Translate

środa, 1 lipca 2020

Czerwcowe podsumowanie maseczek

Czerwiec dobieg już końca i nawet nie wiem kiedy zaczął się lipiec. Zawsze bardzo lubiłam czerwiec, bo w tym miesiącu zaczynały się długo wyczekiwane wakacje. Teraz kiedy moja edukacja już dobiegła końca nadal lubię ten miesiąc, który zazwyczaj jest ciepły (jednak w tym roku za bardzo deszczowy), a wieczory są długie. 


W czerwcu miałam co robić, ten kto pamięta mój post o zakupach, który zamieściłam jakiś czas temu wie, że mam duży zapas maseczek. dzisiaj chciałam przedstawić Wam recenzje każdej z nich. Jest ich sporo więc będą one krótkie. Opakowania większości maseczek wyręczyły mnie w informacji odnośnie najważniejszych składników oraz typów skóry dla której przeznaczona jest dana maseczka, dlatego przejdę od razu do moich opinii.



1. ISANA Maseczka PEEL OFF


Maseczka Peel Off Isana

Maseczka ma konsystencję przezroczystego żelu, który po około 15 minutach zasycha na twarzy. Aloes przyjemnie chłodził moją skórę. Kiedy maseczka wyschła, moja skóra była usztywniona, przez co ciężko było ruszać ustami przy mówieniu. Należy nałożyć cienką warstwę maseczki, w przeciwnym razie nie zaschnie i trudno będzie ją zmyć z twarzy. Ważne jest żeby ominąć brwi i odgarnąć z twarzy wszelkie kosmyki, żeby uniknąć bólu przy ściąganiu maseczki. Najlepiej stosować ją na noc, ponieważ trudno za jednym zamachem dokładnie zmyć ją z twarzy. Po tej maseczce moja skóra była wygładzona i nawilżona, jestem z niej zadowolona i na pewno użyję ją znowu. 


2. Bielenda CBN CANNABIDIOL 


Maseczka CBN CANNABIDIOL Bielenda

Jest to wegańska maseczka, która ma kremową konsystencje Można ją stosować rano lub wieczorem, w zależności od potrzeb. Maseczkę łatwo się zmywa. Skóra po niej jest nawilżona i wygładzona. Zmniejszyły się moje zaczerwienienia na skórze spowodowane nadmiernym opalaniem się, szybciej wchłonął się krem do twarzy. Maseczka dobrze się spisała, użyję ją znowu.

3.  Perfecta EXPRESS MASK


Express Mask Nawilżenie Parfecta

Jest to maska zalecana do każdego typu skóry, w szczególności przesuszonej i zmęczonej. Zawiera Aloe Vera, czyli połączenie soku aloesowego z kwasem hialuronowym, masło shea i hydroprotektor. Można ją stosować rano lub wieczorem 2-3 razy w tygodniu. Ma kremową konsystencję. Mając tą maseczkę na twarzy skóra mnie lekko piekła. Po zmyciu nie zauważyłam żadnych pozytywnych zmian na mojej skórze, jedynie lekkie uczucie chłodu. Skóra bardziej się świeciła, więc chyba lepiej użyć jej na noc. Nie jestem zbytnio zadowolona z tej maseczki i nie użyję jej znowu

4. Ziaja Mleczny Kompres


Maska Mleczny Kompres Ziaja

Można stosować tę maskę 1-2 razy w tygodniu. Ma kremową, białą konsystencję o delikatnym, przyjemnym zapachu. Maseczkę łatwo się zmywa. Po zmyciu moja skóra była taka sama jak przed użyciem maseczki, więc maseczki już nie użyję znowu, bo nie ma sensu.

5. Be Beauty Kokosowa Hydro-Esencja


Kokosowa hydro-esencja Be Beauty


Maseczka przeznaczona jest dla każdego typu skóry (a przynajmniej tak mi się wydaje, bo na opakowaniu nie ma żadnej informacji). Można ją stosować w zależności od potrzeb. Ma kremową konsystencję i piękny kokosowy zapach, mając ją na twarzy czuć przyjemne chłodzenie. Po zalecanym czasie należy usunąć nadmiar maseczki chusteczką, a pozostałość wklepać. Po wklepaniu maseczki skóra bardzo świeci się, więc najlepiej stosować ją na noc, zamiast kremu. Miałam wrażenie, że moja skóra jest po niej odświeżona i nawilżona. Ze względu na jej piękny zapach użyję ją znowu.


6. NIUQI Korean Energy


Korean Energy NIUQI

Maseczka przeznaczona jest do każdego typu skóry. Jej wody oczarowe mają właściwości kojaco- nawilżające, a alantoiny wspomagają  wygładzenie i regenerację skóry. Można ją stosować rano lub wieczorem, nie ma żadnej informacji ile razy w tygodniu ale nie ma to znaczenia, bo już tej maseczki nie użyję. Kiedy miałam nałożoną maseczkę na twarz skóra mnie lekko piekła, a tkanina odklejała się z twarzy. Nie zauważyłam żadnych pozytywnych zmian na mojej skórze, która tylko świeciła mi się bardziej.


7.Skin on the city


Skin on the city Insta Glow

Maska-serum przeznaczona dla każdego typu skóry, nawet wrażliwej, która jest narażona na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych. Zawiera: Celloxyl, roślinną alternatywę kwasu hialuronowego, masło shea, kaolin. Maskę można stosować 2 razy w tygodniu, szczególnie przed wielkim wyjściem. Ma kremową, żółtą konsystencję. Moja skóra po niej  była wygładzona, matowa i jednocześnie nawilżona, nie było widać na niej oznak zmęczenia (albo nie byłam zmęczona tego dnia) i  czułam, że moja skóra była po niej odświeżona. Na pewno jeszcze użyję tę maseczkę.


8. Dermika Oczarowanie


Dermika Oczarowanie

Maseczka ma kremową konsystencję, jedno opakowanie starcza na dwie aplikacje. Maseczkę można użyć przed ważnym lub wielkim wyjściem takim jak randka. Po maseczce moja skóra była taka sama jak przed nałożeniem jej więc nie użyję już tej maseczki ani przed randką ani wcale.


9. Soraya Just Glow


Just Glow Soraya

Maseczka przeznaczona jest do każdego typu skóry (a przynajmniej mi się tak wydaje, bo nie ma takiej informacji na opakowaniu). Maseczka rozświetla skórę, dodaje energii, odświeża, rozjaśnia, upiększa, matuje i zwęża pory. Oprócz witaminy C zawiera złote drobinki, ekstrakt z pomelo, niacynamid. W trakcie nakładania maseczki czułam piękny cytrusowy zapach. Maseczka ma konsystencję przezroczystego żelu, który zawiera złote drobinki. Twarz lekko mnie piekła kiedy miałam ją na twarzy (ale dało się wytrzymać). Miałam problem ze ściągnięciem maseczki, bo po zalecanym czasie nie wyschła mi dobrze (mimo to, że nałożyłam cienką warstwę), miałam z nią większy problem niż z opisaną wyżej maseczką peel off z Isany. Moja skóra po maseczce była bardziej rozświetlona, odświeżona, jednak nie zwęziła moich porów. Może jeszcze wypróbuję jakąś maseczkę z tej firmy ale już nigdy więcej peel off, więc tej maseczki już nie użyję.

 
Maseczek zostało jeszcze bardzo dużo w moich zapasach więc na pewno będzie ciąg dalszy moich maseczkowych recenzji. Nie tracę już czasu i biorę się za testowanie kolejnych maseczek. Z kolejną zbiorczą recenzją reszty moich maseczek wrócę wrócę za miesiąc.

A Wy używałyście którąś z tych maseczek?

Która z nich najbardziej Was zaciekawiła?

78 komentarzy:

  1. ha uwielbiam te maseczki z Biedronki:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam biedronkową kokosową dla mnie bez szału, za to fajna była w płachcie, wiec całkiem na odwrót niż u Ciebie :P Bielenda też była super, więc się zgadzamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej kokosowej maseczce najbardziej mi się zapach spodobał. Ta z Bielendy jest świetna 😊

      Usuń
  3. Ja ostatnio przerzuciłam się na glinki, ale zainteresowała mnie ta maska na tkaninie NIUQi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również zakupiłam ostatnio sporo maseczek z biedronki, sporo testu. świetny post ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tylko dwie maseczki z biedronki, bo w moich biedronkach nie ma zbyt dużego wyboru. Dzięki 😊

      Usuń
  5. ta kokosowa, mimo świecenia skóry, na pewno by mnie skusiła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna jest, że względu na to świecenie lepiej nadaje się na noc😊

      Usuń
  6. Ta kokosowa z be beauty to moje ostatnie odkrycie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w domu ta maseczkę Perfectu express mask i czeka na swoją kolej. Słabo ze u Ciebie się nie sprawdziła i ciekawe czy u mnie da jakie efekt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczyłam na to, że się u mnie sprawdzi, bo bardzo lubię kosmetyki z tej firmy. Może akurat u Ciebie się sprawdzi 😊

      Usuń
  8. Moja siostra stale używa masek z Biedronki. Ja żadnej nie miałam. Z reguły mieszam sobie glinki, więc nie kupuję takich wersji w saszetkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne są te maseczki z biedronki 😊 ja bardzo lubię kupować sobie takie maseczki w saszetkach 😊

      Usuń
  9. miałam Bielendę i Sorayę. Obie mi pasowały;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bielenda bardzo mi podoasowała, a Soraya nie do końca...

      Usuń
  10. Świetne, ale ja najbardziej lubię domowe maseczki ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaskoczyła mnie pozytywna opinia maseczki Isana. Kiedyś zawiodłam się na jakimś produkcie z Rossmanna (i to nie jeden raz), dlatego ich firmowe kosmetyki omijam szerokim łukiem. A tu proszę! Zachwalasz. :) be beauty brzmi ciekawie, gdy będę w biedronce, to na pewno się jej przyjrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre produkty z Isany są fajne, pewnie akurat miałaś pecha i trafiałaś na te gorsze :) Maseczki Be Beauty są fajne i tanie więc nie zaszkodzi przetestować :D

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. To tylko połowa moich wszystkich maseczek, które mi się uzbierały w ostatnim czasie... :)

      Usuń
  13. Nie przepadam za takimi maseczkami jednorazowymi. Mało kiedy sięgam po nie. Wolałabym aby firmy robiły maseczki tez w tubie :)
    Ale jesli miałabym wybierać to w płachcie mogłabym przygarnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardo lubię takie maseczki, maseczek w tubie też jest wiele :)

      Usuń
    2. Wiem, tylko chodzi mi o opcje taka sama maseczka jednorazowa albo w tubie. :)

      Usuń
    3. Aha :) takie małe jednorazowe maseczki są dobre na testowanie :)

      Usuń
  14. zaciekawiła mnie konopna maseczka z Bielendy i widzę, że jest dla wegan, więc chętni wypróbuję :)
    BLOG
    YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ją polecam, chyba jak dla mnie najlepsza maseczka z powyższych:)

      Usuń
  15. Ciekawy post.Już wiem czego nie powinnam kupować :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Interesting facial masks. I only tried Ziaja´s mask. Thanks for sharing. Have a nice day!

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że maseczka nr. 6 trochę Cię rozczarowała :/
    Z zaprezentowanych najchętniej przetestowałabym maseczkę nr. 7 :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewałam się po 6 czegoś lepszego :/ 7 bardzo fajna :)

      Usuń
  18. widzę kilka mi znanych maseczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Parę z nich znam, parę jeszcze przede mną :) Uwielbiam maseczki! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam takie maseczki, przede mną też jest jeszcze dużo maseczek 😊 pozdrawiam 😊

      Usuń
  20. So many wonderful masks. I would love to try the cbd one!

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię maseczki ale ostatnio opuściłam sie w ich używaniu ;(

    OdpowiedzUsuń
  22. Najbardziej zaciekawiły mnie Skin on the city i Bielenda CBD:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze się u mnie sprawdziły te maseczki 😊

      Usuń
  23. Najbardziej lubię maseczki w płachcie, ale może się skuszę na Bielendę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne są maseczki w płachcie 😊 bardzo polecam maseczkę z Bielendy 😊

      Usuń
  24. Szkoda, że ta maseczka kozie mleko nic nie dała, bo najbardziej mnie ciekawiła. Co do reszty, to żadnej nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem bywa, że ciekawie wyglądające maseczki nie działają, ale co zrobić... To masz co nadrabiać 😊

      Usuń
  25. Idę sobie zaraz zrobić maseczki, tyle ich mam, a tak rzadko z nich korzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. wow so many mask, I have to try some of them!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie używałam jeszcze żadnej z nich :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Muszę się zmobilizować do częstszego ich używania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Niektóre już miałam, a niektórych niestety nie. Lubię maseczki, domowe spa. :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka
    Jelonkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię domowe spa, dlatego mam tak dużo maseczek :D Pozdrawiam i również dużo zdrowia życzę :)

      Usuń
  30. Wow, muszę przyznać, że nie znam żadnej z tych maseczek :D Ale jakbym miała wybierać to padło by na Isanę :D Lubię kosmetyki z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna jest ta maseczka z Isany, też lubię kosmetyki z tej marki :)

      Usuń
  31. A ja lubię maskę Niuqi Korean Energy. Mnie na szczęście niczego złego nie zrobiła. Mam ją nawet w zapasach. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób ją chwali 😀 ja już jej nie kupię😊

      Usuń
  32. Z PERFECTA polecam maseczkę rozświetlającą. Jest świetną alternatywą na bazę pod makijaż. Cera jest nawilżona i rozświetlona, przez co makijaż wygląda naprawdę przepięknie ;)
    Buziaki ;*

    Zapraszam do siebie, nowa stylizacja czeka na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc muszę sobie kupić tą maseczkę przy najbliższej okazji 😊 pozdrawiam 😊

      Usuń
  33. Uwielbiam Dermikę Oczarowanie :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie komentarz :)

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts