Translate

środa, 20 maja 2020

Masło do ciała BIELENDA VEGAN FRIENDLY

Czy któraś z Was kupiła sobie kiedyś kosmetyk, którego nie używała przez długi czas i czekała na ten odpowiedni da niego moment? Ja właśnie tak miałam z kremowym Masłem do ciała z naturalnym masłem Karite (Shea) z firmy Bielenda z linii Vegan friendly. Nie używałam go, ponieważ miałam inne balsamy do ciała, którymi się smarowałam. Stwierdziłam, że dzisiaj go wypróbuję i podzielę się wami moją opinią.


BIELENDA VEGAN FRIENDLY
kremowe masło do ciała na naturalnym masłem karite
250 ml, zakupione w HEBE za 15,99zł


Masło do ciała Bielenda Vegan Friendly, jak sama nazwa wskazuje, jest przyjazny dla skóry, ponieważ jego składniki są pochodzenia roślinnego, testowane jest dermatologicznie i co najważniejsze, nie jest testowane na zwierzętach.

Jego główne składniki to: masło shea, naturalne kwasy omega 3-6 i witamina E. Dzięki nim skóra jest doskonale natłuszczona, nawilżona i uelastyczniona. Masło zmiękcza i koi oraz przywraca skórze właściwą kondycję, miękkość i gładkość. Oprócz tego jego główne składniki działają przeciwzmarszczkowo, chronią przed przed promieniami UV i przedłużają opaleniznę. Masło to będzie idealnym kosmetykiem dla mnie przez kilka następnych miesięcy, ponieważ lubię się opalać i zależy mi na tym żeby moja skóra zachowała jak najdłużej swoją opaleniznę.


Szczegółowy skład Masła do ciała Bielenda Vegan Friendly
 (mam nadzięję, że widoczny).


Masło do ciała z firmy Bielenda ma delikatny zapach, w sam raz dla osób, które nie lubią intensywnych zapachów. Idealnie przyda się w upalne dni, kiedy to mocne zapachy wydają się duszące. Można się nim smarować codziennie. Mam po nim bardzo gładką i miękką skórę, jednak do zapachu muszę się przyzwyczaić, ponieważ moje poprzednie masła i balsamy do ciała miały mocniejszy i bardziej intensywny zapach. 

Masło ma biały kolor,
mimo gęstej konsystencji łatwo się rozprowadza na skórze.

Jestem ciekawa czy to Masło sprawdzi się w przedłużaniu mojej opalenizny... Mam nadzieję, że tego lata będę miała miej oparzeń słonecznych, ponieważ często zapominam o typowych kremach do opalania z filtrem.

Masło do ciała Bielenda Vegan Friendly, a także szeroki wybór innych produktów do pielęgnacji dostępnych z tej linii znajdziesz TUTAJ.


34 komentarze:

  1. Tego produktu nie miałam, ale raczej wolę mocniejsze zapachu.
    Mimo wszystko produkt ciekawy :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, też wolę mocniejsze zapachy :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Masła do ciała bardzo lubię, więc i to masło pewnie wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Też bardzo lubię mała do ciała, chyba nawet bardziej od zwykłych balsamów :)

      Usuń
  3. Często mam tak, że kupuje kosmetyki i przez jakiś czas czekają na swoją kolej 😊 Nie znam tego masła, ale patrząc na skład chętnie bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba dużo osób tak ma :D Mnie też między innymi zachęcił skład :)

      Usuń
  4. Kosmetyki z Bielendy bardzo lubię :) Tego masełka jeszcze nie miałam :) Ciekawi mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne jest :) Też bardzo lubię kosmetyki z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam za masłami do ciała ;) nie lubię tej konsystencji takiej zbitej :) wolę balsmay, któe szybko się wchłaniają rach ciach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego względu balsamy są wygodniejsze w użyciu :)

      Usuń
  7. Z chęcią przetestuje! Masła do ciała to must have pielęgnacji :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się zdarza coś kupić a później leży bo nie mam czasu go użyć

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam jego próbkę, zapowiadało się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaryzykowałam i kupiłam aż 250ml i nie żałuję :)

      Usuń
  10. mam kurcze teraz problem z kremowaniem się ;/ nie chce mi się:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się czasem nie chce albo zapominam, jednak ostatnio moja sucha skóra zaczęła mi o tym przypominać więc smaruje się codziennie:D

      Usuń
  11. Sounds a great vegan product!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam, chętnie zakupię :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego masla nie mialam, ale uwielbiam otulac swoja skore dobroczynnymi skladnikami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Używałam kremów z tej serii i bardzo je lubiłam, zwłaszcza serię kokosową. One są dość tłuste, ale nieźle się wchłaniają i bardzo dobrze nawilżają i koją skórę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) też muszę wypróbować kokosową serię, na pewno ładnie pachnie :)

      Usuń
  15. Uwielbiam produkty z Bielendy! :)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie:
    http://klaudencja.blogspot.com/
    https://instagram.com/klaudencjablog

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżeli faktycznie przedłuży opaleniznę to biorę w ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się dopiero okaże, ale mam nadzieję, że przedłuży ;)

      Usuń
  17. Ostatnio jakoś zraziłam się do produktów z Bielendy :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba miałam to masło, całkiem przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie komentarz :)

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts