Dzisiaj podczas porządków w moich kosmetykach wpadł mi w ręce mój długo nieużywany zestaw do robienia stempelków na paznokciach. Od razu dostałam weny twórczej i stwierdziłam, że zrobię sobie wymyślny manicure. Ostatnimi czasy malowałam sobie paznokcie tylko przezroczystą odżywką, ponieważ więcej czasu spędzałam w domu, więc nie opłacało mi się malować paznokci kolorowymi lakierami. Nie chciałam jednak wyjść z wprawy malowania paznokci więc wzięłam się za ich wygląd. Nawet jeśli teraz siedzę w domu stwierdziłam, że zrobię sobie manicure dla samej siebie, żeby poczuć się lepiej.
Wracając do moich stempelków na paznokciach, chciałam pokazać krok po kroku jak je zrobiłam. Niektórym może się wydawać, że jest to coś bardzo skomplikowanego, jednak tak naprawdę jest to tylko parę łatwych kroków, dzięki którym można mieć ładny i oryginalny manicure. Sposób stemplowania paznokci jest taki sam dla manicure zwykłego jak i hybrydowego. Z racji, że wolę zwykły manicure, zaprezentuję jak to u mnie wygląda przy pomocy zwykłych lakierów.
![]() |
Na początku maluję paznokcie (mój sposób malowania paznokci można zobaczyć tutaj). Dwa paznokcie, czyli paznokcie podkładowe maluję, tak, żeby były pomalowane na inny kolor (lub więcej paznokci, zależy na ilu paznokciach chce mieć stempelek). Drugi kolor powinien być takiego samego koloru jakiego będą stempelki. Paznokcie muszę być pomalowane na dwa kontrastowe kolory, inaczej stempelek może być mało widoczny. Kiedy lakier na paznokciach całkowicie wyschnie, przechodzę do stemplowania. |

Dokładnie maluję tym lakierem cały wzorek na blaszce
Biorę zdrapkę i zdrapuję nią nadmiar lakieru z blaszki.
Mniej więcej tak to wygląda.
Biorę stempelek, który musi być dokładnie czysty i przyciskam go mocno na pomalowany wzorek na blaszce.
Wzorek musi się cały dokładnie odbić na stempelku.
Stempelkiem odbijam mocno i dokładnie wzorek na jednym paznokciu, a następnie w ten sam sposób odbijam stempelek na drugim paznokciu.
Na końcu maluję paznokcie lakierem nabłyszczającym. Używam do tego lakieru utwardzającego z AVONU. Maluję nim paznokcie przed oraz po odbiciu wzorku. Tak mocno utwardza paznokcie, że nawet jeśli wzorek źle się odbije to można delikatnie zmyć ten wzorek z pomalowanego paznokcia nie zmywając przy tym lakieru podkładowego. Przed nałożeniem tego lakieru na paznokcie trzeba poczekać aż wzorki dokładnie wyschną, inaczej lakier ten rozmaże je i cała praca pójdzie na marne (nie raz z tego powodu dostawałam załamania nerwowego :).
![]() |
Tak wygląda efekt końcowy. |
![]() |
Wzorek idealnie pasuje do mojej ulubionej bransoletki. |
![]() |
A Wy robicie sobie stempelki na paznokciach? Czy może wolicie zwykły manicure? Czy może nie malujecie swoich paznokci? |