Translate

czwartek, 29 lipca 2021

LIRENE antycellulitowy peeling do ciała

Dzisiaj będę opisywać kosmetyk, który, mimo że ma działanie głównie antycellulitowe, przyciągnął mnie do siebie tym, że jest kawowy. Kocham kawę pod każdą postacią, czy to jako płynu do picia, czy jako kosmetyku, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok tego produktu. Zatem zapraszam do czytania!

LIRENE antycellulitowy peeling do ciała
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała kupiłam w Hebe za 12,99 zł, oczywiście upolowałam go, jak był w promocji, normalnie kosztuje 18,99 zł. Jak sama nazwa wskazuje, ma on działanie antycelulitowe. Jak każdy peeling ma na celu usunąć martwy naskórek i przy tym poprawić kondycję skóry. Zobaczmy zatem, czym LIRENE antycellulitowy peeling do ciała wyróżnia się spośród innych peelingów mechanicznych:


OPIS PRODUCENTA



LIRENE antycellulitowy peeling do ciała


SKŁAD


LIRENE antycellulitowy peeling do ciała


OPAKOWANIE


LIRENE antycellulitowy peeling do ciała
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała mieści się w plastikowej tubce o pojemności 175g. Jest ona przezroczysta i posiada białą odginają zakrętkę, na której można postawić produkt góra do dołu.


KONSYSTENCJA I ZAPACH


LIRENE antycellulitowy peeling do ciała
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała ma konsystencję gęstego żelu, w którym znajdują się nie za duże ani za małe drobinki kawy. Ma piękny zapach. Czuć prawdziwą kawę, nie ma w tym zapachu żadnej sztuczności. Ten, kto kocha kawę i jest od niej uzależniony, ten na pewno go pokocha (tak jak to było w moim przypadku). Oprócz tego czuć jeszcze lekki zapach toffi, jednak to woń kawy przeważa w ogólnym zapachu.


MOJA OPINIA



LIRENE antycellulitowy peeling do ciała
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała ma wygodne w użyciu opakowanie, chociaż bardziej wolę słoiczki od tubek. Jego cena jest zadowalająca, aż szkoda go nie kupić, kiedy jest w promocji. Zapach jest piękny! Wyżej już go wychwaliłam, ale napiszę jeszcze raz, że czuć aromatyczną kawę. Kiedy użyłam go pierwszy raz, czuć było też toffi, jednak jego zapach szybko się ulotnił i nie nie było go już czuć podczas kolejnych aplikacji. Jego drobinki dobrze masują i złuszczają martwy naskórek, nie jest ten peeling ani za ostry, ani za delikatny, taki w sam raz. Stosuję go już ponad miesiąc, dwa razy w tygodniu. Nie posiadam jakiegoś wielkiego cellulitu, więc nie zauważyłam działania antycellulitowego (chyba że go miałam, a ten peeling zdołał go usunąć, zanim się zorientowałam). Moja skóra jest po nim gładka, miękka i nawilżona na tyle, że nie muszę się smarować balsamem. Zaraz po umyciu skóra pięknie pachnie kawą, niestety zapach ten szybko się ulatnia, ale nie narzekam, bo przynajmniej zawsze umila mi aplikację przyjemnym zapachem kawy. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona, najbardziej polubiłam w nim zapach i dobre działanie.


A Wy miałyście LIRENE antycellulitowy peeling do ciała?
Jakiego obecnie peelingu używacie?

73 komentarze:

  1. Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem, ale chętnie przetestowałabym ten peeling :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego peelingu nie miałam, ale lubie scruby od Lirene. ☺
    Aktualnie używam owocowego od Tutti Frutti ( przepraszam, nie wiem czy dobrze napisałam nazwę marki)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne scruby ma Lirene, Tutti frutti też (sama nie wiem jak, się to poprawnie pisze 😅) pozdrawiam 😊

      Usuń
  3. It looks good. I do like a such scrubs and coffee is cool :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam zapach kawy w kosmetykach do ciała. Fajny ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam ten zapach, a peeling super 😊

      Usuń
  5. Gracias por la recomendación te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  6. Parece ser um ótimo produto!
    Uso esfoliante para o rosto, adoro.

    Beijos, saúde e paz
    Saúdo desde Brasil

    OdpowiedzUsuń
  7. Have never tried coffee flavoured beauty products...and I would love to try them!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I very recommend this product, because it is great 😊

      Usuń
  8. Zapisalam sobie go na liście do zakupów

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli jest kawowy to musi być mój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak pomyślałam, jak go pierwszy raz zobaczyłam 😀

      Usuń
  10. Ciekawy peeling, jeszcze go nie miałam : ) lubię takie kosmetyki
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bardzo go polecam 😊 pozdrawiam 😊

      Usuń
  11. uwielbiam pilingi pod prysznic:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda bardzo ciekawie ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś nie wierze w takie cuda . Super recenzja 👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno coś tam działa, jak się go systematycznie stosuje, ale przy dużym cellulicie, wydaje mi się, że zbytnio nie pomoże 😊 dziękuję 😊

      Usuń
  14. I also really love coffee-scented cosmetics!

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam serdecznie ♡
    Ja też kocham kawę, w każdym wydaniu :) Peeling wygląda ciekawie, chętnie bym go
    wypróbowała na własnej skórze. Lubię takie kosmetyki :) Super recenzja :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam😊 Kawa to coś wspaniałego, a ten peeling jest świetny, bardzo go polecam 😊 dziękuję i również pozdrawiam 😊

      Usuń
  16. Zapach kawy jest niezwykły, lubię go :)
    Cellulitu na razie nie mam dlatego nie używam takich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny jest ten zapach i używam go ze względu na niego, cellulitu też zbytnio wielkiego nie mam 😊

      Usuń
  17. Uwielbiam kosmetyki o zapachu kawy, a kawa z toffi to już w ogóle brzmi super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie kosmetyki są świetne o ile ten zapach nie jest sztuczny jak w tym przypadku 😊

      Usuń
  18. Must be a great wake up thing!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedyś lirene miało wiele peelingów do ciała - grejpfruta, żurawinę, kokos i mango. Miałam wszystkie i były super! Zwłaszcza ten 1, widziałam, że teraz wrócił w nowym opakowaniu. MUszę kupić ponownie! Kawa jakoś mnie nie kusi, jako płyn lubię, ale w kosmetykach.. nie specjalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę wypróbować inne warianty zapachowe, bo wcześniej było mi z nimi trochę nie po drodze 😊 mnie kawa zawsze kusi w kosmetykach , jak dla mnie to jesmde z lepszych zapachów 😊

      Usuń
  20. Oj ten zapach skusiłby mnie do zakupu tego produktu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Retribuindo e agradecendo a visita que você fez ao meu blog.
    Te convido a seguir meu blog.
    Parabéns pelos seus dois blogs, são lindo e ricos de conteúdos, voltarei mais vezes.
    Já estou seguindo seu blog.

    Te desejo um feliz fim de semana. beijos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, również będę odwiedzać Twój blog 😊

      Usuń
  22. Zainteresowałaś mnie tym peelingiem do ciała. Ja też aktualnie używam kawowego peelingu, ale z Organic Shop. Myślę, że by Ci się spodobał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością by mi się spodobał, więc będę go miała na uwadze, kawowe kosmetyki biorę w ciemno :D

      Usuń
  23. niektore kosmetyki bym zjadla, jak ten

    OdpowiedzUsuń
  24. It looks very good!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię kawowe peelingi szczególnie za zapach. Zwykle robię domowy, ale taki też mogłabym mieć w zanadrzu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach w nich najlepszy😀 też kiedyś robiłam sobie domowe, ale ostatnio częściej kupuję 😊

      Usuń
  26. Kosmetyki o zapachu kawy biorę w ciemno :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie komentarz :)

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts