Przyszedł czas na domowe spa, kiedy to po ciężkiej sobotniej nocy trzeba się zregenerować. Co prawda, nie szykuję mi dzisiaj żadne wielkie wyjście, ale pomyślałam, że dobrze będzie jeśli przetestuję mój nowy zakup, czyli Hydrożelowe płatki pod oczy z firmy Efektima. Napomniałam już o nich w poprzednim poście, w którym było trochę teorii, jednak teraz wolałabym przejść do praktyki (jeśli komuś coś umknęło, i jest ciekaw dlaczego i za ile kupiłam te płatki to zapraszam tutaj).
Efektima Hydrożelowe platki pod oczy |
W ostatnim czasie przynajmniej raz w tygodniu używam tego typu płatków pod oczy. Wcześniej miałam hialuronowe płatki z firmy L'Biotica. Byłam z nich zadowolona, jednak pomyślałam, że tym razem przetestuję płatki pod oczy z innej firmy również z kwasem hialuronowym, ponieważ kwas ten jest jednym z moich ulubionych składników zawartych w kosmetykach. Długotrwale nawilża i spłyca zmarszczki. Używam również kremów do twarzy i serum do ust z tym kwasem.
Jak widać na zdjęciu, płatki są bardzo nasączone kwasem hialuronowym, który wręcz wylewa się z opakowania, więc przy otwieraniu trzeba uważać. |
Hydrożelowe płatki pod oczy z firmy Efektima zaleca się stosować 2 razy w tygodniu. Aby zwiększyć ich działanie trzeba włożyć je do lodówki, jednak niestety łatwo o tym zapomnieć (tym razem na szczęście pamiętałam). Po dokładnym oczyszczeniu i spryskaniu tonikiem twarzy, nakładam płatki pod oczy, przygładzam je i trzymam tak przez 20 minut.
W tym czasie można się zrelaksować i poczuć jak płatki przyjemnie chłodzą. Mocno przylegają do skóry i nie zsuwają się. |
Po ściągnięciu płatków wklepuję pod oczy pozostałości kwasu hialuronowego. Jest go tak dużo, że nawet można go wklepać w całą twarz. W dni, w które stosuje Hydrożelowe płatki, nie nakładam już kremu pod oczy, bo co za dużo to nie zdrowo.
Moje cienie pod oczami minimalnie się pomniejszyły, a zmarszczki spłyciły (gdybym miała lepszy sprzęt do robienia zdjęć, to zmiany te byłyby bardziej widoczne, więc musicie uwierzyć mi na słowo). Pewnie po regularnym stosowaniu efekty byłyby jeszcze większe, ale i tak jestem zadowolona.
Na pewno użyję tych płatków przed jakimś ważnym wyjściem. Hydrożelowe płatki pod oczy dobrze się spisały i na pewno jeszcze je kupię. Polecam je każdemu, kto chce wyglądać świeżo i ładnie pomimo ciężkiej lub nieprzespanej nocy.
A Wy jak sobie radzicie ze swoimi workami lub cieniami pod oczami?
bardzo je lubię:) zawsze używam min. dwa razy w tyg i koniecznie schłodzone wcześniej w lodówce:)
OdpowiedzUsuńOd dzisiaj też bardzo je lubię ;)
Usuńczyli zostaną z Tobą na dłużej:D
UsuńPewnie, tak :)
UsuńMuszę wypróbować te płatki:)
OdpowiedzUsuńPolecam, fajne są :)
UsuńTo coś dla mnie bo często mam wory pod oczami
OdpowiedzUsuńNa pewno płatki pozbędą się tych worów :)
UsuńOby :)
UsuńTakie domowe spa to świetna sprawa☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa właśnie chcę je przetestować bo czytałam dużo fajnych opinii na ich temat:)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
UsuńNie używałam akurat tych płatków, ja używam głównie kremów i takich płatków wielorazowych, które wkładam do lodówki.
OdpowiedzUsuńWielorazowe płatki to też fajny pomysł na pozbycie się cieni i worków pod oczami :)
UsuńTakich płatków jeszcze nie miałam, bardzo mnie zaciekawiły i przy najbliższych zakupach chętnie skuszę się na nią :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przynoszą ulgę i odżywią skórę wokół oczu :)
UsuńBardzo lubię te płatki. Zawsze przynoszą ulgę :)
OdpowiedzUsuńO tak i do tego przyjemnie chłodzą :)
UsuńChętnie bym wypróbowała ;) Muszę w końcu sięgnąć po jakieś płatki pod oczy! Buziaki, mój blog♥
OdpowiedzUsuńJak już sięgniesz to będziesz sięgać już ciągle ;)
UsuńJa bardzo lubię płatki pod oczy z tej firmy :) Polecam Ci te ze złotem. Świetnie rozjaśniają cienie pod oczami! :) Cena ich jest niska, a działanie widać po pierwszym użyciu :) Z chęcią zaobserwuję :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem kupię te złote, może zlikwidują moje cienie pod oczami :)
UsuńPłatki fajnie się prezentują :D Chętnie bym je przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo jestem z nich zadowolona :)
UsuńSchłodzone dają takiej ulgi, zwłaszcza po ciężkim dniu w pracy - szykując się na kolejny dzień. Od razu czuć takie odświeżenie i bardzo je za to lubie ☺
OdpowiedzUsuńJa też 😊 i w dodatku całą skora pod oczami wygląda po nich lepiej 😀
OdpowiedzUsuńFaktycznie czasami mi się też takowe cienie pojawiają. Nawet bym nie pomyślała, że dadzą taki pozytywny efekt!
OdpowiedzUsuńTeż jestem zaskoczona 😊
UsuńFajne te platki :)
OdpowiedzUsuń😊
UsuńOne świetnie działają w momencie kiedy jesteśmy trochę niewyspane. I przed mocnym makijazem u mnie sprawdzają się rewelacyjnie ponieważ kosmetyki nie ‚odkładają sie’ w zmarszczkach mimicznych
OdpowiedzUsuńTak, bardzo odświeżają i odżywiają skórę oczu 😊
UsuńIt looks great, i never tried such product.
OdpowiedzUsuńNew post on My Blog | Instagram | Bloglovin
You must try 😊
UsuńSure :)
UsuńNigdy podobnych nie używałam, ale muszę się skusisz, szczególnie po nockach w pracy. Będę w Rossmanie to kupie jedne na spróbowanie!
OdpowiedzUsuńIdealnie się sprawdzają po nieprzespanej nocy 😊
UsuńTych nie miałam, ale inne tej marki tak i jestem z nich zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńPodobne wszystkie z tej marki są dobre 😊
Usuńvery interesting =)
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńJa nic nie robię, bo nie mam jakoś mocno widocznych worów pod oczami
OdpowiedzUsuńPS. Masz śliiiiiczne oczy!
Miłego wieczoru!
zpolskidopolski.blogspot.com
Zazdroszczę Ci tego, że nie masz widocznych cieni😊 Dziękuję😊
UsuńJa ostatnio mam własnie problem z cieniami pod oczami. Za mała ilość snu daje o sobie znać. Muszę wypróbować te płatki :)
OdpowiedzUsuńTe płatki są idealne na ciebie i worki pod oczami 😊
UsuńJA bardzo lubie te płatki. W wersji złotej i różowej najlepsze :)
UsuńTeż je polubiłam :) następnym razem kupię sobie złote :)
UsuńUwielbiam te złote płatki 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Jestem pewno, że też je polubię tak samo jak różowe :)
Usuń