Dawno nie było u mnie wpisu o maseczkach, więc postanowiłam to nadrobić i zaprezentować Wam nie tylko maseczki, ale peeling + maseczka 2 w 1. Bardzo lubię kosmetyki z Bielendy, jednak nie wszystkie maseczki z tej marki sprawdzają się u mnie świetnie, dlatego nie zrażam się i próbuję kolejnych z coraz to innych serii. Jeśli jesteście ciekawi, jak one sprawdziły się u mnie Bielendowe maski z dwóch kolejnych marek, to zapraszam do dalszego czytania.
Bielenda Vegan Muesli Maseczka + Peeling 2w1 nawilżająco - oczyszczająca 8g & Bielenda Black Sugar Detox Maska+Peeling 2w1 detoksykująco-oczyszczająca 8g |
W dzisiejszym wpisie zaprezentuję Wam dwie maseczki, a w zasadzie maseczko-peelingi, którymi są: Bielenda Vegan Muesli Maseczka + Peeling 2w1 nawilżająco- oczyszczająca 8g i Bielenda Black Sugar Detox Maska+Peeling 2w1 detoksykująco-oczyszczająca 8g. Zakupiłam je w drogerii internetowej sklepu eBUTIK.pl. Obie maseczki kosztowały około 3 zł. Stwierdziłam, że ta taką cenę warto je wypróbować, więc już nie przedłużając, zapraszam do dalszego czytania.
BIELENDA VEGAN MUESLI MASECZKA + PEELING 2W1 NAWILŻAJĄCO-OCZYSZCZJĄCA
Bielenda Vegan Muesli Maseczka + Peeling 2w1 nawilżająco - oczyszczająca 8g |
OPIS PRODUCENTA
Bielenda Vegan Muesli Maseczka + Peeling 2w1 nawilżająco - oczyszczająca 8g |
KONSYSTENCJA
Bielenda Vegan Muesli Maseczka + Peeling 2w1 nawilżająco - oczyszczająca 8g |
MOJA OPINIA
Bielenda Vegan Muesli
Maseczka + Peeling 2w1 nawilżająco - oczyszczająca 8g ma konsystencję kremową, koloru
białego. Zawiera mniejsze i większe ziarenka ciemno brązowego koloru. Zapach jest intensywny, czuć wiele różnych zbóż, niezbyt przypadł mi on do gustu. Podczas peelingującego masażu
czułam się tak jakbym masowała twarz zwykłym kremem, bo prawie w ogóle nie było
czuć drobinek. Lepiej sprawdził się jako maseczka. Kiedy miałam ją na twarzy
nic mnie nie piekło ani nie szczypało. Moja skóra była po niej nawilżona,
wygładzona i zmniejszyły się pory. Nie była to najgorsza maseczka, jaką miałam,
ale zdecydowanie lepiej sprawdza się u mnie krem do twarzy z tej linii, o
którym piszę TUTAJ.
Bielenda Black Sugar Detox Maska+Peeling 2w1 detoksykująco-oczyszczająca 8g |
OPIS PRODUCENTA
KONSYSTENCJA
Bielenda Black Sugar Detox Maska+Peeling 2w1 detoksykująco-oczyszczająca 8g |
MOJA OPINIA
Bielenda Black SugarDetox Maska+Peeling 2w1 detoksykująco-oczyszczająca 8g ma
konsystencję żelową, koloru jasnobrązowego. Peeling zawiera mniejsze
przezroczyste ziarenka i większe ciemniejsze. Zapach ma piękny orzeźwiający,
słodki, czuć przyjemny cukier trzcinowy. Ze względu na ten zapach
masowanie twarzy tym peelingiem to sama przyjemność. Jednak czułam się
tak, jakbym myła twarz żelem, a nie peelingiem. Ziarenka tego peelingu są
bardzo delikatne więc mam nawet wątpliwości czy poradziły sobie dobrze z martwym
naskórkiem. Jako maseczka w trakcie aplikacji nic mnie nie piekło ani nie
szczypało. Po 15 minutach zmyłam ją. Wydaje mi się, że moja twarz nie była po
tej maseczko-peelingu wystarczająco oczyszczona, bo nadal zaczęły pojawiać się
nowe niedoskonałości. Pozytywnych zmian na mojej twarzy niestety nie
zauważyłam.
PODSUMOWANIE
Obie masko-peelingi wystarczyły na dwie
aplikacje i lepiej sprawdziły się u mnie jako zwykle maseczki, bo ich drobinki
były słabo wyczuwalne i dały podobne efekty. Nie zastosuję już ich jako
peelingi, gdyż prawie wcale ich nie przypominają. Jeśli do którejkolwiek
maseczko-peelingu jeszcze kiedyś wrócę to będzie to Bielenda Black Sugar Detox Maska+Peeling 2w1detoksykująco-oczyszczająca 8g że względu na piękny zapach.
A Wy znacie te maseczko-peelingi?