Translate

sobota, 6 czerwca 2020

SYOSS FRESH & UPLIFT suchy szampon w piance do włosów

Lato już coraz bliżej, w końcu będzie można się opalać na słoneczku. Nie mogę się już doczekać kiedy w upalny dzień położę się na moim leżaku z książką. Niestety kosztem pięknej opalenizny tracą na wyglądzie nasze włosy... W upalne dni włosy szybciej przetłuszczają się niż normalnie. I jak tu teraz wyglądać atrakcyjnie na plaży lub w innym miejscu, w którym przebywamy na słońcu? 

 
Kiedyś przetłuszczające się włosy były dla mnie wielką udręka. Musiałam myć je codziennie, a w upalne dni wiązałam je kitkę. Wiadomo, że na szybkie przetłuszczanie się włosów wpływają też inne czynniki takie jak zła dieta, stres, niewłaściwie dobrane kosmetyki do włosów, genetyka. Czasem trudno jest określić problem, który powoduje szybkie przetłuszczanie się włosów, dlatego zaczęłam używać magiczny kosmetyk jakim jest suchy szampon. Suche szampony przywracają świeżość włosów bez konieczności mycia ich. Początkowo używałam szamponów w proszku, po których moje włosy wydawały się jaśniejsze, a nawet siwe kiedy to w pośpiechu nie wyczesałam go dokładnie. Jednak wolałam już jaśniejsze włosy niż tłuste, dlatego co drugi dzień zawsze używałam suchego szamponu.  

W końcu zaczęłam używać SYOSS FRESH & UPLIFT suchy szampon do włosów w piance. Odkryłam go przypadkiem, a właściwie wcale go nie odkryłam tylko dostałam w prezencie od "św. Mikołaja" w ostatnie Święta Bożonarodzeniowe. Od tamtej pory używam tylko tego szamponu, ponieważ sprawdził się u mnie świetnie. Nie zostawia białego proszku na włosach. Włosy wyglądają jakby były umyte mokrym szamponem oraz nie są posklejane. Ma konsystencje pianki, która szybko wysycha. Bardzo lubię kosmetyki w postaci pianki, co można zauważyć w moim poprzednim poście.



SYOSS FRESH & UPLIFT 
suchy szampon do włosów w piance 200 ml
 zakupiony w Hebe za 14,99 zł 

Opis:

"Suchy szampon Syoss Fresh & Uplift - dla dodatkowego dnia świeżości włosów bez konieczności ich mycia. Szybko wysycha. Wyraźnie unosi włosy bez obciążania. Bez widocznych pozostałości i sklejania włosów. Bez silikonów."

Skład

"Aqua (Water, Eau) Alcohol denat. Butane Distarch Phosphate Cocamidopropyl Betaine Cetearyl Alcohol Cetrimonium Chloride PEG-40 Hydrogenated Castor Oil Isobutane Parfum (Fragrance) Sodium Chloride Panthenol Lactic Acid Linalool Limonene Benzyl Alcohol Citronellol Geraniol Phenoxyethanol"

PRZED i PO



A Wy używacie suchych szamponów? 

Wolicie suche szampony w piance czy w proszku?
 

54 komentarze:

  1. Nie używam.. wolę myć włosy co dziennie ;p Ewentualinew ciągu dnia w celu odświeżenia lub na sesjach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W celu odświeżenia suchy szampon przydaje się w sam raz 😊

      Usuń
  2. Ciekawy produkt, ja rzadko używam ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Od czasu do czasu użyję suchego szamponu, lecz tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również mam przetłuszczające się włosy i muszę myć włosy codziennie ale nie mogę używać często suchych szamponów, bo dochodzi mi łupież :/ Ale suchy szampon zawsze muszę mieć, do tej pory miałam tylko te zwykłe w sprayu i koniecznie muszę znaleźć ten w piance. Bardzo mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze się przydaje suchy szampon. Według mnie w piance jest lepszy niż w sprayu 😊

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji zastosowania suchego szamponu. Może kiedyś sięgnę właśnie po ten, który opisałaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obecnie nie używam suchych szamponów, jednakże kiedyś chętnie sięgałam po takie szampony z Batiste :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś używałam suchych szamponów z Batiste 😊

      Usuń
  7. Ja nie używam takich produktów :) nie mam potrzeby. Ale córka ma grzywkę i suchy szampon jest zbawienny. :) a tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś miałam grzywkę więc wiem jaki suchy szampon może być zbawienny w tej sytuacji 😊

      Usuń
    2. Szkoda, ze kiedy ja miałam grzywkę to takich wynalazków nie było :) a teraz juz nie planuje grzywki :)

      Usuń
    3. Też już mimo wszytko nie planuje grzywki, zawsze miałam problem żeby ją ładnie ułożyć 😊

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Mi bardziej SYOSS podoasował, ale Bariste też jest dobry 😊

      Usuń
  9. Nie używam suchych szamponów. U mnie niestety się nie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem 😊 może nie trafiłaś na odpowiedni? 😊

      Usuń
  10. Rzadko używam suchych szamponów ale lubie mieć zawsze w domu jakis na czarną godzinę bo nie raz już uratowały moje włosy :D Z marki Syoss jeszcze żadnego nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suche szampony potrafią uratować włosy w każdej sytuacji😊 często kupuje sobie z SYOSSa suche szampony i jestem z nich zadowolona 😊

      Usuń
  11. Suche szampony niestety nie dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, na każdą skórę głowy reaguje inaczej😊

      Usuń
  12. Używałam aż nadto! I zauważyłam, że to był błąd, bo bardzo zaczęły przetłuszczać mi się włosy:( z SYOSSa jeszcze nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po SYOSSie by się nie przetłuszczały?😊

      Usuń
  13. Nigdy w życiu ne mialam suchego szamponu, ale myślę, że bardziej spodobałby mi się w piance
    ps. Śliczne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam okazji używać suchego szamponu w piance ale bardzo chętnie jak kiedyś będę miała okazję go przetestuję :)
    obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo go polecam, zawsze może się przydać 😊

      Usuń
  15. Ja często uciekam się do suchych szamponów, ale używałam tylko batiste
    BLOG
    YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Batiste też kiedyś używałam i byłam z nich zadowolona 😊

      Usuń
  16. Ja używam suchych szamponów tylko sporadycznie, w awaryjnych sytuacjach. Do tej pory używałam tylko Batiste. Chętnie wypróbuję ten, o którym piszesz. Lubię tą markę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię tę markę. Suche szampony zawsze mogą się przydać w awaryjnych sytuacjach 😊

      Usuń
  17. nie używam, ale używałam kiedyś, ale muszę przyznać, że na koniec dnia potrafią uratować życie ;)
    Pozdrawiam cieplutko!
    http://wyjasnij-mi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na koniec dnia włosy zawsze są takie oklapłe... Pozdrawiam 😊

      Usuń
  18. Kiedyś używałam suchego szamponu, obecnie niestety nie używam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja musze ogarnac zapasy bo mam suche szampony a nie uzywam

    OdpowiedzUsuń
  20. O suchym szamponie w piance słyszę pierwszy raz. Forma ciekawa i chętnie wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  21. W piance jeszcze suchego szamponu nie miałam:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Hi :) Thanks, I have followed you :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Your hair looks lovely, it must be good :-D

    OdpowiedzUsuń
  24. Suchy szampon do włosów widać że się sprawdził ;) ja używam klasyka z Batiste ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Suchy szampon w piance? brzmi ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie komentarz :)

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts