Dzisiaj będę opisywać kosmetyk, który, mimo że ma działanie głównie antycellulitowe, przyciągnął mnie do siebie tym, że jest kawowy. Kocham kawę pod każdą postacią, czy to jako płynu do picia, czy jako kosmetyku, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok tego produktu. Zatem zapraszam do czytania!
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała |
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała kupiłam w Hebe za 12,99 zł, oczywiście upolowałam go, jak był w promocji, normalnie kosztuje 18,99 zł. Jak sama nazwa wskazuje, ma on działanie antycelulitowe. Jak każdy peeling ma na celu usunąć martwy naskórek i przy tym poprawić kondycję skóry. Zobaczmy zatem, czym LIRENE antycellulitowy peeling do ciała wyróżnia się spośród innych peelingów mechanicznych:
OPIS PRODUCENTA
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała |
SKŁAD
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała |
OPAKOWANIE
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała mieści się w plastikowej tubce o pojemności 175g. Jest ona przezroczysta i posiada białą odginają zakrętkę, na której można postawić produkt góra do dołu.
KONSYSTENCJA I ZAPACH
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała ma konsystencję gęstego żelu, w którym znajdują się nie za duże ani za małe drobinki kawy. Ma piękny zapach. Czuć prawdziwą kawę, nie ma w tym zapachu żadnej sztuczności. Ten, kto kocha kawę i jest od niej uzależniony, ten na pewno go pokocha (tak jak to było w moim przypadku). Oprócz tego czuć jeszcze lekki zapach toffi, jednak to woń kawy przeważa w ogólnym zapachu.
MOJA OPINIA
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała |
LIRENE antycellulitowy peeling do ciała ma wygodne w użyciu opakowanie, chociaż bardziej wolę słoiczki od tubek. Jego cena jest zadowalająca, aż szkoda go nie kupić, kiedy jest w promocji. Zapach jest piękny! Wyżej już go wychwaliłam, ale napiszę jeszcze raz, że czuć aromatyczną kawę. Kiedy użyłam go pierwszy raz, czuć było też toffi, jednak jego zapach szybko się ulotnił i nie nie było go już czuć podczas kolejnych aplikacji. Jego drobinki dobrze masują i złuszczają martwy naskórek, nie jest ten peeling ani za ostry, ani za delikatny, taki w sam raz. Stosuję go już ponad miesiąc, dwa razy w tygodniu. Nie posiadam jakiegoś wielkiego cellulitu, więc nie zauważyłam działania antycellulitowego (chyba że go miałam, a ten peeling zdołał go usunąć, zanim się zorientowałam). Moja skóra jest po nim gładka, miękka i nawilżona na tyle, że nie muszę się smarować balsamem. Zaraz po umyciu skóra pięknie pachnie kawą, niestety zapach ten szybko się ulatnia, ale nie narzekam, bo przynajmniej zawsze umila mi aplikację przyjemnym zapachem kawy. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona, najbardziej polubiłam w nim zapach i dobre działanie.
A Wy miałyście LIRENE antycellulitowy peeling do ciała?
Jakiego obecnie peelingu używacie?
Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem, ale chętnie przetestowałabym ten peeling :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo polecam, pozdrawiam 😊
UsuńTego peelingu nie miałam, ale lubie scruby od Lirene. ☺
OdpowiedzUsuńAktualnie używam owocowego od Tutti Frutti ( przepraszam, nie wiem czy dobrze napisałam nazwę marki)
Pozdrawiam
Fajne scruby ma Lirene, Tutti frutti też (sama nie wiem jak, się to poprawnie pisze 😅) pozdrawiam 😊
UsuńIt looks good. I do like a such scrubs and coffee is cool :-D
OdpowiedzUsuńCoffe is great 😊
UsuńUwielbiam zapach kawy w kosmetykach do ciała. Fajny ten peeling :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ten zapach, a peeling super 😊
UsuńGracias por la recomendación te mando un beso
OdpowiedzUsuń😊
Usuńlooks good.
OdpowiedzUsuńThank you 😊
UsuńParece ser um ótimo produto!
OdpowiedzUsuńUso esfoliante para o rosto, adoro.
Beijos, saúde e paz
Saúdo desde Brasil
😊
UsuńHave never tried coffee flavoured beauty products...and I would love to try them!
OdpowiedzUsuńI very recommend this product, because it is great 😊
UsuńI enjoy drinking coffee too!
OdpowiedzUsuńCoffee is very delicious!😊
UsuńZapisalam sobie go na liście do zakupów
OdpowiedzUsuńŚwietnie!😊
UsuńJeśli jest kawowy to musi być mój.
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam, jak go pierwszy raz zobaczyłam 😀
UsuńCiekawy peeling, jeszcze go nie miałam : ) lubię takie kosmetyki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja też, bardzo go polecam 😊 pozdrawiam 😊
Usuńuwielbiam pilingi pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńJa też 😊
UsuńA very good product! Valerie
OdpowiedzUsuńThanks 😊
UsuńWygląda bardzo ciekawie ten peeling :)
OdpowiedzUsuńDziałanie też ma bardzo ciekawe😊
UsuńJakoś nie wierze w takie cuda . Super recenzja 👍
OdpowiedzUsuńNa pewno coś tam działa, jak się go systematycznie stosuje, ale przy dużym cellulicie, wydaje mi się, że zbytnio nie pomoże 😊 dziękuję 😊
UsuńI also really love coffee-scented cosmetics!
OdpowiedzUsuńThis scent is beautiful 😊
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJa też kocham kawę, w każdym wydaniu :) Peeling wygląda ciekawie, chętnie bym go
wypróbowała na własnej skórze. Lubię takie kosmetyki :) Super recenzja :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Witam😊 Kawa to coś wspaniałego, a ten peeling jest świetny, bardzo go polecam 😊 dziękuję i również pozdrawiam 😊
UsuńWygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńCieszę się 😊
UsuńZapach kawy jest niezwykły, lubię go :)
OdpowiedzUsuńCellulitu na razie nie mam dlatego nie używam takich kosmetyków :)
Piękny jest ten zapach i używam go ze względu na niego, cellulitu też zbytnio wielkiego nie mam 😊
UsuńUwielbiam kosmetyki o zapachu kawy, a kawa z toffi to już w ogóle brzmi super :)
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki są świetne o ile ten zapach nie jest sztuczny jak w tym przypadku 😊
UsuńSo great.
OdpowiedzUsuńThanks 😊
UsuńMust be a great wake up thing!
OdpowiedzUsuńYes😀
UsuńLovely post!
OdpowiedzUsuńThanks 😊
UsuńTego akurat nie miałam 😀
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo go polecam 😊
UsuńKiedyś lirene miało wiele peelingów do ciała - grejpfruta, żurawinę, kokos i mango. Miałam wszystkie i były super! Zwłaszcza ten 1, widziałam, że teraz wrócił w nowym opakowaniu. MUszę kupić ponownie! Kawa jakoś mnie nie kusi, jako płyn lubię, ale w kosmetykach.. nie specjalnie :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę wypróbować inne warianty zapachowe, bo wcześniej było mi z nimi trochę nie po drodze 😊 mnie kawa zawsze kusi w kosmetykach , jak dla mnie to jesmde z lepszych zapachów 😊
UsuńAmazing review
OdpowiedzUsuńKisses ♥
Thanks 😊
UsuńOj ten zapach skusiłby mnie do zakupu tego produktu!
OdpowiedzUsuńPiękny jest!😊
UsuńLubię peelingi kawowe ❤
OdpowiedzUsuńJa też 😊
UsuńRetribuindo e agradecendo a visita que você fez ao meu blog.
OdpowiedzUsuńTe convido a seguir meu blog.
Parabéns pelos seus dois blogs, são lindo e ricos de conteúdos, voltarei mais vezes.
Já estou seguindo seu blog.
Te desejo um feliz fim de semana. beijos
Dziękuję za miłe słowa, również będę odwiedzać Twój blog 😊
UsuńZainteresowałaś mnie tym peelingiem do ciała. Ja też aktualnie używam kawowego peelingu, ale z Organic Shop. Myślę, że by Ci się spodobał:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością by mi się spodobał, więc będę go miała na uwadze, kawowe kosmetyki biorę w ciemno :D
Usuńniektore kosmetyki bym zjadla, jak ten
OdpowiedzUsuńTak jak ja :D
Usuńoh very nice scrub darling
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńIt looks very good!
OdpowiedzUsuńxoxo
marisasclosetblog.com
Thank you :)
UsuńLubię kawowe peelingi szczególnie za zapach. Zwykle robię domowy, ale taki też mogłabym mieć w zanadrzu. :)
OdpowiedzUsuńZapach w nich najlepszy😀 też kiedyś robiłam sobie domowe, ale ostatnio częściej kupuję 😊
UsuńKosmetyki o zapachu kawy biorę w ciemno :D
OdpowiedzUsuńJa też ;D
UsuńZgadzam się z Tobą ;)
OdpowiedzUsuń