Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Denko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Denko. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 1 czerwca 2023

Denko Maj 2023

Mamy dziś 1 czerwca i w związku z tym świętujemy Dzień dziecka. W przerwie w świętowaniu mam dzisiaj dla Was wpis o moich majowych życiach kosmetycznych. Zatem zapraszam do czytania!


-13-


Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk
Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk. Była to w miarę dobra odżywka, która zbytnio połysku nie nadawała, ale wygładzała włosy i ułatwiała ich rozczesywanie. Recenzja tutaj.

-12-


Gift Of Nature wzmacniający szampon do włosów pięknych, choć cienkich i delikatnych
Gift Of Nature wzmacniający szampon do włosów pięknych, choć cienkich i delikatnych. Niestety nie spełnił on moich oczekiwań, moje włosy ciężko było po nim rozczesać i w dodatku miałam wrażenie, że im dłużej go używałam tym słabiej oczyszczał moje włosy i skórę głowy. Recenzja tutaj 

-11-


Eveline Maseczka do twarzy Głębokie nawilżenie z kwasem hialuronowym i Maseczka do twarzy Błyskawiczny lifting z kolagenem
Eveline Maseczka do twarzy Głębokie nawilżenie z kwasem hialuronowym i Maseczka do twarzy Błyskawiczny lifting z kolagenem. Były to świetne, dobrze nawilżające i liftingujace maski, które wystarczyło nałożyć na twarz, pozostawić na 15 minut, a następnie wklepać w twarz. Obie maseczki miały kremową konsystencję koloru białego, szczególnie ta pomarańczowa miała fajną puszystą formułę. Obie maseczki miały przyjemne zapachy i w tym przypadku zapach tej pomarańczowej również bardziej mi przypadł do gustu, ale niestety podczas aplikacji trochę mnie szczypały i piekły. Używałam ich na noc zamiast kremu i rano mogłam się cieszyć nawilżoną, odżywioną i zregenerowaną cerą. Maseczki te wystarczyły mi na dwa użycia. Być może jeszcze kiedyś do nich wrócę.

-10-


Joanna Sweet Care Kremy do rąk
Joanna Sweet Care Kremy do rąk. Były to pięknie i smakowicie pachnące kremy, które dobrze nawilżały skórę moich dłoni. Być może jeszcze kiedyś do nich wrócę. Recenzja tutaj.

-9-


Isana Żel pod prysznic
Isana Żel pod prysznic. Miał piękny orzeźwiający cytrusowy zapach, dobrze oczyszczał skórę i był tani. Z pewnością kupię go ponownie, ale raczej będę chciała poznać jeszcze inne wersje zapachowe.

-8-


Avon, Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny 250 ml
Avon, Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny. Był to bardzo fajny żel pod prysznic, który dobrze oczyszczał ciało i pięknie pachniał podczas aplikacji. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja tutaj.

-7-


Bella Emulsja do higieny intymnej Sensitive 300ml
Bella Emulsja do higieny intymnej Sensitive. Była to bardzo skuteczna, tania i pojemna emulsja (300 ml), która dobrze spełniała swoje zadanie i wystarczyła mi na bardzo długo. Być może jeszcze kiedyś ją kupię.

-6-


Skin79 Aurora odświeżająco-rewitalizująca maska peel off
Skin79 Aurora odświeżająco-rewitalizująca maska peel off. Była to bardzo fajna maseczka, która świetnie nawilżała moja cerę i sprawiała, że była ładna, gładka i promienna. Recenzja tutaj.

-5-


Facemed Hialuronowy Żel Do Mycia Twarzy 
Eveline Facemed Hialuronowy Żel Do Mycia Twarzy. To już moje któreś opakowanie tego żelu. Był on bardzo skuteczny, najbardziej podobało mi się w nim to, że dokładny domywał makijaż z mojej twarzy. Recenzja tutaj.

-4-


Hebe zmywacz do paznokci bezacetonowy
Hebe zmywacz do paznokci bezacetonowy. Był to bardzo skuteczny zmywacz, który dokładnie pozbywał się lakieru z moich paznokci. To było moje nie pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie.

-3-


Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy. Był to bardzo fajny i skuteczny olejek, który idealnie nadawał się do masażu bańką antycellulitową. Recenzja tutaj.

-2-


Batiste Suchy Szampon do włosów
Batiste Suchy Szampon do włosów. Jak pewnie zauważyliście, regularnie pojawiają się u mnie suche szampony z tej marki i pojawiać się będą, bo sprawdzają się one u mnie świetnie. Tak więc pewnie jeszcze wrócę do tego szamponu, jednak pewnie wypróbuję inny wariant zapachowy.

-1-

 
Ziaja  próbki kremów do twarzy i ciała 
  • Ziaja Jeju biały mus do twarzy na dzień z nutą mięty, granatu i czarnej porzeczki nawilżająco-ochronny, upiększa i odświeża SPF 10,
  • Ziaja witamina C B3 niacynamid naturalnie nawilżany nocny krem-maska pielęgnacja multiwitamina,
  • Ziaja kuracja po zabiegach medycyny estetycznej i wysuszający skórę, Siemię Lniane, serum do ciała regenerujące nawilżające.
Wszystkie próbki z Ziaji sprawdziły się u mnie bardzo dobrze. Kremy do twarzy nie zaskoczyły mnie niespodziankami w postaci pryszczy, miałam po nich ładną i odżywioną skórę, w dodatku po próbce kremu na dzień moja skóra nie świeciła się zbytnio w ciągu dnia. Myślę, że warto oglądać się za standardowymi wydaniami tych kremów. Z kolei serum do ciała przeznaczone dla skóry po zabiegach medycyny estetycznej niestety nie mogę powiedzieć jak się sprawdza na skórze po takich zabiegach, bo żadnych nie miałam, ale jako zwykły balsam nawilżający był poprostu ok. Raczej nie będę oglądać się za standardowym opakowaniem tego serum.


I to będzie na tyle...



Miałyście coś z mojego denka? 
Który z kosmetyków zainteresował Was najbardziej?

poniedziałek, 1 maja 2023

Denko Kwiecień 2023

No i mamy już maj. Kto z Was cieszy się długiego weekendu, a kto musi pracować? Ja jestem z przeszczęśliwa z tego powodu, że mogłam się dzisiaj wyspać i na spokojnie przygotować wpis o nich kwietniowych życiach kosmetycznych. Tak więc zapraszam do czytania!


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów. Uwielbiam używać tego wielofunkcyjnego mydła jako szamponu do włosów, bo zawsze są po nim miękkie, lekkie i gładkie. To nie jest moje pierwsze i na pewnie nie ostatnie opakowanie. Recenzja tutaj.

Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem. Był to mój pierwszy peeling do ust, który świetnie nawilżał moje usta, wygładzał je i optycznie powiększał. Tak, więc bardzo go polubiłam.  Już w moich zapasach czeka kolejny peeling, którego recenzja już ukaże się niebawem. Recenzja tutaj

Nacomi olej ze słodkich migdałów
Nacomi olej ze słodkich migdałów. Był to bardzo fajny wielofunkcyjny olejek, który zastępował mi inne kosmetyki lub wzmacniał ich działanie. Na tę chwilę nie planuję do niego wracać, bo zamierzam testować inne tego typu ciekawe olejki. Recenzja tutaj.

Ziaja średnioziarnisty peeling do ciała baltic home spa wellness
Ziaja średnioziarnisty peeling do ciała baltic home spa wellness. Był to bardzo fajny zdzierak, którego zapach pokochałam od pierwszego powąchania. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę, ale póki co zamierzam poznać inne peelingi, które sobie upatrzyłam. Recenzja tutaj.

Bambino Krem ochronny kojący od pierwszych dni życia
Bambino Krem ochronny kojący od pierwszych dni życia. Kupiłam go z myślą o mojej podrażnionej skórze brwi po zabiegu makijażu permanentnego. W tym celu zużyłam go niewiele i był ok, w większości krem ten zużyłam do ciała, kiedy w mroźne dni, moja skóra nóg wymagała mocnego nawilżenia. Jako nawilżający krem sprawdził się dobrze, tylko ciężko i wolno się wchłaniał i był strasznie gęsty. Nie planuję do niego powrotów. 

Tołpa Green Olejek w Kremie Do Włosów Suchych Matowych i Puszących
Tołpa Green Olejek w Kremie Do Włosów Suchych Matowych i Puszących. Bardzo podobało mi się w tym olejku to, że ułatwiał rozczesywanie włosów, wygładzał je i ogólnie poprawiał ich wygląd. Być może kiedyś jeszcze do niego wrócę. Recenzja tutaj.
 
Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy
Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy. To już moje któreś zużyte opakowanie tego kremu i na pewno nie ostatnie. Planuję do niego jeszcze wrócić, bo wymagająca skóra mojej twarzy bardzo się z tym kremem polubiła. Recenzja tutaj.

Avon Viva la Vita Woda perfumowana EDP
Avon Viva la Vita Woda perfumowana EDPAvon Viva la Vita Woda perfumowana EDP. Bardzo lubię zapachy z Avonu, jednak ten niezbyt przypadł mi do gustu, nie był brzydki, ale psikałam się ładniejszymi perfumami. Nie planuję już do nich powrotu. Recenzja tutaj.

Bielenda diamentowe lipidy krem na dzień/noc 50+, Bielenda liftingująco-ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy dzień/noc 50+, Linomag krem dla dzieci i niemowląt, Ava krem do twarzy dla mężczyzn
Hebe bardzo lubi mnie obdarowywać jednorazowymi próbkami kremów do twarzy, szkoda tylko, że nie są przeznaczone one dla mojego typu skóry. Jak nie są przeznaczone dla zbyt dojrzałej, to dla zbyt młodej lub męskiej skóry. Tak więc wykorzystałam te kremy do twarzy jako kremy do rąk. Przyjrzyjmy się tym próbkom bliżej:
  • Bielenda diamentowe lipidy krem na dzień/noc 50+ jak każdy krem z Bielendy miał fajną lekką konsystencję i przyjemny zapach. Jednak jako krem do twarzy myślę, że może on być dla mnie zbyt mocny, dlatego zużyłam tę próbkę jako krem do rąk. 
  • Bielenda liftingująco-ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy dzień/noc 50+ również bałam się zużyć do twarzy ze względu na przeznaczenie dla zbyt dojrzałej skóry, ale jak dla mnie miał również fajną i lekką konsystencję oraz przyjemny zapach.
  • Linomag krem dla dzieci i niemowląt miał zapach dziwny, który nie przypominał nic konkretnego. Konsystencję miał gęstą i tłustą, ale za to zapewnił skórze moich dłoni dobre nawilżenie. 
  • Ava krem do twarzy dla mężczyzn miał bardzo ładny delikatny naturalny zapach, który wcale nie przypomina męskiego, dobrze nawilżał i miał fajną lekką konsystencję, aż mam ochotę zakupić sobie standardowe opakowanie tego kremu.


I to będzie na tyle...

Miałyście coś z mojego denka?
Który produkt zainteresował Was najbardziej?

niedziela, 2 kwietnia 2023

Denko marzec 2023

No i mamy kolejny miesiąc, skończył się długi i marzec, w którym powitaliśmy wiosnę, niestety tylko kalendarzową... Miejmy nadzieję, że w kwietniu będzie ciepłej i na dobre będę mogła już pożegnać grubą kurtkę. Jednak najpierw chciałabym pożegnać kosmetyki, których żywot dobiegł końca w ostatnim miesiącu. Zatem zapraszam na mój kolejny denkowy post!


BĘDĘ JE BARDZO MIŁO WSPOMINAĆ


Eveline Multiodżywczy biobalsam do ciała Keep Calm and Feel Bio.
Eveline Multiodżywczy biobalsam do ciała Keep Calm and Feel Bio. Był to bardzo fajny i ładnie pachnący balsam, który świetnie nawilżał skórę. Recenzja tutaj.

Maudi Naturals Malinowy peeling do ciała 100g
Maudi Naturals Malinowy peeling do ciała 100 g. Był to świetny peeling, który zawierał zmielone ziarenka kawy i naturalne oleje. Idealnie złuszczał martwy naskórek i w dodatku pięknie pachniał malinowo-kawowym deserem. Świetnie sprawdzał się jako samodzielny peeling, a jeszcze fajniej i łatwiej aplikowało się go w połączeniu ze zwykłym żelem pod prysznic. Żałuję, że nie napisałam o nim recenzji.

Yope, Naturalny żel pod prysznic Jagody goji i wiśnia
Yope, Naturalny żel pod prysznic Jagody goji i wiśnia. Uwielbiałam zapach tego żelu, był on bardzo słodki, czyli taki, jaki lubię. W dodatku dobrze oczyszczał ciało i pozostawiał je miękkie i przyjemne w dotyku. Brakowało mi w nim tylko to, że prawie wcale się nie pienił. Recenzja tutaj

Eweline Cosmetics Lemon Fresh Ochronny balsam do rąk
Eweline Cosmetics Lemon Fresh Ochronny balsam do rąk. Był to pięknie pachnący krem do rąk, który ze względu na małą przyjemność mogłam wszędzie ze sobą zabrać. Oprócz tego bardzo dobrze nawilżał dłonie. Recenzja tutaj.

Eveline Cosmetics Insta Skin Care Oczyszczająco-wygładzający peeling-pasta do twarzy
Eveline Cosmetics Insta Skin Care Oczyszczający-wygładzający peeling-pasta do twarzy. Bardzo dobrze sprawdzał się u mnie ten peeling, idealnie wygładzał skórę i oczyszczał ją, dzięki czemu inne produkty do pielęgnacji twarzy wchłaniały się w moją skórę lepiej. Na tę chwilę nie planuję powrotów do tego peelingu, bo zamierzam poznać inne kosmetyki tego typu, które mam już upatrzone. Recenzja tutaj.

NIE BYŁY ZŁE, ALE JUŻ DO NICH NIE WRÓCĘ


Fa antyperspirant w kulce
Fa antyperspirant w kulce. Był to w miarę fajny antyperspirant, który dobrze spełniał swoje zadanie jeśli chodzi o ochronę przed mokrymi plamami i nieprzyjemnym zapachem. W dodatku nie brudził ubrań.

Sego Suchy szampon Clean & Classic Originsl
Sego Suchy szampon Clean & Classic Originsl. Pierwszy raz miałam suchy szampon z tej marki i muszę powiedzieć, że był całkiem ok. Kupiłam go w jednym z marketów za mniej niż 10 zł (a ma aż 200 ml), więc zbyt dużo za niego nie zapłaciłam. Podobało mi się w nim to, że dobrze odświeżał moje włosy i nie pozostawiał na nich białych śladów. 

NIE DLA MNIE, ALE ZUŻYŁAM DO KOŃCA 


Avon Szampon Advance Techniques
Avon Szampon Advance Techniques. Bardzo lubię markę Avon, jednak ten szampon nie sprawdził się u mnie najlepiej. Włosy były po nim ciężkie do ułożenia i trudne do rozczesania. Za to dobrze sprawdził się jako produkt do mycia pędzli. Nie planuję już do nie niego wracać, bo w ostatnim czasie zaczęłam gustować w naturalnych szamponach, które sprawdzają się u mnie o wiele lepiej. 

Eveline Cosmetics Sensitive ultradelikatny krem do depilacji 3w1
Eveline Cosmetics Sensitive ultradelikatny krem do depilacji 3w1. Był to bardzo dobry produkt, który skutecznie pozbywał się niechcianych włosków. Niestety nie spowalniał on wyrastanie kolejnych, ani nie osłabia ich (tak jak pisze producent). Ponadto jak dla mnie jest to zbyt czasochłonna metoda depilacji, więc nie planuję już powrotów do tego produktu.


 I to będzie na tyle...

Miałyście coś z mojego denka?
Który z powyższych produktów zaciekawił Was najbardziej?

czwartek, 2 marca 2023

Denko luty 2023

No i nadszedł marzec, a to oznacza, że w tym miesiącu będziemy w końcu witać wiosnę! Oznacza to też to, że trzeba pożegnać się ze starymi zużyciami kosmetycznymi z poprzednich miesięcy. Tak więc zapraszam Was na przegląd mojego denka!



1. Soraya Glam Oils żelowa maska do twarzy


Soraya Glam Oils żelowa maska do twarzy
Soraya Glam Oils żelowa maska do twarzy, 10 ml. Była ona bezzapachowa i bardzo rzadka, więc musiałam uważać przy nakładaniu. Jej konsystencja była przezroczysta i znajdowały się w niej połyskujące drobinki. W trakcie aplikacji nic mnie nie piekło, ani nie szczypało. Maska ta szybko zasychała na mojej twarzy i była bardzo wydajna, bo jedno podwójne opakowanie wystarczało na cztery użycia. Używałam jej zamiast kremu na noc. Rano moja skóra była gładka, miękka i ogólnie w bardzo dobrym stanie. Być może jeszcze do tej maseczki kiedyś wrócę...

2. Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean


Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean
Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean. Był to w miarę fajny i skuteczny płyn, który oczyszczał twarz z makijażu, jednak trochę niedokładnie, bo zawsze musiałam pozostałości po tuszu do rzęs domyć jakimś produktem do mycia twarzy. Nie planuję do niego wracać. Recenzja tutaj.

3. Bielenda Coctail Scrub Peeling do ciała wygładzający brzoskwinia kombucha


Bielenda Coctail Scrub Peeling do ciała wygładzający brzoskwinia kombucha.
Bielenda Coctail Scrub Peeling do ciała wygładzający brzoskwinia kombucha. Uwielbiam peelingi z Bielendy, tak więc nie mogłam nie polubić tego. Idealnie wygładzał skórę i w dodatku pięknie pachniał. Na pewno zobaczycie u mnie jeszcze nie jeden peeling cukrowy z tej marki, ale do tego nie wiem, czy jeszcze wrócę. Recenzja tutaj.

4. Fluff Krem Do Rąk Banan


Fluff Krem Do Rąk Banan
Fluff Krem Do Rąk Banan. Był to krem należący do marki, którą bardzo lubię, jednak niestety nie stał się on moim ulubieńcem. Nie planuję do nie niego wracać Recenzja tutaj.

5. Revuele serum do twarzy z kolagenem


Revuele serum do twarzy z kolagenem
Revuele serum do twarzy z kolagenem. Było to bardzo fajne i tanie serum, które idealnie nadaje się dla skóry z pierwszymi oznakami starzenia. Nie planuję do nie niego wracać. Recenzja tutaj.

6. Yope Naturalna odżywka do włosów Mleko owsiane


Yope Naturalna odżywka do włosów Mleko owsiane
Yope Naturalna odżywka do włosów Mleko owsiane. Była to pięknie pachnąca odzywka, która zawsze ułatwiała mi rozczesywanie moich bardzo długich włosów i tym samym ułatwiała mi życie. Być może jeszcze do niej wrócę. Recenzja tutaj

7. Tołpa green, nawilżający krem łagodzący


Tołpa green, nawilżający krem łagodzący
Tołpa green, nawilżający krem łagodzącyBył to bardzo fajny ziołowy krem, który świetnie sprawdzał się na dzień i na noc. Być może jeszcze do niego wrócę. Recenzja tutaj.

8. Eveline Cosmetics Organic Aloe przeciwzmarszczkowe płynne płatki pod oczy


Eveline Cosmetics Organic Aloe przeciwzmarszczkowe płynne płatki pod oczy
Eveline Cosmetics Organic Aloe przeciwzmarszczkowe płynne płatki pod oczy. Był to bardzo skuteczny produkt, który idealnie odzywał skórę pod oczami. Niestety może on być za słaby dla skóry 30+. Nie planuję do niego wracać. Recenzja tutaj.

9. Time Out Suchy szampon


Time Out Tropical Suchy szampon
Time Out Tropical Suchy szampon. Szampony z tej marki pojawiały się u mnie nie raz i pewnie będą pojawiać się dalej. Jak dla mnie jest to tani i bardzo skuteczny suchy szampon, który nie raz już uratował moje tłuste włosy. Z pewnością jeszcze kiedyś do niego wrócę.


Jak widać, udało mi się zużyć parę fajnych produktów, ale do większości już nie wrócę, bo czegoś mi w nich zabrakło. Inne produkty być może jeszcze przewiną się na moim blogu. Na szczęście nie trafiłam na żadnego bubla. Być może w kolejnym miesiącu odkryję mojego kolejnego ulubieńca kosmetycznego, który umili mi się pielęgnację twarzy, ciała lub włosów.


Miałyście coś z mojego denka?
Który z produktów zaciekawił Was najbardziej?

czwartek, 2 lutego 2023

Denko Styczeń 2023

Witam Was w nowym miesiącu, w którym mam dla Was masę zaplanowanych recenzji kosmetycznych (zdjęcia już do nich porobiłam)! Zanim zacznę dzielić się z Wami moimi wrażeniami z użycia nowych łupów, chciałam (jak co miesiąc) zaprezentować Wam moje skromne zużycia z poprzedniego miesiąca. Są wśród nich produkty, do pielęgnacji ciała, twarzy, włosów, paznokci i przeważa marka Eveline! Zatem zapraszam do zapoznania się z moim styczniowym denkiem!


Denko Styczeń 2023

WŁOSY


Time Out, suchy szampon do włosów Cherry, Vianek, Normalizujący szampon do włosów z ekstraktem z liści pokrzywy, Nivea Fresh Revive Suchy Szampon dla blondynek
Nivea Fresh Revive Suchy Szampon dla blondynek. Był to bardzo fajny i skuteczny suchy szampon, do którego zamierzam jeszcze wrócić (o ile będzie w promocji). Najbardziej podobało mi się w nim to, że nie pozostawiał na moich włosach białego proszku. Recenzja tutaj.

Time Out, suchy szampon do włosów Cherry. To już mój któryś suchy szampon z tej marki. Bardzo lubię szampony z Time Out, bo są łatwo dostępne i tanie. Pewnie jeszcze zobaczycie u mnie niejedną wersję zapachową tego szamponu (właśnie zaczęłam używać kolejnej). Ta wersja pachniała pięknie, słodko i owocowo.

Vianek, Normalizujący szampon do włosów z ekstraktem z liści pokrzywy. Nawet fajny szampon, byłam zadowolona ze stanu moich włosów po jego użyciu, jednak niestety bez pomocy odżywek nie dało się ich rozczesać. Recenzja tutaj.

OCZYSZCZANIE TWARZY


LaQ Mus do mycia twarzy - Kocica, Revuele Vitanorm C Energy nawilżający tonik do twarzy
LaQ Mus do mycia twarzy - Kocica. Uwielbiam musy do mycia twarzy z tej marki, tylko zapach tego musu polubiłam najmniej, ale i tak go miło wspominam. Recenzja tutaj.

Revuele Vitanorm C Energy nawilżający tonik do twarzy. Świetnie spełniał swoje zadanie w odświeżaniu skóry twarzy i w przygotowaniu jej do dalszych etapów pielęgnacji. Zawiodły mnie trochę w nim dwie rzeczy: to, że zbyt szybko go zużyłam i to, że nie przez nieprzezroczyste opakowanie nie wiedziałam, ile mi go jeszcze zostało do końca. Recenzja tutaj.

PIELĘGNACJA CIAŁA


Mus do ciała Natural Moments by Organique, Eveline Cosmetics Extra Soft zmiękczający krem na pękające pięty z 15% mocznikiem
Mus do ciała Natural Moments by Organique. Był to bardzo przyjemny mus o pięknym zapachu, który bardzo dobrze nawilżał moją skórę. Być może jeszcze do niego wrócę (no chyba, że już nie spotkam go nigdzie w promocji). Recenzja tutaj.

Eveline Cosmetics Extra Soft zmiękczający krem na pękające pięty z 15% mocznikiem. Jest to bardzo skuteczny i w miarę tani krem do stóp, do którego nie mam żadnych zastrzeżeń. Właśnie używam kolejne opakowanie. Recenzja tutaj.

PIELĘGNACJA TWARZY


Skin79 Super+ Orange SPF50+ PA+++ Krem BB 7 g, Soraya Glam Glow krem maska na dzień
Skin79 Super+ Orange SPF50+ PA+++ Krem BB 7 g. Był to jeden z fajniejszych kremów BB jaki miałam w ostatnim czasie. Bardzo dobrze krył niedoskonałości i trzymał się na twarzy naprawdę długo. Zamierzam do niego wrócić, ale ze względu na jego wysoki filtr UV, dopiero latem. Recenzja tutaj.

Soraya Glam Glow krem maska na dzień. Był to jeden z fajniejszych kremów do twarzy jaki miałam w ostatnim czasie. Odpowiednio nawilżał i jednocześnie nie zapychał przy tym mojej skóry. Mam w planach zakup kolejnych opakowań. Recenzja tutaj.

PERFUMY I NIE TYLKO


Lilien zmywacz do paznokci różowy, Chatler Bella Che perfumetka 30 ml
Lilien zmywacz do paznokci różowy. Był to bardzo fajny bezacetonowy zmywacz, który dobrze spełniał swoje zadanie w zmywaniu tradycyjnego lakieru z paznokci. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę.

Chatler Bella Che perfumetka 30 ml. Była to ładny słodki zapach, ale nie najładniejszy jaki miałam. Nie był on zbyt trwały, więc nie planuję już do niego powrotów.

SASZETKOWE DOMOWE SPA


Eveline Cosmetics I Love vegan Food Cukrowy peeling do ciała, Eveline Cosmetics Silnie rewitalizująca maseczka bankietowa z ekstraktem z kawy, Eveline Cosmetics Therapy Vitamin C ampułka-maska do twarzy 
Eveline Cosmetics I Love vegan Food Cukrowy peeling do ciała. Jest to peeling kawowy z ekstraktem z wanilii. Pięknie pachniał kawą, lepiej nakładać go na mokrą skórę, bo wtedy lepiej się nim masuje. Ogólnie był to bardzo fajny delikatny zdzierak, po którym skóra była miękka, jędrna i gładka.

Eveline Cosmetics Silnie rewitalizująca maseczka bankietowa z ekstraktem z kawy. Pięknie pachniała kawą. Po nałożeniu jej, twarz z początku mnie piekła. Później, kiedy minął już jej czas ciężko mi było spłukać ją z twarzy. Z efektów jestem zadowolona, koloryt skóry został wyrównany, a skóra po niej była nawilżona i gładka

Eveline Cosmetics Therapy Vitamin C ampułka-maska do twarzy. Miała piękny orzeźwiający cytrynowy zapach. Zaraz po nałożeniu jej na twarz, początkowo piekła mnie skóra, ale później już przestała. Ciężko spłukiwało się ją z twarzy. Skóra po niej była odpowiednio nawilżona i gładka.



I to będzie na tyle...


Miałyście któryś z tych produktów?

Co z mojego denka zainteresowało Was najbardziej?

środa, 4 stycznia 2023

Denko Grudzień 2022

No i mamy już styczeń i wszystko zaczyna się od początku. Nie wiem, jak Wy, ale ja w tym roku zamierzam zrealizować swoje postanowienia noworoczne, mam nadzieję, że mi się to uda. Żeby już w pełni pożegnać stary rok i skupić się na tym nowym, dzisiaj przygotowałam dla Was post o moich grudniowych zużyciach kosmetycznych, Zatem zapraszam do czytania!


Denko Grudzień 2022


KĄPIEL


Nacomi, Miodowe Gofry, peeling cukrowy do ciała o zapachu miodowych gofrów, Avon, kremowy żel pod prysznic Fruity Margarita 
Nacomi, Miodowe Gofry, peeling cukrowy do ciała o zapachu miodowych gofrów. Uwielbiam peelingi z tej marki, jednak ten nie podbił mojego serca, a dokładnie jego zapach, w którym wyczuwałam sztuczność. Recenzja tutajAvon, kremowy żel pod prysznic Fruity Margarita. Był to bardzo fajny żel pod prysznic o świetnym zapachu i dobrym działaniu. Ze względu na ogromną pojemność, bo aż 720 ml mogłam się nim cieszyć bardzo długo.

PIELĘGNACJA WŁOSÓW


Barwa Naturalna, odżywka octowa w sprayu do włosów suchych i matowych, Venita BIO nawilżający szampon do włosów, Avon Planet Spa Nawilżająca maska do włosów  
Barwa Naturalna, odżywka octowa w sprayu do włosów suchych i matowych. Była to w miarę fajna odżywka do włosów, ale jakoś nie podbiła mojego serca. Recenzja tutajVenita BIO nawilżający szampon do włosów również nie podbił mojego serca, przez to, że miałam wielki problem z rozczesaniem swoich włosów po jego użyciu. Recenzja tutaj. Z tych trzech produktów najlepiej się sprawdziła się u mnie Avon Planet Spa Nawilżająca maska do włosów bardzo dobrze pomagała mi w rozczesaniu moich włosów po umyciu i ogólnie wyglądały one po niej lepiej. Recenzja tutaj.

OCZYSZCZANIE TWARZY I NIE TYLKO...


LaQ, nawilżający mus do mycia twarzy, Faceboom, lekki podkład pielęgnacyjny BB 
LaQ, nawilżający mus do mycia twarzy, jeśli czytaliście mój poprzedni post, zapewne wiecie, że był to mój ulubieniec 2022 roku i nic więcej nie muszę dodawać. Recenzja tutaj. Dla tych, którzy nie wiedzą co to za różowa przecięta tubka, to jest to Faceboom, lekki podkład pielęgnacyjny BB. Dobrze się u mnie sprawdzał, ale pod koniec jego zużycia bardzo zirytowała mnie jego etykieta na opakowaniu, która się odklejała i przyklejała do moich palców, kiedy chciałam go użyć, aż w końcu oderwałam ją całą. Recenzja tutaj.

PIELĘGNACJA TWARZY, GŁÓWNIE POD OCZAMI


Revuele Hydralift Hyaluron, nawilżający krem-fluid do twarzy na dzień SPF15, Tołpa Krem witalność pod oczy 30+
Revuele Hydralift Hyaluron, nawilżający krem-fluid do twarzy na dzień SPF15. Dobrze nawilżał moją skórę, wygładzał ją, ale niestety zapychał, przez co wyskakiwały mi pryszcze jak u nastolatki. Zużyłam połowę tego kremu jako krem do twarzy, a połowę jako krem do rąk. Recenzja tutaj. Tak samo w 100% moich oczekiwań nie spełnił Tołpa Krem witalność pod oczy 30+, bo ładnie rozjaśniał moją skórę pod oczami, ale niestety nie zapobiegał w tworzeniu się zmarszczek. Myślę, że to za słaby krem dla skóry 30+. Recenzja tutaj

PIELĘGNACIA CIAŁA, GŁÓWNIE RĄK


Avon, Nawilżający balsam do ciała z awokado, Nacomi, intensywnie nawilżający krem do rąk z olejkiem kokosowym 
Avon, Nawilżający balsam do ciała z awokado. Zanim zaczęłam używać tego balsamu, nie wiedziałam, że jest on aż tak fajny! Świetnie nawilża i pięknie pachnie. Recenzja tutaj. Nacomi, intensywnie nawilżający krem do rąk z olejkiem kokosowym był to bardzo fajny krem do rąk, zabrakło mi w nim tylko pięknego kokosowego zapachu. 

KOLORÓWKA I NIE TYLKO...


Avon, woda perfumowana Her Story, Eveline, Mega Size Lashes Mascara pogrubiająco-wydłużający tusz do rzęs, Eveline, Cosmetics Liquid Precision Liner 2000 eyeliner  
Avon, woda perfumowana Her Story. Był to bardzo ładny zapach, jednak mógłby być trochę trwalszy. Recenzja tutaj. Eveline, Mega Size Lashes Mascara tusz do rzęs. Jest to jeden z moich ulubionych tuszy do rzęs, i to już moje któreś opakowanie, właśnie używam kolejnego. Recenzja tutaj. Eveline, Cosmetics Liquid Precision Liner 2000 eyeliner. Bardzo lubię eyelinery z Eveline, jednak bardziej polubiłam inny eyeliner z tej marki, ten, który ma bardziej cienki pędzelek, o którym pisałam tutaj.

SZKLANE BUTELECZKI


Kwas hialuronowy kupiony ze sklepu internetowego GorzkoiSlodko.p, Nature Quinn, Olej z pestek malin 
Kwas hialuronowy kupiony ze sklepu internetowego GorzkoiSlodko.pl sprawdzał się u mnie świetnie, wzmacniał działanie mojego kremu pod oczy. Jest to jeden z moich ulubionych kwasów i na pewno jeszcze kupię kolejne opakowanie, jak nie z tej marki to z innej. Olej z pestek malin z marki Nature Quinn bardzo fajnie pielęgnował moją skórę twarzy i nie tylko, bo sprawdzał się też świetnie w pielęgnacji włosów. Recenzja tutaj.

JEDNORAZOWE SASZETKI


Oriena, naturalny krem do twarzy ze śluzem ślimaka, veline, Food For Hair Maska do włosów Aroma Coffe, Exclusive Cosmetics ,Goldcare Illuminating Hydrożelowe płatki pod oczy, Eveline Cannabis Skin Care Maska węglowa 3w1, Bielenda krem do twarzy 50+ ze złotymi ceramidami 
Bardzo się cieszę, że miałam okazję przetestować (chociaż na jedno użycia) Oriena, naturalny krem do twarzy ze śluzem ślimaka, który sprawdził się u mnie świetnie, bo dobrze nawilżył moją skórę. Warto oglądać się za standardowym opakowaniem tego kremu. Na jedno użycie wystarczyła mi też Eveline, Food For Hair Maska do włosów Aroma Coffe, była to  maska, po której nie musiałam się męczyć z rozczesaniem włosów, poza tym, nie zauważyłam, żeby coś więcej zdziałała na moich włosach. Myślę, że idealnie sprawdzą przed wielkim wyjściem Exclusive Cosmetics Goldcare Illuminating Hydrożelowe płatki pod oczy, jak i Eveline Cannabis Skin Care Maska węglowa 3w1. Płatki pod oczy, jeśli są wcześniej schłodzone w lodówce, świetnie rozjaśniają skórę pod oczami i pozbywają się wszelkich oznak zmęczenia, maseczka węglowa oczyszcza i poprawia stan skóry, która po niej jest matowa i mniej się świeci podczas dnia. Do któryś moich zakupów z Hebe dorzucono mi próbkę kremu Bielenda krem do twarzy 50+ ze złotymi ceramidami. Wiem, że nie powinno się sugerować wiekiem podanym w nazwie, ale z racji, że jeszcze mi daleko do 50 lat, dla bezpieczeństwa postanowiłam ten krem użyć do rąk i mogę powiedzieć, że pięknie pachnie i dobrze nawilża. 

 

I to będzie na tyle.

 

Znacie któryś z tych kosmetyków?

Który z powyższych produktów zaciekawił Was najbardziej?


Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts