W moim ostatnim poście opisywałam Wam urządzenie służące do masażu ciała, czyli bańkę antycellulitową. Dzisiaj zamierzam zaprezentować Wam olejek na rozstępy, który kupiłam nie tylko w celu walki z rozstępami, ale i po to, aby ułatwił mi masaż z użyciem tej bańki. Zatem zobaczmy, czym wyróżnia się ten olejek i jak się u mnie sprawdza!
![]() |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy kupiłam w promocji Hebe za 5,99 zł. Szybko się on wyprzedaje, kiedy pojawił się w promocji, bardzo trudno było mi go upolować, bo co trochę robił się niedostępny, ale na szczęście jakoś udało mi się go zakupić. Tak więc lepiej nie zwlekać jak się go zobaczy w promocji w aplikacji Hebe, bo zaraz może go nie być. Normalnie w różnych drogeriach kosztuje 10-20 zł.
OPIS PRODUKTU
![]() |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy jest przeznaczony dla masażu całego ciała, szczególnie do miejsc zagrożonych pomarańczową skórką. Jest on testowany dermatologicznie oraz ma działanie nawilżające i pobudzające. Pozostawia skórę wygładzoną, elastyczną, napiętą oraz pachnącą ziołami. Zawiera następujące olejki:
- olej migdałowy, który daje idealny poślizg dłoni w trakcie masażu i dzięki niemu składniki aktywne szybciej się wchłaniają,
- olejek limetkowy, który relaksuje, odświeża oraz poprawia nastrój,
- olejki eteryczne takie jak cyprysowy, jałowcowy i lawendowy, które poprawiają mikro krążenie, przeciwdziałają zastojom limfy i przyspieszają metabolizm i tym samym wspomagają walkę z cellulitem oraz zapobiegają obrzękom i rozstępom.
SKŁAD
![]() |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy |
OPAKOWANIE
![]() |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy znajduje się w ciemnej plastikowej buteleczce o pojemności 200 ml. Posiada odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się dodatkowe zabezpieczenie widoczne na zdjęciu. Swoim wyglądem przypomina trochę opakowania olejów spożywczych.
ZAPACH I KONSYSTENCJA
![]() |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy posiada rzadką, trochę lepką przezroczystą konsystencję. Nie jest on zbyt tłusty, jest raczej lekki i w trakcie masażu szybko się wchłania. Zapach ma bardzo przyjemny, czuć w nim relaksujące zioła, które bardzo umilają aplikację.
MOJA OPINIA
![]() |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy |
Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy jest bardzo wydajnym produktem. Stosuję go już od około dwóch miesięcy na uda, brzuch, pośladki i została mi jeszcze 1/4 olejku w buteleczce. Jego opakowanie nie jest zbyt łatwe w użyciu, czasami wlewa mi się go na rękę za dużo lub za mało. Używam go do masażu bańką antycellulitową i mogę powiedzieć, że olejek ten świetnie się do tego nadaje, dzięki niemu zassana bańka bez problemu ślizga się po ciele i nie powoduje przy tym bólu. Myślę, że i do zwykłego masażu nadałby się bardzo dobrze. Bardzo podoba mi się jego zapach, pisałam już wyżej, że pięknie pachnie ziołami. Nie tylko pomaga on w walce z cellulitem, ale i zauważyłam, że po dwóch miesiącach moje białe rozstępy na udach stały się prawie niewidoczne, kto wie, czy może po kolejnych dwóch miesiącach znikną już zupełnie? Tak więc jestem bardzo zadowolona z działania tego olejku, świetne współpracuje z masażem z udziałem bańki antycellulitowej (poprzednio pisałam o niej post, jeśli komuś umknął, można go przeczytać tutaj) i przy okazji pozbywa się rozstępów. Ogólnie widać, że skóra jest po nim odpowiednio nawilżona, jędrna, gładka i ma wyrównany koloryt.
Miałyście Green Pharmacy Olejek do masażu antycellulitowy?
Używacie olejków do masażu ciała?