Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Denko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Denko. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 maja 2022

Denko kwiecień 2022

Rozpoczynamy kolejny miesiąc tym pięknym dla niektórych dłuuugim weekendem. Ja zamierzam świętować i regenerować w tym czasie, dlatego mam dzisiaj dla Was szybki wpis o moich zużyciach z poprzedniego miesiąca. Nie przedłużając, zapraszam do czytania!


Denko kwiecień 2022
     

KĄPIEL


BABUSZKA AGAFIA Odżywczy peeling do ciała miód gryczany i rokitnik, Isana kremowy żel pod prysznic
Uwielbiam kosmetyki marki Babuszka Agafia i żele pod prysznic z Isany. Oba te produkty sprawdziły się u mnie dobrze, ale bez większych zachwytów, raczej już do nich nie wrócę. 



MOI ULUBIEŃCY


Naturalne Atelier, Eliksir do ciała Mistery, DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała
Naturalne Atelier, Eliksir do ciała Mistery bardzo polubiłam ze względu na piękny zapach i świetne działanie, muszę jeszcze dodać, że jest to bardzo wydajny produkt pomimo małej pojemności. Z kolei DELIA DAIRY FUN wygładzająco-odżywcze masło do ciała polubiłam również za zapach i działanie, ale najbardziej przypadło mi do gustu jego bardzo fajne i oryginalne opakowanie, które z pewnością na coś jeszcze mi się przyda, tylko jeszcze nie wiem na co. Może macie jakiś pomysł?



PRZECIĘTE TUBKI


REVUELE HELP ME! Maska do twarzy, Avon Care krem do rąk kokosowy
REVUELE HELP ME! Maska do twarzy raczej nie należy do moich ulubieńców, była ok, ale to wszystko, raczej już do niej nie wrócę. Z kolei do kremów do rąk z Avon Care wrócę i to nie raz. Uwielbiam ich zapachy i bardzo dobre działanie, poza tym są bardzo tanie. Miałam już chyba z nich każdy wariant zapachowy, tym razem zużyłam kokosowy w świątecznej szacie graficznej. 



JEDNORAZOWE SASZETKI


Original Skin Energy Collagen 100 - Serum do twarzy z kolagenem, Orjena maska w płachcie kolagenowa, odmładzająca
Oba produkty sprawdziły się u mnie świetnie. Kolagenowe serum Original Skin Energy bardzo dobrze zadziałało na moją skórę, myślę że efekty byłyby jeszcze lepsze gdybym zużyła jego standardowe opakowanie. Maska w płachcie z Orjeny też bardzo dobrze zadziałała na moją skórę, była dobrze nasączona i prawidłowo przylegała do twarzy, mimo że była trochę za duża. 


KOLORÓWKA


Avon True konturówka do oczu Black
Avon True konturówka do oczu Black to moja ulubiona konturówka wśród konturówek i to jej używam niezmiennie od wielu lat. Wybieram zazwyczaj odcienie czarne zwykłe lub diamentowe, tym razem zużyłam wariant zwykły. Konturówki te są trwałe, nawet powiedziałabym, że wodoodporne, nie łamią się i dobrze podkreślają oko. Właśnie czekam na dostawę kolejnej konturówki, którą już zamówiłam u mojej konsultantki. 


Miałyście któryś z tych produktów?
Jak Wam mija majówka?

czwartek, 31 marca 2022

Denko marzec 2022

Marzec już minął, więc pora na "małe" podsumowanie moich zużyć z tego miesiąca. Wśród nich znalazły się kosmetyki do włosów, ciała, twarzy i nawet do paznokci. Tak więc, nie przedłużając, zapraszam do czytania, bo jest trochę tego...


Denko marzec 2022

WŁOSY


BABUSZKA AGAFIA Drożdżowa maska do włosów osłabionych, zniszczonych i ze skłonnością do puszenia się, BARWA odbudowujący szampon jajeczny do włosów, FARMONA JANTAR suchy szampon z wyciągiem z bursztynu do każdego rodzaju włosów
BABUSZKA AGAFIA Drożdżowa maska do włosów osłabionych, zniszczonych i ze skłonnością do puszenia się. Bardzo fajna maseczka, być może jeszcze kiedyś kupię kolejne opakowanie, ale póki co testuję teraz inną maskę, o której zamierzam napisać w najbliższej przyszłości. Recenzja TUTAJ.

BARWA odbudowujący szampon jajeczny do włosów. Bardzo fajny i tani szampon, raczej nie kupię go ponownie, bo mam w planach wypróbowanie wiele innych ciekawych szamponów. Recenzja TUTAJ.

FARMONA JANTAR suchy szampon z wyciągiem z bursztynu do każdego rodzaju włosów. W miarę dobry szampon, ale raczej nie planuję kupować kolejnego opakowania, bo jest wiele lepszych suchych szamponów, które miałam okazję używać. Recenzja jednego z nich już wkrótce, ale tego szamponu recenzja TUTAJ.

VENITA Strong – pielęgnacyjny spray do stylizacji włosów z efektem mega utrwalenia, VENITA Wzmacniająco-nawilżająca wcierka do włosów i skóry głowy.
VENITA Strong – pielęgnacyjny spray do stylizacji włosów z efektem mega utrwalenia. Bardzo fajny spray, dobrze utrwala fryzurę, ale nie jest to dla mnie obowiązkowy kosmetyk, więc raczej już nie kupię kolejnego opakowania.

VENITA Wzmacniająco-nawilżająca wcierka do włosów i skóry głowy. Dobrze działała ta moją skórę głowy, ale tak jak, w przypadku wyżej opisanego sprayu nie mam potrzeby kupowania kolejnego opakowania.


Recenzja obu produktów TUTAJ


PIELĘGNACJA CIAŁA



NACOMI Peeling Cukrowy o zapachu kawy -wyszczuplający, ISANA, Find Your Balance Cremedusche 
NACOMI Peeling Cukrowy o zapachu kawy -wyszczuplający. Jeden z fajniejszych peelingów jaki miałam, być może jeszcze kiedyś go kupię, ale póki co mam w planach testowanie innych peelingów, większość z nich jest również z Nacomi. Recenzja TUTAJ.

ISANA, Find Your Balance Cremedusche. Bardzo przyjemny żel pod prysznic, kupiłabym kolejne opakowanie, ale mam w planach wypróbowanie tyle fajnych żeli pod prysznic, że chyba do tego już nie wrócę. Recenzja TUTAJ

FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada, AVON Rewitalizujący krem do stóp „Czekolada z orzechami”
FLUFF SUPERFOOD Jogurt do ciała Mleczna Czekolada. Pięknie pachnący i dobrze działający produkt, ma małą pojemność ale mimo to jest bardzo wydajny. Recenzja TUTAJ.

AVON Rewitalizujący krem do stóp „Czekolada z orzechami”. Pięknie pachnący produkt, być może jeszcze do niego wrócę, ale ze względu na jego intensywny zapach wolę go stosować w chłodniejszych miesiącach. Recenzja TUTAJ.


PIELĘGNACJA TWARZY I NIE TYLKO



NACOMI NEXT LEVEL kwas glikolowy 10%, NACOMI NEXT LEVEL kwas hialuronowy 10%
NACOMI NEXT LEVEL kwas glikolowy 10%. Był całkiem ok, uwielbiałam efekt wygładzenia na twarzy po nim. Recenzja TUTAJ.

NACOMI NEXT LEVEL kwas hialuronowy 10%. Bardzo fajny produkt, ale póki co testuję inny kwas hialuronowy, więc w najbliższym szasie nie planuję powrotów. Recenzja TUTAJ. 

L'BIOTICA Dermomask Night Active eksfoliacja, AVON Anew Skin Reset Plumping Shot, EVELINE Odżywka "Paznokcie mocne i lśniące jak diament"  
L'BIOTICA Dermomask Night Active eksfoliacja. Fajny i skuteczny 8 dniowy zabieg, ale nie wiem czemu po kilku dniach na mojej twarzy pojawiło się sporo pryszczy...  Recenzja TUTAJ.

AVON Anew Skin Reset Plumping Shot. Fajne serum, myślę że lepiej by podziałało na moją skórę gdybym zużyła jego standardowe opakowanie, a nie dwie próbki.

EVELINE Odżywka "Paznokcie mocne i lśniące jak diament". Bardzo skuteczna odżywka, paznokcie rzeczywiście są po niej mocniejsze, ale z tym diamentem to bym nie przesadzała. Kupiłam już kolejną buteleczkę tej odzywki i ciągle jestem z niej zadowolona. 


I to będzie na tyle.

Jeśli miałyście coś z mojego denka to koniecznie pochwalcie się w komentarzu:)
Który z powyższych kosmetyków zainteresował Was najbardziej?

czwartek, 3 marca 2022

Denko luty 2022

Już od trzech dni mamy marzec, czyli długi miesiąc, w którym zamierzam nie tylko odliczać dni do wiosny, ale i testować wiele ciekawych kosmetyków, których jeszcze u mnie nie wiedzieliście! Zanim Wam o nich opowiem, zapraszam Was na prezentację moich lutowych zużyć. Tak więc, nie przedłużając, zapraszam do czytania!


Bielenda VEGAN MUESLI Kremowe mleczko do mycia twarzy nawilżające, BIELENDA BLUEBERRY C-TOX nawilżająco-rozświetlający mus do mycia twarzy, VIANEK ujędrniająco-wygładzający peeling do ciała, Avon, Płyn do kąpieli Wanilia i fig,Ziaja płyn do higieny intymnej konwalia , Garnier mineral invisible antyperspirant roll-on, Niuqi, Young Fantasy Mask, Maska na tkaninie seboregulująca "Słodka pandziula", Venita Fresh Hair Dark & Brown 175 ml suchy szampon, EVELINE COSMETICS CELEBRITIES ultraprecyzyjny eyeliner czarny


PILĘGNACJA TWARZY



Bielenda VEGAN MUESLI Kremowe mleczko do mycia twarzy nawilżające, BIELENDA BLUEBERRY C-TOX nawilżająco-rozświetlający mus do mycia twarzy
Bielenda VEGAN MUESLI Kremowe mleczko do mycia twarzy nawilżające. Był to jeden z fajniejszych kosmetyków do mycia twarzy, jaki miałam w ostatnim czasie. Posiadał piękny zapach i bardzo dobre działanie, czyli w pełni się u mnie sprawdził. Kupiłabym go ponownie, ale moja lista życzeń produktów do mycia twarzy jest tak duża, że nie wiem, czy go jeszcze kupię. Recenzja TUTAJ

BIELENDA BLUEBERRY C-TOX nawilżająco-rozświetlający mus do mycia twarzy. Całkiem fajny środek myjący, ale opisane wyżej mleczko wspominam milej. Również miał dobre działanie i przyjemny zapach, ale spodziewałam się po nim czegoś więcej. Recenzja TUTAJ


PILĘGNACJA CIAŁA



VIANEK ujędrniająco-wygładzający peeling do ciała, Avon, Płyn do kąpieli Wanilia i fig
VIANEK ujędrniająco-wygładzający peeling do ciała. Jeden z fajniejszych peelingów do ciała jakie miałam w ostatnim czasie. W pełni naturalny, pięknie pachnący dobry zdzierak. Muszę koniecznie poznać jego inne warianty zapachowe! Recenzja TUTAJ

Avon, Płyn do kąpieli Wanilia i figa. Chyba nie ma z Avonu żelu pod prysznic, którego bym nie lubiła, jedne żele lubię bardziej, drugie mniej. Ten żel polubiłam zdecydowanie bardziej i będę go miło wspominać, zarówno jego piękny zapach i działanie, jak i oryginalne opakowanie. Recenzja TUTAJ


HIGIENA



Ziaja płyn do higieny intymnej konwalia , Garnier mineral invisible antyperspirant roll-on
Ziaja płyn do higieny intymnej konwalia. Bardzo wydajny płyn, którzy wystarczył mi na kilka miesięcy. Ma delikatny zapach i dobre działanie. Bardzo polecam. 

Garnier mineral invisible antyperspirant roll-on. Bardzo skuteczny antyperspirant, nie brudzi ubrań i chroni przed potem, nie bieli pach i ogólnie bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. To już moje któreś opakowanie i nie ostatnie. 


INNE



Niuqi, Young Fantasy Mask, Maska na tkaninie seboregulująca "Słodka pandziula", Venita Fresh Hair Dark & Brown 175 ml suchy szampon, EVELINE COSMETICS CELEBRITIES ultraprecyzyjny eyeliner czarny
Niuqi, Young Fantasy Mask, Maska na tkaninie seboregulująca "Słodka pandziula". Fajna maseczka, ale nie było efektu wow. Recenzja TUTAJ

Venita Fresh Hair Dark & Brown 175 ml suchy szampon. Z początku bardzo go polubiłam, nie zostawiał białego proszku na moich włosach, idealnie pasował do mojego ciemnego blondu. Moje włosy wyglądały po nim świeżo i były w dobrym stanie. Niestety bardzo zawiodłam się na jego wydajności, wystarczył mi na około dwa tygodnie (pryskałam nim skórę głowy i włosy co drugi dzień). Jest to najmniej wydajny suchy szampon jaki kiedykolwiek miałam. Nie wiem, czy go ponownie kupię.

EVELINE COSMETICS CELEBRITIES ultraprecyzyjny eyeliner czarny. Bardzo fajny i wydajny eyeliner. Ma fajny cienki pędzelek, którym zawsze udawało mi się namalować proste, czarne i trwałe kreski. Recenzja TUTAJ.


I to będzie na tyle...

Miałyście coś z mojego Denka?
Który produkt zainteresował Was najbardziej?

niedziela, 2 stycznia 2022

Denko Grudzień 2021

No i mamy nowy rok i nowe postanowienia. Mam nadzieję, że już dzisiaj każdy z Was doszedł do siebie po Sylwestrowej nocy i jest w stanie przeczytać post o moich zużyciach kosmetycznych. Wśród tych zużyć jest parę ulubieńców oraz niewypałów, zresztą zobaczcie sami!


Denko Styczeń 2022

PIELĘGNACJA TWARZY 



LAQ NATURALNY peelingujący mus do mycia twarzy, SYLVECO arnikowe mleczko oczyszczające do twarzy, Lirene, Nawilżający krem wzmacniający naczynka
LAQ NATURALNY peelingujący mus do mycia twarzy. Jeden z moich ulubieńców wśród peelingów do twarzy. Zamierzam w tym roku poznać więcej kosmetyków tej marki, bo póki co nam tylko ten peeling. Recenzja TUTAJ
SYLVECO arnikowe mleczko oczyszczające do twarz. Bardzo fajne mleczko. Również jest to jedyna rzecz z marki Sylveco, jaką znam i zamierzam w tym roku zapoznać jej wiecej kosmetyków. Recenzja TUTAJ 
Lirene, Nawilżający krem wzmacniający naczynka. Świetny krem, jest to już moje któreś opakowanie, więc w najbliższej przyszłości planuję sobie zrobić przerwę od niego, ale nie wykluczone, że jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ

PIELĘGNACJA WŁOSÓW


SYOSS FRESH & UPLIFT suchy szampon do włosów w piance, YOPE ORIENTALNY OGRÓD naturalna odżywka do włosów suchych i zniszczonych, BARWA przywracający blask szampon piwny
SYOSS FRESH & UPLIFT suchy szampon do włosów w piance. Jeden z moich ulubionych suchych szamponów. To już moje któreś opakowanie i na pewno nie ostatnie. Recenzja TUTAJ.
YOPE ORIENTALNY OGRÓD naturalna odżywka do włosów suchych i zniszczonych. Bardzo fajna maseczka, jak i cała seria Orientalny ogród. Yope to kolejna marka, której więcej kosmetyków zamierzam poznać w tym roku. Recenzja TUTAJ.
BARWA przywracający blask szampon piwny. Bardzo polubiłam ten szampon za to, że pozostawia piękny blask na moich włosach. Zamierzam w tym roku poznać jego inne wersje, w moich zapasach już czeka wersja jajeczna. Recenzja TUTAJ

PIELĘGNACJA CIAŁA


BOTANIC FORMULA Imbir + Dzięgiel Peeling do ciała, Perfecta Ujędrniający peeling myjący do ciała
BOTANIC FORMULA Imbir + Dzięgiel Peeling do ciała. Uwielbiam cukrowe peelingi z Bielendy i nie tylko, które są świetnymi zdzierakami! Ten peeling jest jednym z nich. Recenzja TUTAJ
Perfecta Ujędrniający peeling myjący do ciała. Zapach to jedyna rzecz, jak mi przypadła do gustu w tym peelingu. Bardziej on przypominał żel myjący niż peeling, a do mocnego zdzieraka bardzo mu daleko. Recenzja TUTAJ.


PIELĘGNACJA CIAŁA C.D.


Kremowy żel pod prysznic Maślanka i kakao, Dermofuture krem ochronny do rąk z pajęczym jedwabiem
Kremowy żel pod prysznic Maślanka i kakao. Bardzo polubiłam ten żel, uwielbiam takie smakowite zapachy. Recenzja TUTAJ
Dermofuture krem ochronny do rąk z pajęczym jedwabiem. Bardzo fajny lekki krem, idealny na zimowe dni. Recenzja TUTAJ

ZAPACHY


Mgiełka do pościeli Aromaterapia z lawendą i rumiankiem, Woda perfumowana AVON Attraction for her
Mgiełka do pościeli Aromaterapia z lawendą i rumiankiem. Piękny zapach, bardzo umila czas przed zasypianiem. Być może jeszcze kiedyś wrócę do tej mgiełki. Recenzja TUTAJ.
Woda perfumowana AVON Attraction for her. Perfumetka, która wystarcza mi zawsze na miesiąc. Jest to jeden z moich ulubionych zapachów z Avonu. Recenzja TUTAJ

JEDNORAZOWA PIELĘGNACJA TWARZY


Peeling drobnoziarnisty z Perfecty, Ziaja maseczka żelowa wzmacniająca cerę naczynkową, Holika Aloe 99%Smothing Gel, Lirene maseczki i peelingi
Peeling drobnoziarnisty z Perfecty. Jeden z moich ulubionych jednorazowych peelingów. Recenzja TUTAJ
Ziaja maseczka żelowa wzmacniająca cerę naczynkową. Całkiem fajna maseczka, nie zdziałała cudów na mojej twarzy, ale nie była też zła. 
Holika Aloe 99%Smothing Gel. Bardzo fajny wielofunkcyjny żel do włosów, ciała i twarzy. Używałam go  tylko do twarzy i sprawdzał się świetnia, chciałabym użyć jego większe opakowanie, aby móc Wam opowiedzieć o nim więcej. 
Lirene maseczki i peelingi. Z tego zestawu świetnie sprawdziła się u mnie maseczka z winem i peeling z mango, do reszty maseczek i peelinków nie mam potrzeby wracać. Recenzja TUTAJ

JEDNORAZOWA PIELĘGNACJA CIAŁA


Avonn Encanto Charming balsam do ciała, Bielenda Eco nature masło do ciała, Delia Dairy fun Smoothie peelingujące do ciała
Avonn Encanto Charming balsam do ciała. Piękny zapach i świetne nawilżenie! Od dłuższego czasu mam ochotę wypróbować większe opakowanie tego balsamu, ale ciągle mi z nim nie po drodze. 
Bielenda Eco nature masło do ciała. Fajnie, że Hebe zawsze dorzuca mi próbki tego balsamu do zakupów zamówionych w elektronicznym sklepie. Jestem coraz bardziej zachęcona do wypróbowania tego balsamu w większym rozmiarze.  
Delia Dairy fun Smoothie peelingujące do ciała. Peeling ten bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek, skóra po nim jest gładka, jednak zapach trochę mi nie podszedł, bardzo on przypomina gumę mambę owocową. 


I to będzie na tyle moich grudniowych zużyć. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca.  

Co najbardziej zaciekawiło Was z tych kosmetyków? Miałyście któryś z nich?
Jak tam Wasze grudniowe zużycia kosmetyczne?

czwartek, 2 grudnia 2021

Denko listopad 2021

Nadszedł już grudzień, a z nim wielkie odliczanie do Świąt Bożego Narodzenia. Niektórzy zaopatrzyli się już w kalendarze adwentowe, ja znowu się zgapiłam z jego kupnem, ale to nic, bo w tym roku postanowiłam wziąć udział w wydarzeniu prowadzonym na blogu ayuna-chan.blogspot.com, co z resztą możecie zauważyć po prawej stronie (może akurat przy okazji zobaczycie na tej liście swój blog). Zanim na dobre zaczniemy odliczanie do Świąt, trzeba zamknąć wszystkie listopadowe sprawy, takie jak pozbycie się zużytych opakowań kosmetyków. Tak, więc zapraszam na moje listopadowe denko!




PIELĘGNACJA CIAŁA


Avene Body łagodny żel pod prysznic & otulający balsam nawilżający do ciała
Zestaw Avene Body łagodny żel pod prysznic i otulający balsam nawilżający do ciała świetnie się u mnie sprawdził, oba kosmetyki były warte wypróbowania, szczególnie ten balsam. Z chęcią bym jeszcze kiedyś do nich wróciła. Recenzja TUTAJ.


PIELĘGNACJA TWARZY


Face Boom Gumowa maska algowa peel-off, ZIAJA JAGODY ACAI tonik do twarzy z kwasem hialuronowym
Face Boom Gumowa maska algowa peel-off. Bardzo skuteczna maseczka, efekty były po niej widoczne, szkoda tylko, że okazała się jednorazowa. Nie wiem, czy jeszcze do niej wrócę. Recenzja TUTAJ

ZIAJA JAGODY ACAI tonik do twarzy z kwasem hialuronowym. Bardzo fajny tonik, dobrze przygotowywał skórę twarzy do dalszych etapów pielęgnacji. Możliwe, że jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ 

Clou Serum antyoksydacyjne, EVELINE COSMETICS OH! MY LIPS błyszczyk powiększający usta
Clou Serum antyoksydacyjne. Moja jedna z fajniejszych wygranych w konkursie, uwielbiałam się nim smarować, bo efekty były zadowalające. Ze względu na wysoką cenę tego serum, nie wiem, czy jeszcze do niego kiedyś wrócę. Recenzja TUTAJ.

EVELINE COSMETICS OH! MY LIPS błyszczyk powiększający usta. Całkiem fajny błyszczyk, optycznie trochę powiększał usta i dobrze je nawilżał. Jest tylko trochę mało wydajny. Zazwyczaj opakowania błyszczyków z taką pojemnością wystarczają mi na dłuższy czas. Recenzja TUTAJ


PIELĘGNACJA DŁONI I STÓP


Intensywnie nawilżająca kuracja lawendowa do stóp Avon Footworks na noc, Bielenda nawilżający krem do rąk
Intensywnie nawilżająca kuracja lawendowa do stóp Avon Footworks na noc. Bardzo fajny krem, miałam po nim miękkie i gładkie stopy. Recenzja TUTAJ

Bielenda nawilżający krem do rąk. Dobrze nawilżał suche ręce, w sam raz do noszenia w torebce. Recenzja TUTAJ

PIELĘGNACJA WŁOSÓW


Tołpa Garden wzmacniający szampon do włosów, HAIR IN BALANCE BY ONLY BIO olejek zabezpieczający końcówki włosów
Tołpa Garden wzmacniający szampon do włosów. Jeden z moich ulubieńców wśród szamponów do włosów. Moje włosy wyglądały po nim ładnie i zdrowo, a także nie miałam żadnego problemu z rozczesywaniem ich. Z pewnością jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ 

HAIR IN BALANCE BY ONLY BIO olejek zabezpieczający końcówki włosów. Bardzo fajny olejek, dzięki niemu końcówki moich włosów wyglądają zdrowo, już zapomniałam jak to jest mieć połamane i rozdwojone końcówki. Na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja TUTAJ

MGIEŁKI ZAPACHOWE


Mgiełka zapachowa z Action, Mgiełka zapachowa z Biedronki
Mgiełka zapachowa z Action. Uwielbiałam się nią psikać latem, bo miała piękny delikatny zapach, którego nie wiem do czego porównać, po prostu trzeba go powąchać. W dodatku utrzymuje się długi czas na skórze. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę.

Mgiełka zapachowa z Biedronki. Miała ładny kokosowy, ale niezbyt trwały zapach. Już raczej do niego nie wrócę, nie tylko dlatego, że nie mam takiej potrzeby, ale i dlatego, że chyba to chyba edycja limitowana, więc i tak już nie ma do czego wracać.  

MASECZKI JEDNORAZOWE


Polana, oczyszczenie i zmniejszenie widoczności porów, Ziaja orzeźwiający peeling do twarzy, Be Beauty Opuncja kremowa maseczka
Polana, oczyszczenie i zmniejszenie widoczności porów. Fajna maseczka, niedoskonałości na mojej twarzy stały się mniej widoczne, skóra była dobrze oczyszczona i zregenerowana, Być może jeszcze kiedyś kupię tę maseczkę.

Ziaja orzeźwiający peeling do twarzy. Bardzo fajny peeling, dobrze złuszcza martwy naskórek i orzeźwia przy tym. Skóra po nim była w pełni gotowa do dalszych etapów pielęgnacji. Być może jeszcze kiedyś go kupię. 

Be Beauty Opuncja kremowa maseczka. Maseczki z Be Beauty (w sumie każdy wariant) są moim obowiązkowym zakupem kiedy jestem w Biedronce, bo są tanie i bardzo skuteczne. Po tej z opuncją moja cera była gładka i zregenerowana. Z pewnością jeszcze kiedyś ją kupię. 


PRÓBKI


Bielenda Eco Nature masło do ciała nawilżające, EL GANSO CIAO BELLA! woda toaletowa damska, DERMEDIC NORMACNE krem niwelujący niedoskonałości do twarzy, Avon próbki szminek
Bielenda Eco Nature masło do ciała nawilżające. Dobrze nawilżało ciało, nawet fajne masło, ale nie na tyle, żebym miała kupić jego większą wersję. 

EL GANSO CIAO BELLA! woda toaletowa damska. Zapach utrzymywał się na skórze kilka godzin, nawet ładny, ale nie na tyle,  żebym miała kupić jego większe opakowanie.

DERMEDIC NORMACNE krem niwelujący niedoskonałości do twarzy. Wystarczył mi na dwa posmarowania i mogę powiedzieć, że moja skóra zdążyła się przez ten czas z nim polubić. Z chęcią wypróbowałabym jego większe opakowanie. 

Avon próbki szminek. Uwielbiam je, mam ich sporo, nawet już nie rozróżniam z jakiej serii, wszystkie mają odcienie naturalnego różu. Są one małe, ale wystarczają mi na długie miesiące, bo ogólnie nie maluję ust szminkami często. Z pewnością jeszcze kiedyś je kupię abym mogła testować nowe odcienie, oczywiście tylko różu. 


I to będzie na tyle...

Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Który z nich zainteresował Was najbardziej?

wtorek, 2 listopada 2021

DENKO PAŹDZIERNIK 2021

Ten czas tak szybko leci, że doczekaliście się na moim blogu kolejnego denka! Jak co miesiąc żegnam się ze zużytymi produktami, jednych wspominam lepiej, drugich gorzej, do jednych jeszcze wrócę, do drugich już nie, a do jeszcze innych nie wiem, czy wrócę, mimo że też je polubiłam. Przede mną jeszcze wiele ciekawych kosmetyków do przetestowania, więc na pewno w kolejnych dniach będę miała o czym pisać, ale zanim to nastąpi, zapraszam na prezentację każdego ze zużytych październikowych produktów.


AVON Mark Gel Shine Top Coat, AVON Mark Gel Shine Top CoatAVON Mark Gel Shine Top Coat, EVELINE Mega Size Lashes Mascara, AVOM True Color Konturówka do oczu, VENITA Henna Color Orzech Laskowy, NACOMI CZERWONA GLINKA maska do twarzy zmniejszająca zaczerwienienie skóry, SORAYA JUST GLOW oczyszczająca galaretka do mycia twarzy z efektem glow, TOŁPA URBAN GARDEN. krem do rąk przeciw starzeniu, AVON płyn do kąpieli Czarna Orchidea i Maliny, ADIDAS antyperspirant w kulce Climacool, AVON ENCANTO IRRESISTIBLE nawilżający balsam do ciała, GLAMFOX Detoksykująca maska probiotyczna, AA WINGS OF COLOR sypki puder matujący nr 20 Transparent 10g, SORAYA hialuronowy zastrzyk, BIELENDA ECO SORBET, nawilżająco-kojący krem do twarzy, AA WINGS OF COLOR Serum powiększające usta Lip Push Up Serum, AVON Imari Corset Woda Toaletowa


PRODUKTY, DO KTÓRYCH CIĄGLE WRACAM


AVON Mark Gel Shine Top Coat, AVON Mark Gel Shine Top CoatAVON Mark Gel Shine Top Coat, EVELINE Mega Size Lashes Mascara, AVOM True Color Konturówka do oczu, VENITA Henna Color Orzech Laskowy
AVON Mark Gel Shine Top Coat. Kolejne moje zużyte opakowanie. Czasami wspominam o nim na moim blogu i wspomnę jeszcze raz, że dzięki niemu lakier na moich paznokciach trzyma się aż tydzień. Tradycyjny manicure jest trwały i pięknie odbija światło. Po prostu go uwielbiam!

PERFECTA, hydrożelowe płatki pod oczy z zieloną herbatą i aloesem. Jedne z moich ulubionych płatków, do których ciągle wracam, bo świetnie działają na moją skórę pod oczami. Na pewno jeszcze przewiną się u mnie w niejednym denku.

EVELINE Mega Size Lashes Mascara. Mój ulubiony tusz ostatnimi czasy, do którego zawsze wracam. To już moje nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie. Recenzja TUTAJ

AVOM True Color Konturówka do oczu. Oczywiście wybrałam czarny kolor, uwielbiam konturówki do oczu z tej marki, bo nie rozmazują się, nie kruszą i wyglądają ładnie przez cały dzień. Już od lat ją kupuję i zamierzam kupować nadal. 

VENITA Henna Color Orzech Laskowy. Bardzo ładnie odżywia kolor włosów, który po jej zastosowaniu, wygląda naturalnie. Włosy mają po tej farbie duży połysk i dodatkowo są odżywione, gładkie i grube. Co jakiś czas wracam do tej farby aby odświeżyć swój kolor. Być może doczeka się ona na moim blogu recenzji, w której dokładniej podzielę się z Wami wrażeniami po jej użyciu. 


FAJNE BYŁY ALE...


NACOMI CZERWONA GLINKA maska do twarzy zmniejszająca zaczerwienienie skóry, SORAYA JUST GLOW oczyszczająca galaretka do mycia twarzy z efektem glow, TOŁPA URBAN GARDEN. krem do rąk przeciw starzeniu, AVON płyn do kąpieli Czarna Orchidea i Maliny
NACOMI CZERWONA GLINKA maska do twarzy zmniejszająca zaczerwienienie skóry. Bardzo fajna maseczka, efekty były po niej widoczne, ale jej użycie trochę już mnie zaczęło męczyć... Glinka bardzo szybko zasychała, więc co trochę musiałam ją nawilżać tonikiem, w dodatku męczyło mnie też sporządzanie tej maski, zdecydowanie wolę gotowe maseczki, które od razu nakładam na twarz. Nie kupę jej ponownie. Recenzja TUTAJ

SORAYA JUST GLOW oczyszczająca galaretka do mycia twarzy z efektem glow. Jeden z fajniejszych żeli do mycia twarzy jakie miałam, bardzo dobrze oczyszczał skórę i przy tym pięknie pachniał. Być może jeszcze do niego wrócę, ale póki co planuję poznać inne fajne produkty do mycia twarzy, które mam na oku. Recenzja TUTAJ

TOŁPA URBAN GARDEN. krem do rąk przeciw starzeniu. Bardzo fajny krem, ładnie pachniał i dobrze nawilżał i odżywiał ręce. Być może jeszcze kiedyś go kupię, ale póki chcę wypróbować masę innych kremów, które mam na oku. Recenzja TUTAJ

AVON płyn do kąpieli Czarna Orchidea i Maliny. Miał śliczny słodki zapach, taki jak lubię! Przez bardzo długi czas używałam tego płynu ze względu na dużo pojemność. Jest to jeden z fajniejszych produktów do kąpieli, jakie miałam. Być może jeszcze kiedyś do niego wrócę, ale póki co muszę wypróbować inne żele pod prysznic, które mam w zapasach. Recenzja TUTAJ.


BYĆ MOŻE JESZCZE DO NICH WRÓCĘ


ADIDAS antyperspirant w kulce Climacool, AVON ENCANTO IRRESISTIBLE nawilżający balsam do ciała, GLAMFOX Detoksykująca maska probiotyczna, AA WINGS OF COLOR sypki puder matujący nr 20 Transparent 10g, SORAYA hialuronowy zastrzyk
ADIDAS antyperspirant w kulce Climacool. Spełniał swoje zadanie w ochronie przed potem i nieprzyjemnym zapachem. Możliwe, że jeszcze kiedyś go kupię. 

AVON ENCANTO IRRESISTIBLE nawilżający balsam do ciała. Encanto to według mnie świetna linia z Avonu. Balsam ten świetnie nawilża moją skórę, która ślicznie pachnie. Być może zdecyduję się na balsam albo inny kosmetyk z Encato w większym rozmiarze. 

GLAMFOX Detoksykująca maska probiotyczna. Bardzo fajna maska, idealnie odżywiła i nawilżyła moją cerę. Może trochę płachta nie przylegała idealnie (żadna chyba tak nie leży na moje twarzy), ale można na to przymknąć oko. Być może jeszcze ją kupię. 

AA WINGS OF COLOR sypki puder matujący nr 20 Transparent 10g. Bardzo fajny puder, moja skóra była po nim matowa przez wiele godzin. Być może jeszcze do niego kiedyś wrócę. Recenzja TUTAJ

SORAYA hialuronowy zastrzyk. bardzo fajna maseczka, dobrze nawilża i ładnie wygładza cerę, jednak po zastosowaniu jej pojawiło się na mojej twarzy trochę pryszczy, więc nie wiem jeszcze, czy do niej jeszcze wrócę. 


JUŻ DO NICH NIE WRÓCĘ


BIELENDA ECO SORBET, nawilżająco-kojący krem do twarzy, AA WINGS OF COLOR Serum powiększające usta Lip Push Up Serum, AVON Imari Corset Woda Toaletowa 
BIELENDA ECO SORBET, nawilżająco-kojący krem do twarzy. Dobrze nawilżał skórę mojej twarzy, ale w chłodniejszych miesiącach jakoś średnio podchodzą mi takie owocowe zapachy, więc póki co nie planuję kupować większego opakowania.

AA WINGS OF COLOR Serum powiększające usta Lip Push Up Serum. Niby miał powiększać usta, ale poza w miarę dobrym nawilżeniem i ładnym zapachem niczego w nim nie zauważyłam. Nie mam potrzeby aby kupić go znowu.

AVON Imari Corset Woda Toaletowa. Bardzo ładny zapach, w którym się zakochałam, kiedy powąchałam go na pachnącej stronie w katalogu z Avonu. Nie jest zbyt trwały, a jego zapach mimo, że jest piękny, już trochę zaczął mi się nudzić pod koniec używania tych perfum, więc stwierdziłam, że na razie nie będę do nich wracać. Recenzja TUTAJ


Miałyście coś z mojego denka?

Który z kosmetyków zainteresował Was najbardziej?



niedziela, 3 października 2021

Denko wrzesień 2021

Październik się już zacząć, więc pora na denko! W poprzednim miesiącu trochę mało byłam aktywna na blogu, ale myślę, że w tym uda mi się to nadrobić, bo mam w planach kilka ciekawych recenzji, między innymi "małej" wygranej w Instagramowym konkursie... Ale zanim się tym pochwalę, zamierzam pożegnać się ze zużytymi kosmetykami. Tak więc zapraszam do czytania!


Botanique węglowy żel myjący, Clou organiczny olej jojoba, Nacomi peeling do ciała lekki kokosowy tort, Venita, Bio Natural Care Detox, szampon do włosów Pszenica & Jęczmień, Dermaglin maseczki glinkowe do twarzy, Perfekta miodowa maska głęboko odżywcza do twarzy, Botanique regenerująca maska ze śluzem ślimaka, Niuqi cooling nawilżająca chłodząca maska na tkaninie, EVELINE COSMETICS Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy, Bielenda Eco Sorbet, nawilżająco-kojący krem do twarzy, Perfecta Spa domowy zabieg szafirowy peeling do rąk+maska, Delia odtłuszczacz do paznokci

We wrześniu w mojej pielęgnacji nie mogło zabraknąć jednorazowych maseczek (zużyłam ich aż sześć), czegoś do twarzy, czegoś do ciała oraz czegoś do włosów. Są też rzeczy do manicure, niestety już po zrobieniu tych wszystkich zdjęć zorientowałam się, że nie zrobiłam remanentu w moich lakierach do paznokci, a znalazłoby się kilka odstrzału... No trudno, może w październikowym denku się nimi pochwalę (chyba że znowu zapomnę). Już nie przedłużając, zapraszam do małej prezentacji każdego z moich zużyć!


PIELĘGNACJA TWARZY, CIAŁA I WŁOSÓW


Botanique węglowy żel myjący, Clou organiczny olej jojoba, Nacomi peeling do ciała lekki kokosowy tort, Venita, Bio Natural Care Detox, szampon do włosów Pszenica & Jęczmień.  
Venita, Bio Natural Care Detox, szampon do włosów Pszenica & Jęczmień.. Jeden z lepszych szamponów, jakie miałam w ostatnim czasie. Prawie wcale nie musiałam używać po nim odżywki, moje włosy były po nim miękkie, gładkie i co najważniejsze w ogóle nie miałam problemu z rozczesywaniem ich. Na pewno kupię go ponownie, ale póki co, zamierzam poznać inne naturalne szampony. Recenzja TUTAJ.

Nacomi peeling do ciała lekki kokosowy tort. Zapach przepiękny! Działanie świetne! Produkt bardzo ekonomiczny, bo nie tylko bardzo dobrze peelinguje ciało, ale i nie muszę po nim używać żadnych balsamów. Być może jeszcze go kupię, ale zamierzam upolować kawowy peeling z tej marki. Recenzja TUTAJ.

Clou organiczny olej jojoba. O tym kosmetyku mogłabym pisać i pisać, bo świetnie sprawdza się jako krem do twarzy na noc, odżywka do paznokci, krem pod oczy, olejek do włosów. Na pewno jeszcze kupię olej jojobę, jak nie z tej to z innej marki. Recenzja TUTAJ.

Botanique węglowy żel myjący. Bardzo fajny żel, świetnie oczyszczał moją twarz nawet z półtonowego makijażu, oprócz tego miałam po nim znacznie mniej niedoskonałości. Jest on bardzo wydajny, bo używałam go i używałam kilka długich miesięcy i nawet mi się nie znudził! Być może kupę ponownie, ale póki co zamierzam poznać inne kosmetyki tego typu. Recenzja TUTAJ.

Mogę powiedzieć, że każdy z tych czterech kosmetyków stał się moim ulubieńcem w pielęgnacji włosów, ciała, twarzy i wszystkiego na raz.


JEDNORAZOWE MASECZKI


Dermaglin maseczki glinkowe do twarzy, Perfekta miodowa maska głęboko odżywcza do twarzy, Botanique regenerująca maska ze śluzem ślimaka, Niuqi cooling nawilżająca chłodząca maska na tkaninie.
Dermaglin maseczki glinkowe do twarzy. Bardzo fajne maseczki, moja twarz była po nich gładka, miękka i miała wyrównany koloryt. Co prawda, zużyłam trzy rodzaje, ale według mnie każda działała tak samo, ale mimo to i tak były fajnie. Recenzja TUTAJ.

Perfekta miodowa maska głęboko odżywcza do twarzy. Fajna maska, coś tam zdziałała, ale nie był to efekt wow. Recenzja TUTAJ.

Botanique regenerująca maska ze śluzem ślimaka. Bardzo fajnie nawilża, wygładza zmarszczki i ogólnie cera wygląda po niej lepiej.

Niuqi cooling nawilżająca chłodząca maska na tkaninie. Jakiś wielkich efektów nie zauważyłam. Jedynie chłodziła moją skórę w trakcie aplikacji, więc była odpowiednia na upały.

Trochę działo się w tym miesiącu jeśli chodzi o jednorazowe maseczki, jak widać, jedne sprawdziły się lepiej, drugie gorzej.


MAZIDŁA DO TWARZY


EVELINE COSMETICS Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy, Bielenda Eco Sorbet, nawilżająco-kojący krem do twarzy
EVELINE COSMETICS Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy. Jeden z lepszych podkładów, jakich używałam w ostatnim czasie. Dobrze matuje i kryje. Być może jeszcze kiedyś go kupię. Recenzja TUTAJ.

Bielenda Eco Sorbet, nawilżająco-kojący krem do twarzy. Bardzo lubię takie owocowe zapachy, ale niestety ten nie podbił mojego serca, może dlatego, że idzie jesień, a ja wolę takie zapachy wąchać wiosną. Trochę za słabo nawilżał moją skórę, więc twierdziłam, że nie kupię większego opakowania.

Już w tym miesiącu przewiduję recenzję kolejnego ciekawego podkładu do twarzy, czy będzie lepszy od tego wyżej opisanego? Jakie jeszcze inne próbki kremów wpadną w moje ręce w październiku?


MANICURE



Perfecta Spa domowy zabieg szafirowy peeling do rąk+maska, Delia odtłuszczacz do paznokci
Perfecta Spa domowy zabieg szafirowy peeling do rąk+maska. Bardzo fajny zabieg, ręce po nim są gładkie i miękkie. Peeling, jak i maska naprawdę świetnie działa na skórę. Być może jeszcze kiedyś skuszę się na niego. Recenzja TUTAJ.

Delia odtłuszczacz do paznokci. Prawidłowo odtłuszczał paznokcie, ale według mnie jest to zbędny kosmetyk, bo tak samo odtłuszcza i przygotowuje paznokcie do nakładania lakieru jak zwykły zmywacz, więc nie kupię już go ponownie.

Mam nadzieję, że w następnym miesiącu zmuszę się do tego, żeby zrobić porządek w moich lakierach do paznokci oraz w kolorówce. Tak więc myślę, że październikowe denko (jak dobrze pójdzie) będzie znacznie większe od tego wrześniowego.



I to będzie na tyle, jak widać, nie do każdego kosmetyku z wyżej opisanych wrócę. Znalazły się też moi ulubieńcy, których jeszcze na pewno tu zobaczycie.


Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Który z nich zaciekawił Was najbardziej?


Your Natural Side Olej z pestek moreli

Dzisiaj przedstawię Wam kolejny ciekawy naturalny olejek z pestek smacznych owoców, z którym nie miałam wcześniej styczności. Jego marka jes...

Popular Posts