Dzisiaj opowiem Wam o pewnym kremie, na którego już polowałam od dłuższego czasu, aż w końcu się udało! Bardzo lubię borówki i kosmetyki o konsystencji pianki, więc uznałam, że krem musi obowiązkowo znaleźć się mojej pielęgnacji twarzy. W dodatku przeczytałam o nim masę pozytywnych recenzji. Czy moja również taka będzie? Zapraszam do dalszego czytania!
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka
do twarzy na dzień i na noc kupiłam w Hebe. Do 10 marca można wyrwać ten krem
za jedynie 12,59 zł, jednak tak bardzo ciekawił mnie on, że nie mogłam dłużej
czekać i kupiłam go jeszcze przed promocją za 20,99 zł. Jest to krem testowany
dermatologicznie, którego trwałość to 6 miesięcy po otwarciu. Zobaczmy zatem,
co ma nam na jego temat do powiedzenia producent:
OPIS PRODUCENTA
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka
do twarzy na dzień i na noc przeznaczony jest do cery odwodnionej oraz
pozbawionej blasku. Jest to produkt wegański. Posiada takie składniki aktywne
jak: olej z borówki amerykańskiej, witaminę C i ekstrakt z żurawiny. Krem ten
ma za zadanie: zregenerować i wygładzić naskórek, zniwelować uczucie
ściągnięcia i dyskomfortu oraz rozświetlić skórę i poprawić jej kondycję.
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
Na opakowaniu BIELENDA BLUEBERRY C-TOX,
nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc znajduje się
bardzo ważne ostrzeżenie, otóż należy go tylko spożywać przez naskórek. Z tego
ostrzeżenia można się tylko domyślić, że krem ten ma piękny zapach i lekką
apetyczną konsystencję. Jest również umieszczony sposób użycia kremu, który
mówi o tym, że można go stosować samodzielnie lub dla wzmocnienia efektu razem
z serum z tej serii.
SKŁAD
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
OPAKOWANIE
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka
do twarzy na dzień i na noc mieści się w plastikowym opakowaniu o pojemności 40
g. Opakowanie to ma piękny pastelowy niebieski kolor, na którym są
zdjęcia apetycznych borówek. Posiada zakrętkę, pod którą znajduje się folia
zabezpieczająca przed pierwszym użyciem.
KONSYSTENCJA I ZAPACH
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka
do twarzy na dzień i na noc ma lekką i przyjemną konsystencję w postaci pianki.
Ma kolor bardzo delikatny pastelowy niebieski. Po każdym użyciu kształt
konsystencji wyrównuje się, a po jakimś czasie nie ma śladów, po żadnym
użyciu, więc spokojnie można go podbierać siostrze, mamie, czy koleżance. Czuć
w tym kremie świeże apetyczne borówki.
MOJA OPINIA
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc |
BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc jest jednym z najfajniejszych kremów, jakie miałam w ostatnim czasie. Uwielbiam jego zapach oraz konsystencję. Pachnie po prostu pięknie! Nie dziwię się, że producent zamieścił na opakowaniu ostrzeżenia dotyczące jego użycia, bo aż chce się go zjeść. Konsystencja przypomina mi bardzo jogurt piankowy do jedzenia. Łatwo się rozprowadza na twarzy, nie lepi się, jest lekka i przyjemna. Trochę długo się wchłania, ale kiedy stosuje się go na noc, to nie stanowi problemu. Z tego właśnie względu bardziej polecam go na noc, bo za dnia, nie dosyć, że długo się wchłania, to twarz po nim się świeci. Nie posiada on filtra UV, co również jest powodem używania go tylko na noc. Myślę, że nic też się nie stanie, jeśli kilka razy użyje się go na dzień, bo krem ten ani mnie nie uczulił, ani nie podrażnił, ani nie zasypało mnie po nim niedoskonałościami. Sama kilka razy użyłam go na dzień, musiałam więc użyć więcej pudru do twarzy, żeby zamaskował świecenie. Ogólnie moja skóra po nim jest gładka, rozświetlona i nawilżona. Bardzo polecam BIELENDA BLUEBERRY C-TOX, nawilżająco-rozświetlający krem pianka do twarzy na dzień i na noc wielbicielom kremów o apetycznym zapachu, przyjemnej konsystencji oraz świetnym działaniu.