Według mnie nie ma
niczego lepszego od czekolady na poprawę humoru. Nie tylko uwielbiam ją jeść,
ale i stosować różne kosmetyki czekoladowe. Wykonywanie masażu ciała z pomocą
peelingu to chyba jak dla mnie jedna z najprzyjemniejszych form pielęgnacji.
Wykorzystywanie do tego czekoladowego kosmetyku sprawia, że peeling ten jest
jeszcze przyjemniejszy niż zwykle. Tak więc dzisiaj zamierzam zaprezentować Wam
mój nowy czekoladowy peeling myjący. Życzę smakowitego i przyjemnego dalszego
czytania:)
![]() |
ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym |
ZIAJA, czekoladowy
peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym jest moim
nowym peelingiem, który dorwałam pewnego razu na zakupach w Hebe. Kosztował
mnie 15,99 zł. Zobaczmy zatem co takiego ciekawego na jego temat ma nam
producent do powiedzenia:
OPIS PRODUCENTA
![]() |
ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym |
Opis producenta ZIAJA, czekoladowego peelingu
myjącego do ciała gruboziarnistego z masła kakaowego jest bardzo
zachęcający. Kiedy go przeczytałam, nie mogłam już się doczekać przyjemnego
masażu oraz efektu gładkiej skóry po tym peelingu. Już nie raz miałam okazję
stosować kosmetyki z masłem kakaowym, które bardzo miło wspominam. Działanie coco-glukozy
też wydaje się bardzo zachęcające. Sposób użycia tego peelingu nie różni się
niczym szczególnym od aplikacji innych peelingów myjących.
SKŁAD
![]() |
ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym |
OPAKOWANIE![]() |
ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym |
KONSYSTENCJA I ZAPACH
![]() |
ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym |
MOJA OPINIA
![]() |
ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym |
Podsumowując, ZIAJA, czekoladowy
peeling myjący do ciała gruboziarnisty z masłem kakaowym, ma bardzo wygodne
w użyciu opakowanie. Konsystencja jest dla mnie sam raz, nie jest ani za gęsta,
ani za rzadka, łatwo się rozprowadza po ciele. Zapach tego peelingu, jest
czekoladowy, na szczęście nie czuć w nim żadnej sztuczności. Jedynie mógłby być
bardziej intensywny, ale nie narzekam. Drobinki lekko masują skórę (nie ma
jakiegoś wielkiego efektu zdzierania). Moja skóra po tym peelingu jest gładka,
miękką, jędrna, jednak nie jest na tyle nawilżona, abym nie musiała zastosować
balsamu do ciała, o którym ostatnio często mi się zapomina. Ogólnie nie jest to
zły produkt i mogę go polecić każdemu, kto lubi czekoladowe peelingi, jednak
spodziewałam się po nim czegoś więcej (może zapach był za słaby lub było za
małe zdzieranie i nawilżenie). Raczej nie wrócę już do niego ponownie i po jego
zużyciu na pewno zaopatrzę się w kolejną nowość.
A Wy znacie ZIAJA, czekoladowy peeling myjący do ciała
gruboziarnisty z masłem kakaowym?
Jakie są Wasze ulubione peelingi do ciała?