Translate

środa, 1 września 2021

Denko sierpień 2021

I mamy pierwszy września, czyli niestety albo i stety rozpoczyna się nauka w szkołach. Jednak na większości blogów kosmetycznych początek nowego miesiąca oznacza zupełnie co innego... Nadszedł czas, aby pożegnać się ze zużytymi opakowaniami kosmetyków i pochwalić się nimi, jak co miesiąc. Zobaczmy zatem, z czym pożegnałam się w tym roku!


Żel pod prysznic Isana beach day, Żel pod prysznic Isana mango jungle, Kremowy żel pod prysznic Isana yoghurt & fruit


ŻELE POD PRYSZNIC


Żel pod prysznic Isana beach day, Żel pod prysznic Isana mango jungle, Kremowy żel pod prysznic Isana yoghurt & fruit
Żel pod prysznic Isana beach day, Żel pod prysznic Isana mango jungle, Kremowy żel pod prysznic Isana yoghurt & fruit. Ostatnimi czasy żele z Isany stały się jednymi z moich ulubieńców wśród żelów pod prysznic. W tym miesiącu zużyłam te trzy warianty. Każdy z nich pięknie pachnie, a za tak niską cenę, czyli 2,99 zł za 200 ml aż żal ich nie kupić, kiedy jest się w Rossmannie. W moich zapasach kosmetycznych czeka już słodka wersja tego żelu z pandą (kto tak samo lubi je jak ja, ten na pewno kojarzy tę wersję). Recenzja TUTAJ


PIELĘGNACJA CIAŁA


BIELENDA EXOTIC PARADISE nawilżający balsam do ciała z sokiem z melona, LIRENE antycellulitowy peeling do ciała, Venita BIO Intensywnie regenerujący krem do rąk

BIELENDA EXOTIC PARADISE nawilżający balsam do ciała z sokiem z melona. Ma piękny melonowy zapach i dobrze nawilża skórę. Jednak z czasem ten zapach stał się już dla mnie za ciężki, może dlatego, że jest zbyt mocny w upalne dni, kiedy zapachy odczuwalne są bardziej. Na razie nie planuję do niego wracać. Recenzja TUTAJ

LIRENE antycellulitowy peeling do ciała. Jeden z moich peelingowych ulubieńców. Kocham kawowe kosmetyki, które pachną prawdziwą kawą, jak ten. Być może jeszcze do niego wrócę, ale póki co planuję poznać inne pięknie pachnące i dobrze złuszczające peelingi. Recenzja TUTAJ

Venita BIO Intensywnie regenerujący krem do rąk. Jeden z moich ulubieńców wśród kremów do rąk. Bardzo fajna lekka konsystencja, ładny naturalny zapach i świetne nawilżenie. Jedynie muszę się trochę doczepić do opakowania, ponieważ miałam problem wyciśnięciem resztek, kiedy krem ten już mi się kończył,  ale jakoś udało mi się go zużyć do końca. Recenzja TUTAJ



PIELĘGNACJA TWARZY


Ava Aktywator Młodości, Hydranow, Epidermalny kwas hialuronowy, Lirene, Nawilżający krem wzmacniający naczynka na dzień
Ava Aktywator Młodości, Hydranow, Epidermalny kwas hialuronowy. Jest to jeden z lepszych kosmetyków, które pomagają mi oszukać czas. Moja skóra wygląda po nim młodo, a zmarszczki pod oczami są prawie niewidoczne. Nie jest to moje pierwsze opakowanie i na pewno nie ostatnie. Recenzja TUTAJ

Lirene, Nawilżający krem wzmacniający naczynka na dzień. Jeden  z lepszych kremów na dzień, jakie miałam. Dobrze nawilża, posiada filtr UV i dzięki niemu nie rozrastają się moje naczynka na twarzy. Nie jest to moje pierwsze opakowanie i na pewno nie ostatnie. Recenzja TUTAJ


PIELĘGNACJA WŁOSÓW


SYOSS FRESH & UPLIFT suchy szampon w piance do włosów, Joanna szampon koloryzujący Aromatyczne Cappucino, Babassu Oil Energizing Effect.
SYOSS FRESH & UPLIFT suchy szampon w piance do włosów. Jeden z lepszych suchych szamponów, jakie miałam, to już moje któreś opakowanie i nie  raz ten szampon przewijał się już na moim blogu i pewnie jeszcze o nim u mnie usłyszycie. Recenzja TUTAJ

Joanna szampon koloryzujący Aromatyczne Cappucino. Lubię co jakiś czas odświeżyć sobie kolor szamponem farbującym. Jednym z lepszych według mnie jest właśnie ten szampon. Zawsze mam po nim nie tylko ładny błyszczący odcień ciemnego blondu, ale  i moje moje włosy przez kilka dni po koloryzacji wyglądają na piękne i zdrowe. Nie jest to moje pierwsze opakowanie ani nie ostatnie. 

Babassu Oil Energizing Effect. Pierwszy raz miałam styczność z tym olejkiem do włosów i mogę powiedzieć, że świetnie odżywiał moje włosy, które były po nim, lekkie, miękkie, nawilżone i ogólnie były w lepszej kondycji. Być może jeszcze kiedyś do tego olejku wrócę. 

I to będzie na tyle moich zużyć. Zauważyliście, że nie było wśród nich żadnych maseczek do twarzy? Az dziwne, bo miesiąc o nich piszę. 

Jeśli jesteście ciekawi, jak prezentują się moje zeszłoroczne zużycia, to zapraszam TUTAJ


Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Który z nich zainteresował Was najbardziej?

91 komentarzy:

  1. I very like cosmetics from Lirene and Bielenda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu wypróbować te żele pod prysznic od Isany. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. We also sell gels Isana. I'll have to try them too! I also really like the serum from Ava!

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam wszystkie te trzy żele z Isany, które pokazałaś i spisały się naprawdę dobrze :D
    Bardzo fajne denko :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajne są te żele, muszę poznać inne warianty zapachowe 😊

      Usuń
  5. ja żeli pod prysznic dawno nie miałam z isany:) muszę się do rosmana wybrać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę się wybrać po zapasy tych żeli, bo mam tylko jeden 😀

      Usuń
  6. Żele z Isany znam chociaż nie te warianty zapachowe xD Ale bardzo lubię i są bardzo fajne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, muszę poznać inne warianty zapachowe 😊

      Usuń
  7. Gracias por la recomendación, te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  8. I like Isana. SYOSS is not bad either.

    OdpowiedzUsuń
  9. Olejki do włosów to fajna sprawa.
    Kropelka i włosy są ładniejsze

    OdpowiedzUsuń
  10. So many lovely products. Yesterday I moved from Switzerland to Germany and now I can go to buy Isana so much as I want. 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale bardzo chętnie bym przetestowała te żele z Isany, peeling z Lirene, krem do rąk z Venity i balsam z Bielendy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam te żele, są świetne, jak krem z Lirene i krem z venity 😊

      Usuń
  12. Znam te produkty marki Isana i bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne zużycia :) chętnie sięgam po żele z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Awesome! So interesting. I tend to keep some products for months on end.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, so many goodies..but I don't have any of these.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wonderful products! Thanks for the post!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dużo fajnych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Znam of kors żele isana, ten jogurtowo - owocowy był moim ulubionym ze standardowej oferty (nie limitek). Arbuz limonka czeka w zapasach :) Jeszcze balsam bielenda miałam i był cudny! Zapach nie był dla mnie ciężki, wręcz przeciwnie bardzo świeży. Ale wiadomo kwestia indywidualna, ja kocham akurat melona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubiłam ten jogurtowy, myślę że ten arbuzowy też polubisz 😊 z początku zapach tego balsamu też mi się podobał, ale później już mi się przejadł 😊

      Usuń
  19. Znam tylko Isana, ale dawno nie używałam, ciekawa jestem nowości tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. So now let's buy new ones!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurczę, przekonałaś mnie do żeli pod prysznic z Isany. Kilka razy używałam tych małych turystycznych wersji, ale nigdy jakoś nie kupiłam tych dużych i to jeszcze tych niestandardowych zapachów. Muszę koniecznie spróbować, tych które opisałaś.
    Zapraszam: mangusie.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo te żele są naprawdę świetne😊 warto skusić się na większe opakowanie, bo jest niewiele tańsze od tych turystycznych.😊

      Usuń
  22. O gel banho Isana parece maravilhoso!
    Um beijinho, Martyna!
    Megy Maia😊 🌹🌸

    OdpowiedzUsuń
  23. Interesting products! The Lirene day cream sounds great!
    xoxo
    Lovely
    www.mynameislovely.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Żele z Isany miałam i bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sporo tego, gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale super denko. Mi w tym miesiącu wyszło 12 zużytych kosmetyków. Żele z isany mają przepiękne opakowania trochę kojarzą mi się z żelami z Balea.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sporo zużyłaś tych kosmetyków 😊 żeli z Balea nigdy nie miałam, ale coś mi mówi, że są równie fajne, jak te z Isany 😊

      Usuń
  27. Muszę w końcu kupić te żele ISANA. Zawsze o nich zapominam gdy jestem w Rossmannie, a cena faktycznie warta grzechu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od kiedy zaczęłam używać tych żeli, to już o nich nigdy nie zapominam jak jestem w Rossmannie 😀

      Usuń
  28. Fajne denko:)
    żele z Isany też uwielbiam, ale z tych które tu pokazujesz, miałam ten '' Yogurth&Fruit"- często i chętnie do niego wracam :)
    Ten "Sweet Bluberry", chce sprawdzić, ale ciągle "nie mogę" go kupić :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób lubi ten jogurtowy zapach i wcale się nie dziwię 😊 sweet Bluberry też jest fajny, warto się na niego skusić 😊

      Usuń
  29. So great post dear, interesting products

    Kisses
    www.pimentadeacucar.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Prawdę mówiąc nie znam żadnego z nich 😀

    OdpowiedzUsuń
  31. Peeling z lirene właśnie używam i jest genialny! Ten zapach!
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  32. Moja ulubiona Isana 😁jeszcze nie próbowałam wszystkich zapachów . Świetne recenzje

    OdpowiedzUsuń
  33. Amazing review! Thank you very much)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam żele pod prysznic Isany :) bosko pachną i cena jest mega :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Z żelami z Isany mam problem, bo koszmarnie wysuszają mi skórę. Nawet więc ta niska cena mnie nie kusi. Pozostałych kosmetyków nie znam. Czasem mnie kusi, żeby i u siebie robić takie kosmetyczne denko, ale nie mam do tego cierpliwości...
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam takiego problemu, ale każdy ma inną skórę ;) No rozumiem, szkoda, bo lubię czytać wpisy o denkach ;) Pozdrawiam ;)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie komentarz :)

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts