Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pielęgnacja ust. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pielęgnacja ust. Pokaż wszystkie posty

sobota, 31 grudnia 2022

10 najlepszych kosmetyków zużytych w 2022 roku

W tym roku postanowiłam zrobić pierwszy raz podsumowanie najfajniejszych kosmetyków zużytych w 2022 roku. Odkryłam wiele świetnych marek kosmetycznych, niektóre nawet znalazły się w moim rankingu. Jak widzicie poniżej, używałam wiele kategorii kosmetyków, najwięcej należy do pielęgnacji ciała i twarzy, co nie jest dla mnie zaskoczeniem, bo najwięcej takich kosmetyków używam. Zobaczmy zatem, jakie kosmetyki zużyte w 2022 roku będę wspominać najmilej (kolejność jest losowa)!


PIELĘGNACJA TWARZY

 
Soraya Glam Oil regenerujący krem-maska do twarzy na noc
1. Soraya Glam Oil regenerujący krem-maska do twarzy na noc. Jego piękna szata graficzna doskonale odzwierciedla jego świetne działanie i co najważniejsze, nie zapycha mojej skóry! Długo szukałam idealnego kremu do mojej problemowej twarzy, aż w końcu przypadkiem natknęłam się na ten. Recenzja tutaj.

Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy
2. Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy. Odkryłam ten krem przypadkiem... Z racji, że jestem bardzo leniwym człowiekiem i nie chce mi się używać kremu na dzień, a następnie podkładu, postanowiłam kupować sobie kremy BB. Mogę powiedzieć, że to bardzo wygodna opcja, tym bardziej że ten krem sprawdza się u mnie świetnie, lepiej pielęgnuje moją skórę niż nie jeden krem na dzień i lepiej maskuje niedoskonałości niż nie jeden podkład. Recenzja tutaj.

OCZYSZCZANIE TWARZY


LaQ nawilżający mus do mycia twarzy
3. LaQ nawilżający mus do mycia twarzy. Muszę przyznać, że musy do oczyszczania twarzy z tej marki bardzo kuszą nie tylko swoimi słodkimi zwierzątkami na opakowaniach, ale i świetną konsystencją w postaci przyjemnego musu. Zdecydowałam się na wersję wiśniową i mogę powiedzieć, że był to bardzo dobry wybór, bo miał świetne działanie i bardzo przyjemny zapach. Recenzja tutaj.

Beauty Shot Botanic delikatny mus do mycia twarzy.
4. Beauty Shot Botanic delikatny mus do mycia twarzy. Mus ten, który, bardziej przypominał mi żel, ma trzy cechy, jakie powinien mieć idealny dla mnie produkt do oczyszczania twarzy, czyli miał piękny zapach, bardzo dokładnie oczyszczał wszelkie zabrudzenia z twarzy i był śmiesznie tani! Jestem pod wrażeniem, że za mniej niż 10 zł można kupić tak świetny produkt do oczyszczania twarzy. Recenzja tutaj.

PIELĘGNACJA UST


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
5. Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem. Był to mój pierwszy tego typu kosmetyk, bo nigdy wcześniej nie stosowałam peelingów do ust i mogę Wam powiedzieć, że bardzo mi on przypadł do gustu. Dobrze się sprawdza nie tylko w wygładzaniu skóry ust i pozbyciu się martwego naskórka, ale i świetnie nawilża skórę (co bardzo jest ważne podczas tych niskich temperatur), więc bardzo dobrze sprawdza się też jako zwykła pomadka do ust. Recenzja tutaj.

PIELĘGNACJA WIELOFUNKCYJNA


Nacomi Olej z Dzikiej Róży.
6. Nacomi Olej z Dzikiej Róży. Wspominałam już wyżej, że jestem bardzo leniwym człowiekiem, więc bardzo lubię wielofunkcyjne kosmetyki, które bardzo dobrze spełniają swoje zadanie i ten olej do takich należy. Idealnie sprawdzał się jako środek do demakijażu oczu, krem do twarzy, odżywka do włosów, ogólnie jako krem do nawilżania suchych miejsc na ciele. Recenzja tutaj

OCZYSZCZANIE WIELOFUNCYJNE


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów.
7. Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów. Uwielbiam to mydło, świetnie sprawdza się w oczyszczaniu twarzy i ciała, a najlepiej lubię go używać do mycia włosów. Ma dużą pojemność, więc mogę się nim cieszyć bardzo długo. Właśnie w moich zapasach czeka już kolejne opakowanie. Recenzja tutaj.

PEELINGOWANIE CIAŁA


Perfecta gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana
8. Perfecta gruboziarnisty peeling do ciała Sweet Banana. Ale miał piękny zapach ten peeling! Jeden z piękniejszych bananowych zapachów, jaki miałam, a jego działanie było świetne! Kiedy trzeba, był mocnym zdzierakiem, ale i bywał też delikatny. Na pewno kiedyś do niego wrócę. Recenzja tutaj.


Nacomi peeling cukrowy o zapachu kawy - wyszczuplający.
9. Nacomi peeling cukrowy o zapachu kawy - wyszczuplający. Uwielbiam kawę w każdej postaci, dlatego w moim rankingu nie mogło zabraknąć peelingu o tak pięknym zapachu! Pachniał jak najlepszy deser kawowy i działał świetnie, jak każdy cukrowy peeling potrafił być ostrym zdzierakiem i dodatkowo pozostawiał na skórze nawilżającą otoczkę, dzięki której nie musiałam dodatkowo smarować się balsamem! Recenzja tutaj.

PIELĘGNACJA CIAŁA


Naturalne Atelier, Eliksir do ciała Mistery
10. Naturalne Atelier, Eliksir do ciała Mistery. Ależ to był pięknie pachnący i dobrze nawilżający eliksir! Prawdziwy luksusowy kosmetyk, którego nie spotka się w popularnych drogeriach. Jestem nim zachwycona i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze go użyję, szkoda tylko, że ma tak małą pojemność. Recenzja tutaj


 I to będzie na tyle...

Miałyście któryś z tych produktów? Który z nich zaciekawił Was najbardziej?

A jeśli bardziej interesują Was książki, to zapraszam na mój drugi blog (klik!), w którym sporządziłam podobny ranking moich ulubionych książek przeczytanych w 2022 roku! 


Na koniec życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku, oby był lepszy od poprzedniego, albo jeszcze lepszy niż poprzedni

Do zobaczenia za rok!

poniedziałek, 15 sierpnia 2022

Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem

Dzisiaj zaprezentuję Wam produkt, takiego typu, jakiego jeszcze u mnie nie widzieliście, bo skusiłam się na niego pierwszy raz! Nie raz już wspominałam, że uwielbiam wszelkie peelingi do ciała lub twarzy Jak zatem sprawdza się u mnie peeling do ust? Zapraszam na recenzję!


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem kupiłam w promocji w Hebe za 7,99 zł, jego normalna cena to 9,99 zł.  Ma działanie nawilżające, pielęgnujące i regenerujące. Jest testowany dermatologicznie, więc można go bezpiecznie stosować na każdą okazję, niezależnie od wieku i typu skóry. 

OPIS PRODUCENTA


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem posiada takie składniki aktywne, jak:
  • cukier 
  • żurawinowe drobinki pilingujące, 
  • masło shea,
  • olejek arganowy, 
  • wosk pszczeli, 
  • olejek ze słodkich migdałów.

Dzięki tym składnikom usta wyglądają zdrowo. Za sprawą pestek żurawiny i drobnych kryształków cukru usunięty jest martwy naskórek, który staje się gładki oraz ma poprawione ukrwienie. Pozostałe składniki aktywne odżywiają, ujędrniają, uelastyczniają i chronią usta przed czynnikami zewnętrznymi. Po zastosowaniu tego peelingu usta są przygotowane na aplikacje pomadek i balsamów ochronnych. Dzięki niemu inne kosmetyki do ust równomierniej się rozprowadzają i dłużej się utrzymują

Sposób użycia: Należy małą ilość peelingu nanieść na górną i dolną wargę, rozprowadzić go delikatnie masując palcami, odczekać chwilę aż drobinki cukru się rozpuszczą. W razie potrzeby można nadmiar peelingu usunąć wacikiem.

Skład: Sucrose, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Cera Alba, Caprylic/Capric Triglyceride, Lanolin, Butyrospermum Parkii Butter, Isopropyl Myristate, Argania Spinosa Kernel Oil, Euphorbia Cerifera Cera, Vaccinum Macrocarpon Fruit Powder, Aroma, Copernicia Cerifera Cera, Brassica Campestris Seed Oil, Squalane, Tocopheryl Acetate, Citral, Geraniol, Limonene, Linalool, Ricinus Communis Seed Oil, CI 77891, Ricinus Communis Seed Oil, CI 15850.

OPAKOWANIE


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem  mieści się plastikowym sztyfcie o pojemności 4g. Opakowanie ma piękny różowy kolor i odkręcaną zakrętkę.

KONSYSTENCJA I ZAPACH


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem ma różowy kolor i posiada malutkie drobinki cukru i pestek żurawiny, które znajdują się w sztyfcie. Zapach jest bardzo ładny i słodki, czuć w nim żurawinę. 

NA USTACH


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem na ustach wygląda jak zwykła pomadka do ust mająca delikatny różowy kremowy kolor. 

MOJA OPINIA


Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem jest bardzo przydatnym produktem, który świetnie się sprawdza w zimnych miesiącach, kiedy skóra narażona jest na niekorzystny wpływ zimna oraz w cieplejszych, kiedy o skórę ust również trzeba dbać. Jest on bardzo wydajny, stosuję go już od trzech miesięcy, co najmniej raz dziennie i nadal mam go więcej niż połowę. Częściej aplikuję go samodzielnie niż jako podkład pod pomadkę lub szminkę, bo uważam, że sam w sobie ma bardzo ładny delikatny kolor, który idealnie sprawdza się na co dzień. Nawet powiedziałabym, że jego jasny kolor trochę optycznie powiększa moje wąskie usta. Peeling ten dobrze wygładza naskórek, usta są po nim gładkie, miękkie i zregenerowane. Utrzymuje się na ustach długie godziny, a dzięki niemu pomadki i szminki utrzymują się również dłużej. Nie zjadam go w trakcie jedzenia lub picia, czym mnie bardzo miło zaskoczył (choć muszę przyznać, że sam w sobie jest dobry i słodki i ciężko mi się powstrzymać, żeby go nie zjeść z ust). Tak więc jest to mój pierwszy produkt tego typu i nie ostatni, stwierdziłam, że od teraz peelingi do ust będą obowiązkowymi kosmetykami w kosmetyczce.


A Wy miałyście Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem?
Używacie peelingów do ust?
 

niedziela, 6 lutego 2022

Czekoladowa pielęgnacja twarzy i ciała

Dzisiaj będzie u mnie bardzo smacznie! Kto tak, jak ja uwielbia czekoladę, ten dobrze trafił, bo to o niej głównie będę dzisiaj pisać. Przedstawię ją w postaci dwóch różnych kosmetyków, których zapach bardzo zachęca do wypróbowania ich. Zobaczcie sami!


FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada i NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada
Tymi kosmetykami są:  FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada i NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada. O marce Fluff piszę pierwszy raz na moim blogu, bo jej poznawanie dopiero przede mną. Z marką Nacomi miałam już wcześniej styczność, bo często testuję jej kosmetyki, które świetnie się u mnie sprawdzają. Zobaczmy teraz, czym wyróżniają się i jak sprawdzają się u mnie te dwa czekoladowe produkty.


FLUFF SUPERFOOD 

Jogurt do ciała Mleczna Czekolada


FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada
FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada kupiłam na Allegro za 13,73 zł. Jest to wegański kosmetyk przeznaczony dla każdego typu skóry oraz dla kobiet w każdym wieku

Działanie: nawilżające, regenerujące i uelastyczniające. 

Składniki aktywne:
  • olej kokosowy, który regeneruje, nawilża i wygładza, 
  • proteiny ryżu, które chronią skórę przed czynnikami zewnętrznymi i przywracają jej odpowiednią mikroflorę, dzięki czemu skóra jest odpowiednio nawodniona, elastyczna i ukojona. 

Skład: Aqua, PrunusAmygdalusDulcisOil, Caprylic/CapricTriglyceride, CocosNuciferaOil, Glycerin, CetearylAlcohol, CetylAlcohol, GlycerylStearate, Parfum, StearicAcid, Hydrolyzed Rice Protein, SodiumLauroylGlutamate, TheobromaCacaoSeedPowder, DehydroaceticAcid, Benzyl Alcohol, PotassiumSorbate, SodiumBenzoate.

OPAKOWANIE


FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada
FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada mieści się w wygodnym w użyciu plastikowym słoiczku o pojemności 180 ml, które ma kolor pastelowo różowy. Posiada odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się przezroczysty korek zabezpieczający produkt przed pierwszym użycie. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH


FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada
FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada ma nie za rzadką, nie za gęstą konsystencję, która przypomina kremowy jogurt. Ma jasno-brązowy kolor. Jego zapach jest bardzo przyjemny, czekoladowy i w miarę intensywny. 

MOJA OPINIA


FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada, tak jak pisałam wyżej, ma wygodne w użyciu opakowanie i piękny czekoladowy smakowity zapach, który umila mi aplikację. Konsystencja z łatwością rozprowadza się po ciele, jednak z początku się z nią nie polubiłam, bo nabierałam jogurtu za dużo na skórę i przez to bardzo długo się wchłaniał, a ciało było po nim całe białe. Z czasem nauczyłam się go używać, bo zaczęłam nakładać małe ilości i wtedy jogurt już w miarę szybko się wchłaniał i nie bielił skóry. Nakładanie na ciało niewielkie ilości sprawia, że 180 ml słoiczek, który wydaje się malutki, może wystarczyć na bardzo długo. Skóra po tym jogurcie, jest taka, jak obiecuje producent, czyli elastyczna, nawilżona i zregenerowana oraz pięknie pachnąca. Zapachem tym przesiąkła nawet moja piżama, bo smaruję się tym jogurtem na noc. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona i zamierzam poznać inne kosmetyki z tej marki.


NACOMI CHOCOLATE 

odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada


NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada
NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada kupiłam w Hebe w promocji za 17, 49 zł. Jest to naturalny kosmetyk przeznaczony dla kobiet w każdym wieku oraz dla każdego typu skóry

Działanie: odżywcze

Składniki aktywne:
  • cukier trzcinowy, który jest usuwa martwy naskórek, dzięki czemu wygładza skórę
  • olej avocado, który odżywia skórę,
  • masło kakaowe, które nawilża skórę i dodatkowo dzięki bogatemu w antyoksydanty kakao, odmładza ją. 

Skład: Sucrose, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Alumina, Glycerin, Persea Gratissima Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Theobroma Cacao Seed Powder, Tocopheryl Acetate, Sucrose Laurate, Aroma, Aqua, Sucrose Stearate, Sucrose Palmitate, Benzyl Alcohol.

OPAKOWANIE 


NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada
NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada znajduje się w przezroczystym plastikowym słoiczku o pojemności 80 g. Posada odkręcaną zakrętkę, po odkręceniu której, tak jak w przypadku wyżej opisanego jogurtu, znajduje się korek zabezpieczający produkt przed pierwszym użyciem. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH 


NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada
NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada posiada żelową konsystencję, która w kontakcie z wodą staje się kremowa. Ma brązowy kolor i znajdują się w niej małe drobinki cukru trzcinowego, które są odpowiedzialne za ścieranie martwego naskórka. Zapach jest przyjemny,  intensywny i smakowity, bo czuć w nim czekoladę. 

MOJA OPINIA


NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada ma bardzo wygodne w użyciu opakowanie, które mimo 80 g jest bardzo wydajne. Używam go dwa lub raz w tygodniu przez miesiąc i myślę, że będę go używać jeszcze przez długie miesiące. Nakładając go na suchą skórę, potrafi być niezłym zdzierakiem, jednak wolę nakładać go na mokrą skórę, która na twarzy jest delikatna, więc nie mogę się z nią zbyt brutalnie obchodzić. Jego drobinki cukru trzcinowego bardzo przyjemnie masują skórę, więc masuję ją aż do momentu jego rozpuszczenia, w dodatku żelowa konsystencja, która później staje się kremowa, bardzo umila aplikację. Zapach jest przesłodki, co bardzo mi się podoba, bo uwielbiam takie piękne słodkie zapachy nawiązujące do jedzenia takich pyszności jak czekolada. Moja skóra po tym peelingu jest odpowiednio wygładzona i odżywiona, jest również gotowa do dalszych etapów pielęgnacji, po których lepiej wchłania kremy, maseczki lub olejki. Po użyciu tego peelingu stwierdzam, że to kolejny świetny kosmetyk Nacomi, który bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Już niebawem ukaże się na moim blogu recenzja kolejnego kosmetyku z tej marki...

PODSUMOWANIE


FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada i NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada
FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada i NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada są bardzo fajnymi kosmetykami, umilającymi aplikację swoim smakowitym zapachem, w którym wyczuwa się głównie czekoladę. Ich działanie jest bardzo skuteczne, a stan mojej skóry ciała, jak i twarzy jest w znacznie lepszej kondycji od kiedy używam tych kosmetyków. Oba produkty nie uczuliły, ani nie podrażniły mnie, więc bardzo je polecam miłośnikom czekolady i nie tylko.


A Wy znacie FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada i/lub NACOMI CHOCOLATE odżywczy peeling do twarzy i ust czekolada?
Jakie jeszcze czekoladowe kosmetyki do pielęgnacji ciała lub twarzy możecie mi polecić?
 

czwartek, 6 stycznia 2022

Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze”

Mam pełno produktów do makijażu ust, ale jak widzę świetne promocje wśród marek, które znam i lubię, to muszę sobie kupić kolejny kosmetyk tego typu. Tak było i tym razem, kiedy to oglądałam sobie katalog z Avonu, z którego nie planowałam nic zamawiać. Niestety, albo i stedy, stało się inaczej i tym sposobem mam dzisiaj dla Was recenzję szminki, której używam już jakiś czas. Zobaczcie sami!


Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze”
Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze” wpadła mi w oko w katalogu jeszcze tym listopadowym. Kosztowała mnie 9,99 zł. Widząc ją w tak świetnej promocji, ciężko mi było jej nie wypróbować.


OPIS PRODUCENTA


Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze”
Uśmiech tak czarujący, że filtry ani ulepszenia w Insta nie będą potrzebne? Szminka Ultra Beauty to radosne wiosenne kolory o nadzwyczajnej intensywności i głębi, dającej zjawiskowy trójwymiarowy efekt. Twój makijaż będzie wyglądać świeżo i dziewczęco, podkreślając Twoje naturalne piękno. Zawarty w szmince ochronny filtr SPF 15 zaopiekuje się delikatną skórą warg, chroniąc ją przed podrażnieniami wywołanymi promieniami Słońca, dzięki czemu Twoje usta pozostaną gładkie i nawilżone przez długie godziny.
Jednym słowem szminka Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze” posiada filtr SPF 15, dzięki czemu chroni przed promieniami słonecznymi. Ma ona zapewnić ustom gładkość, nawilżenie i piękny zmysłowy kolor. 

Sposób użycia: Należy od środka w kierunku zewnętrznym pomalować dolną, a następnie górną wargę, przycisnąć je do siebie i delikatnie poruszać. Następnie trzeba wziąć bibułkę i delikatnie odcisnąć nadmiar szminki. 

Skład: DIPHENYL DIMETHICONE, METHYL TRIMETHICONE, POLYGLYCERYL-2 DIISOSTEARATE/IPDI COPOLYMER, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, POLYETHYLENE, ISODODECANE, OZOKERITE, STEARYL/PPG-3 MYRISTYL ETHER DIMER DILINOLEATE, LANOLIN, DI-PPG-3 MYRISTYL ETHER ADIPATE, NYLON-12, PHENYL TRIMETHICONE, POLYISOBUTENE, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, HYDROGENATED POLYISOBUTENE, POLYBUTENE, VP/HEXADECENE COPOLYMER, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, CERA MICROCRISTALLINA, ETHYL MACADAMIATE, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, ISOPROPYL TITANIUM TRIISOSTEARATE, TOCOPHERYL ACETATE, LAURYL METHACRYLATE/GLYCOL DIMETHACRYLATE CROSSPOLYMER, ETHYLENE/PROPYLENE/STYRENE COPOLYMER, BUTYLENE/ETHYLENE/STYRENE COPOLYMER, PARFUM, TOCOPHEROL, MALIC ACID, TALC, [+/-: MICA, CI 77120, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77891, CI 15850, CI 45410, CI 19140, CI 15985, CI 42090, CI 45380, CI 75470].


OPAKOWANIE, KOLOR, ZAPACH


Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze”
Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze” mieści się w wysuwanym sztyfcie koloru czarnego ze srebrnymi napisami. Jej pojemność to 18 g.  

Szminka ta ma w swojej ofercie wiele pięknych kolorów, więc miałam ciężki wybór aby wybrać ten najładniejszy. Zawsze ciągnęło mnie do różowych odcieni, tak więc ostatecznie zdecydowałam się na kolor Lasting Ping. 

Zapach tej szminki jest przyjemny, pachnie jak większość szminek i nie wyróżnia się niczym szczególnym.  

MOJA OPINIA


Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze”
Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze” prezentuje się na ustach, tak, jak na powyższym zdjęciu. Jak, widać ma ona błyszczący satynowy różowy odcień, który bardzo mi się podoba. Nakładam ją na usta w prosty i zwyczajny sposób, nie przyciskam do pomalowanych ust bibułki, żeby usunąć nadmiar, bo uważam, że w przypadku tej szminki to zbędna czynność. Szminka nie rozmazuje się, usta po pomalowaniu nie tylko mają ładny odcień, ale i są gładkie, miękkie i odpowiednio nawilżone. Taki efekt utrzymuje się na ustach około trzech godzin, oczywiście jeśli nie jem ani nie piję w tym czasie. Kiedy już po trzech godzinach nie pozostaje nic ze szminki na ustach, to nie czuć na nich żadnej suchości, ani szorstkości, ale mimo to mam potrzebę, aby pomalować się nią ponownie. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tej szminki, bo od kiedy jej używam, to moje usta są w dobrym stanie, mimo że stosuję ją w okresie zimowym, kiedy usta wymagają większej ochrony i nawilżenia. Zamierzam w przyszłości poznać inne jej odcienie. Oczywiście mój wzrok będzie wędrował w kierunku tych różowych.

A Wy znacie Avon True Szminka Ultra Beauty „Usta w kolorze”
 Jaki jest Wasz ulubiony produkt do pielęgnacji ust?

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts