Translate

poniedziałek, 29 czerwca 2020

Wybielacz do zębów Expert 38 Dr. Martin Schwarz

Pewnie każdy chciałby mieć piękny, zdrowy uśmiech, któremu towarzyszą białe zęby. Niestety spożywanie niektórych posiłków, a także częste picie kawy lub herbaty sprawia, że zęby żółkną przez co traci na atrakcyjności uśmiech. Można w tej sytuacji wybielić swoje zęby u dentysty, na wizytę której trzeba czasem czekać bardzo długo. A co jeśli ważne wyjście, gdzie piękny i zdrowy uśmiech jest niezbędny, wyskoczy nam niespodziewanie z dnia na dzień? Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest wybielanie zębów w domu. 


Moje zęby nigdy nie były idealnie białe, w dodatku codziennie piję kawę, która pozostawia na nich żółte przebarwienia. Nie należę do osób cierpliwych, którzy poddają się długotrwałym zabiegom wybielającym zęby, dlatego idealnym rozwiązaniem dla mnie jest natychmiastowe wybielanie zębów w domu za pomocą wybielacza do zębów Expert 38, marki Dr. Martin Schwarz. Jest to niemiecka marka, która ma w swojej ofercie wiele produktów przeznaczonych do pielęgnacji jamy ustnej oraz zębów (więcej na jej temat znajdziecie na stronie: drmartinschwarz.com/pl).

Wybielacz do zębów Expert 38 Dr. Martin Schwarz

Wśród przetestowanych przeze mnie produktów marki Dr. Martin Schwarz oprócz wybielacza do zębów  Expert 38 znalazły się również: zestaw nakładek termokurczliwych Flexi Trays i antybakteryjny żel usuwania płytki nazębnej Bioscaling

Zestaw do wybielania zębów Dr. Martin Schwarz

Przyjrzyjmy się bliżej tym produktom:


Wybielacz do zębów Expert 38 Dr. Martin Schwarz

Expert 38, czyli wspomniany przeze mnie wcześniej wybielacz do zębów, który przeznaczony jest do samodzielnego wybielania zębów w domu. Jego pojemność to 5 ml. Ma on właściwości intensywnie wybielające zęby, których  efekty wybielania widać już po 30 minutowym zabiegu. Jednak w celu uzyskania jeszcze lepszego efektu cykl wybielania powinien trwać co 1-3 dni nie dłużej niż 12 dni. Formuła tego żelu zawiera precyzyjnie dobrane stężenie nadtlenku karbamidu, w ten sposób umożliwia skuteczne, szybkie i bezpieczne wybielanie zębów. Expert 38 jest bardzo wydajny (5 ml wystarcza na 3-6 sesji wybielania). Żel ten można aplikować bezpośrednio na zęby lub za pomocą nakładek termokurczliwych.  Produkt ten jest rekomendowany przez stomatologów, nie zawiera GMO ani fluoru, nie jest testowany na zwierzętach i spełnia wszystkie międzynarodowe standardy jakości. Wybielacz Expert 38 znalazł się również w rankingu najlepszych wybielaczy do zębów, który można zobaczyć TUTAJ.

Nakładki do wybielania zębów Flexi Trays marki Dr. Martin Schwarz

Zestaw nakładek termokurczliwych Flexi Trays, czyli nakładki, które służą do aplikacji różnych żelów dentystycznych na powierzchnię zębów takich jak: żele antybakteryjne, żele wybielające, żele przeciw nadwrażliwości zębów lub inne preparaty. Nakładki te mają unikalną formułę, dzięki której łatwo dopasowują się do zębów. Wystarczy je jedynie zanurzyć na 6-8 sekund w gorącej wodzie, następnie (uważając żeby się nie oparzyć) należy najpierw jedną nakładkę założyć na zęby górne i dopasować jej kształt do kształtu zębów poprzez zasycanie powietrza i dociskanie nakładki do zębów palcami. To samo należy powtórzyć z drugą nakładką, żeby dopasować jej kształt do zębów dolnych. Ważne jest aby nakładki ściśle przylegały do zębów, dlatego że nałożony na nie żel nie powinien dostać się na dziąsła, ponieważ niektóre żele mogą je podrażnić. Żeby utrwalić kształt nakładek trzeba zanurzyć je w lodowatej wodzie. 

Żel antybakteryjny Bioscaling marki Dr. Martin Schwarz

Bioscaling, czyli żel do usuwania płytki nazębnej jest antybakteryjnym żelem do zębów przeznaczony do samodzielnego i nieinwazyjnego usuwania płytki nazębnej. Jedno opakowanie zawiera dwa żele o pojemności 5 ml. Żel ten zapobiega przeróżnym infekcjom, ponieważ usuwa bakterie, wirusy i grzyby gromadzące się w jamie ustnej. Jego właściwości przyczyniają się do spowalniania negatywnych procesów biochemicznych, które zachodzą w jamie ustnej. Bioscaling zapobiega również tworzeniu się kamienia nazębnego.

Skupmy się na teraz na wybielaniu zębów za pomocą żelu Expert 38. 



Wybielacz do zębów Expert 38 Dr. Martin Schwarz

Do tego procesu oprócz wybielacza Expert 38 potrzebne są równie nakładki termokurczliwe. Proces mojego samodzielnego wybielania zębów w domu za pomocą wybielacza Expert 38 wyglądał następująco:

1. Najpierw przygotowałam swoje zęby do wybielania, czyli dokładnie je wyczyściłam pastą do zębów z dodatkiem żelu Bioscaling, a następnie  wysuszyłam je.
2. Nałożyłam żel na wyczyszczone i wysuszone nakładki termokurczliwe (które zostały już dopasowane do kształtu zębów) pokrywając żelem Expert 38 przednią powierzchnię wewnętrznej części nakładek. 
3.  Nałożyłam te nakładki z żelem na zęby na 30 minut (mając nakładki na zębach nie mogłam jeść ani pić). 
4.  Po 30 minutach zdjęłam nakładki z zębów i wypłukałam usta wodą.

Zęby wybielałam codziennie przez 11 dni aż uzyskałam satysfakcjonujący mnie efekt. W tym czasie zużyłam niecałe 4 ml żelu Expert 38. 

Moje zęby po 11 dniowym cyklu wybielania: 


Jestem bardzo zadowolona z efektu. Pomimo codziennego picia kawy Expert 38 zdołał wybielić moje zęby w satysfakcjonujący mnie sposób. Dzięki nakładkom termokurczliwym proces wybielania zębów przebiegał łatwo i sprawnie. Żel ten nie podrażnił moich zębów ani dziąseł. Polecam wybielanie zębów za pomocą wybielacza Expert 38 każdemu, komu zależy na szybkim i sprawnym wybielaniu zębów, po którym widać już efekty już po pierwszym użyciu.

A Wy wybielacie sobie sami zęby w domu? Czy może robicie to u dentysty? 

piątek, 26 czerwca 2020

Róże na paznokciach

Stwierdziłam, że dzisiaj w końcu muszę sobie zrobić paznokcie. Trzeba w końcu jakoś sobie poprawić humor w ten deszczowy i burzowy wieczór. Mam masę przeróżnych lakierów do paznokci, które trzymam w lodówce żeby przez dłuższy czas były świeże i w miarę rzadkie. Postanowiłam dzisiaj zrobić z nich użytek w postaci wymyślnego, ale jednocześnie delikatny manicure.



Jak urozmaicić zwykły manicure?



Zdecydowałam się na róże tylko na dwóch paznokciach (bo co za dużo to nie zdrowo). Jeśli mowa o różach, stwierdziłam, że najlepiej będzie jeśli mój manicure będzie w odcieniach różu. Na początku pomalowałam wszystkie paznokcie delikatnym, pastelowym różowym lakierem.

Lakier do paznokci Essence Shine Last&go

Róże narysowałam specjalnym pędzelkiem do robienia wzorków. Wystarczy mi do tego jeden taki lakier obojętnie jakiego koloru ze specjalnym pędzelkiem żeby narysować wzorki. 

Lakier do robienia wzorków z Delii z cienkim pędzelkiem

Zdecydowałam się na róże w kolorze wyrazistego różu, żeby były wyraźnie widoczne.

Lakier do paznokci Insta Perfect Nails Bell

Oczyściłam pędzelek od lakieru do robienia wzorków ręcznikiem papierowym i zanurzyłam go w różowym lakierze.

Przed przystąpieniem do malowania róż...

Następnie urozmaiciłam róże tak, żeby były lepiej widoczne, roziskrzonym lakierem. W taki sam sposób jak powyżej lakierem do robienia wzorków (wcześniej zanurzonym w roziskrzonym lakierze) podkreśliłam każdy płatek róży od wewnętrznej strony.

Roziskrzony lakier z Delii

Na końcu utwardziłam paznokcie i wyrównałam ich powierzchnię za pomocą Utwardzacza z Avonu, o którym wspominałam już w każdym moim poście o paznokciach.

Utwardzacz z Avonu

Tak właśnie wyglądał efekt końcowy:





Lepiej wyglądały moje paznokcie bez różyczek czy z nimi (dawno nie malowałam róży na paznokciach więc wyszłam z wprawy)?

Malujecie też sobie wzorki na paznokciach specjalnym lakierem do robienia wzorków?

środa, 24 czerwca 2020

L'Oreal Paris Unlimited Mascara & Eveline Mega Size Lashes Mascara

Chyba każdy kto się maluje wie, że tusz do rzęs jest jednym z najważniejszych kosmetyków niezbędnych do stworzenia ładnego makijażu. Można wręcz powiedzieć, że to najpopularniejszy kosmetyk, bez którego dalsze malowanie oczu cieniami do powiek, eyelinermi, kredkami itd. nie miałoby sensu. Tusze do rzęs zazwyczaj podkreślają długość, grubość rzęs, a także je rozdzielają, przez co oczy wydają się większe i bardziej wyraziste. 


Czy wiecie, że rzęsy malowano już w starożytności? Powstawały one z sadzy, oliwy i białka jajek albo z pyłu węglowego, miodu, wody i krokodylich odchodów. Na początku dwudziestego wieku tusze do rzęs miały formę kostki i oddzielnej szczoteczki, którą po zwilżeniu, najczęściej poprzez poplucie nakładano na rzęsy. Współczesne tusze do rzęs na szczęście charakteryzują się nieco przyjemniejszym składem i wygodniejszym aplikowaniem.

Tak jak pisałam na początku, tusze do rzęs to jedne z najważniejszych kosmetyków, dlatego chciałam dzisiaj opisać moje dwa tusze, dzięki którym zawsze mam ładne rzęsy. 

L'Oreal Paris Unlimited tusz do rzęs i Eveline Mega Size Lashes pogrubiająco-wydłużający tusz do rzęs 


L'Oreal Paris Unlimited tusz do rzęs


L'oreal Unlimited Tusz do rzęs Black 7,4 ml, jego cena to 70,99 zł (aktualnie jest na niego promocja w Hebe więc kosztuje 42,59 zł)
 

Opis producenta:

"Trwały, podkręcający, wydłużający tusz do rzęs Unlimited od L’Oréal Paris w nietypowym oryginalnym opakowaniu. Dzięki silikonowej szczoteczce, którą możemy ustawić pod odpowiednim kątem dokładnie zaaplikujemy tusz na każdą rzęsę, nawet w kąciku oka. Rzęsy pomalowane tuszem są widocznie dłuższe i podkręcone! Daje podobny efekt jak po zastosowaniu zalotki. Nie skleja rzęs. Nie pozostawia na nich grudek. Nakładaj tusz od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka aż po same końce. Ta szczoteczka nie pominie żadnej rzęsy."
 

Skład:

"AQUA/WATER, PARAFFIN, POTASSIUM CETYL PHOSPHATE, ACRYLATES COPOLYMER, CERA ALBA/BEESWAX, COPERNICIA CERIFERA CERA/CARNAUBA WAX, ETHYLENE/ACRYLIC ACID COPOLYMER, STEARETH-2, CETYL ALCOHOL, PHENOXYETHANOL, HYDROXYETHYLCELLULOSE, ACACIA SENEGAL GUM, ETHYLENEDIAMINE/STEARYL DIMER DILINOLEATE COPOLYMER, SODIUM DEHYDROACETATE, CAPRYLYL GLYCOL, HYDROGENATED JOJOBA OIL, HYDROGENATED PALM OIL, PROPYLENE GLYCOL, DISODIUM EDTA, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, SODIUM HYALURONATE, 2-OLEAMIDO-1,3-OCTADECANEDIOL."
 
Trzeba przyznać, że tusz do rzęs L'Oreal Paris Unlimited ma piękne opakowanie, które ładnie prezentuje się na toaletce. Ma fajną silikonową szczoteczkę, która dokładnie oddziela od siebie rzęsy i pokrywa nawet te najmniejsze. Tusz wydłuża oraz pogrubia rzęsy nie pozostawiając na nich grudek. Jest bardzo trwały ani nie rozmazuje się. Pod koniec dnia rzęsy wyglądają tak jakby były świeżo pomalowane. Jestem bardzo zadowolona z tego tuszu. Z względu na jego wysoką cenę i bardzo dobrą jakość maluję rzęsy tym tuszem tylko na wielkie wyjścia. 


Moje rzęsy po pomalowaniu ich tuszem do rzęs L'Oreal Paris Unlimited:



Pierwsze ujęcie

Drugie ujęcie


Eveline Mega Size Lashes tusz do rzęs pogrubiająco-wydłużający


Eveline Mega Size Lashes tusz do rzęs pogrubiająco-wydłużający 10 ml, jego cena to 15,99 zł (aktualnie jest na niego promocja w Hebe więc kosztuje 9,59 zł)
 

Opis producenta:

"Rewolucyjna maskara zapewnia natychmiastowy efekt maksymalnie wydłużonych i zagęszczonych rzęs. Innowacyjna formuła sprawia, że rzęsy stają się długie, gęste i wyraziste. Wyprofilowana, silikonowa szczoteczka Double Brush równomiernie rozprowadza tusz na rzęsach, nie pozostawiając grudek. Mikrowłoski silikonowe dokładnie rozdzielają rzęsy oraz maksymalnie wydłużają i pogrubiają każdą z nich, od nasady aż po same końce."
 

Skład:

"Aqua Synthetic Beeswax Paraffin Acacia Senegal Gum Stearic Acid Triethanolamine Palmitic Acid Polybutene Glyceryl Stearate VP/Eicosene Copolymer Copernicia Cerifera Cera Butylene Glycol Oryza Sativa Cera Phenoxyethanol Methylparaben Propylparaben Hydroxyethylcellulose CI 77499."
 
 
Tusz do rzęs Eveline Mega Size ładnie wydłuża rzęsy, jednak zbytnio ich nie pogrubia. Ma fajną silikonową szczoteczkę, która dociera do każdej rzęsy oraz idealnie pokrywa i rozdziela rzęsy delikatnie unosząc każdą z ich. Tusz ten nie pozostawia grudek i bardzo łatwo się rozprowadza. Jest on trwały i nie rozmazuje się. Mimo to, że zbytnio nie pogrubia rzęs jestem z niego zadowolona i wykorzystuje go do codziennego makijażu, ponieważ ładnie i delikatnie podkreśla rzęsy.

Moje rzęsy po pomalowaniu tuszem Eveline Mega Size



Pierwsze ujęcie

Drugie ujęcie



Znacie te tusze? 
Jakie są Wasze ulubione tusze do rzęs?

sobota, 20 czerwca 2020

Zakupy w moich ulubionych drogeriach

Czym najlepiej poprawić sobie humor kiedy w ostatnich dniach za oknem ciągle pochmurno i pada deszcz? W dodatku nic się nie chce i wszystko wydaje się bezsensu... Ta pogoda bardzo przybija, dlatego postanowiłam poprawić sobie humor udając się do moich dwóch pobliskich drogerii, czyli Hebe i Rossmanna, w których zazwyczaj kupuję kosmetyki. 

Zawsze można na takich zakupach wyrwać sporo fajnych kosmetyków, które są akurat w atrakcyjnych promocjach. Zazwyczaj kupuję wiele takich kosmetyków, które mało kosztują, jednak po zsumowaniu tego wszystkiego nie wychodzi już tak mało... Wtedy moje przerażenie przy kasie wzrasta, kiedy pani ekspedientka podaje mi cenę moich produktów. Na szczęście szybko akceptuję moją "małą" stratę pieniężną, kiedy zaczynam cieszyć się testowaniem moich nowych zakupów.


Moje małe, wielkie zakupy

Przyjrzyjmy się bliżej moim zakupom podzielonym według kategorii:


1. Maseczki do twarzy


  • Eveline Galaxity Glitter Mask, czyli aktywnie oczyszczająca żelowa maseczka do twarzy z połyskującymi drobinkami, zalecana do każdego typu cery. Zawiera: matcha tea, aktywny węgiel i kompleks evermat. Jak działa: detoksykuje i przywraca równowagę cerze, odblokowuje pory i zmniejsza ich widoczność, zapobiega nieestetycznemu błyszczeniu się skóry.
  • Soraya Just Glow, czyli opalizująca maseczka do twarzy peel off z efektem glow, zalecana do każdego typu ceryZawiera: złote drobinki, ekstrakt z pomelo, witaminę C, niacynamid. Jak działa: rozświetla, dostarcza energii, odświeża skórę, rozjaśnia, upiększa,matuje i zwęża pory.
  • Skin in te city, czyli maska-serum, wielozadaniowa (7w1), zalecana do każdego typu cery. Zawiera: celloxyl, roślinną alternatywę kwasu hialuronowego, masło shea, kaolin. Jak działa: nawilża, niweluje oznaki zmęczenia, rozświetla, wygładza, liftinguje, oczyszcza i odświeża.
  • Dermika, Oczarowanie, maseczka przed randką, przeznaczona do każdego typu cery. Zawiera: glinki żółtą i białą oraz wzbogacone masło shea. Jak działa: przywraca promienność cery, poprawia koloryt skóry, usuwa oznaki zmęczenia i stresu, wygładza.
  • Be Beauty kremowa maseczka do twarzy przeznaczona do cery problematycznej. Zawiera: olej z nasion konopi, który koi i regeneruje oraz proteiny owsa. Jak działa: odżywia.
  • Ziaja, czyli antyoksydacyjna maseczka na noc, przeznaczona do skóry wiotkiej, pozbawionej blasku i wrażliwej. Zawiera: jagody acai, pochodną hesperdyny, beta-glukan, witaminę E,prowitaminę B5 i kwas hialuronowy. Jak działa: wygładza, ujędrnia, zmiękcza skórę, długotrwale nawilża i koi podrażnioną skórę.
  • Isana maseczka przeciwzmarszczkowa Q10, przeznaczona do skóry skłonnej do zmarszczek. Zawiera: Q10 i witaminę E. Jak działa: ujędrnia i pielęgnuje.
  • Tołpa, maseczka nawilżająca maska-kompres, przeznaczona do skóry wrażliwej, alergicznej, odwodnionej i podrażnionej. Zawiera: kiełki pszenicy, drożdży ,hialuronianu sodu, kompleks naturalnych węglowodanów, fucogel, olej macadamia, olej jojoba, masło shea. Jak działa: Intensywnie nawilża przez 24 godziny, łagodzi podrażnienia i przywraca skórze uczucie komfortu, wspomaga odbudowę bariery ochronnej. 
  • Bielenda CBD Cannabidiol, maseczka nawilżająco-detoksykująca, przeznaczona do cery tłustej i mieszanej. Zawiera: olej z nasion konopi, olejek z drzewa herbacianego, witaminę B3. Jak działa: zwęża pory, nawilża, redukuje niedoskonałości, działa detoksykująco, oczyszcza i nadaje matowy wygląd.
  • Bielenda Smoothie Mask, przeznaczona do cery szarej i zmęczonej. Zawiera: ekstrakt z banana, ekstrakt z melona, prebiotyk. Jak działa: nawilża, odżywia naskórek, dodaje blasku i promienności, poprawia odporność skóry na działanie niekorzystnych czynników, wspomaga regenerację naskórka, przywraca mu właściwy odczyn pH.

Poniosło mnie trochę z tymi maseczkami. Spodziewajcie się niebawem recenzji niektórych z nich. Jest tych maseczek tyle, że nie jestem w stanie powiedzieć, którą maseczkę kupiłam w której drogerii (wiem tylko, że maseczka Be Beauty była kupiona w Biedronce). Nie jestem w stanie powiedzieć ile te maseczki kosztowały, mogę tylko tyle powiedzieć, że w porównaniu z innymi drogeryjnymi maseczkami były tanie.

2. Pielęgnacja włosów


  • Bioelixire jedwab do włosów z witaminą A, filtrem UV, Q10. Wzmacnia włosy, poprawia ich elastyczność, nawilża i dodaje sprężystości, nadaje połysk i zdrowy wygląd. Poprawia kondycję włosów suchych, łamliwych, zniszczonych i delikatnych. Jego pojemność to 20 ml. Zakupiony w Hebe za 5,99 zł
  • Pure 97 Wild Rose & Baobab, balsam do ochrony i stylizacji włosów. Zapewnia ochronę termiczną, ułatwia stylizację. Jego składniki są w 97% pochodzenia naturalnego i 100% wegańskie. Przeznaczona do cienkich włosów, pozbawionych objętości. Jego pojemność to 12 ml. Zakupiony w Hebe za 3,99 zł
Zdecydowałam się te odżywki, szczególnie z tego względu, że zawierają ochronę UV. Bardzo lubię odżywki do włosów w postaci jedwabiu, a także zaciekawiła mnie odżywka pure 97, której nigdy nie miałam, dlatego kupiłam ją w opakowaniu jednorazowego użytku (jeśli mi się spodoba kupię ją w większym wydaniu).

3. Makijaż


  • Eveline pogrubiająco-wydłużający tusz do rzęs z silikonową szczoteczką Jego pojemność to 10 ml. Zakupiony w Hebe za 9,59 zł.
  • Thretric Professional, bibułki matujące 50 sztuk. Wchłaniają nadmiar serum, matują skórę nie psując przy tym makijażu. Zakupione w Hebe za 9,99 zł
Dobrze, że trafiłam na promocję tuszy do rzęs z firmy Eveline (wszystkie tusze -40%), akurat mam swój tusz na wykończeniu, a o tuszach z Eveline słyszałam same pozytywne opinie. Kupiłam też bibułki matujące, które są dla mnie bardzo przydatne, ponieważ nie trafiłam jeszcze na taki podkład do twarzy ani puder, po którym moja skóra na długo pozostałaby matowa.

4. Plastry pod oczy


  • L'biotica hialuronowe płatki pod oczy. Płatki te intensywnie nawilżają, poprawiają napięcie skóry, redukują opuchlizny i oznaki zmęczenia. W opakowaniu znajdują się trzy pary płatków. Kupione w Hebe za 7,99 zł
Ostatnim moim zakupem są płatki pod oczy, nie jest to kosmetyk, który dopiero co testuję. Używam tych płatków już od długiego czasu, raz w tygodniu i jestem z nich bardzo zadowolona. Spłycają moje zmarszczki pod oczami, rozjaśniają cienie i pozbywają się wszelkich oznak zmęczenia. Akurat trafiłam na promocję tych płatków, dlatego kupiłam dwa opakowania.

Ciekawe ile z powyższych kosmetyków, których wcześniej nie miałam będą dla mnie odpowiednie, a które okażą się bublem.

A Wy miałyście któryś z powyższych kosmetyków? 
Który z nich zaciekawił Was najbardziej?

piątek, 19 czerwca 2020

Polska Spiżarnia Urody, Kisiel jagodowy do kąpieli

Czy wspominałam już w moich poprzednich postach, że uwielbiam kosmetyki, które nawiązują do jedzenia? Uwielbiam, kosmetyki, zapachu kawy, czekolady, peelingi truskawkowe, a także te kosmetyki, które swoją konsystencją przypominają jedzenie. Jednym z takich kosmetyków jest Kisiel jagodowy do kąpieli z Polskiej Spiżarni Urody. 



Kisiel jagodowy do kąpieli, jak sama nazwa wskazuje przeznaczony jest kąpieli, ale można go też stosować jako żel pod prysznic (ja zawsze wybieram tę drugą opcję). Kisiel ten ma nie tylko ładny aromat jagodowy, ale i  właściwości pielęgnacyjne. Przeznaczony jest głównie do skóry wrażliwej, ale można go również stosować do każdego typu skóry. Ze względu na składniki przyjazne dla skóry można go stosować codziennie.

Kisiel jagodowy do kąpieli, Polska Spiżarnia Urody, 400 ml

Szczegółowy opis i skład

Kisiel jagodowy do kąpieli swoją konsystencją przypominającą zimny kisiel do jedzenia, który w połączeniu z wodą szybko się pieni. Ma piękny jagodowy zapach, dzięki któremu kąpiele z jego udziałem to sama przyjemność. Zamknięty jest wygodnym opakowaniu w postaci szerokiego słoiczka, który ułatwia jego aplikację. Żeby lepiej poczuć jego przyjemną konsystencję nie używam do mycia żadnej gąbki, kisiel rozprowadzam na ciele rękoma. Mimo przyjemnych jagodowych kąpieli, po wytarciu się ręcznikiem nie czuć na mojej skórze jagodowego zapachu.
 
Konsystencja przypominająca kisiel

Kisiel jagodowy do kąpieli to bardzo ciekawy kosmetyk, który kupiłam jakiś czas temu w Rossmannie, ze względu na jego oryginalną konsystencję. Przykuł moją uwagę również swoją niską ceną jak na taką pojemność (niecałe 10 zł w promocji). Mimo to, że po kąpieli nie czuć go już na skórze, lubię się nim myć. Bardzo lubię jego konsystencję i zapach, który mi towarzyszy w trakcie brania prysznica. Mam po nim ładną, gładką i oczyszczoną skórę, którą zawszę mogę spryskać ulubioną mgiełką do ciała lub perfumami, dlatego nie przeszkadza mi to zbytnio, że nie czuć jego zapachu na skórze.

A Wy lubicie kosmetyki o takiej konsystencji? 
Stosowałyście już ten jagodowy kisiel?









środa, 17 czerwca 2020

Odżywki AVON Advence Techniques

Chyba każdy kto ma długie włosy wie jak trudno jest o nie zadbać... Zazwyczaj końcówki rozdwajają się, łamią i plączą przez co trudno je rozczesać. Najlepszym rozwiązaniem byłoby je obciąć, jednak zawsze szkoda mi moich długich włosów do pasa więc przy obcinaniu końcówek każę mojej fryzjerce zachować i najdłuższą długość. W tej sytuacji najlepszym rozwiązanie są odżywki do włosów, które zapobiegają ich niszczeniu i ułatwiają rozczesywanie.


Dzisiaj chcę zaprezentować Wam moje dwie odżywki z firmy AVON, których używam w ostatnim czasie. Nie przepadam za szamponami z tej firmy (mimo to, że ją bardzo lubię) ale odżywki sprawdzają się u mnie świetnie! Bardzo polubiłam odżywki Advence Technoques luksusowe odżywki do włosów Nutrii 5 z linii odżywienie i połysk. 

Zawierają one 5 cennych olejków:

  • makadamia, który zapewnia odżywienia
  • z nasion kamelii, który zapewnia blask
  • migdałowy, który zapobiega rozdwajaniu 
  • winogronowy, który nawilża
  • marula, który zapewnia gładkość
Odżywki te ratują moje plączące się włosy, które dzięki nim nie są suche jak siano.

Odżywki AVON Advence Techniques z linii odżywienie i połysk:
Luksusowy odżywczy spray do włosów Nutri 5 i Luksusowa odżywka do włosów Nutri 5.

Luksusowy odżywczy spray do włosów Nutri 5, 100ml.


Opis produktu:


Jest to spray przeznaczony do każdego rodzaju włosów. Dzięki naturalnym składnikom nadaje włosom blask, zdrowy wygląd i sprawia, że wyglądają na odżywione. Jest to olejek dwufazowy, który ma lekką formułę przypominającą mgiełkę, która nadaje puszystości, gładkości i miękkości włosom, a także naprawia ich strukturę. Można go stosować na mokre lub suche włosy, bez spłukiwania.

Jak u mnie sprawdza się ta odżywka:


Jak widać po opakowaniu mam tej odżywki już niewiele co świadczy o tym, że bardzo ją lubię i często używam. Stosuję ten spray zazwyczaj na sucho, kiedy chcę żeby moje włosy były lśniące i wyglądały na zdrowe. Czasami stosuję go na mokre włosy, ponieważ ułatwia rozczesywanie. Jest on bardzo przydatnym kosmetykiem, po kąpielach np. w morzu lub na basenie, kiedy już chcę się doprowadzić do porządku. Jestem bardzo zadowolona z tego spraju, ponieważ bardzo ułatwia mi on życie poprzez łatwe rozczesywanie moich długich włosów i przy okazji nabłyszcza je.

Ten Luksusowy odżywczy spray do włosów Nutri 5, przed moim zużyciem wyglądał tak jak na powyższym zdjęciu. Jak widać można go kupić po atrakcyjnej cenie, ponieważ zawsze jest w jakiejś promocji. 


Luksusowa odżywka do włosów Nutri 5, 400 ml


Opis produktu:


Jest to odżywka przeznaczona do każdego rodzaju włosów, a w szczególności do matowych i zniszczonych. Tak jak powyższy luksusowy odżywczy spraj do włosów, posiada naturalne składniki, które sprawiają, że włosy są odpowiednio nawilżone, odżywione, wzmocnione i wygładzone. Można ją stosować na włosy jako odżywkę (nałożona na minutę) lub jako maskę (nałożoną na trzy minuty)

Jak u mnie sprawdza się ta odżywka:


Odżywka ta ma lekką i przyjemną konsystencję, którą łatwo się spłukuje. Ułatwia rozczesywanie moich mokrych włosów, dzięki niej ładniej się układają i nie plączą się. Odżywka ta zmniejsza widoczność zniszczonych końcówek oraz na całej długości włosy wyglądają na zdrowe i nawilżone. Jak widać na zdjęciu zdecydowałam się na kupno odżywki, która ma aż 400 ml, dlatego, że bardzo lubię tę odzywkę i chcę ją używać jak najdłużej. Odżywka ma długi termin ważności, dzięki temu mogę spokojnie zużyć dużą pojemność tej odżywki nie martwiąc się, że mi się przeterminuje.

Jak  widać, w najnowszym katalogu można kupić Luksusową odżywkę do włosów Nutri 5 po atrakcyjnej cenie, dostępna jest jedynie mniejsza wersja tej odżywki o pojemności 250 ml.


A Wy używałyście już te odżywki? Jakie są wasze ulubione odżywki do włosów?







niedziela, 14 czerwca 2020

Joanna, Naturia, Drobnoziarnisty Peeling myjący "truskawka"

Długi weekend dobiega końca i pora wrócić do szarej codzienności... Stwierdziłam, że spędzę te ostatnie chwile słodkiego lenistwa w towarzystwie truskawek, a właściwie w towarzystwie drobnoziarnistego peelingu do ciała. Bardzo lubię owocowe peelingi z marki Joanna Naturia, które mają piękny owocowy zapach, dzięki którym mycie ciała to sama przyjemność. Peelingi te mają drobne ziarenka, dzięki którym można zrobić odprężający masaż. Myjąc się truskawkowym peelingiem mam wrażenie, że myję się soczystymi truskawkami, dopiero zerwanymi z krzaka!


Joanna, Naturia, Drobnoziarnisty Peeling myjący "Truskawka" 100g

Opis producenta

Szczegółowy skład

Jak już wspomniałam na początku peeling ten ma bardzo ładny truskawkowy zapach, który pozostaje na skórze przez długi czas. Zapach ten idealnie pasuje na tę porę roku, kiedy mamy sezon truskawkowy. Po zastosowaniu truskawkowego peelingu moja skóra jest odświeżona i gładka. Peeling ten ma żelową konsystencję zawierającą drobne ziarenka. Mogłabym tak godzinami masować moje ciało tymi małymi drobinkami, relaksując się przy tym...

Zjeść tę truskawkę? Czy zrobić z niej peeling?

Czy wiedzieliście, o tym, że peeling truskawkowy można zrobić sobie samemu? Potrzeba do tego jedynie kilka rozgniecionych truskawek i trochę cukru. Można też z truskawek robić różne maseczki na twarz czy włosy, a także pastę do zębów. Jest wiele stron internetowych zawierające przeróżne ciekawe przepisy na naturalne domowe kosmetyki z truskawek. Zawierają one wiele niezbędnych witamin, które zapewniają piękny i promienny wygląd skóry i włosów.


Pomimo tych wszystkich dobroczynności jakie truskawki dostarczają skórze, wolę jeść truskawki, niż przeznaczać je na kosmetyki domowej roboty. Truskawkowe kosmetyki wolę kupować w różnych drogeriach, a świeże truskawki zawsze zjadam przeważnie w postaci smacznego deseru...

... lub w postaci smacznego omletu na słodko, który zjadłam dzisiaj na śniadanie :)

A Wy lubicie truskawkowe kosmetyki?
Wolicie zjadać truskawki, czy robić sobie z nich naturalne kosmetyki?


Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts