Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Masło do ciała. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Masło do ciała. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 marca 2023

Avon Planet Spa, Rewitalizujące masło i eliksir do ciała

Dzisiaj będzie ciąg dalszy domowego spa! Jakiś czas temu kosmetyki Rewitalizacja z serii Avon Planet Spa, tak bardzo mnie zainteresowały, że aż musiałam je wypróbować. Tym sposobem mam dzisiaj dla Was recenzje dwóch z nich, zatem zapraszam do czytania!


Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny, Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny
Kosmetyki, o których będę dzisiaj mówić to rewitalizujący eliksir do kąpieli i rewitalizujące masło do ciała. Oba kosmetyki posiadają ekstrakty borówki i nasion sosny. Jak widzicie, jeden służy do kąpieli, drugi należy stosować tuż po niej. Jeden i drugi odpowiedni jest dla każdego rodzaju skóry. Kosmetyki te można kupić w zestawie lub samodzielnie, zamawiając z katalogu z Avonu. Ja oba kosmetyki dostałam pod choinkę w prezencie, jednak długi czas leżały w moich zapasach, zanim zaczęłam je stosować. Przyjrzyjmy się im bliżej!

Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny 


Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny
Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny w katalogu z Avonu bez promocji kosztuje 24,99 zł. Wyróżnia się tym, że:
  • służy on do kąpieli,
  • rozpieszcza ciało gęstą, pachnącą pianą,
  • ma delikatną formułę,
  • po jego zastosowaniu skóra jest oczyszczona i nawilżona. 

 

"Oczyszcza, pielęgnuje i pobudza zmysły – odkryj nowy rewitalizujący eliksir do kąpieli Avon Planet Spa i daj mu się rozpieścić! To wzbogacona naturalnymi ekstraktami z borówki i nasion sosny fantastyczna, gęsta piana, która idealnie komponuje się z odprężającą kąpielą. Rewitalizujący eliksir Avon to świetny sposób na chwilę relaksu i przygotowanie ciała do wieczornej pielęgnacji."

Sposób użycia: podczas napełniania wanny wodą, należy podstaw pod kran 3-4 zakrętki eliksiru do kąpieli.

Skład: AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, GLYCERIN, COCAMIDE MEA, COCAMIDOPROPYL BETAINE, GLYCOL STEARATE, ACRYLATES COPOLYMER, PARFUM, PHOSPHORIC ACID, SODIUM CHLORIDE, DISODIUM EDTA, POTASSIUM HYDROXIDE, ALCOHOL DENAT., TOCOPHERYL ACETATE, ASCORBIC ACID, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE, METHYLISOTHIAZOLINONE, CAMELLIA SINENSIS LEAF EXTRACT, CHARCOAL EXTRACT, VACCINIUM VITIS-IDAEA FRUIT EXTRACT, PINUS SIBIRICA SEED EXTRACT, CI 19140, CI 17200, CI 42090, LIMONENE, LINALOOL. 

Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny
Moja opinia: Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny ma rzadką kremową konsystencję. Niestety nie mam wanny, więc nie stosuję go zgodnie ze sposobem użycia, używam go jako żelu pod prysznic. Jak widać na zdjęciu, znajduje się on w plastikowej buteleczce o pojemności 250 ml. Podoba mi się to, że jest ona przezroczysta, bo widzę, ile jeszcze produktu mi zostało. Eliksir ten ma odkręcaną zakrętkę, więc łatwo mi się go aplikuje, wystarczy tylko odpowiednią ilość nalać na dłoń i rozprowadzić po mokrym ciele. Wtedy wytwarza się lekka, przyjemna pianka, która dobrze oczyszcza ciało. W dodatku ma piękny świeży zapach. Eliksir ten nie wysusza ani nie podrażnia mojej skóry, nawet jak nie posmaruję się żadnym balsamem zaraz po użyciu go. Tak więc, jako żel pod prysznic sprawdza się u mnie świetnie i bardzo go polecam!

Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny


Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny
Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny w katalogu z Avonu bez promocji kosztuje 29,99 zł. Wyróżnia się on tym, że:
  • służy on do nawilżenia ciała,
  • jego zadaniem jest błyskawicznie zredukować suchość skóry i pomóc zwalczać wolne rodniki,
  • ma lekką, przyjemną formułę z ekstraktami borówki i nasion sosny, która długotrwale nawilża skórę, chroni przed wysuszeniem i dodaje energii,
  • po zastosowaniu go skóra jest jedwabiście gładka, pełna energii skóra.
 
"Zapraszamy po antyoksydacyjną bombę witaminową dla twojej skóry! Nasze rewitalizujące masło do ciała, wzbogacone naturalnymi ekstraktami z borówki i nasion sosny, natychmiast nawilży skórę i przywróci jej zdrowy blask. Dzięki bogatej antyoksydacyjnej recepturze kosmetyk zniweluje przesuszenia i zapewni twojemu ciału jedwabistą gładkość."

Sposób użycia: Należy rozprowadzić masło po skórze kolistymi ruchami, a w przypadku suchej skóry najlepiej użyć większej ilości kosmetyku. Należy stosować go według potrzeby.

Skład: AQUA, PARAFFINUM LIQUIDUM, CANOLA OIL, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, GLYCERIN, CETEARYL ALCOHOL, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, PARFUM, POLYSORBATE 60, CAPRYLYL GLYCOL, PHENOXYETHANOL, CARBOMER, DISODIUM EDTA, SORBITAN OLEATE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, SODIUM HYDROXIDE, ALCOHOL DENAT., TOCOPHERYL ACETATE, ASCORBIC ACID, CAMELLIA SINENSIS LEAF EXTRACT, CHARCOAL EXTRACT, VACCINIUM VITIS-IDAEA FRUIT EXTRACT, PINUS SIBIRICA SEED EXTRACT, CI 19140, CI 17200, CI 42090, LIMONENE, LINALOOL, COUMARIN, GERANIOL, CITRAL. 

Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny
Moja opinia: Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny ma bardzo wygodne w użyciu opakowanie, mieści się on w plastikowym słoiczku o pojemności 200 ml. Posiada odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się folijka zabezpieczająca produkt przed pierwszy użyciem. Niestety miałam mały problem, aby pozbyć się tej folijki, bo ciężko jest ją oderwać, ale jakoś dałam radę. To na szczęście jeden i ostatni z minusów tego musu. Bardzo polubiłam jego gęstą konsystencję przypominającą serek do jedzenia. Łatwo rozprowadza się po ciele i szybko się wchłania. Ma taki sam zapach jak wyżej opisany eliksir, czyli pachnie ładnie i świeżo. Mus ten odpowiednio nawilża moją skórę, która jest po nim gładka i zregenerowana. Tak więc, tak samo jak eliksir z tej serii, bardzo go polecam.



Miałyście Rewitalizujący eliksir do kąpieli z ekstraktami borówki i nasion sosny lub Rewitalizujące masło do ciała z ekstraktami borówki i nasion sosny?

Jakich kosmetyków najbardziej lubicie używać w swoim domowym spa?

czwartek, 12 maja 2022

Sielanka masło do ciała leśna jeżyna

Jakiś czas temu pisałam o masce do włosów z marki Sielanka, która bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Z racji tego, że dopiero poznaję tę markę, postanowiłam od razu wypróbować z niej inny produkt, tym razem przeznaczony do ciała. Czy również przypadł mi do gustu? Zapraszam na recenzję!


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna z marki Sielanka kupiłam w Hebe za 9,99 zł. Do zakupu skusiła mnie jego wyszczuplająca formuła (mimo że nie wierzę w takie cuda). Poza tym zależało mi na znalezieniu produktu, który dobrze nawilży moją skórę, wygładzi ją, będzie w miarę tani i oczywiście pięknie pachnący. Kiedy przeczytałam opis, znajdujący się na opakowaniu stwierdziłam, że Masło do ciała leśna jeżyna będzie właśnie takim produktem. Czy miałam rację? Zobaczcie sami!

OPIS PRODUCENTA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna posiada karnitynę, kofeinę i guaranę, dzięki czemu:
  • redukuje cellulit,
  • hamuje powstawanie nowych komórek tłuszczowych, 
  • ujędrnia skórę,
  • wyrównuje koloryt,
  • stymuluje proces detoksykacji,
  • nawilża  i wygładza skórę

SKŁAD


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna

OPAKOWANIE


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna mieści się w plastikowym słoiczku o pojemności 250 ml. Ma odkręcaną zakrętkę, pod którą bezpośrednio znajduje się masło. Ogólnie opakowanie to jest bardzo wygodne w użyciu i bezproblemowe.

ZAPACH I KONSYSTENCJA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna posiada:
  • Gęstą, ale lekką konsystencję koloru fioletowego, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej skóry.
  • Piękny, naturalny, słodki zapach, w którym czuć świeże jeżyny. Bardzo mi się on kojarzy z owocową gumą mambą.

Ogólnie z wyglądu i zapachu Masło do ciała leśna jeżyna bardzo przypomina mi też jogurt o smaku jeżyn. Smakiem zapewne się różni od jogurtu, choć nie próbowałam go i wolę nie próbować tego, jak smakuje.

MOJA OPINIA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna
Masło do ciała leśna jeżyna lubię za jego wygodne w użyciu opakowanie, piękny zapach i fajną konsystencję. Jeśli chodzi o działanie wyszczuplające, to niestety nie zadziałał nic w tym kierunku, nawet nie oczekiwałam takich efektów, więc nie mam mu tego za złe. Jedynie zauważyłam ujędrnienie, szczególnie wtedy, kiedy smaruję nim ciało po wcześniejszym zrobieniu peelingu. Masło to z jednej strony jest idealne na upalne dni, bo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, nie lepi się ani nie klei. Z drugiej strony jego mocny, choć piękny zapach może być zbyt za mocno odczuwalny, a nawet drażniący, w upalnych dniach, więc myślę, żeby go używać wtedy, kiedy nie jest ani za ciepło. Osobom, które nie lubią słodkich lub mocnych zapachów, też może on nie przepaść do gustu. Mnie jego zapach jak najbardziej odpowiada, bo lubię takie słodkości, oprócz tego dobrze nawilża skórę i pozostawia ją gładką. Jeśli lubicie słodkie, wyraziste zapachy oraz szybko wchłaniające się kosmetyki, które odpowiednio nawilżają skórę to tak, jak ja, z pewnością polubicie to masło!


A Wy miałyście Masło do ciała leśna jeżyna
Zdążyłyście już poznać inne kosmetyki z tej marki?

czwartek, 16 grudnia 2021

DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała

Dzisiaj będzie o pielęgnacji ciała z udziałem bardzo aromatycznego produktu! Nie tylko ma on ciekawy zapach, ale i jego opakowanie bardzo przyciąga wzrok i to właśnie ono zachęciło mnie do wypróbowania tego produktu. Nie przedłużając, poznajmy go bliżej!


DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała
DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała kupiłam w promocji Hebe za niecałe 20 zł. Jego regularna cena to 24,99 zł, ale jeśli się pośpieszycie, kupicie go w jeszcze większej promocji niż ja, czyli za 14,99 zł! Tak tanio go jeszcze nie widziałam.

Ogólnie DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała charakteryzuje się tym, że:
  • ma działanie nawilżające, wygładzające  i odżywcze
  • jest przeznaczony dla każdego typu skóry
  • można go stosować o każdej porze roku
  • jest również testowany dermatologicznie
  • jego trwałość to 6 miesięcy od otwarcia
  • jego głównym składnikiem aktywnym jest wyciąg z jagód, który zmiękcza skórę, nawilża i działa przeciwzapalnie. 

Skład: Aqua, Isopropyl Myristate, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Cyclomethicone, Cetearyl Alcohol, Petrolatum, Cetyl Alcohol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Aroma, Synthetic Beeswax, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Methylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, CI 16255, CI 42090, CI 14720.

OPAKOWANIE


DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała
DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała znajduje się w różowym ceramicznym słoiczku o pojemności 300 ml. Otwiera się z boku za pomocą specjalnych klipsów. Po zużyciu całego masła można dać temu opakowaniu drugie życia, bo jest takie ładne i pojemne, że aż szkoda go wyrzucać. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH 


DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała
Jak widać na zdjęciu, DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło ma bardzo gęstą konsystencję, która mimo to jest lekka i z łatwością się rozprowadza na skórze, nie jest za tłusta, ciało po niej nie lepi się ani nie klei. Zapach jest prześliczny! Kiedy smaruję się nim w tych mroźnych dniach, czuję się tak, jakbym przeniosła się do ciepłych letnich dni. Czuć w nim prawdziwe, dopiero co zerwane z krzaka jagody!

MOJA OPINIA


DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała
DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała ma bardzo ładne i wygodne w użyciu opakowanie, przyjemną lekką konsystencję i śliczny poprawiający nastrój zapach. Te trzy rzeczy opisałam dokładniej wyżej. Jedną z najważniejszych czynników, które towarzyszą mi podczas pielęgnacji, to działanie kosmetyku. Masło to bardzo dobrze nawilża skórę, która jest po nim gładka, miękka i przyjemna w dotyku. Dzięki niemu, w tych mroźnych dniach w ogóle nie odczuwam na skórze mojego ciała negatywnych skutków spowodowanych zimnem. Ogólnie jest to jeden z lepszych balsamów, jakie miałam w ostatnim czasie, najbardziej podoba mi się w nim to, że pięknie pachnie i bardzo dobrze działa na moją skórę.


A Wy znacie DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło?
Jaki jest Wasz ulubiony produkt do pielęgnacji ciała?
 

niedziela, 7 marca 2021

Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

W moim poście o AVON Planet Spa, Kojącej maseczce do twarzy pisałam o tym jak przywrócić równowagę skórze twarzy z pomocą tego produktu. Dzisiaj zamierzam napisać o tym jak przywrócić równowagę całego ciała z pomocą kojącego masła. To mój drugi kosmetyk z tej serii Ayurveda Planet Spa, zobaczmy zatem, jak się u mnie sprawdził!


Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

Kojące masło do ciała Ayurverda z serii Planet Spa do Avon dorwałam w taki sam sposób, jaki dorwałam inne kosmetyki z tej marki, o których pisałam wcześniej, czyli zamówiłam z katalogu. W tej chwili kosztuje około 20 zł, jednak udało mi się dorwać to masło już kilka katalogów temu taniej, ponieważ było w promocji. Można go stosować niezależnie od wieku, według potrzeb, jak tylko ma się na to ochotę. 



OPIS PRODUCENTA 


Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

"Masło do ciała Ayurveda Planet Spa, ze złotym mlekiem ajurwedyjskim, przyjemnie nawilża i wygładza skórę, redukując oznaki przesuszenia.

Zastosowanie: masło do ciała, dla skóry suchej i normalnej, idealne po goleniu lub depilacji

Działanie: kremowa formuła z złotym mlekiem (mieszanką ekstraktów przypraw i mleka kokosowego)intensywnie nawilża, odżywia i koi skórę, przywracając jej równowagę

Efekt: wygładzona, miękka w dotyku skóra w pełnej równowadze

 

Poznaj harmonizującą moc złotego mleka ajurwedyjskiego i pozwól kremowej formule masła do ciała Ayurveda ukoić twoją skórę. Ten odżywczy kosmetyk przywróci jej gładkość i złagodzi wszelkie podrażnienia po depilacji lub woskowaniu. Znakomicie sprawdzi się również na co dzień, redukując objawy suchej skóry. Sięgnij po całą linię Ayurveda i zafunduj sobie kojąco-równoważący rytuał Planet Spa."



SKŁAD



AQUA, PARAFFINUM LIQUIDUM, CANOLA OIL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER, GLYCERIN, CETEARYL ALCOHOL, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, POLYSORBATE 60, PARFUM, PHENOXYETHANOL, CARBOMER, DISODIUM EDTA, SORBITAN OLEATE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, SODIUM HYDROXIDE, ALCOHOL DENAT., HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, COCOS NUCIFERA (COCONUT) FRUIT EXTRACT, CURCUMA LONGA (TURMERIC) ROOT EXTRACT, METHYLPARABEN, CI 19140, CI 14700, HEXYL CINNAMAL, LINALOOL, BENZYL ALCOHOL, LIMONENE.



OPAKOWANIE


Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała


Kojące masło do ciała Ayurverda mieści się w przezroczystym słoiczku o pojemności 200 ml, które posiada złotą zakrętkę. Kiedy są odkręcimy widać folię, która zabezpiecza produkt przed pierwszym użyciem (aby je oderwać potrzeba długich paznokci, bo na prawdę jest ciężko...). 



KONSYSTENCJA



Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

Konsystencja Kojącego masła do ciała Ayurverda jest bardzo gęsta i jednocześnie lekka koloru żółtego. Wbrew pozorom łatwo się rozprowadza po ciele i szybko się wchłania. Nie wiem do czego porównać zapach, pachnie bardzo smakowicie, przypomina mi słodki krem do smarowania ciast warstwowych. Aż chce się go zjeść!



MOJA OPINIA



Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

Kojące masło do ciała Ayurverda posiada bardzo fajne opakowanie wygodne w użyciu (pomijając to, że ciężko się odrywało filię). Czasami można je kupić w bardzo atrakcyjnej cenie. Konsystencja jest świetna i tak, jak napisałam wyżej, aż chce się ją zjeść (jednak wolę nie próbować). Na skórę działa bardzo dobrze. Idealnie nawilża i poprawia koloryt. Gołym okiem widać jak moja szara i sucha skóra podczas smarowania staje się promienna, ma zdrowy wygląd. Za każdym razem jak nim się smaruję, jestem pod wrażeniem jego działania. Oprócz tego po posmarowaniu moje skóra jest gładka i miła w dotyku, nie ma żadnych śladów po suchości. To masło, jak i maseczka z tej serii sprawdziły się u mnie świetnie i są jednymi z moich ulubionych kosmetyków z Planet Spa.

 

A Wy znacie Kojące masło do ciała Ayurverda?

Co w ostatnim czasie najlepiej się u Was sprawdza, jeśli chodzi o nawilżanie ciała?


sobota, 26 grudnia 2020

Prezenty od św. Mikołaja

Już jutro będzie po świętach, a jeszcze tak niedawno było wielkie odliczanie do tego wielkiego dnia. Aby przedłużyć tę świąteczną atmosferę, postanowiłam pochwalić się niektórymi moimi prezentami, które dostałam pod choinkę. Oprócz książek (którymi na pewno pochwalę się na moim drugim blogu), oprócz słodyczy (od których mam nadzieję, że nie przytyje), oprócz swetra (w który ubiorę się poniedziałek do pracy) dostałam oczywiście najróżniejsze kosmetyki i to właśnie je zamierzam Wam dzisiaj zaprezentować.



Jak widać na zdjęciu, nie zabrakło kosmetyków z mojego kochanego Avonu, a właściwie serii Planet Spa, którą jak wiecie, bardzo lubię. Z tej marki znalazły się też perfumy, które są jednym z moich ulubionych zapachów. W moim prezencie znalazły się także kosmetyki z nieznanej mi dotąd serii Exotic Paradise z Bielendy. Jest również maseczka w płachcie z Eveline, której już nie mogę się doczekać kiedy jej użyję. Znalazł się też żel do mycia twarzy Biotaniqe (nigdy nic nie miałam z tej marki, więc też jestem bardzo ciekawa jego działania). Nie zabrakło jeszcze czegoś do makijażu, a właściwie błyszczyka do ust z Faberlic. Zatem przyjrzyjmy się jeszcze raz, tym razem bliżej, moim nowym kosmetykom!


1. AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z eukaliptusem i miętą


AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z eukaliptusem i miętą


2. AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z lawendą i rumiankiem



AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z lawendą i rumiankiem

AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z eukaliptusem i miętą, jak i AVON, Planet Spa, Krem do rąk Aromaterapia z lawendą i rumiankiem zdążyłam już posmarować sobie ręce zaraz po rozpakowaniu prezentu. Oba kremy inne i na swój sposób ładne, szkoda tylko, że mają taką małą pojemność, ale za to będą odpowiednie do noszenia ich w torebce.


3. Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała



Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała

Używam właśnie z tej serii kojącej maski do twarzy (spodziewajcie się niebawem recenzji) i jestem z niej bardzo zadowolona, dlatego poprosiłam św. Mikołaja o Avon, Planet Spa, Kojące masło do ciała. Jestem pewna, że również sprawdzi się u mnie świetnie.


4. Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów



Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów

Nie jestem pewna, ale kiedyś już chyba miałam Avon, Planet Spa, Rewitalizującą maskę do włosów i byłam z niej bardzo zadowolona. Moje włosy wręcz domagają użycia maski, więc i tym razem na pewno będzie ona w sam raz.


5. Woda perfumowana AVON Attraction for her



Woda perfumowana AVON Attraction for her

Kiedyś miałam już Wodę perfumowaną AVON Attraction for her i bardzo polubiłam ten zapach, wiec teraz jak zobaczyłam ją w katalogu po atrakcyjnej cenie stwierdziłam, że fajnie by było znowu wrócić do tego zapachu. Tym sposobem św. Mikołaj przyniósł mi ją pod choinkę.


6. Perfumetka AVON Attraction for her



Perfumetka AVON Attraction for her

Św. Mikołaj tak wziął sobie do serca moją prośbę, że dorzucił mi jeszcze Perfumetkę AVON Attraction for her. Ma ona małą pojemność więc będzie idealna do noszenia w torebce.


7. Bielenda Exotic Paradise Peeling do ciała cukrowy ujędrniający Pitaja



Bielenda Exotic Paradise Peeling do ciała cukrowy ujędrniający Pitaja


8. Bielenda Exotic Paradise, Olejek do kąpieli i pod prysznic ujędrniający Pitaja



Bielenda Exotic Paradise, Olejek do kąpieli i pod prysznic ujędrniający Pitaja

Bielenda Exotic Paradise, Olejek do kąpieli i pod prysznic ujędrniający Pitaja jak i Peeling do ciała cukrowy ujędrniający Pitaja dostałam w zestawie prezentowym. Zażyczyłam sobie go, ponieważ podczas mojej ostatniej recenzji peelingu do ciała ktoś z moich komentujących polecił mi peeling z tej serii. Tak więc zwróciłam na niego uwagę i poprosiłam św. Mikołaja o ten peeling wraz z olejkiem do kąpieli.



9. BIOTANIQE Węglowy żel myjący




BIOTANIQE Węglowy żel myjący

Nie miałam nigdy nic wcześniej z marki BIOTANIQE, dlatego ten Węglowy żel myjący jest dla mnie wielką niespodzianka, w dodatku nie spodziewałam się, że go dostanę. Sądząc po jego opisie na opakowaniu, już wiem, że będzie dla mojej cery i jej potrzeb odpowiedni.


10. Soraya Just Glow Upiększające serum z efektem glow.




Soraya Just Glow Upiększające serum z efektem glow

Soraya Just Glow Upiększające serum z efektem glow to kolejny prezent, którego się w ogóle nie spodziewałam, ale św. Mikołaj tak jakby znał moje myśli, bo już jakiś czas chodziło za mną kupienie sobie jakiegoś serum do twarzy. Fajnie, że posada ono witaminę C, która świetnie działa na moją cerę.


11. Eveline Hialuronowa maseczka w płachcie.



Eveline Hialuronowa maseczka w płachcie.

Uwielbiam kosmetyki z Eveline, uwielbiam też kwas hialuronowy w kosmetykach, dlatego jestem pewna, że Eveline Hialuronowa maseczka w płachcie będzie idealna dla mojej cery, już nie mogę się doczekać kiedy jej użyję!


12. Faberlic błyszczyk do ust



Faberlic błyszczyk do ust

Faberlic błyszczyk do ust jest drugim kosmetykiem z tej marki, który mam okazje poznać (ostatnio  zrecenzowałam maskę z tej nieznanej mi dotąd marki). Oczywiście nie mogłam się już powstrzymać i zaraz po odpakowaniu go posmarowałam nim usta. Mogę na razie tylko tyle powiedzieć, że błyszczyk ten ma piękny matowy odcień różu, który dość długo utrzymuje się na ustach.

 

I to będzie na tyle prezentacji moich świątecznych kosmetyków. 

Miałyście coś z tych rzeczy?

Co dostałyście od św. Mikołaja?


piątek, 4 września 2020

COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL

Upały już minęły i czuć już w powietrzu jesień, niestety nie do wszystkich to dociera, szczególnie do mnie. Aby jak najdłużej poczuć klimat ciepłego lata, podczas moich zakupów w Hebe zaczęło mnie ciągnąć do owocowych kosmetyków, szczególnie takich, w których czuć zapach świeżych, smacznych i czerwonych truskawek. 


Tym sposobem mam dzisiaj do zaprezentowania COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazyliąktóre przyciągnęło moją uwagę swoim pięknym truskawkowym opakowaniem. Nie mogłam nie wypróbować tego masła, miałam nadzieję, że dzięki niemu jeszcze przez wiele dni poczuje zapach smacznych truskawek, które będą przypominać mi o lecie w tych zimnych i deszczowych dniach. Czy tak rzeczywiście tak było? Zapraszam do recenzji.

COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią

COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią mieści się w plastikowym słoiczku o pojemności 200 ml. Jego trwałość to 6 miesięcy od otwarcia. Kupiłam go w Hebe za niecałe 10 zł, ponieważ był w promocji, jego regularna cena to 14,99 zł. 



Opis producenta


"Aksamitne masło do ciała o apetycznym zapachu soczystych truskawek z bazylią. Masło o zapachu truskawki z bazylią pieści ciało i koi zmysły wspaniałymi nutami zapachowymi truskawek i bazylii. Chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, nawilża, odżywia skórę przedwcześnie starzejącą się i regeneruje, likwidując natychmiast uczucie ściągania i przesuszenia. Przyspiesza gojenie się ran, a także poprawia ukrwienie i koloryt skóry."


Skład



COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią


Konsystencja



COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią

Konsystencja COSMEPICK STRAWBERRY & BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią jest kremowa, koloru bardzo jasnego różowego o słodkim i bardzo intensywnym zapachu. 


Moja opinia


COSMEPICK STRAWBERRY&BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią


COSMEPICK STRAWBERRY & BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią przyciągnęło moją uwagę głównie piękną szatą graficzną, na której jest pełno pysznych truskawek. Wiele razy już pisałam, że uwielbiam kosmetyki znajdujące się w wygodnych w użyciu słoiczkach, takich jak to masło. Jak na opakowanie 200 ml, myślę, że 10 zł to bardzo niska cena, dlatego nie mogłam go nie wypróbować. Konsystencja nawet fajna, łatwo się rozprowadza na ciele, jednak bardzo wolno się wchłania i skóra się po nim lepi i świeci. Przy skórze normalnej, takiej jak moja, najlepiej stosować ten balsam na noc i pod żadnym pozorem w upalny dzień, ponieważ skóra jeszcze bardziej się po nim lepi. Mimo wszystko masło to dobrze nawilża skórę. Zapach jest bardzo intensywny, niestety nie ma on nic wspólnego z tymi pięknymi truskawkami na opakowaniu... Jest sztuczny i bardzo słodki, w dodatku mnie męczy. Ze względu na ten bardzo intensywny zapach, nie polecam smarować się nim na upały. Raz się nim posmarowałam w upalny dzień i myślałam, że się uduszę od tego zapachu, czuć go było z dużej odległości, porównano go nawet do zapachu budyniu. Może, teraz kiedy upały już minęły, zapach ten jest bardziej znośny. Niestety ze względu na tę sztuczność, którą czuć w tym maśle, nie kupię już go. Nie jest takie tragiczne, żebym od razu wyrzucała je do kosza, ale będę się starała je jak najszybciej zużyć, tylko przy pojemności 200 ml będzie to trochę trudne...



A Wy znacie lub stosowałyście COSMEPICK STRAWBERRY & BASIL nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią?

Czy też tak, jak ja, przy zakupie kosmetyków, zwracacie uwagę na ich szatę graficzną?

piątek, 28 sierpnia 2020

Zakupy z Avonu

Już wiele razy pisałam o tym, że bardzo lubię kosmetyki z Avonu i chyba w ostatnim czasie nie było takiego katalogu, z którego nie zamówiłabym sobie niczego. Tak więc i tym razem nie mogło być inaczej i również z ostatniego katalogu przybyło mi trochę kosmetyków, którymi zamierzam się Wam dzisiaj pochwalić. 


Avon

Może trochę poszalałam trochę z tymi zakupami, ale wyjątkowo, podczas zamawiania ich nie myślałam tylko o sobie. Powyższe zakupy dzielą się na dwie kategorie. Połowa z nich jest prezentem ode mnie dla mnie, a druga połowa jest prezentem dla mojej siostry, która wczoraj obchodziła swoje imieniny. Już nie przedłużając, biorę się za prezentacje każdego z tych nowych nabytków.


Prezent Imieninowy


Ze względu na to, że kosmetyki te są prezentem, nie zdradzę ich cen, bo w każdej chwili siostra może zajrzeć na mój blog. Kto tak, jak ja jest na bieżąco z avonowymi ofertami, na pewno zna ceny tych produktów. Oto one:


1. Nawilżający balsam do ciała Jabłko i Kwiat Wiciokrzewu



Nawilżający balsam do ciała Jabłko i Kwiat Wiciokrzewu

Nawilżający balsam do ciała Jabłko i Kwiat Wiciokrzewu. Według mnie bardzo fajna jest seria Avon Naturals, ponieważ charakteryzuje się ona zapachami kwiatowo-owocowymi. Pomyślałam, że zapach jabłka z kwiatem wiciokrzewu będzie idealny o tej porze roku, kiedy na drzewach jest dużo jabłek. Poza tym siostra bardzo lubi mgiełkę o zapachu jabłka, również z tej serii, którą też miałam zamówić. Niestety nie było jej w tym katalogu, dlatego zastąpiłam ją tym balsamem.


2. Jogurtowy wygładzający peeling do ciała



Jogurtowy wygładzający peeling do ciała

Jogurtowy wygładzający peeling do ciała. To chyba mój ulubiony zapach z Avon Naturals. Peeling ten ma piękny jogurtowy zapach, w którym można wyczuć zapach leśnych owoców. Miałam go kiedyś i byłam bardzo z niego zadowolona. Zastanawiałam się, czy tym razem sobie również czegoś nie zamówić z jogurtowych kosmetyków. Moja siostra też bardzo lubi te kosmetyki i kiedyś miała już ten peeling. W jogurtowej serii był również dostępny żel pod prysznic i balsam do ciała. Balsam wybrałam wcześniej jabłkowy, o którym pisałam wyżej, dlatego mając do wyboru jogurtowe kosmetyki, zdecydowałam, że wybiorę ten peeling.   


3. Nawilżający olejek lawendowy do stóp 3 w 1



Nawilżający olejek lawendowy do stóp 3 w 1

Nawilżający olejek lawendowy do stóp 3 w 1. Mam ten olejek i bardzo go lubię, pisałam już o nim recenzję, jeśli ktoś jest ciekaw więcej szczegółów na jego temat, to zapraszam tutaj. Idealnie wygładza i nawilża skórę stóp oraz skórek wokół paznokci. Jest bardzo wydajny, ponad miesiąc codziennie go stosuję i zużyłam dopiero mniej niż połowę 50 mililitrowej buteleczki. Moja siostra wypatrzyła go przypadkiem wśród moich kosmetyków i stwierdziła, że też taki chce, więc nie miałam wyjścia i musiał go też zamówić.


Prezent ode mnie dla mnie 


Oglądając dalej ten katalog, zauważyłam fajną promocję. Dużo świetnych kosmetyków, przy zakupie dowolnego produktu z katalogu, kosztowało 3,99 zł. Nie mogłam przejść obok takiej promocji obojętnie i domówiłam sobie kilka kosmetyków dla siebie. Oto one:


4. Kremowy żel pod prysznic Happines



Kremowy żel pod prysznic Happiness

Kremowy żel pod prysznic Happiness. Kiedyś już pisałam jak bardzo uwielbiam żele pod prysznic z serii Avon Senses. Aktualnie używam innego zapach żelu z tej serii. Żelu Happiness nie znałam wcześniej, poczułam jednak jego piękny zapach. Czy sprawdzi się również dobrze, jak ten którego teraz używam? To okaże się wkrótce. Może pojawi się jakaś recenzja o nim?


5. Intensywnie regenerujący krem do ciała, twarzy i rąk  olejkiem kakaowym



Intensywnie regenerujący krem do ciała, twarzy i rąk  olejkiem kakaowym

Intensywnie regenerujący krem do ciała, twarzy i rąk  olejkiem kakaowym. Miałam już ten krem w wersji 400 ml i był świetny! Stosowałam go tylko na ciało i idealnie nawilżał moją skórę. Myślę, że do twarzy nie byłby zbyt dobry (chociaż na noc, kto wie...). Takie mniejsze wydanie tego kremu na pewno mi się przyda, może będę go nosić w torebce jako krem do rąk? Jak na razie stoi przy mojej szafce nocnej i czeka na swoją kolej. 


6. Wygładzająca maska do twarzy w płachcie



Wygładzająca maska do twarzy w płachcie

Wygładzająca maska do twarzy w płachcie. Nie miałam nigdy tej ani innej maski w płachcie z Avonu, więc zobaczymy, jak się sprawdzi. Mało masek w płachcie używam, więc teraz mam okazje to nadrobić. Bardzo lubię serię Planet Spa, więc myślę, że będę zadowolona z tej maseczki. Na razie czeka ona grzecznie na swoją kolej. Kto czyta mój blog, ten wie, że bardzo lubię jednorazowe maseczki, więc spodziewajcie się recenzji w bliższej przyszłości.


7. Wygładzający krem do rąk o zapachu jaśminu



Wygładzający krem do rąk o zapachu jaśminu

Wygładzający krem do rąk o zapachu jaśminu. Uwielbiam kremy do rąk z Avon Care. Miałam chyba już wszystkie zapachy, najbardziej przypadły mi do gustu bananowy, kakaowy i kokosowy. Każdy idealnie nawilżał moje dłonie. Teraz postanowiłam wypróbować jaśminowy, z nim jest podobnie, ma piękny zapach i doskonale nawilża. Od razu jak go zobaczyłam, postanowiłam go wypróbować i stwierdziłam, że jest świetny. 


To będzie na tyle mojej prezentacji kosmetyków. Wypunktowując każdy z nich, zauważyłam, że jest ich aż siedem. Myślę, że z kolejnego katalogu moje zamówienie będzie mniejsze. Chociaż kto wie...

A Wy lubicie dostawać kosmetyki na prezent?
Miałyście któryś z tych produktów?


Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts