Translate

niedziela, 21 maja 2023

Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający

W ostatnim czasie bardzo polubiłam peelingi do ust. Z tego właśnie powodu mam dzisiaj dla Was recenzję jednego z nich. Do jego zakupu zachęciło mnie jego ciekawe opakowanie. Zobaczymy zatem co to za peeling i jak się u mnie sprawdza!


Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający
Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający kupiłam w promocji w Hebe za 6,99 zł, normalnie kosztuje 13,99 zł. Ma on działanie wygładzające. Jest on przeznaczony dla każdego rodzaju ust, a szczególnie tych spierzchniętych i wymagających nawilżenia. 

OPIS PRODUKTU 


Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający
Jak widać Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający za sprawą arbuza, awokado i drobinek cukru ma za zadanie:
  • złuszczyć martwy naskórek,
  • wygładzić usta i sprawić, żeby były miękkie,
  • nawilżyć usta i poprawić ich wygląd,
  • odżywić skórę i ochronić ją przed przesuszeniem,
  • pobudzić mikrokrążenie ust.

SKŁAD 


Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający

OPAKOWANIE 


Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający
Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający mieści się w plastikowym przezroczystym opakowaniu w sztyfcie o pojemności 4,3 g. 

ZAPACH


Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający
Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający ma piękny, słodki orzeźwiający zapach, w którym czuć arbuza.

Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający

MOJA OPINIA 


Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający
Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający ma bardzo fajne, niewielkie i wygodne opanowanie, można go zabrać wszędzie. Ja jednak nie korzystam z tej możliwości, bo u mnie ten peeling stoi na szafce nocnej i zawsze przed pójściem spać lub w razie potrzeby w ciągu dnia smaruje nim usta. Jest on bezbarwny, więc do jego aplikacji nie jest potrzebne lusterko. Kiedy pierwszy raz posmarowałam nim usta, to w ogóle nie było czuć w nim drobinek cukru, i ogólnie był tak twardy i zbity, że nawet nie przypominał zwykłej pomadki do ust. Jednak z każdym użyciem smarowało mi się nim usta coraz lepiej i wygodniej, aż w końcu mogłam wyczuć w nim drobinki cukru, które zawsze świetnie masują mi usta. Peeling ten idealnie wygładza martwy naskórek moich ust, sprawia, że są one miękkie, dobrze nawilżone i podczas aplikacji pięknie pachnie owocami. Usta są zawsze po posmarowaniu nim czerwone i ogólnie wyglądają lepiej. Tak więc, od kiedy podczas smarowania zaczęłam czuć w tym peelingu drobinki cukru, mogę powiedzieć, że jest on świetnym produktem, który idealnie wygładza, nawilża i poprawia mikrokrążenie. Myślę, że ze względu na owocowy orzeźwiający zapach idealnie nadaje się latem, a za sprawą dobrego nawilżenia i ochrony przed przesuszeniem, może się on świetnie sprawdzić zimą. 



Miałyście Bielenda Sweet Lips Peeling do ust w sztyfcie wygładzający?
Używanie peelingów do ust?

czwartek, 18 maja 2023

Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata

Dzisiaj zaprezentuję Wam żel do mycia twarzy, pochodzący z marki, którą dopiero poznaję. Jej poprzedni produkt bardzo mi przypadł do gustu. Czy tak samo będzie z tym żelem? Zapraszam na recenzję!


Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata
Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata jest łatwo dostępny, można go kupić w wielu drogeriach w okolicach 10 zł. Jest on przeznaczony dla skóry tłustej i mieszanej.

OPIS PRODUKTU 


Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata
Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata ma za zadanie:
  • za sprawą zawartym w nim ekstrakcie z zielonej herbaty i alantoiniy złagodzić podrażnienia, odświeżyć i nawilżyć skórę, 
  • dzięki pantenolowi i proteinom pszenicy zregenerować skórę,
  • delikatnie umyć skórę i usunąć z niej zanieczyszczenia, nie naruszając jej bariery ochronnej, 
  • usunąć nadmiar sebum i pozostawić skórę matową 

Tak więc Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata wyróżnia się tym, że:
  • nawilża
  • łagodzi podrażnienia
  • odświeża
  • nie zawiera mydła
  • nie wysusza 

Sposób użycia: Należy na zwilżoną skórę twarzy i szyi nanieść niewielką ilość żelu, a następnie delikatnie rozmasować i na końcu spłukać ciepłą wodą.

Składniki: Aqua, Lauryl Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycerin, Sodium Chloride, Camellia Sinensis Leaf Extract, Allantoin, Panthenol, Hydrolyzed Wheat Protein, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Triethylene Glycol, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone

OPAKOWANIE


Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata
Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata znajduje się w ciemnej plastikowej buteleczce z pompką o pojemności 270 ml. Przed pierwszym użyciem pompka jest zablokowana, po odpowiednim przekręceniu jej, wydłuża się i bez problemu, można aplikować żel na twarz.

Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata

KONSYSTENCJA I ZAPACH 


Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata
Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata ma przezroczystą żelową konsystencję. Zapach jest delikatny, prawie niewyczuwalny. 

MOJA OPINIA 


Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata
Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata jest bardzo wydajnym produktem, który ze względu na niską cenę, myślę, że warto wypróbować. Jego opakowanie, konsystencja i zapach są według mnie ok. Żel ten z łatwością nanosi się twarzy i też łatwo się go spłukuje. Nie pieni się, ale za to bardzo dobrze oczyszcza twarz, że wszystkich zabrudzeń oraz resztek makijażu (a nawet i całego makijażu, jeśli nie jest on zbyt mocny) i za to bardzo go lubię. Po oczyszczeniu skóry i osuszeniu jej czuć lekkie ściągnięcie, ale jakoś szczególnie nie przeszkadza mi to, bo zawsze od razu po umyciu nanoszę na skórę kosmetyki nawilżające. Już od około dwóch tygodni stosuję ten żel i nie zauważyłam żadnych negatywnych efektów w postaci niedoskonałości. Żel ten jest bardzo skuteczny i w fajny delikatny sposób oczyszcza skórę. Jeśli szukacie dobrego i niedrogiego żelu do mycia twarzy to Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata będzie w sam raz 


Miałyście Green Pharmacy Żel do mycia twarzy Zielona Herbata?
Jakiego żelu do twarzy używacie obecnie?

niedziela, 14 maja 2023

Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami

Dzisiaj będzie post specjalnie dla wielbicieli morskich klimatów. Ja sama uwielbiam morze, dlatego właśnie, kiedy zobaczyłam peeling zawierający drobinki morskich muszli, to nie mogłam go nie wypróbować! Zatem zobaczmy, jak się u mnie sprawdza!


Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami
Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami kupiłam w Hebe za 19,99 zł. W wielu internetowych drogeriach można go spotkać w podobnej cenie. Jest on przebadany dermatologicznie i zawiera naturalne pH, więc można go bezpiecznie stosować.

OPIS PRODUKTU 


Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami
Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami zawiera naturą muszle św. Jakuba i jest oparty na nawadniającej mocy ekstraktów z kocanki nadmorskiej i szanty zwyczajnej, a także na biofermentu z cynku, krzemu, magnezu, miedzi i żelaza. 

Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami ma za zadanie:
  • skutecznie złuszczyć i wygładzić naskórek,
  • natłuścić, zmiękczyć i uelastycznić skórę,
  • pozostawić skórę pachnącą i zadbaną.

Sposób użycia: Należy nanieść peeling na zwilżoną skórę, a następnie masować okrężnymi ruchami. Na końcu spłukać ciepłą wodą. Nie należy go stosować po depilacji lub na uszkodzoną skórę. Może być stosowany codziennie.

Skład: Sucrose,Paraffinum Liquidum (Mineral Oil),Cera Microcristallina (Microcrystaline Wax),Paraffin,Sodium Chloride,PEG-7 Glyceryl Cocoate,Cera Alba (Beeswax),Parfum (Fragrance),Scallop Shell Powder,Juglans Regia (Walnut) Shell Powder,Saccharomyces/Zinc Ferment,Saccharomyces/Copper Ferment,Saccharomyces/Magnesium Ferment,Saccharomyces/Iron Ferment,Saccharomyces/Silicon Ferment,Glycerin,Helichrysum Stoechas Flower Extract,Propylene Glycol,Marrubium Vulgare Extract,Soluble Collagen,Hydroxycitronellal,Alpha-Isomethyl Ionone,Coumarin,Limonene,BHA,Phenoxyethanol

OPAKOWANIE 


Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami
Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami mieści się w się w słoiczku o pojemności 300 ml. Posiada odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się folijka zabezpieczająca produkt przed pierwszym użyciem.

KONSYSTENCJA I ZAPACH


Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami
Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami ma konsystencję gęstej olejowej pasty, w której znajdują się małe drobinki kruszonych muszli. Zapach tego peelingu, jak pisze producent, inspirowany jest naturą morza i skalistą roślinnością. Taki właśnie ten zapach jest i ogólnie kojarzy mi się z morzem, oprócz tego jest on świeży, orzeźwiający, przyjemny i bardzo umila mi aplikację.

Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami

MOJA OPINIA 


Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami
Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami, jak już wcześniej pisałam, ma piękny świeży zapach, który bardzo umila aplikację. Jego opakowanie słoiczka należy do moich ulubionych rodzajów opakowań peelingów, bo bardzo wygodnie się go nakłada na ciało. Na sucho bywa on bardzo mocnym zdzierakiem, powiedziałabym, że nawet zbyt mocnym, dlatego lepiej nanosić go na mokrą skórę. Peeling ten za sprawą konsystencji pasty z łatwością nanosi się na ciało, do którego dobrze przykleja się, przez co nic nie spada ani się nie marnuje. Drobinki muszli bardzo fajnie masują skórę, przez co pozbywają się martwego naskórka. Skóra po tym peelingu jest miękka, gładka i dobrze nawilżona. Po jego użyciu nie trzeba się smarować nawilżającymi balsamami, bo peeling ten pozostawia na skórze nawilżającą otoczkę, która nie jest za tłusta ani lepiąca. Tak więc myślę, że peeling ten jest jednym z fajniejszych peelingów, jaki miałam w ostatnim czasie i zamierzam w przyszłości przetestować inne bardzo ciekawe peelingi z Ziaji, które już mam na oku.



Miałyście Ziaja GdanSkin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami?

Jakiego peelingu używacie obecnie?

czwartek, 11 maja 2023

ONLYBIO Hair in Balance

Stosujecie w swojej pielęgnacji włosów kosmetyki marki ONLYBIO Hair in Balance? Ja dzięki współpracy z trnd mam właśnie okazję poznać cztery ciekawe naturalne wegańskie produkty! Bardzo się ucieszyłam z tych testów, bo zawsze uwielbiam ich kosmetyki do włosów. Zatem przyjrzyjmy się bliżej przetestowanym przeze mnie produktom!


ONLYBIO Hair in Balance


Rypacz szampon do włosów intensywnie oczyszczający 


ONLYBIO Hair in Balance, Rypacz szampon do włosów intensywnie oczyszczający 
Wyróżnia się tym, że:
  • znajduje się w ciemnej przezroczystej buteleczce z pompką o pojemności 400 ml,
  • ma działanie silnie myjące, 
  • zawiera ekstrakt z pokrzywy, skrzypu polnego i glinkę,
  • ma piękny miętowy zapach.

Skład: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Coco-Glucoside, Sodium Olivamphoacetate, Glycerin, Kaolin, Urtica Dioica Leaf Extract, Equisetum Arvense (Horsetail) Leaf Extract, Glyceryl Oleate, Tocopherol, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Parfum, Citral, Linalool.


Odżywka proteinowa do włosów 


ONLYBIO Hair in Balance, Odżywka proteinowa do włosów 
Wyróżnia się tym, że:

  • mieści się w plastikowej tubce o pojemności 200 ml,
  • zawiera proteiny pszenicy, soi i argininy,
  • jest ona przeznaczona dla włosów pozbawionych życia, przyklapniętych i bez objętości,
  • daje efekt gładkich i bardziej lśniących włosów,
  • czuć w niej piękny zapach kiwi.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Coco-Caprylate/Caprate, Hydrolyzed Wheat Protein, Behentrimonium Chloride, Wheat Amino Acids, Soy Amino Acids, Arginine HCI, Threonine, Serine, Tocopherol, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Parfum.


Odżywka emolientowa do włosów


ONLYBIO Hair in Balance,Odżywka emolientowa do włosów
Wyróżnia się tym, że:

  • mieści się w plastikowej tubce o pojemności 200 ml,
  • zawiera masło shea, olej lniany i olej z awokado,
  • jest ona przeznaczona dla włosów szorstkich, puszących się i plączących,
  • daje efekt nawilżenia i wygładzenia włosów,
  • jak się wytęży węch, to można wyczuć w niej mango.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Behentrimonium Chloride, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Rubus Chamaemorus Fruit Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Cetrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Citronellol, Geraniol. Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Parfum, Linalool.


Olejek zabezpieczający końcówki włosów


ONLYBIO Hair in Balance Olejek zabezpieczający końcówki włosów
Wyróżnia się tym, że:

  • mieści się w ciemnej buteleczce o pojemności 80 ml,
  • zawiera olej z czarnuszki, awokado i słodkich migdałów,
  • jest on przeznaczony dla włosów, których końcówki wymagają zabezpieczenia,
  • ma na celu zapobiec łamaniu włosów, przywrócić im blask, miękkość, nawilżyć i odżywić,
  • jak się wytęży węch, to można wyczuć w nim mango.

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Nigella Sativa (Black Seed) Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Parfum, Citronellol, Geraniol, Citral.


Metoda OMO


Te produkty zmobilizowały mnie do wypróbowania metody OMO, którą wcześniej szczerze mówiąc, nie byłam nią zbytnio zainteresowana. Odżywki oraz szampon z tej marki nadają się do tego idealnie. Metoda ta wygląda następująco:

O, jak odżywka. Tak więc odżywkę proteinową nałożyłam na mokre włosy poniżej uszu.

M, jak mycie. Czyli bez spłukiwania odżywki proteinowej nałożyłam na czubek głowy Rypacz szampon intensywnie oczyszczający, po to, aby umyć tylko skórę głowy i włosy u nasady. Następnie spłukałam go wraz z nałożoną wcześniej odżywką.

O, jak odżywka. Tak więc, na mokre włosy nałożyłam odżywkę emolientową i poczekałam dwie minuty, a następnie spłukałam włosy.

Dodatkowo, na końcu, kiedy jeszcze miałam na mokre włosy, zabezpieczyłam moje końcówki olejkiem, w celu ochrony ich przed kruszeniem i łamaniem.


PODSUMOWANIE 


Produkty te mają piękne naturalne zapachy, które umilają aplikację oraz bardzo ładne szaty graficzne. Po metodzie OMO skóra mojej głowy jest dokładnie oczyszczona, a włosy stały się gładkie, nawilżone i nie płaczą się, ani nie puszą. Ogólnie wyglądają one zdrowo, są sypkie, lepiej się układają i co dla mnie najważniejsze, nie mam żadnego problemu z rozszerzeniem ich. Tak więc opisane produkty idealnie nadają się do mycia głowy metodą OMO, ale też można je stosować samodzielnie.


Używacie produktów marki ONLYBIO Hair in Balance?

Stosujecie metodę OMO?

niedziela, 7 maja 2023

Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk

Dzisiaj zaprezentuję Wam odżywkę, którą kupiłam po to, żeby ułatwiała rozczesywanie moich długich włosów. Nie jest to odżywka droga, ale za to jest bardzo pojemna, więc jeśli jesteście ciekawi więcej na jej temat, to zapraszam na recenzję!


Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk
Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk kupiłam w promocji w Rossmannie za 5,79 zł, normalnie kosztuje 7,49 zł. Jest ona przeznaczona głównie dla włosów suchych i pozbawionych blasku. Odżywkę tę można stosować codziennie.

OPIS PRODUKTU 


Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk
Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk za sprawą zawartego w niej wyciągu z magnolii i lotosu ma za zadanie zapewnić włosom:
  • intensywną pielęgnację,
  • jedwabisty połysk aż po same końce,
  • zrównoważone nawilżenie,
  • ułatwić rozczesywanie włosów 

Sposób użycia: Należy delikatnie wmasować odżywkę w mokre włosy, odczekać chwilę, a następnie starannie spłukać. W razie potrzeby można ją zastosować ponownie.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Propylene Glycol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Panthenol, Niacinamide, Behentrimonium Chloride, Hydrolyzed Wheat Protein, Magnolia Liliflora Extract, Nelumbium Speciosum Extract, Dipropylene Glycol, Glycerin, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid.

OPAKOWANIE 


Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk
Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk znajduje w plastikowej buteleczce o pojemności 300 ml. Posiada odginaną zakrętkę na zatrzask.

Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk

KONSYSTENCJA I ZAPACH 


Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk
Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk ma gęstą kremową konsystencję koloru białego. Jej zapach jest delikatny i przyjemny, nic konkretnego nie przypomina.

MOJA OPINIA 


Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk
Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk, jak już wspomniałam na wstępie, jest tanim, ale za to bardzo pojemnym produktem. Bez problemu nanosi się ją na włosy i rozprowadza na nich. Podoba mi się w niej to, że nie muszę jej długo trzymać na włosach, aby zaczęła działać. Według sposobu użycia zamieszczonego na opakowaniu należy odczekać chwilę, mając ją na włosach, tak więc zawsze na umyte włosy, przy okazji brania prysznica nakładam ją i na końcu spłukuję. Bez problemu spłukuje się ją z włosów. Faktycznie ułatwia ona rozczesywanie, niestety tylko ułatwia, a nie sprawia, że włosy idealnie się po niej rozczesują, bo zawsze i tak przy końcówkach mam z nimi problem, więc aby idealnie je rozczesać, muszę wspomagać się innymi produktami. Oprócz tego odżywka ta bardzo ładnie wygładza i nawilża włosy, niestety większego połysku nie zauważyłam. Tak więc nie do końca spełniła ona moje oczekiwania, ale planuję ją zużyć do końca, bo w jakimś tam stopniu poprawia ona stan moich włosów.



Miałyście Isana Odżywka do włosów nadająca jedwabisty połysk?
Jaka jest według Was najlepsza odżywka do włosów?

czwartek, 4 maja 2023

Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc

Dzisiaj zaprezentuję Wam produkt z marki, którą znam i lubię. Dodatkowo pochodzi on z serii, którą również zdążyłam polubić. Tak więc zobaczmy co to za produkt i jak się u mnie sprawdza!


Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc
Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc dostałam w prezencie w zestawie razem z mgiełką z tej serii (pisałam o niej tutaj). Krem ten można również kupić w wielu drogeriach, jego cena waha się w okolicach 20-30 zł. Jest to wegański produkt, który może go stosować każdy, ale jest on przeznaczony szczególnie dla codziennej pielęgnacji skóry suchej, normalnej i pozbawionej blasku.

OPIS PRODUKTU 


Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc
Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc ma za zadanie:
  • nawilżyć skórę,
  • wygładzić skórę,
  • sprawić, aby skóra była promienna i pięknie rozświetlona,
  • zniwelować uczucie ściągnięcia, przesuszenia oraz dyskomfortu,
  • poprawić wygląd skóry.

Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc posiada takie składniki aktywne jak:
  • różowy kwarc, który ma właściwości odżywcze, a także rozświetla skórę oraz przywraca jej gładkość i jednolity koloryt, 
  • ekstrakt z orchidei, który idealnie pielęgnuje skórę, zmiękcza ją, nawilża i wygładza,
  • olej abisyński, czyli dobroczynny egzotyczny olej, który nawilża skórę, przywraca jej elastyczność i gładkość.

Sposób użycia: Należy codziennie rano i wieczorem wmasować krem w oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, następnie pozostawić do wchłonięcia. 

SKŁAD 


Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc

OPAKOWANIE 


Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc
Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc znajduje się w przezroczystym szklanym słoiczku o pojemności 50 ml. Posiada białą plastikową odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się folia zabezpieczająca produkt.

Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc

KONSYSTENCJA I ZAPACH 


Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc
Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc ma gęstą bardzo lekką i bardzo przyjemną konsystencję koloru jasnoróżowego, która szybko się wchłania. Znajdują się w niej małe błyszczące drobinki. Zapach tego kremu jest delikatny i bardzo przyjemny, jest tak samo piękny, jak inne produkty z tej serii.

Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc

MOJA OPINIA 


Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc
Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc ma fajne, wygodne w użyciu praktyczne opakowanie. Uwielbiam konsystencję tego kremu, która szybko się wchłania, nie jest tłusta, a skóra po nim nie świeci się ani nie lepi, tylko jest matowa, a koloryt jest wyrównany. Gdyby tylko ten krem posiadał filtr UV, to byłby idealny na dzień. Kiedy smaruję się nim rano, mam wrażenie, że mój podkład dłużej wytrzymuje na twarzy. Oprócz tego dobrze on nawilża skórę i sprawia, że jest miękka i przyjemna w dotyku. Dodatkowo nie zapycha mojej skóry, dzięki czemu nie tworzą się na niej pryszcze ani inne niedoskonałości. Ogólnie moja cera wygląda po tym kremie zdrowo i mogę powiedzieć, że jest to kolejny świetny produkt z różowym kwarcem, który zdążyłam poznać w ostatnim czasie.



A Wy miałyście Bielenda Crystal Glow Rose Quartz Kryształowy Krem nawilżająco -rozświetlający na dzień i noc?
Jaki jest Wasz ulubiony krem do twarzy?

poniedziałek, 1 maja 2023

Denko Kwiecień 2023

No i mamy już maj. Kto z Was cieszy się długiego weekendu, a kto musi pracować? Ja jestem z przeszczęśliwa z tego powodu, że mogłam się dzisiaj wyspać i na spokojnie przygotować wpis o nich kwietniowych życiach kosmetycznych. Tak więc zapraszam do czytania!


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów. Uwielbiam używać tego wielofunkcyjnego mydła jako szamponu do włosów, bo zawsze są po nim miękkie, lekkie i gładkie. To nie jest moje pierwsze i na pewnie nie ostatnie opakowanie. Recenzja tutaj.

Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem
Laura Conti Sugar Lip Scrub z żurawiną i cukrem. Był to mój pierwszy peeling do ust, który świetnie nawilżał moje usta, wygładzał je i optycznie powiększał. Tak, więc bardzo go polubiłam.  Już w moich zapasach czeka kolejny peeling, którego recenzja już ukaże się niebawem. Recenzja tutaj

Nacomi olej ze słodkich migdałów
Nacomi olej ze słodkich migdałów. Był to bardzo fajny wielofunkcyjny olejek, który zastępował mi inne kosmetyki lub wzmacniał ich działanie. Na tę chwilę nie planuję do niego wracać, bo zamierzam testować inne tego typu ciekawe olejki. Recenzja tutaj.

Ziaja średnioziarnisty peeling do ciała baltic home spa wellness
Ziaja średnioziarnisty peeling do ciała baltic home spa wellness. Był to bardzo fajny zdzierak, którego zapach pokochałam od pierwszego powąchania. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę, ale póki co zamierzam poznać inne peelingi, które sobie upatrzyłam. Recenzja tutaj.

Bambino Krem ochronny kojący od pierwszych dni życia
Bambino Krem ochronny kojący od pierwszych dni życia. Kupiłam go z myślą o mojej podrażnionej skórze brwi po zabiegu makijażu permanentnego. W tym celu zużyłam go niewiele i był ok, w większości krem ten zużyłam do ciała, kiedy w mroźne dni, moja skóra nóg wymagała mocnego nawilżenia. Jako nawilżający krem sprawdził się dobrze, tylko ciężko i wolno się wchłaniał i był strasznie gęsty. Nie planuję do niego powrotów. 

Tołpa Green Olejek w Kremie Do Włosów Suchych Matowych i Puszących
Tołpa Green Olejek w Kremie Do Włosów Suchych Matowych i Puszących. Bardzo podobało mi się w tym olejku to, że ułatwiał rozczesywanie włosów, wygładzał je i ogólnie poprawiał ich wygląd. Być może kiedyś jeszcze do niego wrócę. Recenzja tutaj.
 
Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy
Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy. To już moje któreś zużyte opakowanie tego kremu i na pewno nie ostatnie. Planuję do niego jeszcze wrócić, bo wymagająca skóra mojej twarzy bardzo się z tym kremem polubiła. Recenzja tutaj.

Avon Viva la Vita Woda perfumowana EDP
Avon Viva la Vita Woda perfumowana EDPAvon Viva la Vita Woda perfumowana EDP. Bardzo lubię zapachy z Avonu, jednak ten niezbyt przypadł mi do gustu, nie był brzydki, ale psikałam się ładniejszymi perfumami. Nie planuję już do nich powrotu. Recenzja tutaj.

Bielenda diamentowe lipidy krem na dzień/noc 50+, Bielenda liftingująco-ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy dzień/noc 50+, Linomag krem dla dzieci i niemowląt, Ava krem do twarzy dla mężczyzn
Hebe bardzo lubi mnie obdarowywać jednorazowymi próbkami kremów do twarzy, szkoda tylko, że nie są przeznaczone one dla mojego typu skóry. Jak nie są przeznaczone dla zbyt dojrzałej, to dla zbyt młodej lub męskiej skóry. Tak więc wykorzystałam te kremy do twarzy jako kremy do rąk. Przyjrzyjmy się tym próbkom bliżej:
  • Bielenda diamentowe lipidy krem na dzień/noc 50+ jak każdy krem z Bielendy miał fajną lekką konsystencję i przyjemny zapach. Jednak jako krem do twarzy myślę, że może on być dla mnie zbyt mocny, dlatego zużyłam tę próbkę jako krem do rąk. 
  • Bielenda liftingująco-ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy dzień/noc 50+ również bałam się zużyć do twarzy ze względu na przeznaczenie dla zbyt dojrzałej skóry, ale jak dla mnie miał również fajną i lekką konsystencję oraz przyjemny zapach.
  • Linomag krem dla dzieci i niemowląt miał zapach dziwny, który nie przypominał nic konkretnego. Konsystencję miał gęstą i tłustą, ale za to zapewnił skórze moich dłoni dobre nawilżenie. 
  • Ava krem do twarzy dla mężczyzn miał bardzo ładny delikatny naturalny zapach, który wcale nie przypomina męskiego, dobrze nawilżał i miał fajną lekką konsystencję, aż mam ochotę zakupić sobie standardowe opakowanie tego kremu.


I to będzie na tyle...

Miałyście coś z mojego denka?
Który produkt zainteresował Was najbardziej?

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts