Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą AVON. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą AVON. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 1 grudnia 2022

Denko Listopad 2022

Nadszedł już grudzień, a ja kolejny raz nie zaopatrzyłam się w kalendarz adwentowy, ale to nic może za rok się uda... Na szczęście jak co miesiąc sumiennie przygotowałam dla Was moje zużycia z zeszłego miesiąca. Niektóre produkty sprawdziły się u mnie świetnie, do innych nie planuję już powrotu. Zresztą zobaczcie sami!


Denko 2022

SUCHE SZAPMONY


Batiste Suchy szampon twilling peony&vanilla starry, Batiste fruity&cheeky cherry
Batiste Suchy szampon twilling peony&vanilla starry, jak i jego mniejsza wersja fruity&cheeky cherry miały piękne zapachy i sprawdziły się u mnie świetnie. Tym razem oprócz standardowego opakowania suchego szamponu, postanowiłam też zaopatrzyć się też w mniejsze. Powiem Wam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo bez problemu mieścił się w mojej torebce i mogłam odświeżać włosy w każdej chwili. Bardzo podobało mi się w tych szamponach to, że nie zostawiały białego proszku na włosach. Zawsze chętnie będę wracać do suchych szamponów z Batiste. 

OCZYSZCZANIE TWARZY


Ziaja liście manuka tonik zwężający pory, Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1
Ziaja liście manuka tonik zwężający pory. Bardzo dobry tonik, idealnie, przygotowywał moją skórę twarzy po umyciu żelem, do dalszych etapów pielęgnacji. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę. Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1 bardzo mnie zaskoczył swoim świetnym działaniem, bo nie spodziewałam się po nim cudów, więc będę bardzo miło wspominać ten krem-żel. Recenzja tutaj.

PERFUMY


BI-ES VICTORIA woda perfumowana damska
BI-ES VICTORIA woda perfumowana damska jest wodą w bardzo oryginalnym opakowaniu. Ich zapach jest ładny słodki, ale jakoś strasznie nie podbił mojego serca. Jak przystało na perfumy za około 20 zł, ich zapach nie utrzymywał się zbyt długo. Recenzja tutaj

PRZECIĘTE TUBKI


Revuele Hydralift Hyaluron krem-fluid do twarzy na noc, Fluff krem do rąk Brzoskwinia  
Revuele Hydralift Hyaluron krem-fluid do twarzy na noc niestety nie sprawdził się u mnie zbytnio, kiedy smarowałam nim twarz na noc, rano budziłam się z pryszczami. Tym sposobem musiałam go odstawić i wykorzystałam go jako krem do rąk, jak widać, lepiej sprawdził się jako krem do rąk, bo nawet przecięłam tubkę, żeby zużyć go do końca. Recenzja tutaj. Fluff krem do rąk Brzoskwinia był moim ulubieńcem wśród kremów do rąk, bo pięknie pachniał i świetnie działał. Jestem właśnie w trakcie testowania bananowej wersji. Recenzja tutaj.

DOMOWE SPA


PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp, ON LINE OL SENSES peeling do ciała 
PUREDERM Rozgrzewająca maseczka do stóp w postaci skarpetek jest idealnym produktem jeśli chce się rozgrzać i jednocześnie odżywić skórę stóp. Tak więc tej zimy zamierzam zaopatrzyć się jeszcze w kilka par. Recenzja tutaj. Z kolei ON LINE OL SENSES peeling do ciała, fajnie się u mnie sprawdził, ale bardziej jako żel pod prysznic, bo niestety jako peeling był kiepski... Recenzja tutaj.  

JEDNORAZÓWKI 


Puorella nawilżająca maska do twarzy, Orjena maska w płachcie z mleczkiem pszczelim, Balsam do ciała Bielenda Matcha Bluberry
Puorella nawilżająca maska do twarzy, jak i Orjena maska w płachcie z mleczkiem pszczelim bardzo fajnie się u mnie sprawdziły, odżywiły moją cerę, sprawiły, że była ona miękka i gładka i ogólnie poprawiły jej stan. Obie maski w działaniu były bardzo podobne, być może jeszcze do nich wrócę. Z kolei próbka balsamu do ciała Bielenda Matcha Bluberry wystarczyła mi na niecałe jedno użycie, tak fajnie nawilżył moją skórę, że myślę, że warto oglądać się w drogeriach za większym opakowaniem


I to będzie na tyle. Jak widzicie, w tym roku, już drugi raz z rzędu postanowiłam wziąć udział w Advent Blog Calendar 2022. Codziennie będę dodawać po jednym z moich ulubionych blogów, więc zwracajcie na niego uwagę, być może zobaczycie swoje adresy blogów na liście obok.

Miałyście coś z mojego denka? Który z produktów zaciekawił Was najbardziej?

niedziela, 9 października 2022

AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów

Dawno nie było u mnie produktów z Avonu, dlatego teraz czas to nadrobić. Zamierzam Wam przedawnić pewien produkt z tej marki, a dokładniej z serii Planet Spa, który używam już jakiś czas. Tak więc, nie przedłużając, poznajcie go!


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
Tym produktem jest AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów. Można ją zamówić w katalogu z Avonu lub też w innych miejscach np. na Allego gdzie jej cena waha się w okolicach 15 zł. Zawiera śródziemnomorską oliwę z oliwek i może ją stosować każdy. 

OPIS PRODUCENTA


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
Producent zbytnio nie rozpisuje się zbytnio o działaniu tej maski i jej składnikach aktywnych. Wspomina o tym, że głęboko nawilża włosy i ma intensywne działanie. Wspomina też, że jest ona przeznaczona dla wszystkich rodzajów włosów oraz pozostawia je miękkie, łatwe do ułożenia.

Sposób użycia: Należy nanieść na umyte i mokre włosy obfitą ilość maski, pozostawić na 10 minut, a następnie spłukać.

SKŁAD


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
Na opakowaniu AVON Planet Spa Nawilżającej maski do włosów widać czytelny skład oraz inne cenne informacje dotyczące między innymi opakowania produktu, którego trwałość to 12 miesięcy od otwarcia

OPAKOWANIE


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów mieści się w przezroczystym plastikowym słoiczku o pojemności 200 ml. Posiada białą odkręcaną zakrętkę, pod którą znajduje się srebrna folijka zabezpieczająca produkt. Jest ona tak mocno przymocowana, że bardzo musiałam się namęczyć, żeby ją odkleić i dostać się do maski... 

ZAPACH


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
Kiedy już po z wielkim trudem oderwałam folię AVON Planet Spa Nawilżającej maski do włosów, mogłam poczuć bardzo ładny, świeży oliwkowy zapach

KONSYSTENCJA


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
Konsystencja AVON Planet Spa Nawilżającej maski do włosów z początku wygląda jak jasnozielona galaretka, kiedy nabrałam ją na palec, zauważyłam, że jest ona gęsta  i nie spływa z niego.

MOJA OPINIA


AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów
AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów jest ogólnie fajnym produktem znajdującym się w wygodnym opakowaniu (pomijając akcję z folią zabezpieczającą). Ma przyjemny zapach i nie spływa z włosów w trakcie aplikacji. Z łatwością spłukuje się tę maskę, a kiedy włosy są już suche, to można od razu zauważyć efekty. Włosy po tej masce łatwiej się rozczesują i układają, są miękkie i odpowiednio nawilżone. Oczywiście nie są tak piękne, jak po zabiegach fryzjerskich typu botox lub keratynowe prostowanie włosów, ale ogólnie włosy wyglądają po niej lepiej. Tak więc, jeśli potrzebujecie nawilżyć swoje suche włosy i poprawić ich wygląd, myślę, że maska ta będzie w sam raz. 


A Wy miałyście AVON Planet Spa Nawilżająca maska do włosów?
Jakie są Wasze ulubione maski do włosów?
 

niedziela, 2 października 2022

Denko Wrzesień 2022

Nadszedł już październik, czyli kolejny miesiąc, w którym przybyło mi kilka kosmetyków, a także jakaś jej część ubyła. Dzisiaj mam dla Was bardzo małe denko, sama nie wiem, jak to się stało, że zużyłam tak mało kosmetyków w tym miesiącu. Może zaczęłam używać bardziej ekonomicznych opakowań? Nie wiadomo i nie będę się w to zagłębiać. Tak więc zapraszam Was na prezentację moich wrześniowych zużyć!


Denko Wrzesień 2022
Wśród zużytych kosmetyków królują głównie kosmetyki do włosów. Część z nich miałam pierwszy raz, część już kilka razy przewijała się na moim blogu. Kilka kosmetyków sprawdziło się u mnie świetnie, do innych już nie wrócę. Jeśli jesteście ciekawi więcej na ich temat, to zapraszam do czytania!

BARWA wzmacniający szampon lniany do włosów, TOŁPA GREEN regenerujący szampon do włosów
BARWA wzmacniający szampon lniany do włosów. Był to szampon, który dobrze spełniał swoje zadanie, jeśli chodzi o oczyszczanie skóry głowy i włosów. Bardzo lubiłam w nim to, że po jego użyciu nie potrzebowałam żadnych odżywek do pomocy w rozczesaniu włosów. Jeden jego mały miny był taki, że włosy po nim szybko robiły się tłuste. Recenzja TUTAJ.

TOŁPA GREEN regenerujący szampon do włosów. Dobrze spełniał swoje zadanie, jeśli chodzi o oczyszczanie włosów i skóry głowy, jednak bez pomocy odżywek lub masek ciężko mi było rozczesać włosy. Był to przeciętny szampon, o wiele bardziej polubiła jego wersję konopną (pisałam o niej TUTAJ). Recenzja TUTAJ.


Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów
Avon, Planet Spa, Rewitalizująca maska do włosów. Była to bardzo fajna odżywka, włosy były po niej gładkie, miękkie i dobrze się układały, a najlepsze w niej było to, że bez problemu mogłam je rozczesać. Jest to moje drugie opakowanie i być może nie ostatnie. Recenzja TUTAJ.

Time Out Suchy szampon Original
Time Out Suchy szampon Original. Był to bardzo skuteczny suchy szamponem, który świetnie spełniał swoje zadanie, prawidłowo odświeżał włosy, sprawiał, że nie były tłuste, nie pozostawiał też białego proszku. Należy on do tych tańszych szamponów, bo kupiłam go w jednym z popularnych marketów spożywczo-przemysłowych. Bardzo mi przypomina mi suchy szampon z Niuqi, który również jest tani i bardzo skuteczny.

Garnier, Mineral Deodorant Invisible 48h
Garnier, Mineral Deodorant Invisible 48h. Był on bardzo skutecznym antyerspirantem, który nie brudził ubrań. Chronił moją skórę przez cały dzień przed nieprzyjemnym zapachem i mokrymi plamami. Nie wiem, czy chroni on skórę równie dobrze przez 48 godzin, bo jeszcze tego nie sprawdziłam, dlatego, że myję się dwa razy dziennie. 

Sielanka dziewczyna jak malina odmładzająco-regenerujący krem-żel do rąk i paznokci
Sielanka dziewczyna jak malina odmładzająco-regenerujący krem-żel do rąk i paznokci. Podobała mi się w tym kremie jedna rzecz -jego zapach. Jeśli chodzi o nawilżanie, to było ono słabe i krótkotrwałe, więc polecam go tylko miłośnikom pięknych zapachów, którzy nie skupiają swojej uwagi na działaniu kosmetyków. Recenzja TUTAJ.


I to będzie na tyle...

Miałyście coś z mojego denka?
Który z kosmetyków zainteresował Was najbardziej?

czwartek, 1 września 2022

Denko Sierpień 2022

Dzisiaj mam dla Was mój cykliczny post o zużyciach kosmetycznych z ostatniego miesiąca. Koniec sierpnia i początek września z pewnością każdemu z Was, jak i mi kojarzy się z końcem wakacji i rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Ja już wakacji nie mam, ale to nic, bo mimo to i tak jestem opalona i wypoczęta. Ale nie wakacjach będziemy dzisiaj mówić, a o moich sierpniowych zużyciach, zatem zapraszam do czytania!


Denko Sierpień 2022
Wśród zużyć z tego miesiąca znalazły kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy, włosów oraz do malowania paznokci. Tak więc jest różnorodnie i na pewno nie będzie nudno!

KĄPIEL


Avon Senses Płyn do kąpieli Juice Brust z mandarynką i imbirem, Avon, Kremowy żel pod prysznic Precious Shower z różą i szkarłatną paczulą
Avon Senses Płyn do kąpieli Juice Brust z mandarynką i imbirem. Był to płyn do kąpieli, którego używałam pod prysznic. Miał śliczny mandarynkowy zapach i dobrze oczyszczał skórę ciała. Muszę koniecznie zdobyć kolejne opakowanie!

Avon, Kremowy żel pod prysznic Precious Shower z różą i szkarłatną paczulą. Był to bardzo fajny i przyjemny żel, który dobrze oczyszczał ciało ze wszystkich zabrudzeń i ładnie pachniał, ale to wyżej opisany żel bardziej skradł moje serce. 

PIELĘGNACJA CIAŁA


Sielanka masło do ciała leśna jeżyna, Be Beauty kojący żel kokosowy
Sielanka masło do ciała leśna jeżyna. Było to masło o pięknym zapachu, takim jak guma do żucia mamba o smaku leśnych owoców (o ile taka jest). Dobrze nawilżał skórę, ale nie było szału. Recenzja TUTAJ

Be Beauty kojący żel kokosowy. Był to bardzo fajny lekki żel do smarowania ciała, idealny na lato, za rok muszę się zaopatrzyć w taki sam, lub podobny. Recenzja TUTAJ

WŁOSY


Time out suchy szampon Tropical, Venita Volume spray do stylizacji włosów zwiększający objętość
Time out suchy szampon Tropical. Był to bardzo tani, skuteczny suchy szampon, używam właśnie takiego samego, a w poprzednim denku opisywałam jego inną wersję zapachową. Dział on prawie tak samo, jak  Suchy szampon NIUQ z Biedronki. 

Venita Volume spray do stylizacji włosów zwiększający objętość. Był to bardzo fajny spray, który utrwalał fryzurę i nadawał jej objętości, ale nie czuję potrzeby, aby do  niego wracać. Recenzja TUTAJ

PIELĘGNACJA TWARZY


Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca, Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy
Lady Green Pause Radieuse Maseczka Oczyszczająca. Była to bardzo przyjemna i skuteczna maseczka, w jakimś tam stopniu poprawiła stan mojej cery, ale raczej już jej nie kupię, bo jest trudno dostępna. Aby cieszyć się nią dłużej, przecięłam tubkę, ale niestety nie dostałam się do resztek kosmetyków, bo budowa tej tubki jest tak dziwna, że w środku po wewnętrznej stronie tubki znajduje się folia, pod którą znajduje się maseczka między tą folią a brzegami tubki, tak więc do resztek się nie dostałam (myślę, że czytelnie opisałam tę dziwną budowę tubki). Pierwszy raz się spotkałam z takim opakowaniem. Recenzja TUTAJ

Tołpa Dermo Face Sebio. Matujący krem BB korygujący do twarzy. Był to jeden z fajniejszych kremów BB, jakie miałam, pokrywa skórę twarzy dobrze i jest trwalszy niż nie jeden podkład, jaki miałam. Na pewno kupię jeszcze niejedno opakowanie. Recenzja TUTAJ

WIELOFUNKCYJNA PIELĘGNACJA


Nacomi Olej Makadamia
Nacomi Olej Makadamia. Był to wielofunkcyjny olejek, który nie wiem, jak się sprawdziłby w wielu funkcjach, bo ja używałam go głównie podczas opalania, po to, aby przedłużył moją opaleniznę. Wydawał się być olejkiem, który przedłuża trwałość opalenizny i nadaje jej ładny brązowy odcień na długo. Nie opalałam się już prawie miesiąc i zauważyłam, że moja opalenizna nadal jest brązowa, ale zaczyna już blednąć, ale może mi się tylko wydaje. Najlepiej samemu go wypróbować. Recenzja TUTAJ

PAZNOKCIE


Neess lakier do paznokci Kwiat Lotosu, Avon Mark Gek Shine Top Coat
Neess lakier do paznokci Kwiat Lotosu. Uwielbiałam ten lakier, nie tylko dlatego, że miał piękny kolor, ale i już za drugim pociągnięciem idealnie pokrywał całą płytkę paznokcia. Nie raz był widoczny na moich zdjęciach na blogu.

Avon Mark Gek Shine Top Coat. Był to mój ulubiony utwardzacz do paznokci, którego używam już wiele lat i przewinął się już przez wiele moich denkowych wpisów. Pisałam już o nim dużo, ale napiszę jeszcze raz. Bardzo dobrze utwardza tradycyjny lakier na paznokciach, który trzyma się na nich około tygodnia, przyśpiesza wyschnięcie lakieru, a zwykły manicure wygląda po nim jak hybrydowy. Właśnie używam kolejnego opakowania.



I to będzie na tyle, teraz mam dla Was standardowe pytania:
Miałyście któryś z wyżej opisanych kosmetyków?
Który z nich zaciekawił Was najbardziej? 

niedziela, 21 sierpnia 2022

Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado

Nawilżanie skóry ciała jest bardzo ważne, szczególnie latem, kiedy częściej spędzamy czas na słońcu (w moim przypadku jest mega ważne, bo od opalania jestem uzależniona). Tak, więc niezbędne są teraz produkty nawilżające do ciała. Jak u mnie sprawdził się jeden z nich? Zapraszam na recenzję!


Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado
Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado można zamówić z katalogu, gdzie jego cena regularna wynosi 13,99 zł, jednak często jest w promocji i można go nabyć taniej. Balsam ten ma za zadanie: 
  • odżywić skórę, 
  • zapewnić jej 24-godzinne nawilżenie,
  • zapewnić ochronę przed przesuszeniem. 
 

OPIS PRODUCENTA


Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado
Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado przeznaczony jest głównie dla skóry normalnej i suchej. Jego formuła z olejkiem z awokado ma za zadanie głęboko nawilżyć i odżywić skórę oraz złagodzić przesuszenia i podrażnienia. Balsam ten zapewnia wyjątkowo miękką, gładką i ukojoną skórę. 

"Balsam do ciała z olejkiem awokado ochroni twoją skórę przed wysuszeniem i przywróci jej gładkość. Nawilżająca formuła kosmetyku nada jej wyjątkowo przyjemną w dotyku miękkość i zdrowy wygląd. Balsam łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania, nie pozostawiając śladów."

SKŁAD


Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado

OPAKOWANIE


Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado
Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado znajduje się w plastikowej stojącej buteleczce o pojemności 400 ml. Posiada odginaną zakrętkę, po otwarciu której ukazuje się otwór umożliwiający wydobycie się balsamu na zewnątrz. 

KONSYSTENCJA I ZAPACH


Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado
Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado ma gęstą konsystencję koloru białego, która z łatwością rozprowadza się na skórze. Zapach jest delikatny i bardzo przyjemny.

MOJA OPINIA


Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado
Powiem szczerze, że zawsze oglądając katalogi z Avonu, Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado nigdy nie zwrócił mojej szczególnej uwagi i pewnie nie wypróbowałabym go, gdybym nie dostała go w ramach współpracy barterowej. Trochę bałam się, że się z nim nie polubię, bo do balsamów do ciała z Avon Care mam mieszane uczucia. Wersję masła kakaowego z tej serii bardzo polubiłam i zużyłam jego kilka słoiczków, za to z wersją bananową tego balsamu za bardzo się nie polubiłam ze względu na gęstą, trudno rozprowadzającą się i wolno wchłaniająca się konsystencję. Konsystencja Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado na szczęście w ogóle nie przypomina konsystencji bananowej wersji, bo jest ona lekka, gęsta, ale szybko się wchłania i z łatwością się rozprowadza, a przyjemny zapach tylko umila aplikację. Skóra po tym balsamie nie lepi się, jest, miękka, gładka i odpowiednio nawilżona przez cały dzień. Cieszę się, że miałam możliwość wypróbowania Avon Care Nawilżającego balsamu do ciała z olejkiem z awokado i Wam również mogę go polecić, bo naprawdę jest to bardzo skuteczny, przyjemny oraz wydajny i niedrogi produkt.


A Wy miałyście Avon Care Nawilżający balsam do ciała z olejkiem z awokado?
Jaki balsam nawilżający sprawdza się u Was najlepiej?
 

piątek, 12 sierpnia 2022

Oczyszczanie twarzy z produktami z Avonu.

Dzisiaj znowu będzie u mnie Avonowo! Tym razem zaprezentuję Wam dwa produkty, które służą do oczyszczania skóry twarzy. Jak sobie radzą z pozbyciem się wszelkiego brudu Czy moja skóra je polubiła? Aby się tego dowiedzieć, zapraszam na recenzję obu produktów!


Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean, Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1
Produktami, o których będę dzisiaj mówić to: Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean i Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1. Oba produkty pochodzą z Avonu, są one łatwo dostępne, można je kupić w bieżących katalogach. Zobaczmy, czym się wyróżniają!

Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean


Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean
Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean, w katalogu w promocji można spotkać za niecałe 30 zł, a na Allegro widziałam go nawet na 10 zł. Jest on przeznaczony dla każdego typu skóry, nawet tej wrażliwej. Nie zawiera on alkoholu, ani sztucznych zapachów. Mieści się w przezroczystej buteleczce o pojemności 400 ml. Jego konsystencja nie różni się niczym od zwykłej wody. Nie posiada zapachu. 

Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean

Jak działa?

  • usuwa zanieczyszczenia oraz resztki makijażu,
  • koi i zmniejsza zaczerwienienia,
  • zapewnia ochronę antyoksydacyjną,
  • daje efekt idealnie oczyszczonej i promiennej skóry. 

Jak stosować?


Należy wstrząsnąć buteleczką, nanieść na wacik Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean i przyłożyć nasączony wacik do ust, rzęs, powiek i przytrzymać kilka sekund, aby usunąć makijaż. Nie ma potrzeby go spłukiwać. 

Skład:


Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean

Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean
Moja opinia: Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean jest bardzo wydajnym produktem, bo ma aż 400 ml i muszę przyznać, że to bardzo przyjemny płyn, który faktycznie koi, nie powoduje podrażnień i oczyszcza skórę. Niestety, aby oczyścił skórę dokładnie z całego makijażu oczu (tuszu do rzęs, cieni do powiek, eyelinera, kredki do oczu) potrzeba bardzo dużo cierpliwości, której niestety mi brak... Tak więc ten płyn służy mi do pierwszego etapu oczyszczania skóry twarzy, bo nie radzi sobie dobrze z oczyszczaniem makijażu oczu (no, chyba że zużyję na to połowę opakowania wacików nasączonych płynem i będę je trzymać na powiekach przez 20 minut). Myślę, że ten płyn będzie idealny dla osób, które na co dzień robią sobie delikatne makijaże lub wcale się nie malują. Poza tym uważam, że wszystko z nim ok.

Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1


Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1
Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1 jest w miarę tanim produktem, przy dobrych promocjach można go kupić za niecałe 10 zł. Jest on przeznaczony dla każdego typu skóry, szczególnie normalnej i suchej. Pełni on aż trzy funkcje: tonizuje, odświeża i nawilża. Mieści się w białej buteleczce o pojemności 200 ml. Jego konsystencja jest rzadka, koloru białego, przypomina mleczko do pielęgnacji twarzy. Jego zapach niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale jest przyjemny i delikatny. 

Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1

Jak działa?

  • usuwa zanieczyszczenia i makijaż,
  • tonizuje skórę, 
  • za sprawą ekstraktu z aloesu pomaga chronić skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, oraz złagodzi ją i zregeneruje,
  • za sprawą ekstraktu z imbiru delikatnie rozgrzewa skórę, pobudzając mikrokrążenie oraz pomaga zmniejszyć widoczność blizn i ujędrnia skórę, a także zapewnia jej ochronę antybakteryjną.

Jak stosować?


Należy nanieść obficie Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1 na skórę twarzy, masować jakiś czas, a następnie spłukać.

Skład:


Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1
Moja opinia: Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1 jak dla mnie trochę słabo się pieni w kontakcie z wodą, więc lepiej najpierw nanieść go  na suchą twarz, wmasować, następnie zwilżyć wodą, a na końcu spłukać. Produkt ten stosuję w drugim etapie oczyszczania twarzy, aby dokładnie oczyścić pozostałe zabrudzenia, które poprzednio próbował oczyścić płyn micelarny. Jak wspomniałam wyżej, mój płyn micelarny nie domywa w 100% pozostałości po makijażu i liczę na to, że domyje je żel do mycia twarzy. W przypadku tego kremu-żelu trochę się przeliczyłam, bo bardzo trudno domyć nim makijaż oczu (za to świetnie sobie z tym radzi Beauty Szot Botanic delikatny mus do mycia twarzy, o którym pisałam tutaj). Tak więc używam Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1 tylko rano, kiedy oprócz nocnych zabrudzeń, nie mam na twarzy niczego do zmycia. Poza tym muszę przyznać, że ten krem-żel jest bardzo przyjemnym produktem. Nie podrażnił mojej skóry, ani nie uczulił, moja cera jest po nim gładka, miękka i nie mam żadnego uczucia ciągnięcia, jeśli nie posmaruję się kremem zaraz po umyciu i osuszeniu skóry. Jest on delikatny, łagodny i powiedziałabym, że gdyby nie domywanie makijażu, skuteczny. Myślę, że nie wyrządzi on szkody wrażliwej ani suchej skórze. 


Podsumowując, Avon, Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean i Avon, Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu i imbiru 3 w 1 są bardzo przyjemnymi, delikatnymi i łagodnymi produktami, które aż miło stosować. Jednak mogą być one za słabe jeśli lubicie się dużo malować, bo oba produkty, zastosowane w tracie dwuetapowego oczyszczania twarzy, średnio nadają się do oczyszczania całego makijażu w 100%.


Miałyście Płyn micelarny Nutra Effects Deep Clean i/lub Krem-żel do mycia twarzy z wyciągiem z aloesu imbiru 3 w 1?
Jaki jest Wasz ulubiony produkt do oczyszczania twarzy?

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Denko lipiec 2022

No i nadszedł sierpień, czyli ostatni już miesiąc wakacji (o jeszcze ktoś z Was ma jeszcze wakacje). Kolejny ciepły miesiąc przed nami, więc jeszcze nie ma co płakać, dla tych, co lubią upały, które mam nadzieję, że szybko powrócą. Tak jak co miesiąc, mam dla Was małą prezentację moich zużyć z poprzedniego miesiąca. Nie przedłużając, zapraszam do czytania!


Denko lipiec 2022
Wśród niżej opisanych kosmetyków znalazły się produkty, które praktycznie wszystkie dobrze się u mnie sprawdziły i z każdego z nich zrobiłam dobry pożytek. Jest również wśród nich jeden ulubieniec... Tak więc nie czekajmy już dłużej i zobaczmy, co zużyłam w tym pięknym miesiącu, jakim jest lipiec!


KĄPIEL


Be Beauty Care, Wygładzająco-nawilżający cukrowy peeling z sokiem z aloesu, Avon Naturals Żel pod prysznic Wanilia i Drzewo Sandałowe 
Be Beauty Care, Wygładzająco-nawilżający cukrowy peeling z sokiem z aloesu. Jest to jeden z fajniejszych peelingów, jaki miałam w ostatnich czasie. Jest to świetny zdzierak, który bardzo przyjemnie pachnie, a moja skóra była po nim w bardzo dobrym stanie. Recenzja TUTAJ.

Avon Naturals Żel pod prysznic Wanilia i Drzewo Sandałowe. Bardzo fajny żel pod prysznic, który dobrze oczyszczał moje ciało i przy tym pięknie pachniał. Miał fajną konsystencję i przyjemnie się pienił podczas mycia.

PIELĘGNACJA CIAŁA


BIELENDA MINTY FRESH zmiękczający krem-maska do stóp, NACOMI balsam w świecy do ciała o zapachu pomarańczowo-waniliowym
BIELENDA MINTY FRESH zmiękczający krem-maska do stóp. Był to bardzo skuteczny krem do stóp. Dzięki niemu nie wstydzę się latem chodzić w sandałkach, bo skórze moich stóp nie ma nawet śladu zrogowaciałej ani popękanej skóry. Recenzja TUTAJ

NACOMI balsam w świecy do ciała o zapachu pomarańczowo-waniliowym. Był to jeden z najciekawszych kosmetyków, jakie ostatnio używałam, bo miał postać świecy. Był bardzo tłusty, ale mimo to świetnie nawilżał i nie raz uratował on tym moją skórę. Recenzja TUTAJ.

OCZYSZCZANIE TWARZY


BEAUTY IN THE CITY DETOX węglowy tonik oczyszczający do twarzy, Venita olej rycynowy z ekstraktem z henny
BEAUTY IN THE CITY DETOX węglowy tonik oczyszczający do twarzy. Był to bardzo wydajny tonik do twarzy, używałam go dobre pól roku przemiennie z tonikiem z Ziaji. Bardzo dobrze spełniał swoje zadanie w tonizowaniu twarzy. Recenzja TUTAJ

Venita olej rycynowy z ekstraktem z henny. Jest to wielofunkcyjny olejek, którego używałam głównie do demakijażu. Bardzo szybko rozpuszczał makijaż oczu, a skóra wokół nich była w dzięki niemu w dobrej kondycji i odpowiednio nawilżona.  

PIELĘGNACJA TWARZY


Nature Queen kwas hialuronowy, Nacomi Olej z dzikiej róży
Nature Queen kwas hialuronowy. Mimo 30 ml był to bardzo wydajny kosmetyk, używałam go przez kilka miesięcy, jedynie dwie kropelki na skórę pod oczami. Dzięki niemu moje zmarszczki są teraz prawie niewidoczne, nie pojawiają się nowe i ogólnie skóra pod oczami jest odpowiednio nawilżona i wygładzona. 

Nacomi Olej z dzikiej róży. Bardzo fajny olejek, dzięki któremu moja była prawie w idealnym stanie. Kupiłabym drugą buteleczkę, ale Nacomi ma w swojej ofercie tyle fajnych i ciekawych olejków, że następnym razem zamierzam wypróbować jeszcze inny. Recenzja TUTAJ.

WŁOSY


Time out suchy szampon Tropical
Time out suchy szampon Tropical. Jest on bardzo skutecznym suchym szamponem, który świetnie spełniał swoje zadanie, prawidłowo odświeża włosy, sprawia, że nie są tłuste, nie pozostawia też białego proszku. Ma piękny słodki zapach, w którym czuć tropikalne owoce. Należy on do tych tańszych szamponów, bo kupiłam go w jednym z popularnych marketów spożywczo-przemysłowych. Bardzo mi przypomina mi suchy szampon z Niuqi, który również jest tani i bardzo skuteczny. 

PIELĘGNACJA RĄK


Tołapa green, odmładzanie, ujędrniające serum wygładzające do rąk, Bielenda, Japan Beauty, Krem do rąk "Nawilżenie"
Tołapa green, odmładzanie, ujędrniające serum wygładzające do rąk. Był to bardzo przyjemny krem, który błyskawicznie nawilżał moje ręce. Zapach miał troche nie w moim typie, ale to go i tak nie przekreśliło, bo bardzo miło wspominam ten krem.

Bielenda, Japan Beauty, Krem do rąk "Nawilżenie". Również był od bardzo przyjemnym kremem, który świetnie sobie radził z nawilżeniem moich dłoni, a jego zapach był przyjemny

Recenzja obu kremów TUTAJ

WIELOFUNKCYJNY HIT LIPCOWYCH ZUŻYĆ


Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów
Babuszka Agafia Syberyjskie, czarne mydło do ciała i włosów. Jest moim ulubieńcem i najlepszym odkryciem tego roku. Moje włosy i skóra głowy były po nim odpowiednio oczyszczone, włosy miały również większą objętość, dobrze się układały i były lekkie. Jako żel pod prysznic był bardzo przyjemny, dobrze oczyszczał i świetnie działał na moją skórę. Recenzja TUTAJ


I to będzie na tyle...

Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Który z nich zaciekawił Was najbardziej?

Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts