatwiejszego rozczesywania włosów nie zauważyłam, maskę Eveline, FOOD FOR HAIR Sweet Coconut, użyję jeszcze na pewno i to nie raz.


Miałyście którąś z tych maseczek?
Która z nich zaciekawiła Was najbardziej?
Czy Wam też samoistnie pomniejszyła się czcionka na Boggerze (główny tekst napisany jest rozmiarem dużym)?

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts